Spistreści
PowstaniezbiorulistówPawłaApostoła
ZagadnienialiterackielistówPawłaApostoła
WstępdoPierwszegoListudoTesaloniczan(B.P.)
WstępdoPierwszegoListudoTesaloniczan(P.K.)
PierwszyListdoTesaloniczan
BibliaTysiąclecia
WydanieV
zkomentarzamiBibliiJerozolimskiej
WydawnictwoPallotinum
2006
Wprowadzeniedolistówśw.Pawła
Paweł-Apostołnarodów
PonawróceniuPawełcałesweżyciepoświęciłnagorliwąsłużbę
Chrystusowi,dlategobezprzesadymożnagonazwaćnajwiększymmisjonarzem
Kościoła:dlaChrystusazdołałprzemierzyćprawiepołowęterytoriówCesarstwa
Rzymskiego,leżącychnadMorzemŚródziemnym,pokonującpieszo
przynajmniej16000km.Trzebaprzytymprzyznać,żetowłaśniedziękijego
niezłomnejpostawieapostolskiejiumysłowiotwartemunakulturępogańską
zawdzięczamyfakt,żechrześcijaństwoswymzasięgiemobjęłoAzjęMniejsząi
Grecję.Pozałożeniuwspólnotywdanejmiejscowościzazwyczajprzezjakiś
czaspozostawałwniej,nauczająciumacniającwwierze.Jednakżenawetpojej
opuszczeniunieprzestawałtroszczyćsięojejżycieduchoweimoralne.Kiedy
wniektórychwspólnotachpojawiałysięwiększeproblemydogmatyczne,
moralnelubdyscyplinarne,wiernizwracalisiędoniegozprośbąopomoc,
traktującgotymsamymjakoswegonajwyższegoprzełożonegoijakoautorytet.
Pozostajączdala,Pawełprzesyłałwformierozbudowanychlistówswoje
napomnieniaiodpowiedzinapytania.Wjegodzielemisyjnymlistyteodegrały
zatemwielkąrolę,azawartewnichrozstrzygnięciawielukwestiidodzisiaj
stanowiąfundamentnauczaniaKościoła.
PowstaniezbiorulistówPawłaApostoła
ListyPawłowesąodpowiedziąnakonkretneproblemypowstałewdanym
Kościele.Wwiększościniesąlistamiprywatnymi,leczpismamiurzędowymi,
przeznaczonymidopublicznegoodczytaniawdanejwspólnocie.Czasemnawet
samapostołpragnął,bywspólnotywymieniłymiędzysobąlistyizapoznałysię
ztreściąpouczeńskierowanychdoinnejwspólnoty(Kol4,16).ListyPawłowe
sąnajstarszymiznanyminamtekstamipierwotnegochrześcijaństwa(pierwszez
nich-ListydoTesaloniczan-powstałyjuż20latpoZmartwychwstaniu
Chrystusa).WielkiautorytetApostołaNarodówsprawił,żeposzczególne
wspólnotystarałysięsprowadzaćjegopismazinnychwspólnot,przepisywałyje
iprzechowywałyjakowykładwiaryimoralności.Mimotokilkajegolistów
zaginęło.WKol4,16PawełwspominaoUściedobraciwLaodycei,któregonie
znamy.W1Kor5,9powołujesięnajakiśwcześniejszylistdoKoryntian,który
niezachowałsię,a2Kor7,8sugeruje,żepoliścieznanymnamjakoPierwszy
ListdoKoryntiannapisałjeszczejeden.JużDrugiListśw.Piotrawspominao
zbiorzelistównaszegobrataPawła(2P3,15).Tzw.KanonMuratoriego
(powstałok.200r.)wymieniawszystkielistyPawła,wliczbie13,zaliczającje
dozbioruKsiągŚwiętych.WkanonietymniemajednakListudo
Hebrajczyków.Późniejszepapirusyikodeksymająwwiększości14listów,
wśródktórychfigurujetakżeListdoHebrajczyków.Poszczególnepismazostały
umieszczonewkanoniewedługichwielkości:odlistunajdłuższegodo
najkrótszego.
ZagadnienialiterackielistówPawłaApostoła
Listzeswejnaturyjestzawszeskierowanydokonkretnegoadresata,którym
możebyćnp.jednostka,grupa,wspólnotalubmieszkańcyjakiegośmiasta.
Różnisiętymodrozprawyfilozoficznejlubteologicznej,napisanejwformie
listu,którachoćpodajewewstępieadresata(najczęściejfikcyjnego),tojednak
zeswojegozałożeniajestdziełemliterackimprzeznaczonymdoszerszegogrona
czytelników(takicharaktermożemiećListdoEfezjaniListdoHebrajczyków).
Ówczesnelistymiałyściśleokreślonąstrukturę:1)nadawcaiadresatze
wstępnympozdrowieniem;2)treść;3)zakończenieipozdrowieniekońcowe.
Podającnadawcęiadresata,Pawełstosujeformęwschodnią,gdziepierwsze
zdaniejestw3osobie,natomiastdrugiezdaniew1osobie[np.Paweł...do
KościołaBożegowKoryncie...ŁaskawamipokójodBogaOjcanaszego(1Kor
1,1-3)].Zakończenielistuzawierałozazwyczajpozdrowienieikońcowe
życzenia,któreuPawłanieograniczająsiętylkodozdawkowego:
„Pozdrawiam!”,leczprzybierająrozbudowanąformęliturgiczną.
PodwzględemliterackimlistyapostołaPawłasąbardzozróżnicowane.Nie
służątylkoprzekazowiinformacjiiniesątylkoodpowiedziąnapytania
adresatów.Znajdująsięwnichczęścidoktrynalne,parenetyczne(zachęty,
napomnienia,przestrogiirady),wspomnienia,wyznaniaosobiste,apologie
(mowyobrończe),modlitwy,dziękczynienia,hymny,diatryby(ostrekrytyki),
wizjeapokaliptyczne,doksologie(krótkieformułykuchwaleBoga)iinne.
Zawartewnichbogactwogatunkówliterackichsprawia,żewcałejliteraturze
greckiejlistytestanowiąprawdziwyewenement.UżywanyprzezPawłajęzyk
możnaumiejscowićmiędzyliterackimjęzykiemgreckimastosowanymnaco
dzieńjęzykiemkoine.
PrzypisaniulistówPawełkorzystałzpomocysekretarza.WRz16,22
dowiadujemysię,żelisttenpoddyktandoPawłapisałTercjusz,Rzymianinz
Koryntu.PrzyzakończeniulistusamPawełdopisujejedyniekilkasłówalbo
tylkostawiaswójpodpis,któregozadaniembyłouwiarygodnieniepisma(1Kor
16,21;Ga6,11;Kol4,18;2Tes3,17).Ponieważlistybyłydyktowane,dajesięw
nichwyczućszczególnystylmówcy,któryczasempoprawiato,coprzedchwilą
niezbytdokładniepowiedział(1Kor1,16),albonagleurywazdaniewpołowiei
zaczynazupełnienowąmyśl(np.Rz5,12n;1Kor9,15).Pawełczęstoodwołuje
siędoST.NajczęściejnawiązujedoróżnychtekstówSTnazasadziealuzjilub
swobodnegokorzystaniaztekstówbiblijnych.Wszędzieposługujesię
Septuagintą(greckiprzekładST),leczbardzorzadkocytujecałefragmenty
dosłownie.Prawdopodobnieprzytaczatekstyzpamięci,zmieniającjeniekiedyi
dostosowującdowłasnejmyśli.Niekiedyteżspisujemodlitwy,pieśniihymny,
któreutworzylichrześcijanienaużytekliturgiczny(np.Flp2,6-11;Kol1,13-20).
Znamiennymtekstem,któryPawełprzejmujeztradycji,jestustanowienie
Eucharystii(1Kor11,23-25).
WstępdoPierwszegoListudoTesaloniczan(B.P.)
Okolicznościpowstania
PierwszyListdoTesaloniczanpowszechniejestuznawanyzanajstarszepismo
NT.ZostałonnapisanyprzezPawłaniedługopojegopierwszejwizyciew
Tesalonice(obecnie:Saloniki),którabyłastolicąrzymskiejprowincjiw
Macedonii.Pawełodwiedziłtomiejscepodkoniec49r.lubnapoczątku50r.,
podczasswojejdrugiejpodróżymisyjnej.
DziałalnośćewangelizacyjnawTesalonicetrwałakrótko,zaledwiekilka
tygodni(Dz17,1-10).ZewzględunanieprzychylnenastawienieŻydów,Paweł
musiałprzerwaćdziełobudowaniawspólnotychrześcijan.UciekłdoBereii
potemdalejprzezAtenydotarłdoKoryntu.ZatroskanyolosKościoław
TesaloniceposłałtamswojegouczniaTymoteusza,abyosobiściezobaczył,jak
funkcjonujetworzącasięwspólnota.Paweł,pootrzymaniudokładnejrelacjiod
Tymoteusza,zjednejstronycieszysięrozwojemwiarywtamtejszymKościele,
azdrugiejmartwisięwidocznymuwiernychbrakiemzrozumienianiektórych
istotnychkwestii.Piszewięcok.50r.list,wktórymwyrażaradośćzichwiary,
miłościinadziei.TłumaczytakżetrudnyproblempowrotuChrystusanaziemię
orazzachęcadowytrwałościiwiernościnauce,którąimgłosił(1Tes1,3).
AnalizująctreśćPierwszegoListudoTesaloniczan,możnadostrzecwnim
pewienbrakspójności.Niektórzybadaczesugerują,żestanowionpołączenie
dwóchodrębnychpismPawła.Postawionohipotezę,żepierwszylistzostał
napisanywAtenachidostarczonyTesaloniczanomprzezTymoteusza,apojego
powrocie,jużwKoryncie,Paweł,bogatszyowieściprzyniesioneprzezucznia,
piszedrugilist,znacznieszerszy,któryjestbezpośredniąodpowiedziąna
problemytamtejszejwspólnoty.Zczasemobapismamiałybyćpołączonew
jedenlist,znanyjakoPierwszyListdoTesaloniczan.
Treśćiteologia
ZrelacjiTymoteuszaPawełdowiedziałsię,żeniewszystko,czegonauczałw
czasieswojegokrótkiegopobytuwTesalonice,zostałowłaściwiezrozumiane.
GłównymproblemembyłowłaściwerozumienieParuzji,czylipowtórnego
przyjściaChrystusa.Chrześcijaniewywodzącysięzpogaństwawierzyli,że
nastąpionobardzoszybko,dlategozaniedbywalicodzienneobowiązki,oddając
siębiernemuoczekiwaniu(1Tes4,3n).Ponadtobłędnainterpretacjazapowiedzi
nadejściaczasówostatecznychbudziławśródchrześcijanwielkiniepokójolos
zmarłych.Odnoszącsiędotychwątpliwości,Pawełtłumaczy,żekiedyChrystus
powrócinaziemię,umarlizmartwychwstaną,ażywizostanązłączeniz
ChrystuseminawiekibędąprzebywaćwJegochwale(1Tes4,13-18).Moment
Paruzjinastąpiniespodziewanie,przyjdziejakzłodziej,dlategopostawa
czekającychnapowrótPanamabyćnieustannymczuwaniempolegającymna
wiernymwypełnianiunaukiChrystusa(1Tes5,1-11).Pawełdajerównieżwiele
praktycznychwskazańdotyczącychpoprawnegożyciachrześcijańskiego.Pisze
opotrzebieuświęcenia(1Tes4,1-8),obraterskiejmiłościiodpowiedzialności
względemsiebieiinnych(1Tes4,9-12).Apostołwformiekrótkichzachęt
ukazuje,jakwkonkretnejsytuacjichrześcijaniepowinnirealizowaćwezwanie
dojednościimiłości(1Tes5,12-22).
WstępdoPierwszegoListudoTesaloniczan(P.K.)
Corazpowszechniejjestpodtrzymywanaprzezegzegetówopinia,żePierwszy
ListdoTesaloniczanpowstałpodczasdrugiejpodróżymisyjnejPawła,w
Koryncie,okołor.51.Otokilkaracji,potwierdzającychsłusznośćtejopinii:
1)Ztreści1Teswynika,żePawełjestpodwrażeniem–podbardzoświeżym
wrażeniem–wiadomościprzyniesionychprzezTymoteuszazTesaloniki.
Nawiązujebowiemwielerazydoswojejmisjonarskiejdziałalnościwtym
mieście(1,5–9;2,2.8.11n).Mówiotym,jakserdeczniebyłprzezTesaloniczan
traktowany(1,9),odwołujesiędoświeżejpamięciTesaloniczanpodejmujących
usiebieApostoła(1,5;2,1).
2)Wspólnotatesalonickazdajesiębyćjeszczezupełniemłoda.Jednakżenie
zdarzyłosięwniejdotychczasnictakiego,cobyłobygodneponownego
omówieniawliście.PawełiTesaloniczanieżyjąwatmosferzeentuzjastycznego
zakładaniapodwalinpodnowyKościół.
3)Jestrzeczązupełnienaturalną,żePawełpisałswójlistniewczasie
podróży,leczzmiejscadłuższegopostoju.Otóżmiejscemtakiegopostoju
kolejnymchronologiczniepowizyciePawławTesalonice–byłKorynt.W
DziejachApostolskichzaś(18,12–17)znajdujesięwzmianka,pozwalająca
określićrok,wktórymPawełzawitałporazpierwszydoKoryntu.We
wspomnianymfragmencieDziejówopisanejeststawieniePawłaprzed
Gallionem,któryjakoprokonsulAchairezydowałwKoryncie
najprawdopodobniejodczerwca51r.doczerwca52r.,jakwynikazpewnej
inskrypcjiznalezionejwDelfach.WtymczasieprzebywałwięcPawełz
pewnościąwKoryncie,skoroŁukaszpiszeopostawieniuPawławstan
oskarżeniaprzedGallionem.
4)ZDz18,2nwiadomo,żetowłaśniewKorynciespotkałPawełAkwilęi
Pryscyllę,małżeństwożydowskie,skazanedekretemcesarzaKlaudiuszana
wygnanie.Dekretten,wedługwszelkiegoprawdopodobieństwa,byłwydanyw
r.50.Musiałoupłynąćkilkamiesięcyodczasujegowejściawżyciedochwili
ulokowaniasięwygnańcówzRzymuwKoryncie.Niejestwykluczonezatem,
żespotkaniePawłazPryscylląiAkwiląmiałomiejscewr.51.
Małoprawdopodobnewydajesięprzypuszczenie,żelistpowstałwczasie
trzeciejpodróżymisyjnejPawła.Tożsamośćapologetycznychargumentów,
którymiPawełposługiwałsięzarównow1Tes,jakwGai2Korniemusi
prowadzićdowniosku,żewszystkietrzylistypowstaływtymsamymczasie.
Żydzi„żydujący”ignostycyzawszetąsamąbroniąatakowaliPawła,itojest
racja,dlaktórejkontrargumentyApostoła,aczkolwiekzróżnychokresówczasu,
podwzględemtreścisązawszetakiesame.
OpiniaopowstaniulistówdoTesaloniczanpodczastrzeciejpodróżymisyjnej
Pawłajestniedoutrzymaniam.in.ztegowzględu,żeTesaloniczanieposiadali
jeszczebardzoskąpewiadomościcodoprzyszłegożyciachrześcijanina.Paweł
niezdołałjeszczeprzekazaćimcałejteologiiżyciapozagrobowego–musiał
bowiemwcześniejniżzamierzałopuścićTesalonikę.Gdybylistpowstałdopiero
podczastrzeciejpodróżymisyjnej,wiedzateologicznaTesaloniczanbyłaby
pełniejsza,icozatymidzie,wątpliwościcodoprzyszłegolosuzmarłych
najprawdopodobniejniemiałybymiejsca.
JednośćliterackaPierwszegoListudoTesaloniczan,niekwestionowanaprzez
wielestuleci,jestpodawanawwątpliwośćwciąguostatnichdziesięcioleci.
ListskierowanyjestdowiernychmieszkającychwTesalonice(później:
Saloniki),wstolicyrzymskiejprowincjiMacedoniiisiedzibieprokonsula.
MiastoleżałouwybrzeżyMorzaEgejskiego,przysłynnymrzymskimszlaku
komunikacyjnym(ViaEgnatia),łączącymBizancjumzRzymem.Tegorodzaju
położeniezapewniałomurolęważnegoośrodkażyciagospodarczego,
handlowegoikulturalnego.PobitwiepodFilippi(r.31przedChr.)Tesalonika
otrzymujeprawamiastawolnegozwłasnymsamorządem,sprawowanymprzez
pięciulubsześciupolitarchów(por.Dz17,6).
ŚwiętyPawełprzybyłtamokołor.50,rozpoczynającswenauczaniew
synagogach.Naowocepracyapostolskiejniepotrzebabyłodługoczekać,gdyż
nietylkoŻydzi,aleiznacznaliczbapoganprzyjęłagłoszonąprzezniego
Ewangelię.Wywołanezpoduszczeniamiejscowychprzeciwnikówrozruchy
zmuszająjednakPawładoopuszczeniamiasta(Dz17,1–10).
Gdyweźmiemypoduwagętreśćorazrozległątematykęobulistów,przyjąć
należy,żedziałalnośćApostołatrwaćmusiała2–3miesiące.Trudnobowiem
przypuścić,bynazałożeniewspólnoty,rekrutującejsięwwiększościzpogan
(1,9;2,14),orazdoprowadzeniejejdorozkwituiwzględnejstabilizacji(3,8)
wystarczyłotylkokilkatygodni(Dz17,2)jegoowocnejpracy(2,7–12).
