26 / Laboratoria zmyslń*
Wypukłe niczym piersi jabłka (mała) w zawrotnym kołowrocie skojarzeń z piersiami stają się rotunda, suavia, mustea, diilcia, olentia, fragrantia, suaveolentia, rcdolcntia, benc olentia, rości da ac udaH2. Czerpią nocne soki, poranną rosę, niebiańską mannę i miód, dzięki czemu nabrzmiewają, wypełniają się płynem i soczystym miąższem. Księżycowa Wenus, ogrodowa Afrodyta czuwa nad ich powolnym powiększaniem się, nocnym incremenlum.
Ich macierzyste drzewo z kolei „lubi tłustą, wesołą ziemię; ziemia ta nie tyle otrzymuje wilgoć przez podlewanie, ile nawadnia ją sama natura”83. Soki ziemi i poranna rosa przyczyniają się do dojrzewania tego kobiecego owocu, wegetacyjnego obrazu kobiecości.
U Boccaccia utożsamienie kobiety i jabłka jest niemal całkowite: „żona jego [zaniedbywana przez świętoszkowatego brata Puccia], madonna Isabettą zwana, młoda jeszcze białogłowa, około trzydziestu lat Iiczą-H ca, była osobą piękną, świeżą i krągłą jak jabłuszko” {DekameronA III, 4, przeł. Edward Boyć). Jabłuszka” o „czerwonej twardej skórce, które długo się przechowują” (Piętro Fanfasni), powiększa i udoskonala sieć analogii, na mocy których przyjemnie miękka linia (sinusoidalna i wygięta) oraz świeżość łączą się z kolorem czerwonym (odsyłającym do pulsowania dobrej krwi, pełni zdrowego życia, fizycznego błogostanu) i jędmości miąższu-ciała. Kobieta-jabłko, symbol soczystej kobiecości, świeżej i zdrowej, stanowi realistyczne ucieleśnienie wariantu kobiety-kwiatu, w którym rozdwaja się erotyczna wyobraźnia mężczyzn, nieuleczalnie schizoidalna, oscylująca między marzeniem
0 pachnącym kwiecie, na który patrzy się, nie dotykając go, lecz jedynie adorując, a gwałtownym pragnieniem zerwania, gryzienia, smakowania. Będąc przedmiotami pożądania podobnie jak dziewice, jabłka, dopóki są niedojrzałe, pozostają na gałęzi; dojrzałe spadają.H gniją i nikt już ich nie pożąda, jak głosi fragment z Safony. gdzie pradawna kondycja kobieca znajduje w jabłku swój najbardziej sugestywny symbol.
Jabłko potrzebuje wilgotnego żywiołu ziemskiego, aby narodzić się
1 dojrzeć, okrągłe, gładkie i zdrowe. Sad jabłonowy — wspomina mądry ksiądz z Belluno, Giovan Battista Barpo (1584—1643), który miał zwyczaj spędzać długie miesiące na wsi - „potrzebuje nawadniania, to jest wilgoci, która by go żywiła, dlatego też lubi tereny tłuste i wilgotne, |
w miejscach dzikich, mało żyznych, suchych i kamienistych zaś owoc staje się pomarszczony, robaczywy i drobny”84. Jabłko pomarszczone. skórka (skóra) wyschnięta, miąższ (ciało) robaczywe, zapach przedwczesnej starości, egzystencji krótkiej, gorzkiej i cierpkiej jak ludzkiego ciała zatrutego przez szkodliwe fluidy.
Przednaukowa wrażliwość postrzegała w roślinach i owocach odbicie ludzkiego losu, figurę życiowego cyklu człowieka:
Ma quel che maraviglia in vero apporta,
E che ritrovi in lor, se ben riguardo,
I diversi accidenti, e i vari esempi Di gioventude e di vecchiezza umarta.
Perche le pianie ancor novelle e verdi Han polita la scorza e quasi estesa;
Ma s adivien che per molti anni invecchi.
S empie di mghe, ed increspata inaspra.
(Ale rzeczywiście zadziwia
To, że odnajdujesz w nich, jeśli się dobrze przyjrzeć,
Rozmaite przypadki, różne przykłady Ludzkiej młodości i starości.
Ponieważ rośliny, jeszcze młode i zielone,
Maję gładką skórkę i dobrze napiętą;
Ale zdarza się, że wraz z upływem czasu starzeje się ona,
Więdnie, marszczy i staje się szorstka).
Torąualo Tatuo, II mondo cnoto, III, 1278-1285
Podobnie jak skórka jabłek ludzka skóra staje się teraz „chropowata i szorstka”, mniej jędrna lub bardziej miękka i gładka” (Tasso,
III, 1275-1276). Świat roślinny i ludzki (a także zwierzęcy) należą do systemu istnień skorelowanych, wzajemnie zintegrowanego, gdzie przyroda i ludzie komunikują między sobą, rozpoznają się za pośrednictwem tysiąca znaków, rozmaitych kanałów komunikacyjnych, stanowią bowiem dla siebie nawzajem symboliczne lustro. Jałowienie ziemi prowadzi do bezpłodności, schnięcia drzew, słabego krążenia soków, ludzi siwych od urodzenia, starych już w kolebce, wyczerpania źródeł, zaniku zapachów. Rośliny jeszcze zielone i żywe usychają