III. Typy wydań i narzędzia pracy: przypisy, indeksy, bibliografie... 53
Arabów. To m.in. oni poznali technologię produkcji papieru, która przez wiele wieków stanowiła pilnie strzeżoną tajemnicę. Europejczycy początkowo przyjmowali papier niechętnie, głównie z uwagi na przywiązanie do pergaminu oraz niechęć do Arabów, dlatego też pergamin przez długie lata nie tracił na znaczeniu. W Polsce pierwsze papiernie powstały dopiero w XIV w. Od tego czasu papier zaczął coraz skuteczniej wypierać pergamin, który pozostał jednak w użyciu przez jeszcze blisko trzysta lat z uwagi na swoją wysoką jakość. Zainteresowanych szczegółową historią tradycyjnych nośników pisma odsyłam do Wirtualnej historii książki i bibliotek autorstwa Stanisława Skórki1.
Charakterystyczne jest długie przechodzenie z jednego nośnika pisma na inny. Możemy się zatem zastanowić, czy z podobnym procesem nie mamy do czynienia od początku ery komputerowej. Druk skutecznie wyparł pergamin (który jednak jeszcze przez długi czas był niezastąpiony w przypadku pewnych tekstów), a dziś papier wypierany jest przez nośniki cyfrowe. Wypada jednak zauważyć, że w praktyce, mimo braku konieczności drukowania wersji roboczych, użytkownicy komputerów wciąż wiele drukują, aby zobaczyć tekst na papierze zamiast na ekranie. Trudno przewidzieć konsekwencje zmiany, jeżeli okaże się ona trwała - z pewnością jednak niesie ona nowe wyzwania dla edytora2.
Po zdefiniowaniu narzędzi ułatwiających sztukę edytorską oraz materiału, na którym powstaje tekst, czas na krótkie przedstawienie historii edytorstwa. Prześledzimy, w jaki sposób zmieniały się spojrzenie na osobę edytora (wydawcy naukowego) i wizja sposobu jego pracy.
Termin „edytor” często zastępowany jest polską nazwą „wydawca”. Bezpieczniej jednak będzie, jeśli na określenie osoby dokonującej prac edytorskich nadal używać będziemy słowa „edytor”, bez jakichkolwiek spolszczeń. Co prawda dziś „edytor” może nam się kojarzyć z komputerowym programem do edycji tekstów, jednakże używanie wyłącznie tego terminu jest mniej mylące metodologicznie. Określenie „wydawca” zarezerwujmy wyłącznie dla wydawnictwa, w którym edytor publikuje opracowany przez siebie tekst3.
Dostępna w internecie pod adresem: www.ap.krakow.pl/whk/index_whk.html (dostęp 2010.01.25).
Por. część Przyszłość edytorstwa w tym rozdziale.
Idę tutaj za Konradem Górskim, por. K. Górski, Tekstołogia i edytorstwo, s. 193. Zgadza się z takim ujęciem także Roman Loth, por. R. Loth, Podstawowe pojęcia i problemy tekstologii i edytorstwa naukowego, Warszawa 2006, s. 21.