JakkolwiekżyciereligijneispołecznewiernychtegoKościołabyłonaogół
zadowalające,tojednakniezabrakłorównieżcieni.Niedociągnięciatebyły
następujące:1)nawróceninachrześcijaństwopoganieprzekonanibylio
rychłymnadejściukońcaświata,wobecczegoogarnęłaichapatiawstosunkudo
wszelkichprzejawówżyciacodziennego,awszczególnościekonomiczno-
etycznego(4,11);2)zniewłaściwąinterpretacjązapowiedzieschatologicznych
łączyliniepokójolosumarłychorazobawyzwiązanezosobistym
uczestnictwemwpowtórnymprzyjściuChrystusanasądostateczny–podczas
paruzji(4,13nn);3)judeochrześcijanieniemoglipojąćfaktuustania
obowiązującejmocyprzepisówobrzędowychST.
Wtymkierunkuidązatemrozwiązaniatrudnościipouczeniaapostolskietego
listu.
1Tes1
Adres
1
Paweł,SylwaniTymoteuszdoKościołaTesaloniczanwBogu
OjcuiPanuJezusieChrystusie.Łaskawamipokój!
1,1Nakońcuwierszawniektórychrkpsachdodane:„odBoga,naszegoOjca,iPana,JezusaChrystusa”(por.2Tes1,2).
1.
PierwszyListdoTesaloniczanbyłzredagowany–jaksięjużzaznaczyło–podczasdrugiejpodróżymisyjnejśw.Pawła.TowarzyszamiApostoławtejpodróżybyliSylwaniTymoteusz.
OniwłaśniezastąpiliMarkaiBarnabę.PierwszegoPawełnieodważyłsięzabraćzesobąwdrugąpodróż,pamiętającokłopotachpierwszejwspólnejwyprawy,drugichybasamzrezygnowałze
współpracyzPawłem,gdynanicniezdałysięjegozabiegiouczestnictwoMarkawdrugiejpodróży.
OdbiorcamiListu,zaczynającegosięodpozdrowień,któreprzesyłaPawełodsiebieiodswoichnowychtowarzyszyapostolskiegotrudu,byłKościółwTesalonice.JesttoKościół,czyli
zgromadzenieBożewPanuJezusieChrystusie,awięcspołecznośćnawskrośsakralna,nabytanawłasnośćprzezmękęiśmierćJezusa.PrzedmiotemżyczeńrozpoczynającychListyPawłajestprawie
zawszełaskaipokój,czylitedobranadprzyrodzone,którekażdychrześcijaninwiniensobiecenićnajbardziej.
1,1-10.Wprowadzenieidziękczynienie.Niejestpewne,wktórymmiejscukończysię(aniczywogólesiękończy)Pawłowedziękczynienie.Ponieważapostołniestosowałpodziałuna
paragrafy,leczpodążałswobodniezabiegiemmyśliiczyniłdygresje,niezawszemożnaprzedstawićwzarysietreśćjegolistu,jaktoczynimywprzypadkuwspółczesnychtekstów,któreomawiają
określonyproblem.
1,1.Listrozpoczynasięwtradycyjnysposób.SylwantołacińskaformaimieniaSylasa,rzymskiegoobywatela.ŻydzicieszącysięobywatelstwemRzymuczęstonadawaliswoimdzieciom
imiona,którebrzmiałybypodobniewjęzykuhebrajskim(lubaramejskim)orazłacińskim.
Dziękczynieniezałaski
2
ZawszedziękujemyBoguzawaswszystkich,wspominająco
wasnieustanniewnaszychmodlitwach,
2.
PopozdrowieniuwstępnymwkażdymprawieliściePawłaznajdujesięmodlitwadziękczynnazawszystko,czymzostałyobdarowanepowstałeniedawnoKościoły.Wpierwszymrzędzie
dziękujePawełBoguzaduszeludzkiezdobytedlaEwangelii,zapierwszychchrześcijan.PrzedmiotemmodlitwyPawłasąprawiezawszebliźniiichsprawy,rzadziejmaApostołnamyślisiebiesamego
iswojeosobistetrudności.Przysłóweknieustannieniestanowiwięczbytwielkiejprzesady,zwłaszczażePawełpiszedoTesaloniczan,którzyprzechodziliszczególniegłębokikryzysreligijnyw
związkuzfałszywąinterpretacjąeschatologiczną.
1,2.Dziękczynieniejeststałymelementemstarożytnychlistów.Wersety2-10stanowiąproem-tradycyjnywstępmającyzjednaćprzychylnośćczytelników,wktórymPawełpragnieim
jednocześniedodaćotuchy.Apostołposługujesięepideiktycznąretoryką(tj.językiempochwalnym).Natemat„wspominania”kogośwmodlitwie,zob.komentarzdoFlp1,3-4.
3
pomniprzedBogiemiOjcemnaszymnawaszedziełowiary,na
trudmiłościinawytrwałąnadziejęwPanunaszym,Jezusie
Chrystusie.
1,3Pawełwidzitrzywymienionetudyspozycjechrześcijańskie(1Kor13,13+)jakoaktywnewżyciuKościołaiwkażdejznichpodkreślakwalifikacjęodpowiadającątrudnym
uwarunkowaniom.
3.
TrzycnotyteologiczneTesaloniczansąprzedmiotemmodlitwydziękczynnejPawła:wiara,miłość,nadzieja.Wedługteologiiśw.PawładziękiwierzezawszetrwamyprzyBoguOjcu
wskutekzasługJezusaChrystusa.Jesttocnotapełnadynamizmu.Onastanowinatchnieniewszystkichdobrychuczynkówchrześcijanina.PrzezniąuczynkioweposiadająwartośćzasługującąuBoga.I
dlategocałeżyciechrześcijaninamożnauważaćzajednowielkiedziełowiary.
Trudmiłościzdajesięzakładać–przynajmniejróżniceterminologicznenatowskazują–więcejwysiłkówzestronyczłowiekaniżdzieławiary.PochwalonatuprzezPawłamiłość
TesaloniczanmazaprzedmiotnietylkoApostoła,nietylko–jakchcąniektórzyegzegeci–innychludzi.Wiadomoprzecież,żekażdamiłośćprawdziwapochodziodBoga,jakoJegodaridoBoga
wraca.Jesttocnota,dziękiktórejpotrafimykochaćwszystkowBoguiBogawewszystkim.Okazywanabliźnimmiłośćprzestajebyćmiłością,skorotylkoprzyłączysiędoniejchęćuzyskaniaczegoś
zacenęwyświadczonegodobra.Miłośćprawdziwaniedajesięanisprzedać,anikupić.Przymiotemzaśitreściąwytrwałegooczekiwania–JezusChrystuswchwaledrugiegoprzyjścia.Dziękicnocie
nadzieicałeżyciechrześcijaninamożnaprzyrównaćdopełnegotęsknotyadwentu.
4
Wiemy,braciaprzezBogaumiłowani,owybraniuwaszym,
4.
Wiadomojuż,żeterminbracia,użytynaokreśleniechrześcijan,ukazujesięporazpierwszywmowiemisyjnejśw.PiotrazarazpoZesłaniuDuchaŚwiętego.Posługujesięnimtakżeśw.
SzczepaniszczególnieczęstoPaweł.TytułprzezBogaumiłowaniprzysługujenamdziękimiłości,którąBógOjciecokazałludziomwChrystusienakrzyżu.Odchwiliśmierciizmartwychwstania
JezusawidniejenanasznamięBożejmiłości.Słusznietedymożemytaksięnazywać.
1,3-4.„Wybranie”(w.4)byłoterminem,któryŻydzistosowaliwyłączniedosiebie.Pawełużywagotutajwodniesieniudo‘Kościoła,doktóregonależałowielunawróconychpogan.
5
bonaszegłoszenieEwangeliiwśródwasniedokonałosię
samymtylkosłowem,leczmocąi[działaniem]DuchaŚwiętegooraz
wielkąsiłąprzekonania.Wieciebowiem,jacydlawasbyliśmy,
przebywającwśródwas.
1,5naszegłoszenieEwangelii.Warianty:„EwangeliiBoga”albo„EwangeliinaszegoBoga”.—„Ewangelia”tonietylkoprzepowiadanie,leczcałanowaekonomiazbawienia(Ga1,7+),
którejskutecznośćzapewniaDuch.
5.
Dziękitemu,żeBógupodobałsobiewTesaloniczanachiżewybrałichtakże,misjaapostolskaPawławśródtychludziniebyłazwykłymnauczaniem,nieograniczałasiędosamego
słowa,leczobfitowaławmoc,byławspieranaprzezsamegoDuchaŚwiętego,awsłuchaczachPawłowychnauksprawiałapewnośćprzekonania.Moc,októrejPawełtuwzmiankuje,tozapewnealuzja
docudówiznakówdokonywanychprzezBogazapośrednictwemApostołów.DuchŚwiętyjestwspomnianyjakowłaściwypodmiotwszystkiego,cosięzasprawąPawładziałowTesalonice.Apostoł
byłświadomtego,żeniemożesobieprzypisywaćnawróceniaTesaloniczan.NiezwykłośćpowagijegonauczaniazapewniałbowiemsamDuchŚwięty.Wskutektakwielkiejpomocyzgórysłuchacze
naukPawłaposiedlipełnięprzekonaniacodoprawdziwościEwangelii.PodobniejakwkażdejinnejwspólnocietakteżiwTesalonicenauczałPawełosobiście.Dotegonauczaniaodwołujesięczęstoi
jestprzekonany,żenauczaniutemu–podobniejakjegodziałalnościpisarskiej–towarzyszyłamocDuchaŚwiętego.NaukiPawłamusiałynaTesaloniczanachwywieraćwrażenie,równieżApostoł
odczułwsobiebardzożywoprzypływsiłBożych.ToodwołaniesiędodoznańzczasówopowiadaniaEwangeliibędziePawłowipotrzebnedowywodów,stanowiącychtreśćnajbliższychrozdziałów
PierwszegoListudoTesaloniczan.
1,5.Listyparenetyczneczęstonawiązywałydokwestiiznanychadresatom.Odwoływaniesiędonaocznejwiedzyczytelnikówbyłometodąargumentacji,którejniesposóbbyłosię
przeciwstawić.
Uznaniedlapostawyadresatów
6
Awy,przyjmującsłowopośródwielkiegoucisku,zradością
DuchaŚwiętego,staliściesięnaśladowcaminaszymiiPana,
6.
ChrystusPanpowiedział:Ktoniebierzeswegokrzyża,aidziezaMną,niejestMniegodzien(Mt10,38),awinnymmiejscu:JeśliktochcepójśćzaMną,niechsięzaprzesamegosiebie,
niechweźmiekrzyżswójiniechMnienaśladuje(Mt16,24).TesaloniczaniestalisięnaśladowcamiiPawła,iChrystusa,dlategożeprzyjęliEwangeliępośródwielkiegoucisku.Pawełtylerazyjeszcze
będzietłumaczył,żecierpienia,troskiiuciskstwarzająatmosferęnajwłaściwsządorozwijaniasięcnótchrześcijańskich.Miaradoczesnegocierpieniajestmiarąprzyszłejnagrody.Tasamamyślbędzie
kiedyśprzekazanaRzymianomwnastępującejformie:JeżeliumarliśmyrazemzChrystusem,wierzymy,żezNimrównieżżyćbędziemy,wiedząc,żeChrystuspowstawszyzmartwychjużwięcejnie
umiera,śmierćnadNimniemajużwładzy(Rz6,8n).AczkolwieksiebieiChrystusastawiaPawełnajednejpłaszczyźniejakodwamodeledonaśladowania,tojednaknieulegawątpliwości,żeon,
Apostoł,otyletylkomożebyćczasemgodnynaśladowania,oilesamjestnaśladowcąChrystusa.Oto,coczytamyw1Kor11,1:Bądźcienaśladowcamimoimi,takjakjajestemnaśladowcąChrystusa.
1,6.Starożytnifilozofowieczęstozachęcaliuczniów,byichnaśladowali.Wezwanietopojawiałosięteżniejednokrotniewlistachparenetycznych,Pawełpowiadajednak,żeTesaloniczanie
jużzaczęlitoczynić.PowszechnewkulturzeżydowskiejkojarzenieDuchaŚwiętegozBożymnatchnieniemmożesugerowaćnatchnionąlubnawetekstatycznąradość(byćmożeradosnewielbienie),
aczkolwiekDuchbyłrównieżkojarzonyzinnymiczynnościami.WiększośćkulturpogańskichniechętnieodnosiłasiędoŻydów,którzynawracalipoganzreligiiwyznawanejprzezprzodków.Ponieważ
większośćchrześcijanstanowilinawróceniz‘pogaństwa,przetospotykalisięoniztymwiększąwrogością.
7
takżeokazaliściesięwzoremdlawszystkichwierzącychw
MacedoniiiAchai.
1,7.DoAchai,leżącejnapołudnieodMacedonii,docieraliwieściowydarzeniachrozgrywającychsięwsąsiedniejprowincji.
8
DziękiwamnaukaPańskastałasięgłośnanietylkow
MacedoniiiAchai,alewaszawiarawBogawszędziedałasiępoznać,
takżenawetniepotrzebujemyotymmówić.
1,8Nawetjeślitujestniejakaprzesada,tozrozumiałe,iżsamożyciechrześcijanzgodnezEwangeliązapewniarozpowszechnieniesięichwiary—jestonopewnąformąsłowaBożego.—
Zob.Mk2,2+.
7–8.
JakPawełdziękiswymcierpieniomiuciskomstałsięnaśladowcąChrystusaiwzoremdonaśladowaniadlaTesaloniczan,takteżciostatnidziękicnotom,októrychwspomniałPaweł
nasamymwstępietegoListu,stalisięzaczynemwiarydlamieszkańcówokolicznychprowincji.Tesalonika,leżącnaskrzyżowaniuważnychszlakówhandlowych,stałasięzczasemwszędziesławnąze
swegoprzywiązaniadoChrystusa.Wszędziestanowipewnąprzesadę,leczmożechybaoznaczaćtyle,co„wcałejGrecji”.Inne,formującesiędopieroKościołynaśladowaływżyciureligijno-
kultycznymorazwurządzeniachspołecznychwiernychTesaloniki.ApostołczujesięwięcjużzwolnionyodjakiegokolwiekwskazywaniainnymprzykładuTesaloniki.WieśćotymKościelerozeszłasię
szeroko.
1,8.Wieścirozchodziłysięzwykledziękipodróżnym.InneKościołymogłysiędowiedziećoTesaloniczanachodposłańcówzFilippi(takżewMacedonii),którzyprzywieźliPawłowi
wsparcie(2Kor11,9,Flp4,15-16)lubzapośrednictweminnychpodróżnych,żydowskichbądźchrześcijańskich.Por.Ps19,4.
9
Albowiemonisamiopowiadająonas,jakiegotoprzyjęcia
doznaliśmyodwasijaknawróciliściesięodbożkówdoBoga,by
służyćBogużywemuiprawdziwemu
1,9Ww.9-10—jaksięzdaje—sązebranewbardzowielkimskróciesłowapowtarzanewprzepowiadaniu.EwangeliagłoszonaprzezPawłajestorganizowanawokółdwugłównych
danych:silnegostwierdzeniamonoteizmu(Mk12,29+;1Kor8,4-6;10,7.14;Ga4,8-9;itp.)orazchrystologii,wktórejkładziesięnacisknaprzyjściezmartwychwstałegoPana(por.1Kor1,7;15,23+).
—Należyzwrócićuwagęnatytuł:„JegoSyn”,tytułodnoszonydoJezusaodtegonajwcześniejszegolistuPawła.
9.
Ludzie,którzysiębudowaliwiarą,miłościąinadziejąTesaloniczan,opowiadaliteżmiędzysobą,zjakątożyczliwościąchrześcijanietesaloniccyprzyjęliśw.Pawła.ByćmożeApostoł
sam,nierozpoznanyjeszcze,słyszałniejednotakieopowiadanie.Największewrażenienamieszkańcachokolicznychprowincjizrobiłojednakszczere,entuzjastycznenawróceniesięTesaloniczanod
bożkówdoBoga.Bóg,któregogłosiłPawełTesaloniczanom,jestnazywanyżywymiprawdziwym.Ztegowynika,żebożki,którymTesaloniczaniedotądsłużyli–toprzedmiotyniemającenic
wspólnegozBogiemdającymżycie.
1,9.Tekstyżydowskieczęstowpodobnychkategoriachopisująradykalnąprzemianę,jakiejwymaganoodpogan,którzynawracalisięnajudaizm.Rzymskipisarz,Tacyt,krytykujejudaizm
zato,żeskłaniaprozelitówdopogardywobecbogowidowyrzekaniasięwłasnegokrajuirodziny.ObcereligiebyłyjednakakceptowaniewTesalonikach.MożnadonichzaliczyćegipskikultSerapisai
Izydy,atakżetradycyjnykultgreckichbogów(np.Dionizosa).NiektórzyczłonkowiewarstwywyższejwyznawalikultmisteryjnyWielkichBogów(Kabirów)zegejskiejwyspySamotraki.
10
ioczekiwaćzniebiosJegoSyna,któregowskrzesiłzmartwych,
Jezusa,naszegowybawcęodnadchodzącegogniewu.
10.
WkrótkimurywkukomentowanegolistujużporazdrugiwracaApostołdotematuparuzji.TymrazemsprawaponownegoprzyjściaJezusazostałapowiązanawyraźniezideą
nadchodzącegogniewu,czylizesprawąsąduostatecznego.WtedybowiemniebędziejużmiejscanamiłosierdzieBoże.Dzieńsądu–todlaniepoprawnegogrzesznikadzieńgniewuBożego.
