- 191
z rzadkim wyjątkiem, luku i strzał, które u buszmanów jedyną broń stanowią. Również i Keltowie Gallii oraz niemieccy przodkowie nie byli więcój za czasów Cezara i Tacyta łucznikami 1).
Możnaby przeciwko temu poglądowi, pomijając Chińczyków, zarzucić, że przecież na egypskich pomnikach, na rzeźbach w Chorsabad, Niniveh i Babylonie znajdujemy tysiączne wyobrażenia łączników.
Z jakiego zaś powociu owe poważne kulturowe ludy owćj starożytnej myśliwskiej broni używały, daje nam stary testament dostateczne wyjaśnienie. Zwycięztwo, które Filistyni nad królem Saulem odnieśli, przypisano ich oddziałom i łuczników, a Dawid, chociaż był sam najlepszym strzelcem z procy między swoim ludem, kazał się mu, dla wyrównania szansy, na nowo w strzelaniu z łuku wprawić i od tego czasu sztuka ta nie poszła już więcej u nich w zapomnienie 2). Wojny, prowadzone wówczas w Azyi, wymierzone były głownie przeciwko miastom. Lecz murów miasta chroniły wieże. Również i dla osłonięcia oblężniczych lub szturmujących taki pocisk daleko-nośny jak strzała był koniecznością. Wszak już w rzymskim szyku bojowym spotykamy osobny oddział strzelców dla szczególnych po-ruczeń, chociaż właściwą bronią legionów był tylko miecz i grot 3). Nie bez zamiaru przytoczyliśmy też powyżej, że mieszkańcy wysp ' Fidżi na przypadek oblężenia obronnych miejsc, lub też dla obrony swych własnych nawodnych osad, zawsze łuk i strzały zachowali-Lecz w tych wszystkich przypadkach nie występuje już więcej ta sama broń jako strzelba myśliwska, tylko, jeżeli się tak wyrazić można, jako broń uczona. Owe starożytne pomniki u ludów biblijnych przedstawiają nam zawsze wojowmików w bojowym szyku. Podział pracy już się rozpoczął, a wojnę prowadzi albo wyćwiczony wojownik, albo też osobny stan, i nie bronią, używaną w codzien-nem życiu do zarobku, lecz odrębną, na ten cel przeznaczoną. Skoro się zaś raz metodyczne ćwiczenie w prowadzeniu wojny rozpocznie, musi zniknąć wpływ miejscowości na uzbrojenie, a u nowożytnych kulturowych ludów nie może nawet o nim być więcej ani mowy. Na każdy sposób nikt obecnie już o tem nie pomyśli, by kozaków stepowych lub mieszkańców węgierskich puszt z zamiłowaniem na
r) Keltowie Gallii używali przynajmniej tylko przypadkowo łuku i strzały. S trąb o, Geogr. lib. JY, cap. 4. Wydanie Tanchnitza. I, str. 817.
-) z. Reg. 1, 18; 4 Reg. 9, 24.
3) M o m m s e n. Romische Geschichfe. T. I, str. 409.