312 Emocje w relacjach społecznych
Wypowiedzi
— Mąż -Żona
Ryc. 10.3. Kumulatywne wykresy dla dwu małżeństw odbywających dyskusję w badaniach Gottmana i Levensona (1992): (a) para uregulowana, (b) para nieuregulowana.
mię par. U „potwierdzaczy” (validators) każda z osób słuchała drugiej, rozumiała ją i potwierdzała to, co ona mówi. „Swawolni” (volatiles) byli mniej zgodni, natomiast cechowało ich wyższe natężenie emocji zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. „Unikający” minimalizowali konflikt i byli ogólnie mniej emocjonalni niż dwie pozostałe grupy. Zdaniem Gottmana niestabilność małżeńska była cechą stylu „Wrogiego” i „Wrogiego-zdystansowanego” (hosti-le detached), w których przynajmniej jedno ze współmałżonków nie jest w stanie utrzymać proporcji afektu pozytywnego do negatywnego 5:1.
Stein i inni (w druku) wykazali, że w sporach werbalnych uczniowie szkoły średniej o przeciwstawnych stanowiskach mogą osiągnąć kompromis. Pary, którym się to udaje, w większym stopniu koncentrują się na planach i rozważają argumenty drugiej strony w bardziej przychylnej tonacji. Te, które przyjmują postawę „wygra-przegra” częściej skupiają się na przeszłości, częściej dokonują ocen negatywnych typu obwiniania oraz wyrażają frustrację, gniew i pogardę.
W kategoriach teorii emocji wydaje się, że gniew - mimo że ludzie go nie lubią i że był on rzadszy w parach stabilnych w badaniach Gottmana - nie jest główną siłą rozkładu związku. Według Gottmana czynniki destrukcji to wyrażanie pogardy, narzekanie, obronność, upór, wycofanie, odpychająca obojętność. Gniew może być ekspresją indywidualności i chociaż w niektórych małżeństwach (jak „potwierdzacze” Gottmana) bliskość oparta jest na absolutyzacji „my", w innych
jest więcej indywidualizmu, co nie pozwala uniknąć gniewu i konfliktu. Ale pary .swawolne” mają sposoby rozwiązywania tych konfliktów.
Tezę Averilla (1982), że większość incydentów gniewu występuje w ramach korekty relacji, potwierdzają badania Jenkins, Smitha i Grahama (1989) na 139 rodzinach, w których 79% kobiet stwierdziło, że ich kłótnie ze współmałżonkami z co najmniej 10-minutowym podnoszeniem głosu miały jakieś dobre efekty. Chociaż częste kłótnie między rodzicami nie są, jak to omówiliśmy w rozdziale 8., korzystne dla zdrowia psychicznego dzieci, mogą one być ważne i funkcjonalne dla małżeństwa, w którym partnerzy starają się zachować swoją indywidualność. Hipoteza Gottmana głosi, że dla ciągłości małżeństwa bardziej zagrażające jest coś innego: kiedy partnerzy zaczynają patrzeć na siebie z pogardą - emocją, która wskazuje, że druga osoba nie zasługuje już na żadne względy, na szacunek. W kategoriach ewolucyjnych pogarda wydaje się emocją całkowitego odrzucenia, nieumiarkowanej władzy traktowania drugiego człowieka jako nieosoby.
Tooby i Cosmides (1990) uważają, że emocje dają nam pewien wgląd w sytuację naszych przodków. Możemy sobie wyobrazić, że pogarda mogła być funkcjonalna wśród istot przedludzkich i wczesnych przodków człowieka w konfrontacji z innymi gatunkami człekopodobnymi, które ostatecznie wyparł homo sapiens. Mogła być także funkcjonalna w grupach półnomadycznych, które miały do dyspozycji wielkie połacie ziemi. Gdy powstawał spór i nie można było go rozstrzygnąć, grupa mogła się podzielić na części. Dwie podgrupy mogły się bardzo rzadko spotykać lub nic spotykać w ogóle. We współczesnym życiu podobną strategią dla małżeństw jest rozwód. Tutaj, być może zgodnie z teorią Averilla, pogarda pełni przejściową rolę, prowadząc do separacji. Kiedy następuje umysłowe wycofanie się, lecz trwa fizyczna bliskość, emocje pogardy, odrazy i nienawiści nabierają charakteru trwałego. W relacjach społeczności obserwujemy to w konflikcie etnicznym. W nieudanych małżeństwach obserwujemy to, kiedy związek trwa pomimo dominacji uczuć negatywnych nad pozytywnymi.
Podsumowanie
Miłość i gniew, związane odpowiednio z serdecznością i władzą, stanowią bliźniacze bieguny emocjonalne życia społecznego. Miłość wydaje się zjawiskiem wieloaspektowym: jeden jej aspekt to zwykłe ludzkie szczęście ciepłych i serdecznych stosunków, inne to przywiązanie, opieka i miłość erotyczna. W kategoriach ewolucyjnych wszystkie te aspekty pełnią zasadniczą rolę we współdziałaniu ludzi w parach i pomiędzy grupami, od którego zależy ludzkie przystosowanie. Emocje konfliktu wewnątrzgrupowego to gniew i strach. U wielu gatunków naczelnych tworzą się hierarchie dominacji, które występują także w wielu społeczeństwach ludzkich. Charakterystyczne dla nich emocje to