1,10.ZmartwychwstanieJezusabyłoniejakozapowiedziązmartwychwstaniawszystkichsprawiedliwychwczasachostatecznych(któreodczasupowstaniaDn12,1-2zajmowałoistotne
miejscewżydowskiejdoktrynie).JezuswybawiwięcTesaloniczanodgniewuwchwiliichzmartwychwstania.WStarymTestamencieczęstostosowanosłowo„gniew”naoznaczenieBożegosądu,
którydokonujesięwhistorii.Jegozakresznaczeniowybyłjednakczęstoposzerzany(prawiezawszeuPawłaiwNowymTestamencie),takiżobejmowałgniewuBogawostatecznymdniuPańskim
(dniusądu),kiedy(zgodnieznaukąNowegoTestamentu)Chrystuspowróci,byukaraćgrzeszników(np.Iz13,9.13;26,20;30,27;Za1,18;Rz2,5).
1Tes2
OdziałalnościApostoławTesalonice
1
Samibowiemwiecie,bracia,żenaszeprzyjściedowasnie
okazałosiędaremne.
2
Chociażucierpieliśmyi–jakwiecie
doznaliśmyzniewagiwFilippi,odważyliśmysięwBogunaszym
głosićwamEwangelięBożąpośródwielkiegoutrapienia.
1–2.
Pamiętaćnależy,żeswojądziałalnośćwTesalonicerozpocząłPawełpo–jednodniowymtylkocoprawda,leczuciążliwym–pobyciewwięzieniuFilippi,pobiczowaniugorazemz
Sylwanemiwyrzuceniupozamiasto.CierpienianiezałamałyPawłaaninieosłabiłybynajmniejjegoapostolskiegoducha.Przypominasięto,coPawełnapiszeniecopóźnijzcałąświadomością
Koryntianom:Ten,którynaspocieszawkażdymnaszymucisku,byśmysamimoglipocieszaćtych,cosąwjakimkolwiekuciskutąpociechą,którejdoznajemyodBoga.Jakbowiemobfitująwnas
cierpieniaChrystusa,takteżwielkiejdoznajemyprzezChrystusapociechy(2Kor1,4n).
2,1-12.ApostołwspominaswójpobytwTesalonikach.Starożytnemowyilistyczęstozawierałyelementnarracyjny,umieszczanyzwyklewczęścipoczątkowejirelacjonujący
wydarzenia,któredoprowadziłydojejwygłoszenialubnapisania.Podobniejakwwieluinnychutworachparenetycznych(tj.zawierającychmoralnenapomnienie),Pawełprzeciwstawiawłaściwyi
niewłaściwystylżycia,posługującsięantytetycznymparalelizmem(„nie...lecz”).
Pawełniemusiwtejczęściodpowiadaćnazarzutyfaktycznychprzeciwników,jaksądziliniektórzywcześniejsibadacze(chociażzważywszynaprześladowania‘KościoławTesalonikach,
niejestwykluczone,żepodjegonieobecnośćwysuniętoprzeciwkoniemutypoweoskarżenia).Wędrownifilozofowiebyliczęstoprzedmiotemkrytyki,podejmowaliwięcpewnetradycyjnetematy
(niezależnieodtegoczyfaktyczniemusielisiębronić),poktórePawełtakżetutajsięga.Malherbezwracauwagę,żeDioChryzostom,publicznymówca,któryżyłwnastępnympokoleniupoPawle,
oskarżałwiększośćcyników(wędrownychfilozofówżebrzących)oszerzeniebłędu,nieczystepobudkiipodstęp(1Tes2,3),pochlebstwo(1Tes2,5),szukanieludzkiejchwały(1Tes2,6)imiłośćdo
pieniędzyichciwość(1Tes2,5).Wprzeciwieństwiedotego,powiadaDioChryzostom,prawdziwyfilozofjestdelikatnyjak„matka”(1Tes2,7).
2,1-2.DioChryzostomkrytykowałfałszywychfilozofów,którzylękalisię,żezostanąznieważeniprzezmasy,zaśichmowęokreślałjakodaremną”.Powiadał,żeprawdziwifilozofowie
przemawiająśmiało,nawetwobliczusprzeciwów.Pawełijegotowarzysze„doznalizniewagi”wFilippinakrótkoprzedprzybyciemdoTesalonik.Termintenoznacza,żezostalipotraktowani
skandalicznieiwsposóbupokarzający,zostalipublicznieobnażeniiwychłostanibezprzesłuchania(Dz16,22-23).
3
Upominaniezaśnaszeniepochodzizbłęduaniznieczystej
pobudki,anizpodstępu,
2,3.Fałszywifilozofowiebylioskarżanioto,żegłosząnaukęopartąnabłędzie,nieczystychpobudkachipodstępie.(Słowo„nieczysta”stanowitutajprzypuszczalniealuzjędopoglądu
filozoficznego,żeczłowiekwinienprzypomocyrozumuoczyścićumysłznamiętności.W1Tes4,7odnosisięonodorozwiązłościseksualnej,wydajesięjednak,żenieototutajchodzi.Zważywszyna
skargiwysuwanepodadresemjudaizmuiinnychreligiiWschodu,jakobypodstępemodwodziłyżonyodreligiiwyznawanejprzezmężów,możliwe,iżoskarżeniaonieczystośćseksualnąmogłybyć
wysuwaneprzeciwkoopiekunomegipskich,żydowskichichrześcijańskichwspólnotreligijnychwTesalonikach[por.Dz17,4].Bardziejprawdopodobnewydajesięjednaktradycyjnefilozoficzne
użycietegoterminu,wymagateżmniejszychspekulacji.)Religijniifilozoficzniszarlataniczęstopojawialisięwstarożytnymświecieśródziemnomorskim.Prawdziwifilozofowiemusielisięwięc
starannieodróżniaćodfałszywychizaprzeczaćpowyższymzarzutom.
4
leczjakprzezBogazostaliśmyuznanizagodnychpowierzenia
namEwangelii,takgłosimyją,abysiępodobaćnieludziom,ale
Bogu,którybadanaszeserca.
2,4.Podkreśleniekontrastu(„nie...lecz”)byłosposobempowszechniestosowanymwceluuwypukleniamyśliprzewodniej,niezależnieodtego,czyoskarżeniatebyłyfaktyczniewysuwanie
podadresemPawłaijegotowarzyszy,czyteżnie.PodobaniesięraczejBogu,niżludziombyłoważnymelementemetykiŻydówzdiaspory.UznanieprzezBogaiudzielenienatchnieniabyły
przyjmowanezaznak,żedanyczłowiekniebyłoszustem,niemniejjednaknieobdarzanowiarąwszystkich,którzyprzypisywalisobieboskienatchnienie.
5
Nigdyprzecieżnieposługiwaliśmysiępochlebstwemwmowie
–jakwiecie–aniteżniekierowaliśmysięukrytąchciwością,czego
Bógjestświadkiem,
2,5.Mimopełnegopochwałwstępudolistu(1Tes1,2-10),Pawełpotępianieuzasadnionepochlebstwa.Fałszywifilozofowieczęstoschlebialiludziom,dziękiczemumoglizarobićwięcej
pieniędzy,gdyprosiliojałmużnę.Masomschlebialitakżedemagogicznipolitycy,stającsię„wszystkimdlawszystkich”(por.komentarzdo1Kor9,19-23)Jednakwiększośćfilozofówimoralistów
uważała,żepochlebstwatewcaleniewychodziłynadobresłuchaczom,Chociażnależyprzemawiaćwsposóbdelikatny,prawdziwynauczycielpowinienśmiałopiętnowaćbłędy.Pogardaokazywana
pochlebcomjestcharakterystycznymrysemantycznejliteraturymoralnej(por.teżPrz28,23;29,5).
6
inieszukaliśmyludzkiejchwałyanipośródwas,anipośród
innych.
2,6.Mędrcyuważalisięzawszechwładnychdziękiswejmądrości.Dążeniedowłasnejchwałybyłopostrzeganejakocośniewłaściwego.
7
AjakoapostołowieChrystusamogliśmybyćdlawasciężarem,
myjednakstanęliśmypośródwaspełniskromności,jakmatka
troskliwieopiekującasięswoimidziećmi.
2,7mogliśmybyćdlawasciężarem.Sformułowanietomapodwójneznaczenie:moralne(daćsięwampoznaćjakoosobyważne,wzmocnićswójprestiż)imaterialne(byćnawaszym
utrzymaniu;por.2,9;2Tes3,8;2Kor11,9).
—pełniskromności.Wariant:„maluczcy”.
3–7.
Jednakżedziałalnośćtesalonicka,choćwspominająPawełztakąradościąidumą,równieżniebyławolnaodtrudności.OpróczkłopotówwFilippiopisanychwDz16,20–24;17,1–10
turównieżPawełzdajesięczynićaluzjedoatakównajegowłasnąosobęiapostolskiurząd:dopomówieńoto,żegłoszącEwangeliętroszczysięozdobycieosobistegouznania,żeuciekasiędo
pochlebstw,żeniejestmuobcachciwość,żepragnieludzkiejchwały,że„cośjestwtym”,iżzaswojąapostolskąposługęniechceprzyjmowaćżadnegowynagrodzenia.Otóżwszystkieteposądzenia
byłyabsolutniebezpodstawne.Pawełwcaleniejestuzurpatorem,leczpełnoprawnymwysłannikiemChrystusa.JegogłoszeniuEwangeliinietowarzyszążadneintencjeuboczne;troszczysięjedynieo
przypodobaniesięBogu,anieludziom,czegosamBógjestświadkiem.Miałprawodotego,byTesaloniczaniezapewnilimubytmaterialny,lecznieskorzystałzichofiarności,byniebyćciężaremdla
wspólnoty.Niewalczącoswojeprawo,bezjakiejkolwiekpewnościsiebieskromnieicichopracowałwśródTesaloniczan,starającsiębyćdlanichniczymmatka:zabiegałoto,żebywiernymKościoła
tesalonickiegoniczegoniezabrakło.JeżeliobrazBogatroszczącegosiępoojcowskuoswójludnależywBibliidoczęstych,toideauczućmacierzyńskichwzwiązkuzdziałalnościąBogajestjednąz
rzadszych.
2,7.Chociażnależałounikaćschlebiania(1Tes2,5),DioChryzostomiinnigardziliwulgarnymiCynikami,którzynawetprzeklinalitych,doktórychzwracalisięzprośbąojałmużnę.
Pochwałęnależałołączyćzupomnieniem,dziękiczemuprzesłaniestawałosięnatylełagodne,żesłuchaczebyliwstaniejeprzyjąć.(WśródlistówPawłaniemażadnegopismabędącegowcałości
listemganiącym-najsurowsząformąnagany,jakaistniaławstarożytnejretoryce.)
Termintłumaczonyczęstojako„matka”oznaczadosłowniemamkęlubopiekunkę,ZamożniRzymianieczęstomieliniewolnikalubniańkędoopiekinadmałymidziećmi.Rzadziejmogli
sobienatopozwolićRzymianiezklasniższych.WykształceniRzymianiewymagali,byniańkirównieżbyływykształconeimogłyuczyćdzieci.Najważniejszącechąbyłaumiejętność„troskliwej
opieki”.Kobietyprzywiązywałysiędomałychdzieci,ate,gdydorosły,częstowyzwalałyniańki,którebyłyichniewolnicami.Najsurowsizcynikówkrytykowaliludziłagodnychjakniańkilubstarcy.
Inni,jakDioChryzostom,podkreślali,żenależypielęgnowaćwsobieduchałagodności.
Wielumoralistów,np.Plutarch,zalecało,bymatkiopiekowałysięwłasnymidziećmi,zamiastpowierzaćtozadanieniańkom-byłototeżbezwątpieniapowszedniąpraktykąwśródludzi,
którychitakniestaćbyłonausługiopiekunki.Obraztenmógłwięcnawiązywaćrównieżdomatkiopiekującejsiędzieckiem,chociażwszyscyPawłowiczytelnicyznaliteżzwyczajzatrudnianianiańki.
Szczegółydotycząceużytegoobrazu-czychodzioniańkę,czyomatkęniańczącądziecko-niewpływająjednaknagłównymotywPawłowegoprzesłania:łagodność.Mieszkańcy
wschodniejczęścibasenuMorzaŚródziemnego,gdzierzadziejkorzystanozusługniańki,uważalimatkizabardziejczułeodojców(zob.4KsięgaMachabejska15,4),chociażwkulturzerzymskiej
częstopodkreślanorównieżsurowośćmatki.
8
Będąctakpełniżyczliwościdlawas,chcieliśmywamdaćnie
tylkoBożąEwangelię,lecznadtoduszenasze,takbowiemstaliście
sięnamdrodzy.
8.
ZdalszychwynurzeńPawławynika,żezupełnieniezwykłebyłyjegouczuciamacierzyńskiewzględemTesaloniczan.PowodowanynimiApostołnieograniczasiędoobdarzaniawiernych
tymtylko,cobyłoniezbędne,cowypływałozjegoapostolskiegoposłannictwa.JestniewątpliwietrochęliterackiejprzesadywzapewnieniuogotowościoddaniaprzezapostołówTesaloniczanomnawet
własnychdusz,choćniemapowodów,bywątpić,żePawełgotówbyłoddaćwłasneżyciedlauratowaniaduszpowierzonychjegoapostolskiejpieczy.
2,8.DioChryzostomutrzymywał,żeprawdziwyfilozof(takijakonsam-dodawał)niezważanagrożącemuosobiścieniebezpieczeństwoimówiprawdępowodowanytroskąoswych
słuchaczy.Namiętnikochankowietakżemówili:„Kochamcię...jakwłasnąduszę”(Apulejusz,Metamorfozy5.6).Wprzeciwieństwiedowiększościpisarzy,którzyczynilitakiewyznania,Paweł
udowodniłprawdziwośćswegotwierdzenia,gdydlaTesaloniczannaraziłwłasneżyciepodczaspobytuwśródnich.
9
Pamiętacieprzecież,bracia,nasząpracęitrud.Pracowaliśmy
dnieminocą,abynikomuzwasniebyćciężarem.Taktowśródwas
głosiliśmyEwangelięBożą.
9.
Ponownenawiązaniedopracyzarobkowej,zktórejApostołsięutrzymywał,wskazujenato,żesytuacjamaterialnawspólnotytesalonickiejprzedstawiałasięnienajlepiej.Tabyłrównież
powód–choćniejedynymoże–dlaktóregoPawełzarabiałnażyciepracąrąkwłasnych,jużwtedyzapewneprodukującnamioty.Tęumiejętnośćwyniósłjeszczezrodzinnegodomu.
2,9.ChrześcijaniewTesalonikachbylibiedni(por.2Kor8,1-2),niepodzielaliteżzastrzeżeńniektórychKoryntianwstosunkudopracyfizycznej(zob.komentarzdo1Kor9,6).
ChrześcijaniezFilippiprzesłaliapostołowifundusze,gdyprzebywałwTesalonikach(Flp4,15-16),Pawełmimotomusiałjednakpodjąćpracęfizyczną.PonieważPawełmógłotworzyćwarsztatna
rynku,pracowałizyskiwałklientów,nawetjeśliprzebywałwTesalonikachtylkokrótkiczas(Dz17,2).Wielużydowskichnauczycieliztegookresuczęstowykonywałozawód,któregonauczylisięod
swychojców.
Zwrot„dnieminocą”(dosł.„nocąidniem”)byłczęstostosowany-mógłoznaczaćczęśćnocyiczęśćdnia.Robotnikfizycznyrozpoczynałpracęowschodziesłońcaimógłrozmawiaćz
odwiedzającymigopodczaswykonywaniaroboty.JednakodwczesnegopopołudniaPawełzapewnepoświęcałswójczasewangelizacji.
10
Samijesteścieświadkami,iBógtakże,jakbogobojnie,
sprawiedliwieinienaganniezachowaliśmysiępośródwas,
wierzących.
10.
PozatymżyciePawłaupływałowTesaloniceświęcie,sprawiedliwieinienagannie.Znaczyto,żetroszczyłsięonnadewszystkoochwałęBożą,żestarałsięoddawaćludziomto,co
ludzkie,aBoguto,coBoże,żewreszcieżyłtak,iżdlanikogonigdyniebyłpowodemdozgorszenia–dlanikogożyciejegoniemogłobyćpowodemdojakiejkolwieknagany.
11
Przecieżwiecie,żeśmykażdegozwas–jakojciecswedzieci
prosili,zachęcaliizaklinali,
2,10-11.ChociażRzymianieceniligodnośćsurowegoojca,większośćantycznychwizerunkówojców(takżeojcówrzymskich)podkreślaichmiłość,wyrozumiałośćitroskęodzieci.
Prawdziwifilozofowieporównywaliswojątroskęosłuchaczyztroskąojcówinianiek(1Tes2,7),uczniowiezaśczęstotraktowaliswegonauczycielajakojca.
12
abyściepostępowaliwsposóbgodnyBoga,którywaswzywa
doswegokrólestwaichwały.
2,12waswzywa.Wariant:„waswezwał”.
—KrólestwoBoga(2Tes1,5;Dz19,8;Ef5,5;itd.;Mt4,17+)orazJegochwałasądobramiwłaściwieBoskimi,doudziałuwktórychBógwzywa(4,7;5,24)idoprowadzaswoich
wybranych(1,4).
11–12.
Tendwuwierszparenetycznyzasługujenauwagęnietylkozewzględunasiłęnapomnień–każdegozwas–jakojciecswedzieciprosilizachęcaliizaklinali(douczuć
macierzyńskichodwołujesięw2,7n)–aletakżezewzględunamotywacjętowarzyszącątymnapominaniom.Jesttomotywacjaprzezodwołaniesiędogodnościchrześcijaninajakoistotypowołanejdo
królestwaichwały.Motywówjestwłaściwiekilka:ito,żejesteśmypowołaniprzezBoga,coprzecieżzobowiązuje,copowinnodeterminowaćnaszepostępowanieito,żeczekanasprzyszłanagrodaw
postaciwejściadokrólestwaichwały,iwreszcieto,żetakajestprzecieżwolaBoża,oczymmówiApostołniecodalejcałkiemwyraźnie.Wartozauważyćprzysposobności,żetematkrólestwaBożego
niezajmujeuPawłamiejscatakcentralnego,jakwnauczaniuChrystusa.NajczęściejwlistachPawłajesttokrólestwoprzyszłe,eschatologiczne–choćmówiPawełtakże,żeBógnasjużprzeniósłdo
królestwaswegoumiłowanegoSyna(Kol1,13);cowywołujeprawiezawszemyśloprzyjściuChrystusanasądostateczny.Niemawowymkrólestwiemiejscadlagrzeszników,aPawełprzezswoje
apostolskietrudyusiłujewłaśnieumocnićkrólestwoBożenaziemi.
