Kosaczow: Smoleńsk to temat drażliwy
Nasz Dziennik, 2011-02-22
P
rzewodniczący
Komitetu ds. Międzynarodowych rosyjskiej Dumy Państwowej Konstantin
Kosaczow zaprosił do Kaliningradu posłów z prezydiów komisji
spraw zagranicznych polskiego Sejmu i niemieckiego Bundestagu. To
pierwsze tego typu spotkanie trójstronne. Wśród tematów:
bezpieczeństwo europejskie i trudne kwestie historyczne. Ale pytania
o katastrofę smoleńską na tym forum gospodarz z miejsca
torpedował. Bo to dla Rosjan "temat zbyt drażliwy".
Do
Kaliningradu pojechali wczoraj posłowie zasiadający w prezydiach
komisji spraw zagranicznych parlamentów Niemiec, Polski i Federacji
Rosyjskiej. Parlamentarzyści chcieli rozmawiać na temat
bezpieczeństwa europejskiego, współpracy energetycznej,
transportu, polityki wizowej, spraw historycznych i punktach
zapalnych na mapie Europy. Według posła Andrzeja Halickiego (PO),
szefa sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, jednym z omawianych
punktów miała być również sytuacja na Białorusi.
Jak
ustalił "Nasz Dziennik", na tym forum niestety nie
poruszono szerzej kwestii wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej i
związanych z tym komplikacji.
- Podczas sesji dotyczącej
kwestii historycznych zwróciłem uwagę, że historia biegnie cały
czas i na naszych oczach mają miejsce wydarzenia, o których już
niebawem będzie się mówić jak o problemach historycznych - mówi
poseł Karol Karski (PiS), wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Spraw
Zagranicznych. Parlamentarzysta podniósł w tym kontekście kwestię
wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.
- Zwróciłem uwagę, że
Rosja powinna w tej sprawie zachowywać się tak, jakby nie miała
nic do ukrycia. I powiedziałem to w kontekście dwukrotnego
zatrzymania dziennikarzy "Naszego Dziennika" w Rosji, ich
wielogodzinnego uciążliwego przesłuchiwania i w konsekwencji
odebrania posiadanego przez nich sprzętu fotograficznego i laptopów
- relacjonuje Karski, wiceminister spraw zagranicznych w rządzie
PiS.
Wystąpieniem polskiego posła Konstantin Kosaczow,
przewodniczący Komitetu ds. Międzynarodowych Dumy Państwowej, był
wyraźnie zaskoczony. - Do kwestii śledztwa smoleńskiego i
związanych z tym komplikacji Kosaczow się nie odniósł, mówiąc,
że to dziś "sprawa drażliwa" - zaznacza Karol
Karski.
Inicjatorem spotkania w Kaliningradzie jest Konstantin
Kosaczow. Polskę reprezentują szef Komisji Spraw Zagranicznych
Andrzej Halicki, a także wiceszefowie komisji: Tadeusz Iwiński
(SLD) i Karol Karski, oraz posłowie Marek Borowski (SdPl), Dariusz
Lipiński (PO) i Paweł Poncyljusz (PJN). Z Niemiec przyjechała
delegacja na czele z przewodniczącym komisji spraw zagranicznych
Bundestagu Ruprechtem Polenzem.
Maciej Walaszczyk