216 Czystka: Jeżów truciciel, 1937-1938
i utworzeniem sił zmechanizowanych, które mogłyby zostać użyte w tak zwanych głębokich operacjach: rozumiał, iż nadchodzi epoka czołgów i lotnictwa, i dlatego znalazł się w konflikcie z przyjaciółmi Stalina, wciąż żyjącymi w świecie kawaleryjskich szarż i pociągów pancernych. W 1930 roku Stalin próbował oskarżyć Tuchaczewskiego o zdradę, lecz niektórzy z palatynów, między innymi Sergo, sprzeciwili się temu i pomogli przywrócić go na stanowisko zastępcy ludowego komisarza obrony. W maju 1936 roku doszło jednak do kolejnej sprzeczki z drażliwym, mściwym Woroszyłowem. Wo-roszyłowa tak rozsierdziła uzasadniona krytyka ze strony Tuchaczewskiego, że obrzucił go podobno inwektywami. Spór udało się załagodzić, ale w tym czasie aresztowano i przesłuchano pierwszych dowódców Armii Czerwonej, aby pogrążyć Tuchaczewskiego. Nazwiska kolejnych padły na procesie styczniowym. Jagoda, Jenukidze i zdezorientowani oficerowie dołożyli więcej drew do tego ognia.
Jedenastego maja Tuchaczewski został zwolniony z funkcji zastępcy ludowego komisarza i przeniesiony do Nadwołżańskiego Okręgu Wojskowego. 13 maja Stalin położył rękę na ramieniu Tuchaczewskiego i obiecał mu, że niebawem powróci do Moskwy. Dotrzymał słowa, ponieważ 22 maja Tuchaczewski został aresztowany i do Moskwy wrócił. Jeżów i Woroszyłow zorganizowali aresztowania praktycznie całego naczelnego dowództwa.
Jeżów osobiście przejął nadzór nad śledztwem. Na spotkaniu ze Stalinem Wyszyński zaproponował użycie tortur.
- Zdecydujcie sami - oświadczył Stalin, który pospieszył na Łubiankę, by pokierować przesłuchaniem marszałka - ale Tuchaczewski musi powiedzieć wszystko... To niemożliwe, żeby działał sam.
Tuchaczewski był torturowany.5
W środku tego dramatu, 13 maja 1937 roku, zmarła w wieku siedemdziesięciu siedmiu lat matka Stalina. Trzej profesorowie i dwaj lekarze podpisali akt zgonu, podając jako przyczynę śmierci zwapnienie naczyń krwionośnych serca. Poskriebyszow zatwierdził tekst oficjalnego oświadczehia dla prasy.1 Stalin osobiście ułożył po gruzińsku napis na wieniec: Drogiej i ukochanej Matce od syna Iosifa Dżugaszwilego, używając swego prawdziwego nazwiska, zapewne po to, by zaznaczyć dystans pomiędzy Soso a Stalinem. Zaprzątnięty spiskiem Tuchaczewskiego, nie wziął udziału w pogrzebie, którym zajęli się w jego imieniu Beria, jego żona i syn Sergo, lecz wypytywał ich później o to, jakby czuł się winny, że go tam nie było.6
W jej mieszkaniu znajdowały się popiersia Stalina oraz portrety Lenina i Stalina. Posiadała 505 rubli w bonach, ale zostawiła też 42 ruble i 20 kopiejek w gotówce i 4533 ruble swoim przyjaciółkom oraz losy na loterię wartości trzech rubli. W jej sypialni było kilka paczek papierosów, a na ścianach wisiały portrety Stalina i, co znamienne, Berii.