2,12.„Godny”możeoznaczaćodpowiednidlagodnościlubwymagańosoby,którejoddajesięcześć(zob.komentarzdoKol1,10-11).Żydowskietekstymądrościowemówiączasamio
sprawiedliwym,żejest„godnyBoga”.Dlanowychchrześcijan,którzyniemogliuczestniczyćwpaństwowymboskimkulciecesarzawTesalonikach(1Tes1,9),określenie/królestwo”Bożemogłomieć
politycznepodteksty.WyznaniewyłącznejlojalnościwobeckrólestwaBożegomogłoichsporokosztować(zob.komentarzdoDz17,7).
13
DlategonieustanniedziękujemyBogu,bogdyprzejęliście
słowoBoże,usłyszaneodnas,przyjęliściejeniejakosłowoludzkie,
alejakoto,czymjestnaprawdę–jakosłowoBoga,którydziaław
was,wierzących.
2,13Tujestzawartyskoncentrowanyopistradycjiapostolskiej.Słowojestnajpierw„przejęte”(41-2Tes3,6;1Kor11,23;15,1.3;Ga1,9;Flp4,9;Kol2,6),toznaczyusłyszane(Rz10,17+;
Ef1,13;Dz15,7;itd.),anastępnie,przenikającażdoserca(por.Rz10,8-10),zostaje„przyjęte”(1,6;2Tes2,10;2Kor11,4;Dz8,14;itd.;Mk4,20),tzn.słuchającyuznaje,iżBógprzemawiaprzez
swegowysłannika(4,ln;2Kor3,5;13,3).
—którydziaławwas,wierzących.Możnateżrozumieć:tosłowodziaławwas”.Albo:„stajesięaktywne”.ToBógdziaławwierzącychprzezswojesłowo(por.1,8;2Tes3,1;Hbr4,12).
13.
Trudnieposzedłnamarne.TesaloniczanieprzyjęlinaukęPawłatak,jakprzyjmujesięprawdziwesłowoBoże.PoddalisiędziałaniuDuchaŚwiętego,otworzylisięwewnętrznie,
zachowywalisiętak,jakmieszkańcyJerozolimypopierwszejwielkiejmowiePiotra(Dz2,37–41).OtóżtaichchłonnośćsłowaBożego,tauległośćwobecgłoszonejimEwangeliistajesięprzedmiotem
niekończącejsięmodlitwyPawła.ApostołnieustanniedziękujeBoguzato,żejegosłuchaczewłaściwieprzyjęlisłowoBoże.
2.13.Niebrakstarożytnychopowieścioludziach,którzyodrzuciliBożychposłańców,sądząc,żemajądoczynieniazoszustami.Pawełjestwdzięczny,żeTesaloniczaniewewłaściwy
sposóbprzyjęligosamegoijegotowarzyszy.
14
Bracia,wysięstaliścienaśladowcamiKościołówBoga,któresą
wJudei,wChrystusieJezusie,ponieważtosamo,cooneodŻydów,
wyściewycierpieliodrodaków.
14.
IstotaprzynależnościdoKościołapolega–jakwynikaztychsłówPawła–naznoszeniuuciskuicierpień.WiernymTesalonikidanabyłałaskaupodobnieniasiędoKościołów
palestyńskichprzezto,żemoglicierpiećtak(por.Dz17,5–9)jakchrześcijaniepalestyńscy,oczymŁukaszwspominakilkakrotniewksiędzeDziejówApostolskich(por.np.8,1;12,1–4).
2,14.Cnótczęstonauczanoprzezzachęcaniedonaśladowaniadobrychprzykładów.ChrześcijaniewTesalonikachbyliprześladowaniprzezinnychmieszkańcówtegomiasta,podobniejak
chrześcijaniewJudeibyliprześladowaniprzeztych,którzynieuwierzyliwJezusa(coPawełiwszyscyinniludziemoglipotwierdzić-Ga1,13).ZapewneczytelnicyPawłamielipewneproblemyz
miejscowągminążydowską(Dz17,5-7).ChociażŻydziniestanowiliwiększościprzeciwnikówKościołanatymobszarze(Dz17,8),tłumaczytorozwinięcietematusprzeciwuŻydówwww.15i16.
15
ŻydzizabiliPanaJezusaiproroków,inastakżeprześladowali.
AniepodobająsięoniBoguisąwrodzywszystkimludziom.
2,15Surowośćww.15-16(którełącząJezusahistoriizJezusemwiary)odzwierciedlapierwotnepolemikiwJerozolimie(Mt5,12;21,33-46;23,29-37;Dz2,23+),ajestspowodowana
zacietrzewieniemSynagogiwtym,abyprzeszkadzaćprzepowiadaniuPawławśródpogan(w.16;por.Flp3,2-3;Dz13,5+),tenjednakżeskładawinęnabezpośrednichprzeciwnikówswejmisji.Będzie
onczęstoprzywoływałwielkośćnaroduwybranegoiwinnychmiejscachuzupełnikreślonytuobraz(por.Rz9-11;Ga4,21-31).Niebędzieszczędziłwysiłkówwcelutworzeniaiumacnianiajedności
chrześcijanpochodzącychzpogaństwaorazzrodzonychzIzraela(por1Kor16,1+;Ef2,11-22).
15.
PawełosobiścienajbardziejmusiałcierpiećodŻydów,oczymłatwosięprzekonaćczytającdziejejegowyprawmisyjnych,opisaneprzezŁukaszaorazListy.WzakończeniuKazaniana
GórzewszyscywyznawcyChrystusasąuważanizaspadkobiercówikontynuatorówmęczeńskiegolosuprorokówstarotestamentalnych.Wiadomo,żeJezusbyłnajwiększymzprorokówlub
ponadprorokiem.WrzędziewysłannikówBoga–prorocyST,Jezus,apostołowieJezusa–umieszczasiebietakżePaweł.Spotkagotakisamlosjakjegopoprzedników,nacosięjużżaliłnietylko
Chrystus(Łk11,49),lecztakżeSzczepan,pierwszymęczennikChrystusa(Dz7,52).Otym,żecałyświatnienawidziłŻydów,mawianopowszechniewstarożytności.Sprawiałatomonoteistyczna,
absolutnieniezrozumiaładlapoganwiaraIzraelaorazjegoniechęćdokontaktówzpoganami.Pawełnawiązujedotejgeneralnejniechęciwyznaniowej,ale,rzeczjasna,pojmujejąinaczej.Wszyscy
ludzie,toci,którymzwoliBogamiałabyćgłoszonaDobraNowina,czemuŻydziciąglestawalinaprzeszkodzie.
2,15.IstniaławśródŻydówtradycja,jakobyichprzodkowiezabijaliproroków,cowzmacniałojeszczedodatkowowymowęStaregoTestamentu.Wtymokresienarastałkonfliktmiędzy
greckojęzycznymichrześcijanamiżydowskiegopochodzenia,którychcechowałzapałmisyjny,aŻydamizPalestyny.ByłtojedenzelementównasilającegosięogólnegonapięciapomiędzyŻydamia
poganami(zob.komentarzdoDz21,20-22,gdzieopisanosytuację,któraistniałapookołodziesięciulatachodpowstaniategolistu).ZwyczajezmuszałyŻydówdowspółdziałania,częstowobliczu
wrogonastawionegośrodowiska,tozaśskłaniałowielupogandooskarżaniaichowrogienastawieniewobecspołeczeństwa.Pawłowichodzijednakocośzupełnieinnego,nawiązujeonwyłączniedo
ichsprzeciwuwobecdziałańmisyjnychpodjętychprzezżydowskichchrześcijanwobecpogan.
16
Zabraniająnamprzemawiaćdopogan,abycizostalizbawieni;
takdopełniająciąglemiaryswychgrzechów.Aleprzyszedłnanichna
koniecgniewBoży.
2,16Boży.Pominiętewniektórychrkpsach.
16.
IstotagrzechuŻydówpolegałanatym,żeutrudniającapostołomichdziałalnośćtymsamymniejakostawialitamymiłosierdziuBożemu.WtensposóbsamiodrzuciwszyChrystusabiorą
nasiebieodpowiedzialnośćtakżezazbawieniepogan.Niemożnabyćbowiemzbawionym,jeżelisięniewierzy;niemożnauwierzyć,jeśliniktniegłosiprawdwiary,aprawdywiaryniemogąbyć
głoszonebezapostolskiegoposłannictwa(Rz10,14nn).ZasprzeniewierzeniesięewangelizacjipoganspadnienaŻydówzasłużonakara,oczymwielokrotniemówiłsamJezus(por.Mt23,27;Mk13,1n;
Łk11,50n;19,41–44;23,27–30).Niewykluczonerównieżjestto,żepisząc:przyszedłnanichnakoniecgniewBoży,myślałPawełowydarzeniach,którychbyłświadkiemwczasieredagowania1Tes.
PawełprzebywałwtedywKoryncie,przypatrywałsięzbliskawygnańczejdoliPryscylliiAkwili,małżonkówżydowskich,wypędzonychzichwłasnegodomuwRzymie.Byćmożewswymproroczym
widzeniuujrzałobrazmającegojużwkrótcenastąpićzburzeniaświątyniicałegoŚwiętegoMiasta.
2,13-16.PrzyjęcieEwangeliiprzezTesaloniczanijegocena.UtrzymanywstyluPawłowym(przeciwnieuważaliniektórzykomentatorzy),teksttenodzwierciedlaapokaliptyczne
oczekiwaniaapostoładotyczącesądunadIzraelem.Wbrewinterpretacjiniektórychbadaczy,Pawełnietwierdzitutaj,jakoby„Reszta”niezostałazbawionalubIzraelnienawróciłsięwczasach
ostatecznych(Rz11).JegosłowapasująjednakdoapokaliptycznejtradycjiobejmującejwypowiedziJezusaoczasachostatecznych,doktórejPawełnawiążepóźniejwtymsamymliście(1Tes4,13-
5,11).Dygresjesącharakterystycznącechąstarożytnychlistów.
2,16.„Dopełnieniemiarygrzechów”toideawywodzącasięzeStaregoTestamentu(np.Rdz15,16),podejmowanatakżeprzezJezusa(Mt23,32).ZgodnieznauczaniemPawławinnych
listach(Rz11)zwrot„przyszedłnanichostatecznygniew”oznacza„dosięgnąłichgniew,którybędzietrwałażdonadejściakońca”(por.Łk21,923).ProrocyStaregoTestamentupowiadali,żepo
licznychudrękachzesłanychjakokary,„Reszta”IzraelazwrócisięcałymsercemdoBoga,wówczaszaśodnowiO11swójludirozpocznienowyczasswegopanowania(np.Jr29,11-14;Ez34,11-31;
Oz14,4-7;Am9,11-15).
ZamiaryitroskiApostoła
17
Myzaś,bracia,rozłączenizwaminakrótkiczas,niesercem,ale
tylkoniemożnościąoglądaniawas,bardzogorącopragnęliśmyujrzeć
wasosobiście.
17.
Rozpoczynasięfragment,któryukazujedosadniewielkodusznośćPawłaijegoserca.ApostołmusiałopuścićTesalonikęprzedzaplanowanymczasem.Wiedział,żetamłodawspólnota
chrześcijańskawymagajeszczewieleibardzoserdecznejtroski.PowracającaciąglemyślokoniecznościponownegoprzybyciadoTesalonikibyłanietylkowynikiempoczuciaodpowiedzialności
apostolskiejzatenKościół,lecztakżepotrzebąsercaPawła.Jakpełentroskliwościojciec(2,11)lubtak,jakkochającamatka(2,7)zostałsiłązabranyoddzieci.
2,17-3,10.Tęsknotazaprzyjaciółmi.Nawetwmowachperswazyjnychbyłomiejscenawyrażanieemocji,tymbardziejwlistachprzyjacielskich.ListyPawłasąbardzouczuciowe,czego
tenfragmentjestnajlepszymprzykładem.
2,17.Listyprzyjacielskieczęstowyrażałypragnienieujrzeniadrugiejosoby,niejednokrotnieteżpodkreślano,żeprzyjacielesąodsiebieoddzielenijedynieciałem,niezaśduchem.(Dzisiaj
powiedzielibyśmy:„sercemjestemztobą”.)Pawełidziejeszczedalej,gdypisze„jesteśmymrozłączenizwami”(dosłownie;„bezwasjesteśmyosieroceni”).Chociażwielustarożytnychfilozofów
podkreślałouprzejmość,większośćuznałabytakijęzykzazbytegzaltowany.
18
Dlategochcieliśmyprzybyćdowas,zwłaszczaja,Paweł,jeden
razidrugi,leczprzeszkodziłnamszatan.
18.
ZamiarudaniasiędoTesaloniki,dwukrotniejużskonkretyzowanyibliskirealizacji,udaremniałApostołowi–wedługjegowłasnegorozpoznania–szatan.Stanowitoalboaluzjędo
prześladowańitrudnościzestrony„żydujących”,albooznaczachorobę,naktórącierpiałszczególniepodczasdrugiejpodróży(Ga4,13),lubwreszciechodzitumożeojeszczejakiśczynnik
niewątpliwiepowiązanyzszatanem.
2,18.Starożytnimawiali,żeFatumimwczymśprzeszkodziło.Zważywszy,żePawełznajdowałsięniedalekoMacedonii,słowa„przeszkodziłnamszatan”musząsiętutajodnosićdo
konkretnejprzyczyny,którauniemożliwiłapowrótapostoładoTesalonik.JestniąalbosprzeciwŻydów,októrymwspominaw1Tes2,14-16,albowładzmiejskichijegokonsekwencjedlatamtejszych
przyjaciółPawła(Dz17,8-9).
19
Alejakażjestnaszanadziejaalboradość,albowieniecchwały–
czyżniewyrównieżprzedPanemnaszym,JezusemChrystusem,w
chwiliJegoprzyjścia?
20
Wybowiemjesteścienasząchwałąiradością.
19–20.
Wyrażeniewieniecchwałykażesiędomyślać,żePawełprowadziprawdziwybójzszatanemiżemaniezachwianąnadziejęzakończeniategobojuswoimzwycięstwem.Choćby
bowiemwypadłocierpiećmuniewiemjakdużo,tojednakostatecznie,wchwilispotkaniasięzPanemwdzieńsądu,źródłemchlubnejradościinajwyższąnagrodąbędziedlaniegoświadomość,że
dziękijegoposłudzeTesaloniczanieosiągnęlizbawienie.WtensposóbmisjaPawładopoganzostanieuwieńczonapożądanymrezultatem.
2,19-20.Wliteraturzegrecko-rzymskiejztegookresukoronyiwieńceoznaczałyczasaminagrodę.Niechodzitutajokoronękrólewską,leczwienieczwycięzcyWStarymTestamenciei
starożytnymjudaizmiekorony(por.Iz28,5;62,3)iwieńce(por.Iz61,3)pełniączasamirolęsymboliprzyszłejnagrodyNagrodąPawłajestjednaksamowytrwanieTesaloniczan(por.podobieństwodo3
J4).
1Tes3
PosłannictwoTymoteusza
1
Niemogącprzetodłużejtegoznosić,postanowiliśmysami
pozostaćwAtenach,
2
aTymoteusza,bratanaszegoisługęBożegow
głoszeniuEwangeliiChrystusa,wysłaliśmy,ażebywasutwierdziłi
umocniłwwaszejwierze,
3,2sługęBożego.Brakwniektórychrkpsach.Warianty:„współpracownikaBożego”,„sługęBożegoinaszegowspółpracownika”.
3,1-2.Listyprzyjacielskieczęstowyrażałypragnienieujrzeniadrugiejosoby.Nawetjeśliużytesformułowaniamiałycharakterstereotypowy,byłymimowszystkoautentyczne(por.
współczesnekartkizżyczeniaminaróżneokazje),TymoteusziprzypuszczalnieSylastowarzyszyliPawłowidoAten,skądapostołodesłałichzpowrotemdoMacedonii,samzaśdalejprowadziłwtym
mieściedziełoewangelizacji.ŁukaszpomijaniektóreszczegóływDziejachApostolskich(Dz17,14-16;18,5),czegomożnabyłosięspodziewać.Każdy,ktozajmowałsiępisaniemutworów
narracyjnychwie,żeniemożnaopowiadaćowszystkichszczegółach,leczpłynnieukazaćprzebiegwydarzeń.Jednakpodobieństwałączącetesprawozdaniasąuderzające,zaśrozbieżnościwskazująna
to,żeŁukaszniemógłpoprostuzaczerpnąćswojejrelacjiztegolistu.
3
takabyniktsięniechwiałpośródtychucisków.Potobowiem,
jakwiecie,zostaliśmyustanowieni.
1–3.
PonieważPawełsamniemógłudaćsiędoTesaloniki,arównocześniebyłomubardzociężkopozostawaćdłużejbezdokładniejszychwieściomłodejwspólnocie,posłałtam
Tymoteusza,októrymtakchlubniebędziesięwyrażałwjednymzlistówwięziennych(Flp2,19–22),atuokreślagozaszczytnymmianembratanaszegoisługiBożegowgłoszeniuEwangelii.
4
Albowiemgdyśmypośródwasprzebywali,zapowiadaliśmy
wam,żebędziemycierpiećucisk,coteż,jakwiecie,sięstało.
4.
