— 115 —
go niechcesz aby ci inni czynili, tego sam Lieczyń?-1 W oka mgnieniu cała scena się zmieniła; starzy, Chińczycy kiwnęli z uprzejmością głową a gawiedź młoda starała się swoją względnością zatrzeć wrażenie swej poprzedniej nieprzyzwoitości i swawoli. A teraz niech każdy sobie sam odpowie, jakby gawiedź uliczna angielska lub amerykańska w takim razie sobie postąpiła, gdyby Chińczyk, dla uniknięcia gburo-watej napaści, powtórzył jej odpowiednie słowa z licznych przemówień Chrystusa Pana?
Z wszystkich ludów starego świata przedstawiają jedni Chińczycy niezaprzeczenie ten naród, o którym śmiało z pewnością powiedzieć można, że wszystko co wie i zna, prawie całkiem z siebie samego czerpał. Pominąwszy niejasne wiadomości, podawane przez historyków i geografów starożytnych o ludzie na dalekim wschodzie, wyrabiającym jedwabne materyje, znajdujemy w sprawozdaniach arabskich podróżników z ostatnich czasów Abasydów pierwsze spostrzeżenia o stanie i stosunkach społecznych w Chinach, wywołujące zadziwienie i podziw współczesnych. TT pięćset lat błizko później wrócili bracia Polo z Chm do Wenecyi a ich opowiadania o zbitości zaludnienia i olbrzymich miastach w niebieskiem państwie zdawały się tak przesadne i nieprawdopodobne, że sobie z Marka, najmłodszego z owych podróżników, zaczęto drwić jako z frauta i łgarza (messir rniUione). Obecnie już dawno jest wiadomem, że ów Wenecyjanin był wiernym i dokładnym sprawozdawcą tego co widział lub słyszał. Na kresie 14 stulecia, gdy Marek Polo cuda o społeczności wschodnio-azyjatyckiej opisywał, Łuropa miała jeszcze wiele chińskiemu państwu do zazdroszczenia; Chiny zaś tak pod względem porządku jak i kulturowego, mianowicie przemysłowego rozwmju bardzo mało.
Ich wyroby jedwabne, o których już prorok He ze kieł *) wspomina, nastręczyły tę nazwę, pod którą dotąd jako naród są znani, a wyraz, jedwab’, wt językach europejskich pochodzi, jak Rlaproth 2) już dawno wwkazał, z chińskiego. Naczynia gliniane znali Chińczycy według ich sztucznej a przez to i nie ze wszystkiem wuarogodnej chronologii, już w roku 2698 przed Cbr., lecz wyrób porcelany rozwinął się u nich dopiero w latach 185 — 87 przed Chr. Chociaż w Szuking już pod panowaniem Thai-kang’a, t. j. na 2188 — 59 przed Chr. o słodkim winie jest wTzmianka, to trzeba na to zwrócić uwagę, że
3) Rozcl. XVI, w 13 iTr. Spiegel, w Ausland 1867, str, 1023 2) Tableaiix historiąues de TAsie. Parte 1826. sti. 58