Druga wizyta w USA
Nasz Dziennik, 2011-02-08
Z
a
dwa tygodnie minister spraw zagranicznych w rządzie Prawa i
Sprawiedliwości Anna Fotyga oraz szef sejmowej komisji ds.
katastrofy smoleńskiej poseł Antoni Macierewicz ponownie udadzą
się do Stanów Zjednoczonych, gdzie będą kontynuować rozmowy
dotyczące wsparcia inicjatywy powołania międzynarodowej komisji
ds. katastrofy smoleńskiej. Polscy politycy spotkają się w tym
celu z amerykańskimi senatorami i kongresmanami oraz ekspertami ds.
lotnictwa.
-
Rozmowy w tym zakresie są już prowadzone i taka wizyta jest obecnie
przygotowywana - podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem"
Antoni Macierewicz. Dodaje, że już otrzymał potwierdzenie wzięcia
udziału w rozmowach ze strony tych senatorów i kongresmanów, z
którymi wraz z minister Anną Fotygą spotkał się podczas
listopadowej wizyty w USA. - Ale rozmowy jeszcze nie zostały
zakończone, w związku z czym nie mamy ustalonych końcowych
szczegółów. Prawdopodobnie wszystko zostanie dopięte do końca
tygodnia i wówczas będę mógł powiedzieć coś więcej na ten
temat - dodaje poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Wizyta Fotygi i
Macierewicza w Stanach Zjednoczonych jest związana z dążeniem do
wprowadzenia pod obrady tamtejszego Kongresu i Senatu rezolucji
dotyczącej powołania międzynarodowej komisji do spraw zbadania
katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem. - Przy okazji chcemy
oczywiście odbyć także inne rozmowy i spotkania. Przypominam, że
podczas naszej ubiegłorocznej wizyty spotkaliśmy się również z
przedstawicielami amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Transportu
(NTSB), z którymi umówiliśmy się, że po ogłoszeniu raportu MAK
nasze rozmowy będą kontynuowane i rozwijane, więc chcielibyśmy
teraz - kiedy raport został upubliczniony - do tego wrócić -
podkreśla Antoni Macierewicz. Politycy Prawa i Sprawiedliwości,
zaangażowani w sprawę wyjaśnienia tej tragicznej dla Polski
katastrofy, mają w planach także spotkanie z ekspertami, którzy
zgodzili się wspierać i dopomagać parlamentarnemu zespołowi posła
Macierewicza w jego pracach. - Zwłaszcza że jest właśnie
przygotowywane duże spotkanie międzynarodowych ekspertów w
Warszawie, które chcielibyśmy przeprowadzić jeszcze w marcu, i
musimy ustalić z nimi pewne szczegóły - dodaje nasz rozmówca. Jak
dowiedział się "Nasz Dziennik", udział w tym spotkaniu
zapowiedzieli już m.in. były wysoki funkcjonariusz CIA Gene Poteat
oraz były doradca Władimira Putina Andriej Iłłarionow.
Polscy
politycy spotkają się także w Stanach Zjednoczonych z
republikańskim kongresmanem z Kalifornii i członkiem Komisji Spraw
Zagranicznych Izby Reprezentantów Daną Rohrabacherem, który w
trakcie listopadowego spotkania podkreślał konieczność osobistego
zaangażowania w powołanie międzynarodowej komisji do sprawy
śledztwa smoleńskiego. - Przypominam, że kongresman Rohrabacher
powiedział wówczas, że nawet gdyby to był tylko wypadek, to Rosja
ma obowiązek wyjaśnienia wszystkich wątpliwości. A to, że tego
nie robi, sprawia, że Polacy mają pełne prawo do wątpliwości i
domagania się powołania komisji międzynarodowej. I zapewnił nas
on wówczas, że zrobi wszystko, aby do tego doszło - podkreśla
poseł Macierewicz. Dlatego też, jak dodaje poseł, Rohrabacher
będzie jednym z głównych jego rozmówców. Jak bowiem wyjaśnia
Macierewicz, w związku z mnożącymi się problemami i
niejasnościami wokół tego śledztwa, także ze strony polskiej -
m.in. ze strony ministra Jerzego Millera - "tylko międzynarodowa
komisja może wiarygodnie odpowiedzieć na dręczące nas wszystkich
pytania". Jednym z nich jest chociażby zadane również w
polskich uwagach pytanie o to, czy lotnisko w Smoleńsku było
przygotowane w ten sam sposób zarówno 7, jak i 10 kwietnia.
Tymczasem, jak zauważa poseł Macierewicz, "ten ciągły brak
odpowiedzi na to proste pytanie jest znamienny". Podobnych pytań
i niejasności - jak dodaje - jest wiele, dlatego ponawia
amerykańskie starania o powołanie międzynarodowej komisji.
Także
pod koniec stycznia prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że
w związku z brakiem postępów w śledztwie jego partia będzie
nadal zabiegała w Stanach Zjednoczonych o pomoc w wyjaśnianiu
katastrofy smoleńskiej.
Marta Ziarnik