POEZJA SPOŁECZNO-OBYCZAJOWA, OKOLICZNOŚCIOWA I RELIGIJNO-POLEMICZNA
Rękopis byl w Bibliotece Narodowej w Warszawie, lecz został zniszczony w czasie ostatniej wojny. Uprzednio znajdował się w byłej Cesarskiej Bibliotece Publicznej w Petersburgu, gdzie posiadał sygn. Lat. I Qu. 25. Do Petersburga trafił ze zbiorami Załuskich, a pochodził z biblioteki Benedyktynów' w Sieciechowie. Zawierał traktaty teologiczne pisane w lataoh 1413-1415 w Krakowie przez Lutoslawa z Radlina, syna Mikołaja z Chrościechowa, wówczas studenta Akademii Krakowskiej. Polski wiersz mieścił się na dwróch ostatnich kartach kodeksu — k. 206 — 207. Zapisany został około 1415 r., lecz jest zapewne kopią dokonaną z nieco starszego rękopisu. Utwór liczy 114 wierszy, z których 64 to ośmiozgloskowce. Związany jest ściśle z kulturą dwrorską i rycerską; świadczy
0 przejęciu przez możnowladcze dwory polskie obyczajów obowiązujących na zachodnich dworach feudalnych. Wiersz podaje wskazówki co do właściwej kultury biesiadnej i głosi kult kobiety. Na temat osoby autora, który na końcu wiersza podał swroje nazwisko (lub przezwisko) — Słota, powstały różne hipotezy. Ostatnio Jacok Wiesiołowski jako autora wskazał Przcclawa Słotę, gyna Floriana, szlachcica z Gosławic pod Sobotą w powiecie orłowskim ziemi łęczyckiej. Przecław byl ścisło związany z dworem Tomka z Węgleszyna, podczaszego krakowskiego, później (w latach 1368-1409) starosty generalnego Wielkopolski, i jemu to zawdzięczał swoją kariorę. W latach 1396 — 1400 Słota był burgrabią poznańskim, następnie przebywał zapewne w otoczeniu Tomka, a po jego śmierci
w 1409 r. gospodarzył w swoich rodzinnych Btronach. Zmarł w 1419 r. Znajomość dworu Tomka z Węgleszyna
1 innych wielmożów stanowiłaby źródło wiersza.
Tekst niniejszy wydajemy według fotokopii rękopisu zachowanych w spuściinie po Stefanie Vrtelu-Wierczyń-skim w Archiwum PAN w Poznaniu. Utwór ten, oprócz pierwszego wydania Brtloknera, drukowany był zawsze według układu wierszy zaproponowanego później przez Brtlcknera, który zresztą układu swego bliżej nie uzasadnił. Briłckner wyróżnił w utworze dwie odrębne części pogmatwane w jednym odpisie (o zachowaniu się przy stole i pochwalną pieśń na cześć kobiety). Zachowujemy tutaj (zarówno w transliteracji, jak i w transkrypcji) układ wierszy występujący w rękopisie, bowiem uważamy, ii kopista nie popełnił w swoim odpisie omyłek i układ wierszy jest. w nim poprawny.
Wyd.: A. Brtickner, Neue Qutllen cur Oeschichte der polniechen Sprache and Literatur, Archiv fttr Slayiache Philologie, t. 14 (1892), s. 496 — 602 (translit.); S. Vrtel-Wierczyński, Wybór tekstów staropolskich. Czasy najdawniejsze do roku 1543, wyd. 5, Warszawa 1977, s. 187 — 190 (translit.).
Oprać.: NK I 335; J. Wiesiołowski, Kim byl Słota autor Wiersza o chlebowym stole, [w:] Europa - Slowiań-nceytna - Eolska. Studia ku uczczeniu profesora Kazimierza Tymienieckiego, Poznań 1970, b. 483-499.
Gospodnie, da mi1 to wiedzieć, Bych2 mógł o tem eso3 powiedzieć,
0 chlebowem stole4.
Zgarnie na się wszytko pole5, Cso w stodole i w tobole,
Csole się na niwie zwięże6,
To wszytko na stole lęże7.
Przetoć stół wieli ki świeboda8: Staje na nim piwo i woda,
1 k temu mięso i chleb,
I wiele jinych potrzeb,
Podług dostatka tego,
Ktoie9 może dostać czego.
Z jutra10 wiesioł nikt nie będzie, Aliż11 gdy za stołem siędzie,
Toż wszego myślenia zbędzie12.
A ma z pokojem sieść,
A przy tem się ma najeść.
A mnogi jidzie za stół,
Siędzie za nim jako woł,
Jakoby w ziemię wetknął koł.