RzeczywistympowodemmisjiTymoteuszabyłanietylemiłośćdoTesaloniczaniczystoludzkatęsknotazanimi,ileraczejobawy,żebyowinowonawróceni,wskutektrudności,które
poczęłysiępiętrzyćwśródnich,nieodpadliodChrystusa.Tymoteusz,choćmłodyjeszcze,alepełenzapałuipoświęcenia,miałichsłowemiwłasnąpostawąpodnieśćnaduchu,arównocześniejeszcze
razprzekonać,żecierpieniaiuciskimusząstanowićzupełnienaturalną,przewidzianąprzezsamegoChrystusaatmosferęchrześcijańskiegożycia.
3,3-4.Jezus,StaryTestamentiniektórzyżydowscypisarzeapokaliptycznizapowiadalinastanieokresuwielkiegouciskuprzednadejściemkońcaświata.Udrękitemiałytowarzyszyć
głoszeniu-Ewangelii(wedługJezusa;por.Mk13,9-11)idoprowadzićdonawróceniaIzraela(wedługStaregoTestamentu,np.Jr30,7;Dn12,1;por.Pwt12,1;Iz26,20-21).Jeśliotenwłaśnieokrestutaj
chodzi,chrześcijaniemusząprzetrzymaćcierpienia,mająjednakuniknąćBożegogniewupodczasdrugiegoprzyjściaJezusa(1Tes1,10;5,9;por.Dz14,22).
5
Dlategoija,niemogąctegodłużejznosić,posłałem[go],aby
zbadałwiaręwaszą,czyprzypadkiemniezwiódłwaskusiciel,bo
wtedynasztrudokazałbysiędaremny.
3,5kusiciel.Jestnimszatanz2,18(por.Mk1,13).Odnośniedoterminów„kusiciel”,„szatan”,„diabeł”por.Hi1,6+;Ap12,9+.
5.
RównocześniestosujetuPawełswoistąprofilaktykęapostolską:niechTymoteuszzbadastanwiaryTesaloniczan,niechichzabezpieczyprzedewentualnyminieszczęściamizestrony
kusiciela.Takwięcszatan,jużrazwspomnianywsposóbaluzyjny,nieschodzizuwagiPawła,któryjestświadomjegoniezmordowanychzakusów.Wkrótce–w2Tes–będziePawełpisałdokładnieo
wielkimdzieleowegosynazatracenia,będziezapowiadałwielkąapostazję,przypadającąnaczasymesjańskie.DlategoteżbędziesięmodliłsłowamiChrystusazModlitwyPańskiej–żebydobryBóg
chroniłludziprzedzłem,niedopuścił,byuleglipokusie(Mt6,13;por.2Tes3,2n).Oczywiście,zależyPawłowirównieżnatym,żebyjegoapostolskitrudnieposzedłnamarne.
6
Teraz–kiedyTymoteuszodwaswróciłdonasikiedyprzyniósł
namradosnąwieśćowierzeimiłościwaszej,aiotym,żezawsze
zachowujecieonasdobrąpamięćiżebardzopragniecienas
zobaczyć,podobniejakmywas–
7
doznaliśmydziękiwam,bracia,
pociechy:przezwiaręwasząwewszelkiejpotrzebieiwnaszym
ucisku.
6–7.
PrzewidywaniaiobawyPawłaokazałysięnaszczęścieniesłuszne.ZrelacjiTymoteuszawynikało,żewspólnotażyjeprawdziwąwiarąimiłością.Nadziejazostałapominiętawtej
pochwaleTesaloniczanbyćmożedlatego,żewpraktykowaniutejcnotydochodziłowśródnichdopewnychwypaczeń.Apostołbędziemusiałjeszczedokładniejokreślićprzedmiottejcnoty,couczyni
przedewszystkimw2Tes.Nietrzebadodawać,jakwielkąradośćsprawiłamurównieżwiadomość,żeTesaloniczaniemyśląipamiętająonimiże,conajważniejsze,równieżjakonich,takonijego
pragnązobaczyć.Pewienproblemnietylkointrodukcyjny,lecztakżeegzegetycznystwarzawzajemnystosunektekstów1Tes3,1–6iDz18,1–5.Wobydwufragmentachchodziohistoriępoczątków
wspólnotytesalonickiej.NastępstwowydarzeńtowarzyszącychpowstaniuKościoławTesalonicebyło–jaksięzdaje–takie:PawełprzybyłdoTesalonikiwr.50,tzn.podczasswejdrugiejpodróży
misyjnej.PrzeztrzyszabatydyskutowałzmiejscowymiŻydamiwsynagodze(Dz17,2).Niewiadomo,jakdługopozostałwTesalonice,wkażdymrazieowocemjegodziałalnościapostolskiejwtym
mieściebyłonawróceniewielupogan.TesalonikęopuściłPaweł–wskutekwrogiejpostawymiejscowychŻydów–wcześniejniżtosobieukładałwswychapostolskichplanachiudałsiędoBerei,gdzie
przebywałbardzoniedługo.NastępnymetapemjegopodróżybyłyAteny.Tamzabawiłniecodłużej.
WdrugiejpodróżymisyjnejtowarzyszyłPawłowim.in.Tymoteusz.TesalonikęopuszczałPawełwspólniezTymoteuszem,razemprzybyliteżdoBerei.DoAtendotarłPawełw
towarzystwielicznychbracizBerei,alebezTymoteusza(Dz17,14–15).OdtegomomentuzaczynająsięrozbieżnościmiędzyopowiadaniemŁukaszawDziejachApostolskicharelacjąPawław1Tes.
WedługDzmieszkańcyBerei,odprowadziwszyPawładoAten,wrócilidoswegomiasta,gdziezastalijeszczeTymoteuszaiSylasa.WypełniającpolecenieApostołaoznajmiliim,byczym
prędzejprzybylidoPawła.ZDz17,16wynika,żePawełoczekiwałnanichwAtenach.JednakżejegospotkaniezTymoteuszemiSylasemmiałomiejsceniewAtenach,leczwKoryncie(Dz18,1–5),
dokądPawełudałsięponieudanymwystąpieniunaAreopagu.
Rzeczmiałasięniecoinaczejwedługrelacji1Tes.Ztreści3,1nwynika,żeTymoteusziSylas,posłuszniwezwaniuPawła,opuścilinatychmiastBereęiudalisiędoAten,gdziezastali
jeszczeApostołów.ZAtenwysyłaPawełTymoteuszadoTesaloniki,abyumocniłmieszkańcówtegomiastawwierze.ZmisjitesalonickiejwróciłTymoteuszdopierowtedy,kiedyPawełredagowałswój
PierwszyListdoTesaloniczan,czyligdyznajdowałsięjużniewAtenach,leczwKoryncie(1Tes3,6).TakwięcDzniewspominająwcaleomisjitesalonickiejTymoteusza,oczymmówi1Tes,anio
spotkaniuPawłazTymoteuszemiSylasemwAtenach,corównieżstwierdza1Tes.
Gdychodziopróbęzharmonizowaniadwurelacji,towpierwszymrzędzienależyzauważyć,żeŁukaszniemówiwyraźnieopodróżyTymoteuszadoTesaloniki,leczpodaje,żeTymoteusz
przybyłdoKoryntuzMacedonii.Takwięcjegoobecnośćm.in.wTesaloniceŁukaszzdajesięrównieżsuponować.NajprawdopodobniejbyłTymoteuszprzytejokazjitakżewFilippi,skądprzywiózł
Pawłowijakiśmaterialnyzasiłek.WskutektegoApostołmógłzrezygnowaćzzarobkowejpracy,byoddaćsięcałkowiciegłoszeniuEwangelii.
8
Terazbowiemożyliśmy,gdywytrwaciewPanu.
3,5-8.Starożytniautorzylistówczęstowyrażaliubolewanie,gdynieotrzymalirychłejodpowiedzi.Skargatabyłarozumianajakodowódichuczuć.Ponieważlistybyłydostarczaneza
pośrednictwempodróżnych,Pawełniemógłspodziewaćsięodnichodpowiedzi,zwłaszczażeniewiedzieli,gdziemogągoznaleźć.Łatwiejmubyłoposłaćdonichkogośniżnaodwrót.Mimotoskarga
apostoła,żeniewie,wjakiejznajdująsięsytuacji,wyrażajegouczucia,podobneuczuciomzmartwionegorodzica.Natemat„ożyliśmy”ww.8,zob.komentarzdo1Tes2,8.
9
JakieżbowiempodziękowaniemożemyzawaszłożyćBoguza
radość,którąodczuwamyzwaszegopowoduprzedBogiemnaszym?
10
Gorącomodlimysięwednieiwnocy,abyśmymogliosobiściewas
zobaczyćidopełnićtego,czegobrakwaszejwierze.
3,10Brakiwiary(koniecwiersza)dotyczązarównopouczenia,którewinnobyćuzupełnione,jakteżsamego„dzieła”(1,3)całegożycia,któremusibyćstałeicorazbardziejkorygowane
(porRz14,1;2Kor10,15;Flp1,25).
8–10.
TetrzywierszejeszczerazukazująpełnąradośćPawła–jesttoradośćwDuchuŚwiętym(Rz14,17),owocDucha(Ga5,22)–iwdzięcznośćwzględemBogazaopiekęnadmłodą
wspólnotą,któratakbardzoleżałamunasercu.OżyłownimnanowoszczerepragnieniezobaczeniajaknajrychlejTesaloniczan,jużnietylkopoto,bysięnacieszyćichwidokiem,lecztakże,by
dopełnićtego,czegobrakowałoichwierze.PawełniechcezatrzymywaćsiędłużejprzypewnychbrakachreligijnegożyciaTesaloniczan,leczwzmiankaopotrzebieuzupełnieniaichwiarykażesię
domyślać,żetakieniedociągnięciarzeczywiściemiałymiejsce.
3,9-10.Pawełpodejmujeirozwijadalejtematdziękczynienia(zob.komentarzdo1Tes1,2);por.Ps116,12.Zasadniczonocbyłaczasemprzeznaczonymnasen.WStarymTestamenciei
literaturzeżydowskiej(wStarymTestamencienp.Ps22,2;42,8;63,6;77,2.6;119,55.148)nocnamodlitwabyłaznakiemszczególnegopoświęcenia.Tym„czegobrak”ichwierzemożebyćwłaściwa
nadzieja(1Tes3,6;por.1,3;5,8),Pawełstarasięteżtenbrakuzupełnićw1Tes4,13-5,11.
Modlitwaowzajemnąmiłość
11
DrogęnasządowasniechutorujesamBóg,Ojciecnasz,iPan
nasz,Jezus!
3,11.Prośbywyrażająceżyczenie(„NiechBóg...”skierowanedotycia,wintencjiktórychsązanoszone)byływjudaizmieuważanezaprawdziwemodlitwyizanoszonojewnadziei,żeBóg
ichwysłucha.Pawełkontynuujemotywtęsknotyzw.11.
3,11-13.ModlitwaPawła.Wwiększościlistówmodlitwanastępujebezpośredniopodziękczynieniu.Ponieważw1LiściedoTesaloniczanrozpoczynasięonadopierow3,11,niektórzy
komentatorzysugerowali,żePawełkończydziękczynieniedopierow1Tes3,9-10.Apostołmógłjednakzastosowaćwtymliścieinnyschematniżwpismachpóźniejszych.
12
APanniechpomnożywasliczebnieiniechspotęgujemiłość
wasząnawzajemdosiebieidowszystkich,jakąimymamydlawas;
3,12miłośćwasząnawzajemdosiebieidowszystkich.Miłośćpowinnasięspełniaćnajpierwwewnątrzwspólnoty,anastępnierozciągaćsięnawszystkichludzi(Ga6,10+).
3,12.Dziękczynienieimodlitwamogłysłużyćjakowprowadzeniedotematów,którezostanąpodjętewdalszejczęścilistu(szczególniewlistachPawła;apostołpowrócidotematu„miłości”
w1Tes4,9oraznawiążedo„tych,którzypozostająnazewnątrz”w1Tes4,12).
13
abysercawaszeutwierdzonezostaływnienagannejświętości
wobecBoga,Ojcanaszego,naprzyjściePananaszego,Jezusa,wraz
zewszystkimiJegoświętymi.
3,13Nakońcuwierszawniektórychrkpsachdodane:„Amen”.—Świętość(4,3+),owocmiłościbraterskiej,objawisięprzyparuzji.„Świętymi”,októrychtumowa,mogąbyćzarówno
wybrani,zbawieni,jakteżaniołowie(por.Dz9,13+).
11–13.
JesttojedenznajpiękniejszychtekstówmodlitewnychPawła.NawiązujewnimApostołdokontekstubezpośredniopoprzedzającego,gdziejużrozpocząłswojąmodlitwębłagalną,
proszącBogaołaskęodpowiednichokolicznościsprzyjającychodwiedzeniuTesaloniczan.ObecniezdajesięwtejsprawiecałkowicienaBogaOjcainaPananaszegoJezusaChrystusa.Jestbowiem
przekonany,żetylkowtensposóbzostanąusunięteprzeszkody,któreustawiłszatanjużkilkakrotnienadrodzeApostoładoTesaloniki.
PotemprzedmiotemmodlitwyPawłasąjużwprostTesaloniczanie.WprawdzienigdyniemożnaprzesadzićwmiłościBogaczybliźniego,alemodlitwaPawłaospotęgowaniewzajemnej
miłościchrześcijantesalonickichkażesiędomyślać,żepodtymwzględemżyciemłodejwspólnotyteżpozostawiałoniecodożyczenia.Zdobywającsięnacorazwiększąmiłość,tymsamymbędąsię
Tesaloniczaniestawaćcorazdoskonalsipodwzględemświętości,atozkoleisprawi,żeichspotkaniezJezusemwdzieńJegoprzyjściabędziepełneradościichwały.Mówiącotymprzyjściuabstrahuje
Pawełodideiprzyszłegogniewu,anawetsąduBoga,ukazujenatomiastwcałejpełnimajestat,chwałęChrystusaprzychodzącegowotoczeniuswoichaniołówiświętych(por.2Tes1,7).
3,13.WStarymTestamencie,judaizmieinauczaniuJezusatakżespoglądanowprzyszłośćkunadziei,dziękiktórejbyłobymożliwewytrwaniewobecnymczasie.„Święci”mogątutaj
oznaczaćludBoży(1Tes4,14)lubodnosićsiędoświętychaniołów(Za14,5)Jedniidrudzybyliwliteraturzeżydowskiejczęstookreślanitymmianem.Pawełposługujesięzwykletymokreśleniem
raczejwodniesieniudoluduBożego.
1Tes4
Zasadyświętościżycia
1
Nakoniecwięc,bracia,prosimywasinapominamywPanu
Jezusie:zgodnieztym,coodnasprzejęliścieosposobie
postępowaniaipodobaniasięBogu–jakjużzresztąpostępujecie–
stawajciesięcorazdoskonalszymi!
4,1wPanuJezusie.Pawełmówi:„w”Chrystusie(w.1)lub„przez”(w.2)ChrystusaalbotakżewimięChrystusa(por.4,15;2Tes3,6.12).MoralnenauczaniePawła,identycznezpierwotną
katecheząchrześcijańską,nadajeświeckiejmoralnościnowąwartość,umieszczającjąpodznakiemChrystusa(Kol3,18+;por.Flp4,8-9).
—jakjużzresztąpostępujecie.Brakwniektórychrkpsach.
1.
ChoćPawełprzebywałwTesalonicestosunkowokrótko,tojednakzdołałprzekazaćmieszkańcomtegomiastawielezasadniczychprawdchrześcijaństwa.Musiałtoczynićwsposób,
któryutkwiłgłębokowumysłachisercachTesaloniczan.InaczejnieodwoływałbysięwlistachtakbardzoczęstodoowychdniswegoosobistegogłoszeniaEwangeliiwTesalonice.Dopierwotnego
entuzjazmuTesaloniczannawiązujePawełrównież,podajączwięzłezasadyświętościnacodzień.IlekroćuczuciebierzegóręwnaucegłoszonejprzezApostoła,wówczasprawiezzasadynazywaon
wiernychbraćmi.Jesttoterminprzed-Pawłowy,szczególniedobrzewyrażającyideęmiłości,którądarzyćsięwinniwszyscychrześcijanie.ProśbaPawłajestwtymwypadkuwyjątkowonatarczywa.
Apostołnietylkoprosi,aleizaklina,nietylkoliczynawłasnyautorytet,leczodwołujesiędopowagisamegoChrystusa.
PrzedmiotemtejniezwykłejprośbyjestsprawaduchowegopostępuTesaloniczan.Doskonałośćwujęciuchrześcijańskimniemawsobieniczespokojnegobłogostanu.Doskonałość
chrześcijańskajestwspinaniemsięwyżejiwyżej,jestciągłymmarszemnaprzód.Gdyczłowiekzaniedbachoćnachwilętroskęoówpostęp,cofasięwsposóbbardzowidoczny,tracinawetto,cobyło
jegoudziałemwmomenciepierwszegoreligijnegouniesienia.TakchybamusiałobyćiwżyciuTesaloniczan.Zdarzyłysiępewnezaniedbaniazwiązanezniebezpiecznąpsychoząnadchodzącegojuż
rzekomokońcaświata.PawełprzypominapierwszyentuzjazmTesaloniczaniichpiękną,pełnąufnościuległośćwszystkimjegopoleceniom.PodobaniesięBogujestostatecznymcelemwszystkich
wysiłkówascetycznychchrześcijanina.Człowieksam,jegowewnętrznezadowolenie,nawetjegodoskonałość,choćbybyłanajbardziejwzniosłasamawsobie,bezchęciprzypodobaniasięBogunie
możebyćgłównymprzedmiotemtroskiopostępduchowy.
