111 Co tam u Janielskich Czujne serce i roratki grudzień 2017


Czujne serce i roratki

Było jeszcze ciemno kiedy wracali z Tatą z Mszy Roratniej.

-Ciekawe, czy będzie biało na Święta - zastanawiała się Magda.

- Musi być biało!-tupnęła nogą Małgosia. - Przecież Mikołaj przyjeżdża saniami po śniegu.

- Ty już o świętach i Mikołaju, a ksiądz dziś mówił o czekaniu na Pana Jezusa - powiedział tak jakoś smutno Tata. - I martwił że jest nas w kościele tak mało. Kiedyś kościół na Mszy Świętej w Adwencie pękał w szwach, a roratkę symbolizująca Maryję i przyjście Chrystusa miało w rękach każde dziecko, a dziś…ech…- westchnął Tata.

- A bo u nas w klasie chłopaki mówią, ze to za wcześnie, że zimno, że spać się chce.

-A dziewczyny, że im się fryzury potargają, kurtki zmokną, buty pobrudzą.

- Takie tam wymówki! - jeszcze bardziej posmutniał Tata. - Dorosłym też się nie chce. Mówią, że zalatani, zapracowani, pomęczeni.

- A może udałoby się ludzi z domów jakoś wyciągnąć? - myślał głośno Kuba.

- Jak? Na smyczy jak psy? - zdziwił się Jasiek.

- He, he, he - zaśmiał się Kuba. - No nie, ale gdyby tak dać im roratkę to wtedy może by poszli za światłem jak Izraelici za słupem ognia.

Tata popatrzył na Kubę z podziwem. Magda też.

- Tylko skąd my tyle roratek weźmiemy? - zmartwił się Jasiek.

- Zrobimy sami! A co! nasze ręce sprytne, zwinne, pracowite!

- Zwinne, sprytne, pracowite! - podchwycili za Kubą i od razu im się wesoło i radośnie na sercach zrobiło.

Przez cały tydzień robili więc te roratki i chodzili od drzwi do drzwi i rozdawali je, i tłumaczyli co znaczą, i zachęcali, żeby całymi rodzinami, żeby razem, żeby budzić rano jeden drugiego.

Oj, radość wielka u Janielskich zagościła. Tylko Magda się trochę smuciła, bo drzwi od mieszkania pod dwunastką w ostatniej klatce były wciąż zamknięte ilekroć do nich pukała. Magda zostawiła tam roratkę na wycieraczce, ale ta roratka stała tam już trzeci dzień i nikt jej nie zabierał do środka.

- Może tam mieszka jakiś bezbożnik ? - martwiła się i po raz nie wiadomo który biegła by sprawdzić tę roratkę na wycieraczce. Ale roratka stała, a za drzwiami było cicho jak makiem zasiał. Więc w końcu Magda poprosiła o pomoc Tatę. I Tata się dowiedział, że tam mieszka taki starszy pan Ludwik, zupełnie sam i że inni sąsiedzi też go rzadko widują, a ostatnio wcale. Tata pukał i pukał do drzwi o wołał: panie Ludwiku, panie Ludwiku! Ale za drzwiami znów cisza. Wtedy Tata poszedł do dozorcy, a ten miał zapasowe klucze i otworzył te zamknięte drzwi. I wtedy zobaczyli pana Ludwika. Siedział na fotelu i patrzył w jeden punkt na ścianie. I strasznie im się na sercu zrobiło bo myśleli że pan Ludwik nie żyje. Ale pan Ludwik zamrugał nagle powiekami i wyszeptał: - Idźcie stąd. - I zaczął płakać.

Tata poprosił pana dozorcę i wzięli razem pana Ludwika pod ręce i zaprowadzili go do mieszkania Janielskich. Magda zabrała roratkę i za nimi. Mama w domu zrobiła panu Ludwikowi kanapki z szynką i herbatę z cytryną a Tata opowiedział, jak to Magda biegała co chwila pod jego drzwi, żeby mu dać tę przez siebie zrobioną roratkę. Pan Ludwik jadł i płakał i patrzył na Magdę przez te swoje łzy i co chwila szeptał:

- A ja już przez tą swoją samotność nie chciałem ani jeść, ani pić, ani żyć! Gdyby nie ty dziewuszko to już pewnie bym do życia nie wrócił.

- Czujne serce ma nasza Magda - cieszyła się Mama.

Policzki pana Ludwika zaróżowiły się i oczy pojaśniały. A następnego dnia powędrował z wszystkimi do kościoła. Z tą roratką Magdy w ręku.

Ksiądz promieniał z radości widząc kościół wypełniony ludźmi po brzegi. A pan Ludwik uśmiechał się do znajomych, bo przecież nagle okazało się że prawie wszystkich zna i wcale nie musi być taki samotny. I jeszcze tego ranka spotkała ich jedna niespodzianka. Kiedy wyszli z kościoła powitał ich bielutki, puszysty śnieg spadający z nieba prosto na ich głowy.

- A jednak Święta będą białe - szepnęła zachwycona Magda kładąc się na śniegowej kołderce i rozpościerając szeroko ręce.

- Wyglądasz jak Anioł - pan Ludwik popatrzył na Magdę ciepło - i jak Anioł masz takie cudownie czujne serce!



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
100 Co tam u Janielskich Mały Oluś i Dzieciątko grudzień 2016
105 Co tam u Janielskich Mądrala czy prorok maj 2017
108 Co tam u Janielskich Pański i Bozy jak wrzesień 2017
106 Co tam u Janielskich Gdy strasznie i obco czerwiec 2017
24 Co tam u Janielskich Rozanielony Anioł grudzień,09
2 Co tam u Janielskich Warto czekać grudzień, 07
122 A co tam u Janielskich Mądralińska i Wikipediusz grudzień 2018
13 Co tam u Janielskich Anielska cierpliwośc grudzień, 08
89 Co tam u Janielskich Anielska kołysanka grudzień 2015
78 Co tam u Janielskich Kazdy może być Mikołajem grudzień 2014 2
133 A co tam u Janielskich Szopka z duszą grudzień 2019
67 Co tam u Janielskich Puste miejsce grudzień 2013
57 Co tam u Janielskich Śpiewać jak Maryja Jezusowi grudzień 2012
85 Co tam u Janielskich Gościliśmy Aniołów lipiec sierpień 15
87 Co tam u Janielskich Szczęście Biedaczyny październik 15
77 Co tam u Janielskich Głos prapradziadka Listopad 2014
71 Co tam u Janielskich Umrzyk kwiecień 2014
117 Co tam u Janielskich Sam w śroku nocy czerwiec 2018
4 Co tam u Janielskich Czy można usłyszeć Anioła luty 08

więcej podobnych podstron