105
kunk swego niemowlęctwa 1). Waźnćm jest to tylko, że najwykształ-ceńszy nawet język nie może się obyć bez podobnych wykrzykników Mowa zwierząt nie jest niczem innćm, jak tylko szeregiem takich brzmień, wydobywających się z narzędzi głosowych; a że człowiek po wszystkie czasy swe wewnętrzne wzruszenia, ból, radość, przestrach, zdziwienie, odrazę, przez podobne znaki wyrażał, na to nie trzeba dowodu, tylko cokolwiek namysłu 2).
Jako ważny środek pomocniczy łączy się z tern przycisk (akcent) przy wymawianiu. Nasze tak lub nie dopuszcza całą skalę odcieni przycisku, po których proszący lub pytający natychmiast wyrozumieć może, czy pozwolenie lub zgodzenie się jest chętne lub wymuszone, zaprzeczenie stanowcze lub chwiejne, w ogóle z jakiego usposobienia jedno lub drugie wypłynęło. Znaczenie wykrzyknika fe! wymówionego obojętnie, bez nacisku, mogłoby nie jednemu być nieja-snem, co naszej mowy nie rozumie, lecz wymówiony z wyrazem odrazy, stanie się zrozumiałym nawet i dla Patagończyka, który pojmie, że to połączenie brzmień nie może zawierać pochwały. Przycisk zaś będący czćmś samorodnem a nie nabytem, z drugiej zaś strony niczem zamierzonem, lecz mimowolnie z wnętrza się wy dobywaj ącem, mógł się w początkach tworzenia mowy wielce przyczynić do wzajemnego porozumienia. Nie jest to z pewnością dziełem przypadku jedynie, że najmniśj wykształcone jednozgłoskowe języki właśnie posługują się przyciskiem jako ważnym pomocniczym środkiem do rozróżnienia jednobrzmiących pierwiastków.
Podobny wpływ wywiera również, nie na słuch wprawdzie, lecz na oko, gra rysów twarzy i migi. Tak zwane dzikie narody wykonywają bez nauki i bez świadomości a przynajmniśj z małą tylko świadomością tę sztukę, którą sobie nasi artyści sceniczni mozolnie, przed lustrem, na nowo przyswoić są smuszeni. Buszmani, donosi Lich-tenstein, porozumiewają się pomiędzy sobą więcśj za pomocą migów i ruchów twarzy aniżeli mowy 3). Jest jednakże pewna ilość ruchów ciała, które sobie rozmaite ludy rozmaicie tłómaczą; możnaby nawet powątpiewać, czy ściśnięcie pięści wszędzie na ziemi groźbę a tupnięcie nogą wybuch gniewu oznacza. Wszak Murzyni Basuto wy-
') T 7 1 o r, Anfange der Cultur, I, 176.
2) Steinthal (Psychologie and Sprachwissenschaft. Berlin 1871, str. 367) zalicza wykrzykniki do brzmień odruchowych.
3) Reisen im sudlichea Afrika. Berlin 1811. T. II, str. 82.