XL SPORY O GENEZĘ „TRISTANA I IZOLDY"
wiąc się mięsem upolowanej zwierzyny. Śpiących znajduje sługa króla Szkocji i opowiada królowi o niezwykłej urodzie dziewczyny; król postanawia mieć Deirdre dla siebie i kochankowie znów stają się zbiegami. Kiedy Naoise zostaje zdradzony i zabity, Deirdre (choć nie od razu) popełnia samobójstwo.
Tu również, mimo wyraźnych podobieństw (młody wojownik i narzeczona króla, życie banitów w lesie, zaskoczenie kochanków we śnie. nieszczęśliwe zakończenie), różnice są na tyle istotne, że nie sposób mówić o bezpośredniej inspiracji czy parafrazie; podobnie rzecz ma się z pozostałymi opowieściami, w których doszukiwano się śladów tristanowej legendy7. Reasumując, należy stwierdzić, że o ile istotnie między historią Tristana i Izoldy a znanymi nam irlandzkimi aitheda występują pewne podobieństwa, to żadna z nich nie może być uznana za bezpośrednie źródło Tristana. Być może istniała jakaś nieznana, wczesna saga, która legła u podstaw opowieści
0 Tristanie i Izoldzie, ale nie sposób uznać tego za pewnik.
Walia. Wedle zwolenników tzw. tezy insulamej, to bardowie w alijscy mieliby zapewnić legendzie transmisję ze Szkocji i Irlandii do Anglii i Francji, a także mieć znaczący udział w jej kształtowaniu. Dla poparcia tej tezy przywoływane są liczne świadectwa należące do tradycji walijskiej; najistotniejsze z nich to trzy źródła literackie i jedna postać historyczna.
Triady walijskie1 2 — krótkie listy trzech postaci, przedmiotów lub wydarzeń — to forma popularna w świecie celtyckim co naj-
mniej od wczesnego Średniowiecza; rodzaj katalogu materiałów narracyjnych, używany systematycznie w Walii. Zachowało się wiele kolekcji rękopisów zawierających imiona tradycyjnych bohaterów walijskich. Początkowo były one prawdopodobnie używane w szkołach bardów jako pomoce mnemotechniczne oparte na szczątkach sag, dotyczących zarówno mitycznych, jak i na poły historycznych postaci z czasów heroicznych (VI i VII wiek), pochodzących często z brytyjskich królestw północno-zachodniej Anglii i Szkocji. Kiedy literatura przekazu ustnego zaczęła zanikać na korzyść pisanej, prawdopodobnie w XI i XII wieku, autorzy Triad zaczęli systematyzować ją i klasyfikować (najstarsze zachowane rękopisy pochodzą z XIII wieku). W większości są to zaledwie trzy imiona bądź nazwy połączone jednym wspólnym mianownikiem. bez żadnych dodatkowych wyjaśnień; pokaźne miejsce zajmuje w nich król Artur. W kilku triadach pojawiają się nawiązania do legendy Tristana: wymieniony jest on jako jeden z trzech najświetniejszych wojowników, jeden z trzech najpotężniejszych strażników świń3 i jeden z trzech najsłynniejszych kochanków; Izolda (Essylt) wymieniona jest jako jedna z trzech niewiernych żon na Wyspie. Ponownie jednak, brak jakichkolwiek szczegółów i stosunkowo późna redakcja pisemna nie pozwalają wykluczyć wpływu starofrancuskich wersji powieści na tradycję oryginalną.
Czarna Księga z Camarthen, której rękopis pochodzi mniej więcej z połowy XIII wieku, zawiera złożony z dwóch fragmentów wiersz, którego przynajmniej drugi fragment odnosi się z całą pewnością do legendy Tristana. Archaiczne cechy językowe i układ stroficzny pozwalają datować ów tekst na XI, a może nawet X wiek;
7 M.in. Sceia Cano Meic Gartnain („Historia Cano syna Gartnana”), w której żona starego króla Marcana czyni awanse młodemu Cano; Bailt
1 A U im, gdzie na grobach kochanków wyrastają dwa drzewa; Tochman Treblainne („Zaloty do TrebUnn”), gdzie Treblann, żona zazdrosnego króla, łączy się ze swym kochankiem w śmierci; Liadan i Curithir, gdzie Lindan odrzuca zaloty Curithira, on zaś próbuje porozumieć się z nią w przebraniu szaleńca.
Trioedd Ynys Prydein. The Welsh Triada, ed. R. Bromwich. Cardiff 1961; zob. również R. Bromwich, The Welsh Triada [w:] Arthurian Literatom in the Midale Ages: a collaborative hislory, ed. R.S. Loomis Oxford 1959, s. 44-51.
To jeden z pierwotnych rysów legendy: bydło i trzoda stanowiły wyznacznik pozycji wojownika. Tak brzmi tekst triady 26: ,,Trzech najpotężniejszych Strażników Świń w Brytanii: D rys tan syn TaJIwcha, który strzegł świń Marka syna Meirchyawna, gdy tymczasem posłaniec poszedł poprosić Essylt, by się z nim spotkała. Artur próbował zabrać mu choć jedną świnię, podstępem lub siłą, lecz nie dał rady" (przekład za: R. Bromwich, The Welsh Triacls, op.cił.').