DSCN8551

DSCN8551



232 Rozdział V. Godzina Polski

poprzednio duszę, tak teraz osobę mogą poznać jedynie poprzez ich odczytanie i będą wiedzieli tyle, ile z nich wyczytają. „Głębia serca” czy osoba, chociaż pokazane, pozostaną dla nich na zawsze — nieznane.

Tym razem są to dwa znaki symboliczne.Cdwa rodzaje ran? To bardzo charakterystyczne, że Bohater Polaków zawsze pokazuje im tylko rany. Obserwatorzy dowiadują się więc przede wszystkim o jego nieszczęściach. Najwyraźniej chce więc uchodać za byt cierpiący Na pierwszy rodzaj ran zwrócił uwagę Guślarz.

Guślarz

Pierś miał zbroczoną posoką,

Bo w tej piersi jest ran wiele:

Straszne cierpi on katusze,

Tysiąc mieczów miał on w ciele,

A wszystkie przeszły — aż w duszę.

Śmierć go chyba z ran uleczy.

Kobieta

Któż weń wraził tyle mieczy?

Guślarz Narodu nieprzyjaciele.

(111,261)

Są to więc rany, które mu zadano w walce o naród. Zadano je w ciało. Dosięgły duszy tylko dlatego, że — jak wiemy z opowieści o Cichowskim — ból ciała przenika do umysłu i zapada w pamięć, kalecząc „głębię serca”. Jak twierdzi Guślarz, po śmierci Bóg nie będzie go z nich rozliczał. To nie są znamiona grzechu. Inną ranę zauważyła kobieta.

Kobieta

Jedną ranę miał na czole,

Jedną tylko i niewielką,

Zda się być czarną kropelką.

Guślarz

Ta największe sprawia bole;

Jam widział, jam ją zbadał;

T? ranę sam sobie zadał, ~    ”    '    —-——

Śmierć z niej uleczyć nie może.

Kobieta

Ach, ulecz go, wielki Boże'.

(III, 262)

Tę ranę zadał więc sobie sam i zostanie %. niej po śsńerei .toztołPy. Jest to bowiem parnię strasznego grzecSuTjfego duszę uratować może jedynie miłosierdzie i miłość Boga. O grzechu tym nie możemy powiedzieć me konkretnego. Możemy wszakże domyślać się jego treści i natury, rozwikłując symbolizm tego znaku.

Z całą tedy pewnością Konrad nigdy już me będzie chodził po świerie z jasnym czołem, i^iaciLbowiem prostoduszną niewinność To nam „mówi” czarne piętno na czole. Być może sam się oznakował, jak każdy zwolennik Antychrysta wypełniony pychą. Być może, jak słabi i niegodni „mieszkańcy aetni” w Apokalipsie, dał sobie położyć „znamię na czole” (13,15-17). A może oznakował go Bóg, który kładł tego typu piętna właśnie na czołach łudzi „czyniących nieprawości”?3 Podobnie jak głowa, czoło symbolizuje umysł, świadomość. Znąini^ grzeęhu-zostało więc położone na tym, czym zgrzeszył podczas s-wego fantazmatycznego łotu^-aby tam drzeć się wniebogłosy, że jest równy Bogu. Współczucie Anioła czasu Polski wydobyło go z otchłani, w którą juz spadał, ale ponieważ zwątpił w miłość, Bóg oznakował go zarówno na przyszłe czasy historyczne, jak i na wieczność poza czasem. Spełni więc swoją misję na ziemi i pójdzie na sąd Boży z czarnym znamieniem, które jak charagma w Piśmie kładzione jest na czoło po to, aby myśląca dusza nie zapomniała o swym grzechu, o występku wobec dobrego Boga cywilizacji judeo-chrześ-cijańskiej.

Fakt, iż kochającej go kobiecie i staremu mędrcowi, właśnie w godzinie Polski, w czasie składania przez naród największych ofiar, Konrad ukazuje się jako znak, ma jeszcze jeden aspekt. Czytelnik łub widz w teatrze, zwłaszcza widz, który nie tylko widzi, lecz również słyszy rzeczywistość Dziadów, staje się bowiem oto świadkiem niezwykłego wydarzenia.4 Qbserwąje JąkJtohater Polaków przekształca się w wiecznie niedopoznaną tajemnicę.

Tłikt me jest witanie poznać esencji'Jego duszy, istoty jego osoby. Kiedy milczał, czynił z reguły symboliczne gesty lub dawał znaki. Raz jako Upiór


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN8543 2M Rozdział V. Godzina Polski naszej „bezrozumnej narodowości", wysłany przez Boga wła
DSCN8549 228, Rozdział V. Godzina Polski W tej sprawie carski sołdat jest tylko wykonawcą Transcende
DSCN8550 2» Rozdział V. Godzina Polski Z reki przelewa do ręki, Jak gdyby z sita do sita, Wrząc
DSCN8538 Rozdział V. Godzina Polski: że wielu 11 dowolnych okolicznościach szermuje tą kategorią jak
DSCN8539 (2) Rozdział V. Godzina Polski 281 Januszkiewicz, znany nam już ze sceny więziennej student
DSCN8541 W
DSCN8542 )ś
DSCN8545 Rozdział V. Godzina Polski 220 aę jej pozbyć i zrobić miejsce dla duszy, którą toleruje i k
DSCN8546 (2) Rozdział V. Godzina Polski Pierwszą przepowiednię wygłasza ksiądz do Doktora, który, ch
DSCN8548 Rozdział V. Godzina Polski na metafizyczne problemy, wywołane przez „edukacyjne więzienie”
DSCN8552 Rozdział V. Godzina Polski 234 mówił bardzo dużo, ale była to pożegnalna mowa jego młodzień
DSCN8540 (2) 2tt Rozdział V. Godzina Bobki - pisał Tadeusz Bieczyński, sekretarz prezydialny Sądu Se
DSCN8547 Rozdział V. Godzina Polaki przyłączył się do gromady polskich upiorów ogarniętych świętym s
ALG 4 204 Rozdział 7. Algorytmy przeszukiwania i (gdzie a jest, tak jak poprzednio, współczynnikiem
DSCN8537 Rozdział V. Godzina fcfch 3M I wyrażenia „moja godzina", de Wa mou Po tryumfalnym wjeż
DSCN8556
Poznaj C++ w$ godziny0220 Godzina 15Tablice W poprzednich rozdziałach, wszystkie deklarowane przez n

więcej podobnych podstron