4,1-8Czystośćseksualna.Głównytematemtegofragmentujestcudzołóstwo(1Tes4,6).PawełmógłusłyszećojakimśkonkretnymprzypadkutegogrzechuwKościelewTesalonikach,
powodemtroskimogłateżbyćpowszechnieznanaswobodaobyczajówpogan(przeświadczenietozostałododatkowowzmocnionepodczaspobytuapostoławKoryncie,znanymzeswejnie-
moralności).NieżonaciGrecy(tj.przeważniemężczyźniponiżejtrzydziestegorokużycia)częstoodbywalistosunkiseksualnezprostytutkami,niewolnicamiiinnymimężczyznami.Greckareligiai
kulturaniedostarczałyżadnychargumentów,którezniechęcałybydotakiegopostępowania.
2
Wiecieprzecież,jakienakazydaliśmywamwimięPanaJezusa.
2.
Pawełcoprawdasamwydawałnakazy,aleczyniłtozawszemocąpowagiJezusa,jakoJezusowyapostoł.Cowięcej!TreśćcałejEwangeliiPawłaniebyłaniczyminnymjaktylko
rozwijaniemnaukiJezusaChrystusaidawaniemświadectwaChrystusowemukrzyżowi.ToniefilozofiawymyślonaprzezPawła.ZresztąposłuchajmysamegoApostoła:MygłosimyChrystusa
ukrzyżowanego,któryjestzgorszeniemdlaŻydów,agłupstwemdlapogan(1Kor1,23),lubniecodalej:Postanowiłembowiem,będącwśródwas,nieznaćniczegowięcej,jaktylkoJezusaChrystusa,ito
ukrzyżowanego(2,2).
4,1-2.Mamytutajdoczynieniazestarożytnążydowskąichrześcijańskąformąliteracką,którąbadaczeokreślająmianemprzekazutradycji:zachowywaniesłówwcześniejszychnauczycieli.
PawełijegotowarzyszespędzilidużoczasuwTesalonikach,nauczającnowychchrześcijansłówJezusa,doktórychapostołwyraźnienawiązujew1Tes4,13-5,11.
3
AlbowiemwoląBożąjestwaszeuświęcenie:powstrzymywanie
sięodrozpusty,
4,3WolaBoga(por.Mt6,10)jestsprawcąświętości(w.3i7;2Tes2,13;Ef1,4).ToBóguświęca(5,23;1Kor6,11;por.J17,17;Dz20,32),Chrystusstałsięnaszymuświęceniem(1Kor
1,30),awspółudziałwtymmaDuchŚwięty(w.8;2Tes2,13;1Kor6,11).Zadaniemchrześcijanjestwydaniesiebiedlaspełnieniategodzieła(Rz6,19+).Sąonizwyklenazywani„świętymi”(Dz
9,13+).
3.
Wszystko,czegopragnieBógdlaczłowieka,sprowadzasiędojednego:jegouświęcenia.ZnówPawełniemówitunicinnego,tylkopowtarzasłowawypowiedzianeprzezChrystusa:
Bądźciewięcwydoskonali,jakdoskonałyjestOjciecwaszniebieski(Mt5,48),lubgdzieindziej:Bądźciemiłosierni,jakOjciecwaszjestmiłosierny(Łk6,36).Bardziejskonkretyzowaneowopragnienie
Bożeuświęceniaczłowiekajestniczyminnym,jaktylkożądaniem,abyludzieunikaligrzechów.OwyrzeczeniusięjednegoznichmówiPawełwyraźnie.
Niemapowoduprzypuszczać,żeTesaloniczanieprowadziliżyciewyjątkoworozwiązłeiżedlategowłaśnieprzypominaimPawełobowiązekpowstrzymywaniasięodrozpusty.Chodziłotu
raczejoto,żeniebezpieczeństworozluźnieniaobyczajówbyłoszczególniegroźnedlaludziżyjącychwśrodowiskupogan,aciwsprawachpożyciaseksualnegokierowalisię–jaktoPawełsam
niejedenrazjeszczepowie–bardzowielkąswobodą.Szczególnezłomoralnegrzechównieczystych(1Kor6,18;7,2)tkwiwtym,żeznieważająoneciałochrześcijanina,którejestprzecieżprzybytkiem
DuchaŚwiętego(1Kor6,19n).
4,3.Greckieirzymskieobyczajedopuszczałykontaktyzprostytutkamiiniewolnicami.Współżycieprzedmałżeńskiemężczyznbyłozakazaneprzezrzymskieprawojedyniewprzypadku,
gdybyarystokrataobcowałseksualniezkobietąnależącądoklasywyższej(określanotomianemstuprum).Judaizmbyłznaczniebardziejsurowy,ograniczającpożyciepłciowejedyniedomałżeństw
(chociażliteraturażydowskawspominaoIzraelitach,którzyulegliprzedmałżeńskimlubpozamałżeńskimpokusom).Pawełpotępiawszelkąniemoralnośćseksualną,chociażw1Tes4,6omawia
konkretnyprzypadek.Apostołpodzielałstarotestamentowypogląd,żewspółżycieprzedmałżeńskiezinnąosobąjestgrzechemcudzołóstwawobecprzyszłegowspółmałżonka,awięcczynemrównie
nagannymjakinneformycudzołóstwa(Pwt22,13-29).(Nieoznaczato,żewjudaizmiewspółżyciepłciowezprzyszłymmałżonkiembyłodozwoloneprzedzawarciemmałżeństwa-wświetle
starotestamentowegoujęciamałżeństwawkategoriachprzymierza-chodzijedynieopodkreślenie,żeprzedmałżeńskiewspółżycieseksualnezinnąosobąbyłotraktowanejakopoważnygrzech
przeciwkoprzyszłemumałżonkowi).
4
abykażdyumiałutrzymywaćwłasneciałowświętościiweczci,
4,4Chodziociałowłasne(5,23;por.Rz12,1;1Kor6,19)bądźteżociałożony,jaktojestwlicznychtekstachrabinackichiw1P3,7.
4,4.Tekstgreckimówidosłownie:„utrzymywaćwłasnenaczyniewświętości”gdyżwliteraturzegreckiejiwliteraturzeżydowskiejdiasporysłowo„naczynie”byłopowszechnieużywane
jakometafora„ciała”.Czasamistosowanojenaoznaczenieczyjejśżony(wniektórychtekstachżydowskichiwjednejzinterpretacji1P3,7).Termintenoznaczatutajprzypuszczalnie„ciało”,chociaż
niejesttorzeczbezdyskusyjna.
5
aniewpożądliwejnamiętności,jaktoczyniąnieznającyBoga
poganie.
4–5.
Każdyprzekładnowożytnypowyższegotekstujestzkoniecznościjużjegoegzegetycznąinterpretacją.Wmiejscupolskiegowyrażeniaciałowłasnewtekściegreckimznajdujesię
termin,którytrzebabyprzetłumaczyć:„własnenaczynie”.Paralela,jakąstanowi1P3,7,upoważniałabydotłumaczeniategozwrotu:„własnażona”,coteżczyniwieluegzegetówtakkatolickich
(Lemmonnyer,Toussaint,Vosté),jakiprotestanckich(Bisping,Wohlenberg,Bornemann),przytaczającnapoparcieswegostanowiska–próczparalelido1P3,7–następująceracje:1)zwrot„posiąść
żonę”jestzupełnienormalnywśrodowiskuhellenistycznym;2)istniałpowszechnyzwyczajnabywaniażonzapieniądze;3)odpowiednikhebrajskigreckiegosłowaĂşµĹoÂ(naczynie),jestczęsto
używanynaokreślenieniewiasty.
Jednakżeracjęzdająsięmiećci,którzyrozumiejąomawianytekstwsensie„utrzymaniewłasnegociaławświętościiweczci”.Interpretacjatacieszysięniemniejsząpowagązarówno
starożytnych(JanChryzostom,Teodoret,Ambrozjaster,Teofilakt),jakiwspółczesnychegzegetów(Lightfoot,Milligan,Buzy,Rigaux).Pozatymzajejprzyjęciemprzemawiająracjenastępujące:1)w
użyciuautorówgreckichterminĂşµĹoÂwystępujebardzoczęstojakookreślenieciała,będącegonaczyniem,pomieszczeniemduszyitakiewyrażenie–przynajmniejjedenraz–występujerównieżu
św.Pawła.Oto,coczytamyw2Kor4,7:Przechowujemyzaśtenskarbwnaczyniachglinianych,abyzBogabyłaowaprzeogromnamoc,anieznas;2)zwrot„posiąść”,„miećwewładaniuwłasne
ciało”występujekilkarazywtekstachpapirusowych;3)zwrot„nabyć,posiąśćniewiastę,poto,byczyjąśzostała”jesttutrochęsztucznyiniemażadnychparaleliwcałejteologiiśw.Pawła;4)
zwracającsiędowiernych,zwłaszczanowonawróconych,jakocałejwspólnoty,Pawełnigdyniedawałradanitymbardziejpolecenia,bywszyscywstępowaliwzwiązkimałżeńskie,natomiasttroskao
czystośćwłasnegociała,jakoprzybytkuDuchaŚwiętego,powtarzasięwlistachPawładośćczęsto.Tymwłaśniem.in.mająsięróżnićchrześcijanieodnieznającychBogapogan.Gdzieindziejwyłoży
PawełswójpoglądnaowąpogańskąnieznajomośćBoga(por.Rz1,18–32).TakwięcodczasuśmierciizmartwychwstaniaChrystusaludzkośćdzielisięnienapoganiŻydów,lecznachrześcijani
niechrześcijan.
4,5.Hołdującideałomascetycznym,którerównieżbyłyobecnewświeciegrecko-rzymskim,niektórzypisarzeżydowskiejdiasporyuważali,żewspółżycieseksualnejestdopuszczalne
jedyniezuwaginapro-kreację,zaśnamiętność,nawetwobecwłasnejżony,jestniedopuszczalna.PonieważwinnychpismachPawełtraktujemałżeństwojakojedynewłaściwemiejsce,gdziemożnadać
wyrazpożądaniu(1Kor7,2-9),wydajesiębardziejprawdopodobne,żesprzeciwiasiętutajjedynienamiętnościprowadzącejdocudzołóstwa(1Tes4,6),niezaśprzyjemnościseksualnejwmałżeństwie.
Żydziuważaliprawiewszystkichpoganzaludziniemoralnychseksualnie(późniejsirabinitwierdzili,żepogania,któramawięcejniżtrzylataijedendzień,niemożnauważaćzadziewicę).Większość
mężczyznwświeciepogańskimrzeczywiściepostępowałaniemoralnie.ChociażwieluczytelnikówPawłowychwywodziłosięspośródpogan,apostołwymaga,bynawróciwszysięnabiblijnawiarę,
podwzględemdachowymprzestalibyćpoganami(por.Rz2,29).
6
Niechniktwtejsprawieniewykraczainieoszukujebrata
swego,bojakwamtoprzedtempowiedzieliśmy,zapewniając
uroczyście:Panjestmścicielemtegowszystkiego.
6.
Kontekst,wktórymmowaoczystościseksualnej,czynimałoprawdopodobnąopiniętych,którzysądzą,żePawełzalecatuogólnąuczciwośćwpostępowaniuzludźmi,jakbychciał
powiedzieć:„Nieoszukujciesięwzajemnie,bądźcieuczciwi”.Wedługwszelkiegoprawdopodobieństwa–taksądząrównieżśw.Hieronim,JanChryzostom,Estius,Milligan,Vosté–Pawełtrwanadal
przytemacieczystościciała,aleposługujesięjeszczebardziejogólnąimniejżenującąterminologią.Ponawiązaniudokonkretnegoprzykładupodajeznówzasadęogólną:Niepozwalaćsobiepodtym
względemnażadneustępstwa,nieoszukiwaćnikogo!Byćmoże,iżoszukiwanieowopolegałonapróbachtłumaczeniasobielubkomuś,żeczłowiekmapełnąwładzęnadwłasnymciałemimożeznim
robićwszystko,kuczemuskłaniajągojegoinstynkty.Otóżniemasięcołudzić:Bógjestmścicielemtychwszystkichwykroczeń.Przypominająsiętusłowanapisaneprzezśw.PawławLiściedo
Galatów:Niełudźciesię:Bógniepozwolizsiebieszydzić.Acoczłowieksieje,toiżąćbędzie:ktosiejewcieleswoim,jakoplonciałazbierzezagładę;ktosiejewduchu,jakoplonduchazbierzeżycie
wieczne(6,7n).
4,6.Cudzołóstwolub„kradzieżżony”,jakjeczęstookreślano,byłowprawierzymskimkaranebanicją.Wpewnychokolicznościachkochankowieprzyłapaninagorącymuczynkumogli
zostaćzabici.Wpraktycejednalicudzołóstwonienależałodorzadkościizwykleuchodziłobezkarnie;Mimotomąż,którydowiedziałsięopopełnieniuprzezżonęcudzołóstwa,byłprawnie
zobowiązanydoodprawieniajej.Wprzeciwnymraziesammógłzostałoskarżonyolenocinium-„stręczycielstwo”.PalestyńscyŻydziniemoglijednakwymierzaćprzepisanejwStarymTestamencie
karyśmiercizacudzołóstwo.Wierzylijednak,żechociażsaminiemogąwymierzyćkary,uczynitoBóg(szczególniewdniusądu).
7
AlbowiemniepowołałnasBógdonieczystości,aledo
świętości.
7.
MotywemmającymskłonićTesaloniczandounikaniagrzechównieczystychjestnietylkowzglądnaprzyszłygniewBoży.Inną,bardziejwzniosłąracjąjestto,żezostaliśmypowołanido
świętości.WoliBożejniemożnasobielekceważyć.NaszymzadaniemżyciowymjesturzeczywistnienieBożychzamiarów.
4,7.Zpunktuwidzeniaświątynnychrytuałówwcałymkręgukulturystarożytnejwierzono,żewspółżycieczyniłoczłowiekanapewienczasnieczystym.Wprzypadkugrzechuocharakterze
seksualnym,nieczystośćtamogłazostaćmetaforycznierozciągniętanacałąsferęduchową.„Świętość”oznacza„oddzielenie”dlaBoga;wStarymTestamencieIzraelicizostali„oddzieleni"iztego
powoduwezwanidotakiegożyda,któreodpowiadałobytemustanowi(abybyliświęci,takjakBógbyłświęty;np.Kpł20,24-26).
8
Awięckto[tesłowa]odrzuca,nieczłowiekaodrzuca,lecz
Boga,któryprzecieżdajewamswegoDuchaŚwiętego.
4,8dajewamswegoDuchaŚwiętego.Ezechiel(36,27;37,14)zapowiadałdarDuchadlanarodumesjańskiego.AluzjęwzmacniaciągłośćmiędzyKościołemwTesalonikachapierwotną
wspólnotą,któraotrzymałatendar(Dz2,16n.33.38;itd.).NatematwewnętrznegodaruDuchadlawszystkichchrześcijanpor.Rz5,5+.
8.
OtotrzecimotywmającyskłonićTesaloniczandożyciawczystości.OddawaniesięgrzechomnieczystymbyłobyokazywaniemwzgardyBogu,któryzciałaludzkiegopostanowiłuczynić
przybytekDuchaŚwiętego.TakwięcbezczeszczącwłasneciałoczłowiekdokonujebolesnejprofanacjiprzybytkusamegoDuchaŚwiętego.
4,8.WtekstachżydowskichjednymzgłównychzadańDuchaŚwiętegobyłoudzielanienatchnieniaprorokomioczyszczeniasprawiedliwym.Drugizwymienionychelementówzajmował
szczególnemiejscewliteraturzeesseńczykówiopierałsięszczególnienaEz36,25-27.Jednaknawetludzie,którzynieznalitejroliDucha,zrozumielibymyślPawłanapodstawietytułu,jakiegoużył
(DuchŚwięty).ChociażpisarzeStaregoTestamentutylkodwarazynazywająDuchaBożego„DuchemŚwiętym”,określenietostałosiępowszedniewczasachPawłaimogłobyćdosłownietłumaczone
jako„Duchświętości”.PawełmanamyśliDucha,któryoczyszczaludBożyioddzielaodinnych(1Tes4,7).
9
Niejestrzecząkonieczną,abyśmywampisaliomiłości
braterskiej,albowiemBógwassamychnaucza,byściesięwzajemnie
miłowali.
10
Czynicietoprzecieżwstosunkudowszystkichbraciw
całejMacedonii.
9–10.
Otym,żeBógsampouczałludzi,jakmająsięwzajemniemiłować,mówiązarównoST(Jr31,34),jakiNT.JeżeliPawełczynitospostrzeżenie,jeżelinawetnastępniezauważa,że
TesaloniczanieogarniająswojąmiłościąwszystkichbraciwcałejMacedonii,tonieoznacza,żenicjużpodtymwzględemniemajądozrobienia.Przeciwnie,zarazwnastępnymwierszuznajdujemy
zachętędodalszegodoskonaleniasięwpraktycetejcnoty.
4,9-10.Moraliściczęstopisalio„miłościdorodziny”ipodobnychtematach.ZdaniemPawławszyscychrześcijaniestanowilijednąrodzinę,doktórejstosowałasięetykarodzinnejmiłości,
TesalonikibyływażnymmiastemMacedonii.
11
Zachęcamwasjedynie,bracia,abyściecorazbardziejsię
doskonaliliistaralizachowaćspokój,spełniaćwłasneobowiązkii
pracowaćswoimirękami,jaktowamprzykazaliśmy,
11.
Kolejnepouczeniawiążąsięjużwprostznajwiększymproblememreligijnymwspólnotytesalonickiej:zoczekiwaniemnaparuzję.Wzwiązkuztymoczekiwaniemzakradłsięprzede
wszystkimniepokójdotesalonickiejwspólnoty;ludzieniebylipewniprzysłowiowegojutra.Wtakiejsytuacjiwieluporzucałoswojedotychczasowezajęcianiewidzącdalszegosensuwzajmowaniusię
pracą.Wskutektegomusieliwyciągaćręcedodrugich,żebrzącośrodkipotrzebnedocodziennegożycia.Możnasobiewyobrazić,jakwszystkotoniepokoiłoPawła,takbardzozatroskanegoolosy
tesalonickiegoKościoła.
