1G5
MALI BRACIA
popielatego albo białego z duża odznaką z sukna przyszytą na piersiach (Serce Pana Jezusa w pośrodku krzyża).
Mieszkanie zawsze ubogie, zawsze małe, jest wynajęte albo pożyczone, nigdy nie kupują go na własność. Przepis, że na placówce nie może być więcej niż pięciu Braci, ułatwia zachowanie tej zasady. Gdy zapewnione jest to, co konieczne, to co „zbywa”, posyła się natychmiast do Domu Macierzystego, by pomóc Braciom studiującym ‘.
WSZELKIE RZEMIOSŁA, WSZELKIE KRAJE. Na ogól prace wykonywane przez Braci są pracami ręcznymi. Pomiędzy Małymi Braćmi spotykamy mechanika elektrycznego, marynarza, cieślę, montera, magazyniera, sprzątacza, portiera, górnika, szofera, malarza pokojowego, rolnika, przedsiębiorcę przeprowadzek, robotnika przędzalnianego itp. W Algerii „na trzech braci jeden pracuje jako frezer a drugi w warsztacie mechanicznym... Żyje się w zupełnej niepewności jutra”. W Chile: „Jeden z Braci pracuje z murarzami, drugi w fabryce oleju”. W Kamerunie: „Jeden uczy się murarstwa i tymczasem pracuje jako wyrobnik, drugi w warsztacie stolarskim”.
Jak widzimy, przeróżne rzemiosła i różne kraje... „Wy mnie pytacie, czy jestem gotów pójść gdzie indziej i odejść z Bcni-Abbes dla szerzenia Ewangelii, mawiał ojciec de Foucauld. Ja jestem gotów iść dla tego celu na koniec świata i żyć aż do Sądu Ostatecznego.” Oto główna zasada rozszerzania się Małych Braci, uczniów tego, który sam siebie nazywał „bratem powszechnym”. Na każdej placówce znajdziecie mapę świata.
Różne Placówki
Daleki Wschód: „Placówka jest chatą słomianą we wsi. Prócz kaplicy jest pokój gościnny, w którym się je, i pokój wspólny, w którym są trzy łóżka (rama z drzewa, materace z gontów drewnianych, a na tym mata).”
Afryka: „Nasz dom. ściany z desek nieociosanych, dach pokryty matami i rafią, podłoga cementowa. Blacha falista jest materiałem zbyt drogim dla większości.”
Afryka: „Nasz dom, ściany z desek nieociosanych, dach pokryty
innych w tutejszej osadzie, ale większy z powodu kaplicy. Prócz kaplicy są dwie izby: kuchnia, która jest równocześnie pokojem wspólnym i pokoik, w którym ledwo mogą się zmieścić trzy łóżka i ofiarowana nam komoda z szufladami.”
Europa* „Wynajęliśmy suterynę w środkowej dzielnicy portu. Schodzi się do niej po sześciu stopniach. Pierwsza izba musiała być kiedyś
4 Obecnie za mało Jest jeszcze Braci robotników w stosunku do liczby studiujących. Dlatego jeszcze nie jest możliwym obchodzenie się bez jałmużny.