nauczycielskiej. Uczony wielkiej wiedzy i talentu, miał za tycia autorytet zupełnie wjjąt. krowy, w oczach potomności zaćmiony nieco przez sławę ucznia; ślad tego uznania po. został w postaci przydomka „Wielki” nadanego jemu jednemu spośród wszystkich scholastyków.
Dzieła jego składają się w znacznej części z komentarzy do Arystotelesa, a takie do Pseudo-Dionizego i do Lombarda; poza tym napisał Sumę teologiczną oraz specjalne rozprawy De natura et origine animae, De unitate intellectus contra a verroistas i inne.
System chrześcijańskiego arystotelizmu jest poniekąd wspólnym dziełem Alberta i Tomasza. Albert uznał wyższość doktryny filozoficznej Arystotelesa nad tą, którą do jego czasów posługiwali się chrześcijańscy uczeni, i zaczął przystosowywać ją do nauki chrzęści-jańskiej. Ale wraz z naukami Arystotelesa przejął i doktryny neoplatońskie, które dopiero Tomasz porzucił, by pójść w kierunku czystszego arystotelizmu. Nie wyzwolił się równie! jeszcze z augustynizmu (przyjmował rationes seminales, mnogość form, duszę jako substancję, iluminację jako warunek poznania). Niemniej w wielu punktach wskazał nową drogę. On pierwszy oddzielił dziedzinę tajemnic religii (jaką jest np. Trójca św.), od prawd dostępnych dla rozumu; pierwszy twierdził, że inne są zasady teologii, a inne przyrodoznawstwa (theologica non conveniunt cum physicis in principiis ); wprowadził do scholastyki XIII w. kompromisową koncepcję uniwersałiów, odnalezioną przezeń u Arabów (Awicenny), przypomniał zaniedbany przez poprzednie pokolenia kosmologiczny sposób dowodzenia istnienia Boga. Od niego bodaj wyszedł impuls do historycznej interpretacji Arystotelesa, stosowanej potem przez awerroistów.
Był uniwersalnym umysłem, pracował nie tylko nad systemem filozofii, ale też podejmował specjalne badania doświadczalne; zwłaszcza w dziedzinie botaniki zdobył znaczną wiedzę. Zarzucał Augustynowi, że nie znał przyrody. Z różnorodnej jego inicjatywy naukowej Tomasz podjął tylko część teologiczno-filozoficzną, ale tej dał formę skończoną. Inni za to uczniowie Alberta kontynuowali jego badania przyrodoznawcze, a także motywy neoplatońskie jego filozofii; uczniowie ci, zwłaszcza Ul ryk i Teodoryk, znani pod nazwą „albertystów ”, wchodzili nieraz w XIV i XV w. w konflikt z „tomistami”.
W XIII i XIV w. Albert tworzył wspólny front filozoficzny ze swym wielkim uczniem. Tomaszem. Natomiast na schyłku średniowiecza uformowała się wspomniana już oddzielna szkoła albertystów. Zainicjował ją w Paryżu w początkach XV w. Jan z Nowego Domu. Wpływy jej objęły też Kolonię, gdzie Heimeryk de Campo (zm. 1460), uczeń Jana, wiódł z tomistą Gerardem de Monte spór na temat różnic doktrynalnych między Albertem a Tomaszem. W sporze tym albertyści mieli tendencję do wyolbrzymiania różnic między Albertem i jego uczniem, a tomiści je bagatelizowali, wskazując na zgodność zasadniczej orientacji obu. Spór ten miał w XV w. znaczny rozgłos, a nie najmniej śledzono go w Krakowie.
ŻYWOT. Św. Tomasz z Akwinu (ur. 122S lub nieco później — zm. 1274) był Włochem, pochodził z rodu hrabiów Akwinu. Urodził się na zamku pod Akwinem, w Królestwie Neapolitańskim. Studia odbywał u benedyktynów w słynnym klasztorze Monte Cassino. W 1243 r. został dominikaninem. Życie jego zeszło w pracy naukowej, jako zakonnik wolny był od spraw osobistych, a także umiał uwolnić się od spraw kościelno-administra-cyjnych, którym Bonawentura i tylu innych filozofów średniowiecznych poświęciło znacz-
272