252 Elżbieta Zakrzewska-Mamer^
cych w Warszawie, mających wyższe lub średnic wykształcenie. pracujących z innymi kobietami i często stykających się z cierpieniem .
Po piąte, członkowie personelu mają tendencję do „nakładania" swych kompetencji zawodowych na własną uczuciowość. Tendencja ta jaskmwo uwidacznia się w relacji lekarki. która z jednej strony mówi, iż „bardzo się martwiła przez całą ciążę", z drugiej jednak strony twierdzi, że „przyjęłaby to normalnie". Innymi słowy, należy domniemywać, że większość opinii w rodzaju: „te dzieci są takie jak inne*, „to nie jest duże nieszczęście”, „wolałabym takie dziecko niż łobuza” itp. — co opinie zintełekcualizowane. wzmocnione jeszcze na użytek bezstronnego socjologa.
W sferze uczuciowości, która czasami „przebija" przez werbalne deklaracje respondentów należało by się spodziewać powielania stereotypowych opinii i uprzedzeń wobec osób upośledzonych, ryle że ich wyznawanie „nie licuje" z pozycją zawodową respondentów. Nie chcę przez to powiedzieć, że wszyscy członkowie personelu wyznają owe stereotypowe opinie. Sądzę jedynie, iż nic można rego wykluczyć przyjmując „za dobrą monetę" ich słowne deklaracje. Przebywając lulka dni w szpitalu miałam okazję obserwować działania personelu i tym, co najbardziej rzucało mi się w oczy, to było uporczywe milczenie, udawanie, że nic się nie stało, omijanie mnie wzrokiem (oprócz interakcji z personelem, które sama wymusiłam). Taki typ zachowania znamionuje tak zwaną „niezręczną sytuację" — a cóż może skrywać się za tą „niezręcznością", jeśli nie uprzedzenia.
Opisałam powyżej kilka mechanizmów, które, jak mi się wydaje, pełnią ważną rolę w dopracowywaniu się przez personel szpitala sensu, ładu i porządku w sytuacji narodzin dziecka z zespołem Downa w taki sposób, aby sytuacja ta
Twjfliloriti imurtan tipniUmntff ilactlw 1»
\k\»\»wio ^uvi07.i»W.MoiJiwófc oęwmwi^ ^sv ol i\mhi V\w\vmw ęvqaNw4\\^^w\ sju-\m,«. w %i\\\ ^»m\u WBjaW lawęasmt
«\mt\ ut\w\wfi(\ &m\m :^\\tt\
^ kMmiŁ \ w wd \^raflW«\ \wm gwinee. Hk\\ u Wwwrn io vt^ \wm ^Vm w$om\ \m ww$ nw«^V^\,\\«^U\W-VSa. OęM^c Ąam
mM w. J| \wm\t«^{
coAm^o.^^c m i\\\<hk'K wk\m\m m ktao wt\t, i» vi me \<fc % w nWk spita \Ae\mmv\ 4tcfi\\. GA* \i \%v w \
ią, mim im m\4m s| w yfe v\i\\ Mtt
ftaWie, \k ^ akta\e ym\u ^A At-iwie % swo\c\v ARw w w\m Am v>
W i ymą m<Am 4iA i ^WG«Ww\\m swej iawoiowt( w\cAi\ mAm\, !mit K)% \Ą\ dow \ikAowmcVpi \t \mktóv\ ^\|te\ fmi te sobą 4o smlt,
literatura
ta f, Siuili ii Siliii|iy% v \MV^'
li