Główczewski „Między śmiesznością a komizmem”

Główczewski „Między śmiesznością a komizmem”



146 Rozdział 2

II

Pytając o aksjologiczną charakterystykę kategorii komizmu oraz śmieszności, chciałbym posłużyć się zespołem pojęć wypracowanych w estetyce, w szczególności w tym jej wariancie, który ustalił się w tradycji badań zapoczątkowanych przez Romana Ingardena9. O wyborze tego właśnie wariantu zdecydował systemowy .charakter estetycznych koncepcji sformułowanych przez autora Sporu o istnienie świata, dobrze, w moim przekonaniu, odpowiadający badaniu natury interesujących mnie przejawów śmiesznego. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że koncepcje estetyki Ingardenowskiej, uformowane u swego początku na podstawie analizy fenomenu literackiego dzieła sztuki, niejako w naturalny sposób odnosić się mogą właśnie do analizy przejawów śmiesznego powstających w obcowaniu z literaturą.

Zacząć wypada od stwierdzenia, że jakkolwiek stosowanie pojęć i terminów śmieszność oraz komizm ma już dość długą, sięgającą przełomu XVIII1 XIX wieku tradycję, w badaniach nad istotą, odmianami i funkcjami śmiesznego pojęcia te nie są rozumiane i wykorzystywane w sposób jednoznaczny i konsekwentny. Ich użycia przyjmują postać bądź rozłączną - określenia komizm i śmieszność mają w takim przypadku różne zakresy znaczenia, odpowiadają rozmaitym odmianom śmiesznego, bądź synonimiczną - w takim przypadku określenia te mają to samo pole odniesienia i stosowane są wymiennie. Przyczyna rozbieżności zastosowań obu nazw tkwi nie tyle w sposobie rozumienia samej istoty śmiesznego, którą postrzega się zwykle jako wspólną dla różnych jego przejawów (w obrębie danego typu teorii - np. teorii kontrastu, sprzeczności, odejścia od normy, cechy ujemnej itd,), ile raczej - w zakresie liczby i rodzaju branych pod uwagę parametrów, określających podstawowe właściwości i jakości przejawów śmiesznego: rodzaj śmieszącego obiektu, jego ustrukturowanie i ucechowanie, charakter i przebieg podmiotowej reakcji. Zwolennicy tezy o nieza- 1 2 3 sądności rozróżniania między komizmem a śmiesznością jako pojęciami różnymi co do swych pól odniesienia (m.in. Harald Hóffding, Karl Lerncke, Władysław Witwicki, Zofia Lissa, Julian Krzyżanowski, Juliusz Kleiner, Bohdan Dziemidok czy piszący te słowa - w niegdyś opublikowanym tekście4) akcentują jedność istoty wszelkich przejawów śmiesznego, podkreślają obecność jednej uniwersalnej zasady bądź kilku zasad współbieżnych, zbliżonych postaciowo reguł, które wspólne są dla rozmaitych przejawów śmiesznego, natomiast wszelkie czynniki różnicujące budowę śmieszącego przedmiotu i/lub reakcję podmiotu uważają za drugorzędne i nie mające związku z samą istotą śmiesznego. Z kolei zwolennicy poglądu przeciwnego (m.in. Tadeusz Peiper, Wissarion Bieliński, Jurij Boriew, Maria Gołaszewska, Jerzy Ziomek5) wskazują na obecność w budowie śmieszącego przedmiotu i/lub w charakterze oraz w sposobie przebiegu podmiotowej reakcji czynników7, które w tak znaczącym stopniu modyfikują ogólną charakterystykę zjawiska, że można konsekwentnie mówić o różnych jego odmianach, dla których zasadne jest stosowanie osobnych określeń. Określeniami tymi są właśnie śmieszność i komizm.

W pracach poświęconych teorii śmiesznego, w których konsekwentnie przyjmuje się tezę o konieczności rozróżniania między komizmem a śmiesznością, zasada określająca repartycję znaczeń obu tych terminów odwołuje się do różnic dostrzeganych między przejawami śmiesznego powstającymi w wyniku percepcji zdarzeń, zjawisk, procesów i przedmiotów istniejących bądź zachodzących w rzeczywistości a przejawami śmiesznego powstającymi na fundamencie,

1

( IhkIzi mi tu w szczególności o system pojęć aksjologicznych związany z kłasy-

2

lil'+ |.) wai Inśi 1, zaprezentowany przez Ingardena w studium Czego nie wiemy o warto-

3

.11,1, h. I w I tejMi/, SI 111 lin z estetyki, t. 3, Warszawa 1970, s. 220-257.

4

   H. Hóffding, Uczucie śmieszności, [w:] tegoż, Psychologia, Warszawa 1911, s.448-458; K. Lerncke, Komiczność, [w:] tegoż, Estetyka, Lwów 1901, s, 96-107; W. Witwicki, Analiza komizmu, [w:] tegoż, Psychologia, t. 2, Lwów 1922, s. 191-210; Z. Lissa, O komizmie muzycznym, „Kwartalnik Filozoficzny” 1938, z. 1 i 2; J. Krzyżanowski, Komizm w literaturze, [w:] Studia z dziejów kultury polskiej, red. H. Barycz i J. Hulewicz, Warszawa 1949; B. Dziemidok, dz, cyt. Zob. także: A. Giówczewski, O głównych terminach teorii komizmu, „Acta Universitatis Nicolai Copernici”, Filologia Polska XLIII, Toruń 1994, s. 127-153.

5

   T. Peiper, Komizm ekranowy, [w:] tegoż, Tędy, Warszawa 1930; W. Bieliński], Polonoje sobranije soczinienij, t. 5, Moskwa 1954; J. Boriew, O komiczeskom, Moskwa 1957; M. Gołaszewska, dz. cyt.; J. Ziomek, dz. cyt.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 138 Rozdział i Prusa jako optymistyczny i pesymistyczn
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 140 Rozdział 2 W zasadach rozumienia i stosowania term
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” i 142    Rozdziai. z Problem zdaje się
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” M-t Rozdział i
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 32f?i 32f?i 148 Rozdział i można by rzec, sensotwórc
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 150 Rozdział 2 życiowy” i bezrefleksyjny zarazem chara
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 152 Rozdział z i odpowiedniego ich sfunkcjonalizowania
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 154 Rozdział 2 i ich puentę. O ile dwa poprzednie rysy
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 156 Rozdział % pewnych zasadniczych odmian śmiesznego.
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 158 Rozdział 2 odmian kolejnych, nacechowanych obecnoś
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 160 Rozdział 2 czeniem wartości życia uchwytnego w jeg
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 162 Rozdział 2 Fabularną osią konstrukcyjną obu utworó
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 164 Rozdział 2 nich w mrokach nocy. Członkowie załóg o
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 166 Rozdział 2 a na wykorzystaniu „bezwładu” ludzkiego
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 168 Rozdział i Przełknął głośno, powiedział „op-pardą”
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 170 Rozdział 2 tość codziennej egzystencji, przywracał
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 172 Rozdział 2 i umiejętności radzenia sobie w trudny
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 174 Rozdział z - O rany! - chlipnął. - O rany, panie k
Główczewski „Między śmiesznością a komizmem” 176 Rozdział 2 by, inaczej niż według zasad proponowan

więcej podobnych podstron