501
drobno-kwiatowa i głowieczka zwyczajna kilka nadbrzeżnych pasów zwycięzko. W ogóle od roku 1492 weszło do Ameryki 158 gatunków roślin z Europy, a 8 z innych części świata, gdy tymczasem do Europy tylko 38 z Ameryki się wcisnęło.
Również i w nieprzepartem rozprzestrzenieniu się w świecie nowym plemion ludzkich starego świar,a dostrzegł też zapewnie każdy uważny czytelnik w cichości swego serca tylko powtórzenie zwyciezkiego wystąpienia tamże naszych t. z. chwastów. Walka o byt, gwałtowna i zapalczywa, wszczęła się podczas owych olbrzymich w ędrówek ludów, które tylko na wschodniśj półkuli odbywać się mogły. Napady dzikich hord na siedziby ludów kulturowych bywają zwykle jako rzeczywiście wielkie klęski ludzkości uważane; głębsze cokolwiek zastanowienie możeby jednak zdołało* do tego doprowadzić przekonania, że większa część owych napadów, chociaż nie wszystkie, była raczćj pomyślna. Jak na teraz przypominamy tylko przedostatnie z owych wspaniałych zjawisk, t. j. wtargnięcie Mongołów, którzy śię ze swych siedzib nad Ononem i Iieruliuem w sybirskiój Dauryi szybkim niesłychanie prądem aż do Dunaju rozlali, a których zjawienie się w Europie, chociaż nie było tak pomyślnśm jak nagłe rozprzestrzenienie się Arabów, jednakże w tym samym kierunku dobroczynnie podziałało. Gdzie podobne walki o byt się rozniecą, tam ród nasz osięga jednym skokiem wyższy stopień rozwoju, bez względu na to, jaki jest ich koniec, gdyż albo dawniejsze kulturowe ludy zdołają postępowi tej no-wćj powodzi hidów położyć tamę i w tej walce krzepiąc się potężnieją, albo też, ulegając z braku potrzebnych sił, stwierdzają tę zasadę, że naciskający musiał być silniejszy od naciśniętego i pokonanego. Nawet gdy wyższa i szlachetnej sza kultura w gruzy się rozpadnie, wspaniałe jój płody przykryje ziemia i w końcu pług po głęboko nią zasy-panój mozaikowćj posadzce chodzić zacznie, to zwryciężki barbarzy-niec miał jednę wyższość nad uciśnionym Rzymianinem, t.j.swoją młodość i swe roszczenie do wyższej nierównie przyszłości 1).
1) Nie możemy w tern miejscu pominąć milczeniem, że powyższe wniósł:: nie są ścisłym wynikiem z rzeczywistych zjawisk, le -z pisane pod wpływem panują :ych w Niemczech w ostatnich latach poglądów, których autor jest widocznym i żarliwym zwolennikiem, oraz dążności do usprawiedliwienia wszechwładnego obecnie kierunku, któremu Niemcy i stanowisko swe i chwilową przewagę zawdzięczają. (P. T. ’