0057

0057



38 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932

Mikojanowie byli niezwykle towarzyscy, natomiast mieszkający na tym samym piętrze Mołotowowie zachowywali większą rezerwę i zamykali drzwi do swojego mieszkania.3 Jeśli Stalin był oczywistym dyrektorem tej gwarnej, swarliwej szkoły, to Mołotow pełnił funkcję obowiązkowego wychowawcy klasy.

* * *

Mołotow, jedyny człowiek, który ściskał dłoń Leninowi, Hitlerowi, Himmlerowi, Góringowi, Rooseveltowi i Churchillowi, był najwierniejszym sojusznikiem Stalina. Nazywany „Kamiennym Zadkiem” ze względu na niezwykle długi czas spędzany za biurkiem, lubił pouczać ludzi i przypominać im, że przydomek ten nadał mu Lenin. Jąkał się, kiedy wpadał w złość (lub kiedy rozmawiał ze Stalinem). Ten niski, krępy, trzydziestodziewięcio-letni mężczyzna z wypukłym czołem i zimnymi, brązowymi oczami mrugającymi zza okrągłych okularów, wyglądał jak burżuazyjny student, którym rzeczywiście niegdyś był. Nawet wśród ortodoksyjnych członków Politbiura mógł uchodzić za stróża bolszewickiej doktryny i surowości, Robespierre’a na dworze Stalina. Mimo to miał nieomylne wyczucie tego, co możliwe w polityce: „Jestem człowiekiem dziewiętnastego wieku” - mawiał.

Urodzony w Kukarce, prowincjonalnej dziurze w pobliżu Permu (przemianowanego później na Mołotow), Wiaczesław Skriabin był synem kupca, zubożałego szlachcica, nie spokrewnionego z kompozytorem o tym nazwisku. W swoim rodzinnym mieście grywał na skrzypcach dla kupców i, co niezwykłe wśród ludzi Stalina, miał pełne wykształcenie średnie, choć w wieku szesnastu lat został rewolucjonistą. Mołotow uważał się za dziennikarza

-    po raz pierwszy zetknął się ze Stalinem, gdy obaj pracowali w redakcji „Prawdy”. Był człowiekiem okrutnym i mściwym (domagał się kary śmierci dla wszystkich, którzy weszli mu w drogę, nawet dla kobiet), surowym dla podwładnych, których nieustannie beształ, i tak zdyscyplinowanym, iż kiedy oznajmiał, że idzie do gabinetu uciąć sobie „półgodzinną drzemkę”, budził się po trzydziestu minutach. W przeciwieństwie do wielu energicznych tytanów z Politbiura, był niepozornym „wołem roboczym”.

„Nasz Wiacze”, kandydat na członka Politbiura od 1921 roku, został sekretarzem partii przed Stalinem, lecz Lenin krytykował go za „najbardziej bezwstydny, tępy biurokratyzm”. Kiedy zaatakował go Trocki, Mołotow ujawnił kompleks intelektualnej niższości, który dzielił ze Stalinem i Wo-roszyłowem: „Nie wszyscy możemy być geniuszami, towarzyszu Trocki”

-    odparł. Drażliwość tych byle jak kształconych bolszewików była ogromna.

Będąc drugim sekretarzem po Stalinie, podziwiał Kobę, lecz nie płaszczył się przed nim. Często się z nim nie zgadzał, a nawet go krytykował. W piciu


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CZĘŚĆ PIERWSZA TE CUDOWNE CZASY: STALIN I NADIA, 1878-1932
24 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 waśniami rodowymi, pieśniami i winnicami przypomina r
26 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 Połączył naukę marksizmu z własną wybujałą wyobraźnią
28 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 fundusze partyjne w napadach na banki, czyli
30 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 brunetka, jej siostra Anna oraz brat Fiodor wypytywal
32 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 carskich oficerów. Stalin nie ufał tym użytecznym ren
34 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 okresie wojny domowej Lenin zakazał działalności frak
36 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 zapędzić do gospodarstw uspołecznionych, odebrać im p
40 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 i zdarzało się, że pracowali do trzeciej nad ranem, w
42 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 z Armenii, brakowało im pieniędzy, choć Mikojan był j
44 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 odrąbuje to, co zgniłe [...]. Gdyby tego nie robił, n
46 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 dobre zdrowie, kompetencje”, ale przede wszystkim, ja
48 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 W oczach tych twardych bolszewików z prowincji jego m
50 Te cudowne czasy; Stalin i Nadia, 1878-1932 na XVII Zjazd, Stalin osobiście położył jego
52 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 Nieodmiennie też drwiono z Woroszyłowa za jego próżno
54 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 Politbiuro mogło-obradować godzinami, co męczyło nawe
56 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 Chciał krwi i rozkazał szefowi OGPU, Mienżynskiemu, a
58 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 sojusznika, Sergo: Tylko Mołotow, ja i teraz Ty jeste
60 Te cudowne czasy: Stalin i Nadia, 1878-1932 - w archiwach Stalina można znaleźć mnóstwo takich li

więcej podobnych podstron