4,11.Kwietyzm-troskatylkoowłasnesprawy-isolidaryzowaniesięwyłączniezewspólnotąwyznawcówtejsamejfilozofiistanowiłyistotneelementyepikureizmu,zczasemjednak
zaczęłycharakteryzowaćpostawęwieluludziwIw.poChr.3którzytrzymalisięzdalaodpublicznegolubpolitycznegożycia.Skrajnapostaćkwietyzmutegorodzajuściągałasłowakrytykizestrony
resztyspołeczeństwa,podobniejakżydowskieprzywiązaniedoobyczajówitożsamościnarodowej.
Jednakwszerszymsensie,wcesarstwierzymskimwIw.poChr.,unikaniepublicznychsporówitroskao„zachowaniespokoju”byłomądrąradądlaprześladowanejmniejszości.Niektórzy
pisarze,jakPlutarch,zalecali,bymędrcyzajmowalisięsprawamipaństwa,lecznawetoniradzilipewnymludziom(np.tym,którzyprzeszlijużwszystkieszczeblepolitycznejkariery),bywycofalisięz
czynnegożycia.Pawełzachęcaswychczytelników,bywiedliskromnytrybżycia,niezaś,bystalisięabnegatami.
12
żebyściewobectych,którzypozostająnazewnątrz,postępowali
szlachetnie,aniebędzieciepotrzebowaćnikogo.
12.
Wiersztenstanowizakończeniedłuższegofragmentu,wktórymApostołpodajezasadyświętegożycia.Pouczeniadotycząstosunkówwewnętrznychwspólnotychrześcijańskiej,ale
Pawełniezapominaowskazaniachcodopostawychrześcijanwobecniechrześcijan,określonychtumianempozostającychnazewnątrz.Otóżwobectychostatnichchrześcijaniepowinnisięzdobywać
napełnąszlachetność.Inaczejmówiąc,winnibyćdlanichmiłosierni,wyrozumiali,wielkoduszni,ludzcy.ZalecającTesaloniczanomzajęcietakiejpostawywobecpoganśw.Pawełżywiłzpewnością
jakieśnadziejezdobyciadlaChrystusanowychwyznawców.Jesttoparaleladoinnego,bardzoekumenicznegotekstu:NiebądźciezgorszeniemanidlaŻydów,anidlaGreków,anidlaKościołaBożego,
podobniejakja,którysięstaramprzypodobaćwszystkim,podkażdymwzględem,szukającniewłasnejkorzyści,leczdobrawielu,abybylizbawieni(1Kor10,32n).Słowaaniebędzieciepotrzebować
nikogo(w.12)zdająsiępodsuwaćmyśl,żeTesaloniczanieporzucającpracęiniemajączczegożyćwyciągaliręcepomaterialnedatkinawetdopogan,czymwoczachpozostającychnazewnątrzna
pewnosiękompromitowali.
4,12.Arystokraci,którzyposiadaliziemię,gardzilipracąfizyczną,leczdlawiększościstarożytnychpracawłasnychrąkbyłajedynymźródłemutrzymania.ChociażKościółwTesalonikach
mógłmiećkilkuzamożnychpatronów(Dz17,4.9),wydajesię,żePawełnienapotkałtamtakiegosprzeciwuwobecswychpoglądównapracęfizyczną,jakwKoryncie.Właściwetraktowanie„tych,
którzypozostająnazewnątrz”obejmujeprzypuszczalnieskładanieświadectwaprzezjałmużnęoraz-byćmoże-unikaniapróśbojałmużnę,jeśliPawełsądzi,żeniektórzymogliprosićowsparcie
bardziejzamożnychdobroczyńców.Żebraniemnaulicachtrudnilisięzwyklejedynienajubożsi,częstoludziepozbawieniwszelkiegomajątku.Niektórychmogliskłonićdotakiegostylużycia
filozofowiezeszkołycynickiej(por.komentarzdo2Tes3,11-12).
OpowtórnymprzyjściuChrystusa
13
Niechcemy,bracia,byścietrwaliwniewiedzycodotych,
którzyumierają,abyściesięniesmucilijakwszyscyci,którzynie
mająnadziei.
4,13-18Odpowiadającnaniepokojealbonawątpliwościniektórychspośródnawróconych,którzyuważaliumarłychzaposzkodowanych,bosądzili,jakobyniemielionibyćobecnipodczas
przyjściaPana,Paweł,dlaumocnieniawiaryinadzieiwszystkich,przywołujeorazpotwierdzapodstawowenauczaniedotyczącezmartwychwstaniaumarłych.
4,13codotych,którzyumierają.Dosł.:„codotych,którzyzasnęli”.EufemizmbardzonaturalnyiczęstowystępującywSTiwNT,podobniezresztąjakiuGreków.Odpowiednioteż
zmartwychwstaniejestnazywane„zbudzeniem”(por.5,10).—Tłumaczeniekońcaw.14możebyćnastępujące:„tych,którzyzasnęli,Bóg,przezJezusaChrystusa,poprowadzizesobą”.
13.
Owipozostającynazewnątrzsąteżnazwaniludźmi,którzyniemająnadziei.Wrzeczywistościbowiempoganienieżyliżadnąnadziejąprzyszłegoszczęścia.Wszystkokończyłosiędla
nichtunaziemi.WtensposóbprzedstawiapoganjużautorKsięgiMądrości.Życieichbyłopełnesmutku,zewnętrznazaśradość,niekiedygraniczącazwyuzdaniem,byłatylkopróbązabicia
wewnętrznegorozdarciaipustki.
4,13-18.PowtórneprzyjścieChrystusa.Jednązform,któreczęstopojawiająsięwstarożytnychpismachocharakterzeprywatnymbyłlistpocieszający.Częśćlistuutrzymanąwtym
charakterzePawełwypełniażydowskimimotywamiapokaliptycznymi,zaczerpniętymibezpośrednioznauczaniaJezusa.(Zważywszynadużąliczbęapokaliptycznychmotywów,którePawełpomija,i
fakt,żewiększośćelementów,októrychwspomina,pokrywasięzustnątradycjąonauczaniuJezusa,utrwalonąpóźniejwEwangeliach,możnamiećniewielewątpliwościcodojegoźródła-zob.1Tes
4,15.WkontekściewieluprorokówdziałającychwewczesnymKościeleorazichwypowiedzi,wydajesięmałoprawdopodobne,byPawełiautorzyEwangeliiczerpaliztychsamychproroctw
przypisanychkomuśinnemuniżJezus.Jestteżmałoprawdopodobne,byautorzyEwangeliiznali1ListdoTesaloniczanlub,jeślionimwiedzieli,wzorowalinanimswojerelacjeonauczaniuJezusa.)
Chcącudzielićpociechy,częstoodwoływanosiędoprzyszłejnadzieiIzraela,copoświadczajążydowskieinskrypcjenagrobne.
Wświetlelokalnychprześladowań,ojakichwspominaPawełwswymliście(1Tes1,6;2,14-16;3,3-6),niektórzybadaczesugerowali,żeciktórzyumarliodczasuwyjazduapostoła,zginęli
śmierciąmęczenników.Około50r.poChr.męczeńskaśmierćbyłaraczejwyjątkiem,niżregułą.Nietrzebabyłojednakwielutakichwyjątków,bywśródchrześcijanzTesalonikzrodziłysiępytania.
4,13.Filozofowiestarożytniczęsto„pocieszali”odbiorcówlistówsłowami:„Niesmućciesię”lub„Niesmućciesięzbytwiele”,gdyż„nieprzynositożadnejkorzyści”.Nieotojednaktutaj
Pawłowichodzi.Apostołpodkreślaraczej,żechrześcijanieniepowinnisięsmucićzpowoduśmierciwspółbraci,takjaktoczyniąpoganie,jakowierzącymająbowiemnadzieję.Większośćpogan
wierzyławpośmiertneżyciecieniwpodziemnymświecie,niepodzielałajednakoptymizmulubobojętnejpostawyfilozofówwobecśmierci.Większośćpogansmuciłasięiobchodziłażałobę;Żydzii
inneludyzobszaruBliskiegoWschoduodprawialirytuałyżałobne,któremiałynaceluodreagowaniesmutkuzwiązanegozodejściemkogośbliskiego.„Ci,którzyumarli”(dosł.:„zasnęli”):senbył
częstostosowanąmetaforąśmierci.
14
Jeślibowiemwierzymy,żeJezusistotnieumarłi
zmartwychwstał,torównieżtych,którzyumarliwJezusie,Bóg
wyprowadziwrazzNim.
14.
Otóżchrześcijanieniemajążadnegopowodu,bypopadaćwtegorodzajusmutek.Wiedząprzecieżdobrze,żeśmierćfizycznaniejestkońcemichistnienia.Nawetpozłożeniudogrobu
zmartwychwstanądożycia,któresięjużnigdynieskończy.Podstawą,źródłemtejwiaryjestczęstospotykanawpismachPawłaideanaszejsolidarności,czyliszczególnychzwiązkówzChrystusem:
byliśmyjednozChrystusemwciąguJegożycia,uczestniczyliśmywJegoradościachismutkach,anawetwsamejśmierci.ZNim,jakwyjaśniaPawełwRz6,4,zostaliśmywspółzłożenidogrobu.
Wiadomojednak,żeChrystusniepozostałwgrobie:zmartwychwstał,byjużnigdynieumierać.Otóżmamyrównieżwszelkieprawo,byprzypuszczać,żezmartwychwstanątakżeci,którzybyli
pogrzebanizChrystusem.DokonategoBógswojąmocą.Widaćztegojednak,żePawłainteresujeśmierćiprzyszłezmartwychwstanietylkotych,którzytrwająwjednościzChrystusem.Losinnych
rzadkostanowiprzedmioteschatologiiApostoła,zczegojednakniewynika,żewręczodrzucaonmożliwośćzmartwychwstaniagrzeszników.Poprostuniezajmujesięsprawątegozmartwychwstania.
4,14.PodobniejakwieluŻydów,Pawełwierzył,żeduszaludzkaprzebywawniebiedoczasuzmartwychwstaniaciała,pozmartwychwstaniuzaśponowniesięzesobązjednoczą(2Kor5,1-
10).Wielustarożytnychpisarzyodróżniałowyższąwarstwęatmosfery(„eter”),wktórejzamieszkiwałyczystedusze,odwarstwyniższej-sfery„powietrza”.PawełmówioPanu,któryzstępujez
„nieba”-mającprzeztonamyślinajwyższeniebiosa(1Tes4,16)-ispotykaswójlud„wpowietrzu”,czyliniższejwarstwieatmosfery(1Tes4,17).
15
TobowiemgłosimywamjakosłowoPańskie,żemy,żywi,
pozostawieninaprzyjściePana,niewyprzedzimytych,którzy
pomarli.
4,15jakosłowoPańskie.Tosłowojesttutrudnedosprecyzowania(chociażmożnaporównaćMt24zw.15-17).ByćmożechodzipoprostuoodniesieniedoautorytetuPana(por.Dn
7,1.13.16).
—my,żywi.Mowaobędącychprzyżyciuwdniuparuzji,doktórychhipotetyczniezaliczasiętakżesamPaweł,wyrażającyjednaktylkonadzieję,aniepewność(por.5,1+).
15.
DodatkowychpowodówdosmutkudostarczałaTesaloniczanomtroskaonajbliższych.Odczuwalimianowicieprzykrośćiubolewalinadtym,żeci,coodeszli,niebędąjużprzeżywali
niedającegosięopisaćszczęściaspotkaniazJezusem,mającymsiępojawićrzekomojużniebawemwparuzji.Byliprzekonani,żeprzywilejoglądaniaponownieprzychodzącegoChrystusabędzie
zarezerwowanytylkodlatych,którzypozostanąprzyżyciu.OtóżPawełbardzoprzekonującowyprowadzaichztegobłędu.Żywi–dokładniej,pozostawieniprzyżyciunaprzyjściePana–wcalenie
będąstanowićgronauprzywilejowanychwśródoglądającychJezusa.Cowięcej,nawetniebędąpierwszymiwśródtych,którymbędziedanezobaczyćprzychodzącegoChrystusa.
4,15.„SłowoPańskie”oznaczawtymprzypadkusłowaJezusa(por.Łk22,61;Dz20,35;1Kor7,10).Jezusmówiłoswoim„przyjściu”(lip.Mt24,27)używającterminu,któryoznaczał
odwiedzinykrólalubkrólewskichdygnitarzy-wydarzenieobchodzonezwielkąpompąiokazałością.
16
SambowiemPanzstąpizniebanahasłoinagłosarchanioła,i
nadźwięktrąbyBożej,azmarliwChrystusiepowstanąpierwsi.
4,16Głos,trąba,obłoki(cechycharakterystyczneteofanii—por.Wj13,22+;19,16+)należądoznamionliteraturyapokaliptycznej(por.Mt24,30n+;2Tes1,8+).
16.
Następstwowydarzeńbędziemniejwięcejtakie:zabrzmitrąbaBoża,rozlegniesięgłosarchaniołaipojawisię–dokładniej,zstąpiznieba–Pan.Wtedyzmartwychwstanąjakopierwsi
wszyscy,którzyjużpomarliwChrystusie.
17
Potemmy,żywi,[tak]pozostawieni,wrazznimibędziemy
porwaniwpowietrze,naobłokinaprzeciwPana,iwtensposóbna
zawszebędziemyzPanem.
4,17my,żywi,[tak]pozostawieni.Wniektórychrkpsachpominiętetoostatniesłowo.
—Jakopierwsiodpowiedząnawezwanieumarliprzezpowstaniezmartwych.Donichdołącząci,którzybędąprzyżyciu,iwszyscyrazemzostanądoprowadzeninaspotkaniePana—będą
Muwówczastowarzyszyćprzysądzeniu,którestaniesiępoczątkiemJegowiecznegopanowania.Istotnetujesttoostateczneznamię:życienazawszezNim(por.4,14;5,10;2Tes2,1).Natympolega
zbawienie,chwałaipanowanie,jakieJezusobiecujetym,którychwybrał(2,12).
4,16-17.WStarymTestamencietrąby(rogibaranie)byłyużywanedozwoływanialudzinazgromadzenielubdodawaniasygnałówpodczasbitwy.Wtymkontekścienależymiećna
względzieobydwaznaczenia.Takżelegionyrzymskieposługiwałysiętrąbamipodczasprowadzeniadziałańwojennych.Jednymzelementówżydowskiegoobrazuczasówostatecznychbyło
zgromadzenieIzraelanagłostrąbyorazjejdźwiękpodczasostatecznejbitwy,któramiałasięrozegraćtegosamegodnia(zob.codziennemodlitwyżydowskie,ZwójWojnyzQumran).Michał,główny
archaniołwliteraturzeżydowskiej,byłuważanyzaopiekuńczegoaniołaIzraela,pojawiasięwięcwtekstachżydowskichopisującychostatecznąbitwę.Wydajesię,żeJezusprzejmujetutajrolęMichała
wodniesieniudochrześcijan-Bożegoludu.
„Obłoki”,„trąba”ibyćmoże„archanioł”nawiązujądowypowiedziJezusaoczasachostatecznych(Mt24,30-31).Spotkaniewpowietrzumogłozostaćwywnioskowanezewzmiankio
zgromadzeniuchrześcijan,którzymająsięzNimprzyłączyć(Mt24,31).WtradycjijudaizmułączonozmartwychwstanieumarłychzkońcemobecnegoświataiinauguracjąkrólestwaBożego-
czytelnicyzapewnekojarzylitefaktywobecbrakubezpośredniegozaprzeczenia.Wzwiązkuzkrólewskim„przybyciem”(zob.komentarzdo1Tes4,15)słowo,któregoużytonaoznaczeniespotkaniaw
powietrzu(„naprzeciw”),byłozwyklestosowanewodniesieniudowysłanników,którzywyszlinaspotkaniedostojnikaitowarzyszylimuwdrodzedomiasta.Teksttenewidentniekontrastujez
honorami,jakienależałysię„Panu”,cezarowi,ijegoemisariuszom,comogłowywołaćwrogośćzestronymiejscowymwładz(por.1Tes2,12;5,3;Dz17,7).
„Hasło”oznaczaniewątpliwiewojennyokrzykwodza(Am2,2)-obrazodnoszonywStarymTestamenciedoBogajakowojownika(Iz42,13;por.okrzykzwycięstwawrazzdźwiękiemtrąb
wPs47,5.8-9)orazJegozstąpienia(Iz31,4;porZa14,34).Jużwnajwcześniejszychźródłach,zktórychczerpaliautorzyNowegoTestamentuobrazowośćStaregoTestamentuzwiązanazprzyjściem
BogawdniuPańskimbyłaodnoszonabezpośredniodoJezusa.WjudaizmiebyłatorolaBoga,niezaśMesjasza.„Obłoki”byłyużywanezarównojakoobraznadejściadniasąduBożego(np.Ez30,3;
32,7;J12,2;częstoobłokibyłydymemunoszącymsięzpolabitwyiłupów),jakrównieżprzyjściaSynaCzłowieczego(Dn7,13).
18
Przetowzajemniesiępocieszajcietymisłowami.
17–18.
Potemdopieroci,którychparuzjazastałaprzyżyciu.RazemzdopierocozmartwychwstałymibędąporwaniwpowietrzeirazemwyjdąnaspotkaniePanu–zNimteżpozostanąna
zawsze.Niktjednakniewie,kiedytowszystkonastąpi:Odniuowymlubgodzinieniktniewie,anianiołowiewniebie,aniSyn,tylkoOjciec(Mk13,32).Pawełzaznaczajednakzaraznapoczątku,żeto,
copowiedział,niejestjegoprywatnymprzeświadczeniem,leczprawdziwymsłowemBożym.
KilkasprawwtympouczeniuBożymwymaganiecodokładniejszegowyjaśnienia.Przedewszystkimkwestianaszegoporwanialubinaczejmówiąc,uniesieniadoPana.Jesttoobraz,za
pomocąktóregoApostołpragnieukazaćwyraźniejszczęścietych,którzyżyjąiumierająwPanu.Niebędąnawetświadkamikary,jakaspadnienaniesprawiedliwych,zostanąprzeniesienidozupełnie
innegoświata–powietrzejestwyobrażeniemtegoświata–otrzymawszyuprzednioinne,chwalebneciało,bowiemciałoikrewniemogąposiąśćkrólestwaBożegoiżeto,cozniszczalne,niemożemieć
dziedzictwawtym,coniezniszczalne(1Kor15,50).Sprawadruga,toproblemwiaryPawławbliskośćparuzji.ChoćPawełzaliczasiebiedotych,którzy,pozostawieniprzyżyciu,będąporwaniw
powietrzenaspotkaniezPanem,tojednakwbrewtwierdzeniomniektórychegzegetówwcaleztegoniewynika,iżjestprzekonany,żeprzyjściePanabędziemiałomiejscejeszczezajegożycia.Apostoł
stawiapoprostusiebiewsytuacjitychludzi,którzydożyjąparuzji,iwichimieniu–azatemwpierwszejosobie–przemawia.Posługujesiętąsamąfigurąretoryczną–enallage–którątakczęsto
spotykamynietylkowprzemówieniachuroczystych,lecztakżewmowiepotocznej,wtakimnp.zdaniu:Zastolatwszyscybędziemylatalinaksiężyc.
4,18.Autorzylistówpocieszającychwzywaliczasamiczytelników,bypodnosilinaduchusamychsiebieiinnychichsłowami.PodobniewpismachżydowskichautentycznisłudzyBoży
zachęcalisięwzajemniedowytrwałościwobliczucierpieniaimęczeńskiejśmierci(2Mch7,5).Nawetstarotestamentowiprorocy,którzywsurowychsłowachzapowiadalikarę,dodawalisłowa
pocieszeniainadzieidlasprawiedliwej„Reszty5'.NadziejajestteżgłównymPawłowymprzesłaniemdotyczącymprzyszłości,którekierujedoswychczytelników,którzystanowią„Resztę”Izraela.
1Tes5
Niespodzianenadejściedniaostatecznego
1
Niepotrzebawam,bracia,pisaćoczasachichwilach,
5,1-11Paweł,podejmującwypowiedziPanaodnośniedonieokreślnościdatyJegoostatecznegoprzyjścia(Mt24,36p;Dz1,7),któregonależyoczekiwaćczuwając(Mt24,42p.50;25,13),
wzbraniasięprzedpoznaniemtegoterminu.DzieńPana(1Kor1,8+)przyjdziejakzłodziej(por.Mt24,43p),trzebawięcczuwać(w.6;por.Rz13,11;1Kor16,13;Kol4,2;1P1,13;5,8;Ap3,2n;
16,15),czasbowiemjestkrótki(2Kor6,2+).Paweł,choćsamhipotetyczniezaliczasięnajpierwdotych,którzyzobaczątendzień(1Tes4,17;por.1Kor15,51),dopuszczatakżemyśl,żemożeumrzeć
wcześniej(2Kor5,3;Flp1,23),iostrzegawszystkich,którzyspodziewająsiętegodniajakojużbliskiego(2Tes2,ln).Takżeperspektywyodnośniedonawróceniapogan(Rz11,25)zmuszająraczejdo
myślenia,żeoczekiwaniemożebyćdługotrwałe(por.Mt25,19;Łk20,9;2P3,4.8-10).
5,1oczasachichwilach.Utartesformułowanie(por.Dz1,7+),wyrażającepanowanieBoganadczasemorazsuwerennośćJegokolejnychinicjatyw,któreokreślająpodziałtegoczasu(por.
Dz17,26).
5,1-11.Bądźcieczujni.PawełkontynuujeswojerozważanianatematprzyjściaPana(1Tes4,13-18),kończącpodobnymwezwaniemdowzajemnejzachętyipociechy(1Tes4,18oraz
5,11).
5,1.ApostołcytujeinnąwypowiedźJezusa(późniejzapisanąwDz1,7;pisarzeparafrazowalizwykleprzytaczanewypowiedziinnych).Ogólnamyśl,którąPawełprzedstawia-żeczas
nadejściadniaostatecznegojestnieznany-byłaznanawinnychkręgachżydowskich.Nauczycieledyskutowalinadtym,czysprawiedliwimogąprzyspieszyćczasnadejściakońca,czyteżnadejdzieon
wczasiewyznaczonymprzezBoga.Większośćzgadzałasięjednak,żeludzieniemogąpoznaćczasunadejściadniaostatecznego.Niektórzyopracowywalijednakskomplikowaneteorie,by
przepowiedzieć,jakobymiałotonastąpićjużwkrótce.Pawełniepodpisujesiępodtakimiteoriami.
2
samibowiemdokładniewiecie,żedzieńPańskiprzyjdzietakjak
złodziejwnocy.
5,2.WersettenteżnawiązujedowypowiedziJezusa(Mt24,43;wykorzystanatakżew2P3,10;Ap3,3;16,15).WStarymTestamencie„dzieńPański”oznaczałsąd,któryodbędziesięprzy
końcaświata(czasamizapowiadanywdoraźnychwyrokachBożych,jednakkatastroficznywswejostatecznejformie).Apokaliptykażydowskaczęstowspominałaonieoczekiwanymkońcu,który
jednakpoprzedząznaki.Pawłowiniechodzioto,żeżadneznakiniemogązapowiadaćdniaPańskiego(2Tes2,2-4)-podkreślajedynie,żeniewskażąonewyraźnienaczasjegonadejściainieostrzegą
grzesznikówwsposóbprzekonujący(1Tes5,3-4).
3
Kiedybowiembędąmówić:Pokójibezpieczeństwo–tak
niespodzianieprzyjdzienanichzagłada,jakbólenabrzemienną,inie
umkną.
1–3.
Usunąwszyjedenniepotrzebnypowódsmutku,tzn.zbytecznątroskęoloszmarłychwchwiliparuzji,zkoleiprzechodziPawełdodrugiego:nienależysiępoddawaćzniechęceniuczy
apatii,gdyżniewiadomo,kiedynadejdziedzieńPański.Zarównosamookreślenie:„dzieńPański”,jakimetaforęobrazującąniepewnośćdniajegoprzyjściazaczerpnąłPawełzkatechezysynoptycznej
(Mt24,36–44;Mk13,32n;Łk12,39n),którazapożyczyłaje–przynajmniejwyrażenie„dzieńPański”jakomodyfikacjęzwrotu„dzieńJahwe”–zeST(por.Am5,18–20;Ez30,2–3;Ml3,19–3).ZeST
równieżpochodziprzenośniadotyczącaniewiastyrodzącej(Jr4,31).Odsamegopoczątkuideaowejniepewnościdniaparuzjijesttakprzedstawiana,żebywiernistalemielisięnabacznościiżebysię
niedalizaskoczyć.
5,3.Cierpienia,któreprzyjdą„jakbólenabrzemienną”niemajądługotrwałegocharakterujakwMt24,8,leczoznaczająostatecznezniszczeniewdniuPańskim(jakwIz13,8).Bóle
porodoweniejednokrotnieobrazowałyagonięizniszczenie(Ps48,6;Iz21,3;26,17-18;42,14;Jr4,31;6,24;13,21;22,23;49,22-24;50,43;Oz13,13).Takżenagłazagładabyłaczęstymmotywem
biblijnym(Iz47,11;Jr4,31;6,26),zaśnieoczekiwanysądnadgrzesznikiemstałsiętradycyjnymtematemżydowskiejapokaliptyki.Pawełwydajesięnawiązywaćtutajprzedewszystkimdonauczania
Jezusa(Mt24,36-44).
Żydzidobrzewiedzieli,czymjestfałszywepoczuciebezpieczeństwa:fałszywiprorocy,którzyprzepowiadalipokój,sprowadzilikaręnaJudęwStarymTestamencie(np.Jr6,14).WIw.po
Chr.rzymskiwódzPompejuszwkroczyłdoJerozolimywpozorniepokojowychzamiarach,zaśwdwadzieścialatponapisaniuprzezPawła1ListudoTesaloniczan,fałszywiprorocy,którzyzapowiadali
zwycięstwo,doprowadzilidorzezimieszkańcówJerozolimyzrąkrzymskiejarmiiTytusa.CzytelnicyPawławTesalonikachmoglijednakpotraktowaćwypowiedźapostołajakopodważeniesłów
rzymskichcesarzy,którzygłosili,żezaprowadzili„pokójibezpieczeństwo”(paxetsecuritas)wcałymcesarstwie.Takienaukibrzmiaływywrotowoimogływywołaćprześladowaniachrześcijan(Dz
17,7).
4
Alewy,bracia,niejesteściewciemnościach,abyówdzieńmiał
waszaskoczyćjakzłodziej.
5,4jakzłodziej.Wspomnieniednia(krótko:1Kor1,8+)ułatwianagłeprzejściedoinnegoznaczenia.Światłoidzień,stanczuwaniasąprzeciwstawneciemnościominocy,stanowisnu
(którymniejestjużśmierćjakw4,13n).Podobnie„synowieświatłości”,chrześcijanie,przeciwstawiająsię„synomciemności”.Por.J8,12+;Flp2,15.
5
Wszyscywybowiemjesteściesynamiświatłościisynamidnia.
Niejesteśmysynaminocyaniciemności.
4–5.
LeczwtrakcieudzielaniaowychnapomnieńPawełzorientowałsię,żetakiemocneakcentowaniedniaparuzjirównieżmożenapełnićTesaloniczansmutkiemipogrążyćichwapatii.I
dlategoprzypomina,żewprzypadkuchrześcijan,którzynieżyjąwciemności,leczsąrównieżsynamiświatła(por.Ef5,8;Kol1,13),zaskoczenieowonigdyniemożebyćcałkowite,gdyżżyćw
światłości,topoprostutrwaćwustawicznejczujnościiprzytomnościumysłu.
5,4-5.Tłotychwersetówjestcałkiemnaturalne:PawełukazujewszerszejperspektywieobrazdniaPańskiego,któryprzychodzijakzłodziejwnocy(zob.komentarzdo1Tes5,2).Złodzieje
włamywalisięzwyklewnocy,leczwierzącywJezusabyliprzecieżludźmi,którychdzieńPańskiniepowiniennapawaćlękiem.Pawełzestawiadzieńzeświatłościąinoczciemnością,którebyły
powszechniewówczasstosowanymiobrazamidobraizła.„Synowie(np.światłości)”lub„dzieci”tozwrotoznaczający„ludzi,którychcharakteryzuje(np.światłość).
6
Nieśpijmyprzetojakinni,aleczuwajmyibądźmytrzeźwi.
6.
Zachętapowyższajestkonkluzjądłuższegouzasadnieniawezwańdoczujności.Uzasadnienieowopoleganaodwołaniusiędotejrzeczywistości,którąkażdychrześcijaninwybierajako
atmosferęnowegożycia.Jesttowięcwpewnymsensieodwołaniesiędozdrowegorozsądkuidopoczuciapewnejkonsekwencjiżyciowej.
7
Ci,którzyśpią,wnocyśpią,aktórzysięupijają,wnocysą
pijani.
5,6-7.Nocbyłaporązarównosnu,jakipijackichlibacji.PawełmożenawiązywaćdowypowiedziJezusazapisanychwMt24,42.49i26,45.Innimoraliścitakżeposługiwalisięsłowem
„trzeźwość”wznaczeniumetaforycznym.
8
Myzaś,którzydodnianależymy,bądźmytrzeźwi,przyodziani
wpancerzwiaryimiłościorazwhełmnadzieizbawienia.
7–8.
Przedewszystkimjesttojednakodniesieniesiędorzeczywistościnowegożycia.DlategoprzeciwstawiającnoweżyciepraktykomżyciapogańskiegowspomniPawełoinnych–otych,
którzyśpiąlubktórzysąnieprzytomniwskutekzamroczeniawinem.Chrześcijanindysponujezresztącałymuzbrojeniemduchowym,dziękiktóremumożeodeprzećnawetnajgroźniejszeataki
nieprzyjacielskie(por.zwł.Ef6,11).Uzbrojenietostanowiągłównietrzycnotyteologalne:onewłaśniemająosłaniaćchrześcijaninaodstópażdogłowy.
5,8.RzymskiestrażeiinninocniStróże(np.pilnującytrzodypasterze)bylijedynymiludźmi,którzyczuwaliwnocy(opróczludziuczestniczącychwpijackichucztach).Pawłowyobraz
zbroimożenawiązywaćdotradycyjnejżydowskiejideiostatecznejwojny,którapoprzedzinadejściekońcaorazdostosowanejprzezmoralistówmetaforyki,zapomocąktórejopisywaliswojezmagania
znamiętnościami(zob.komentarzdoRz13,12;por,teżkomentarzdoEf6,10-20).
9
PonieważnieprzeznaczyłnasBóg[nato,abyśmyzasłużyli]na
gniew,alenaosiągnięciezbawieniaprzezPananaszego,Jezusa
Chrystusa,
5,9.Chociażsłowo„zbawienie”możeoznaczać„wybawieniezniewoli”,wkontekścieostatecznegowybawieniamogłobyćrównieżłączonezcielesnymzmartwychwstaniem
sprawiedliwych.Wedługtradycjiżydowskiej,zmartwychwstaniemadokonaćsięwówczas,gdygniewBożyzostaniewylanynapoganinieposłusznychŻydów.Będzietodzień,wktórymPanprzyjdzie,
byosądzićziemię.
10
któryzanasumarł,abyśmy–żywiczyumarli–razemzNim
żyli.
5,10Nowe,bardzozwięzłeprzywołaniePawłowegoprzepowiadania:BógzbawianasprzezJezusaChrystusa,któryumarłzanas.
—żywiczyumarli.Dosł.:„czyczuwamy,czyśpimy”,jakw4,14-17:wszyscywiernibędąmiećudziałwostatecznymzbawieniu.
9–10.
Pojawiasięnowamotywacja,polegającanaodwołaniusiędofaktuprzeznaczenianasprzedwiekamidozbawienia.Samoprzeznaczenieniejestaktem,którymiałmiejscetylkow
umyśleiwoliBoga,leczdokonałosięwprzeszłościhistorycznejiswymzasięgiemobjęłowszystkichludzi,mimoiżtylkoczęśćludzkościpoddałasiętemudziałaniuBożemu.PodobniejakwJezusie
ChrystusieobjawiłasięwolaBoga,takteżnaszeprzeznaczeniedokonałosięwChrystusieJezusie,któryprzezswojąśmierćzdobyłnassobie–czytożywych,czytoumarłych–naswojąwyłączną
własność.DotegoargumentuPawełwracastosunkowoczęsto:wieleludziżyjebowiemtak,jakbyśmierćChrystusabyłaimniepotrzebna.OtóżPawełznacznączęśćswojejapostolskiejenergiipoświęca
właśniewykazywaniuzwiązków,jakiepowinnyistniećmiędzyśmierciąChrystusaacodziennymżyciemkażdegochrześcijanina.Napomnieniatakmotywowanesąwyrazem,chciałobysiępowiedzieć–
„soteriologicznejlogiki”Pawła.
5,10.Natematobrazu„snu”,zob.komentarzdo1Tes4,13(niejesttobyćaluzjadoobrazuużytegow1Tes5,5-7,któryodnosisiędosynówciemności).
11
Dlategozachęcajciesięwzajemnieibudujciejednidrugich,jak
tozresztączynicie.
11.
Wewłaściwymrozumieniuprawdyoparuzji,wzajęciuwobectejprawdypraktyczniepoprawnejpostawy,chrześcijanietesaloniccypowinnisobiepomagaćnawzajem.Obowiązkiem
każdegozaśjestbudowanieotoczenia.
5,11.Zob.komentarzdo1Tes4,18.
Zasadyładuspołecznegochrześcijan
12
Prosimywas,bracia,abyścieuznawali[władzę]tych,którzy
wśródwaspracują,którzyprzewodząwamiwPanuwasnapominają.
5,12Niewielewiemynatemattychprzełożonych:ichpoświęceniesię,dokonywanewimięChrystusa,zasługujenacześćimiłość(sprecyzowaniedodanedo3,12).
5,12-22.Zasadyładuspołecznegochrześcijan.Ww.12-15mówiąotym,jakwierzącypowinnisięwzajemnietraktować;ww.16-22omawiajątematpublicznego(iczęściowotakże
prywatnego)kultu(por.podobneuwagidotyczącekultupublicznegoEf5,18-21,poktórychnastępujekodekszawierającyzasadyżyciadomowego).
13
Zewzględunaichpracęotaczajcieichszczególnąmiłością.
Międzysobązachowujciepokój.
12–13.
TrzykrótkiecharakterystykiludzipolecanychłaskawościTesaloniczan–pracują,przewodzą,napominają–nieodnosząsiędotrzechjakbyodrębnychstopnihierarchiikościelnejw
Tesalonice.Sątoróżne,wzależnościodpotrzeb,rodzajesprawowaniawładzyprzełożonychlokalnegoKościołatesalonickiego.Ludziecispełniająniekiedyciężkie,wyczerpująceprace,kiedyindziej
przewodząbyćmożenazebraniach,zwłaszczaliturgicznych,jeszczeinnymrazemnapominają,pouczają.Zakażdyztychwysiłkównależysięimuznanie,wdzięcznośćimiłość.
5,12-13.Terminużytynaoznaczenietych,którzy„przewodzą”wśródchrześcijanwTesalonikachbyłwgrecko-rzymskimświeciestosowanywodniesieniudopatronówbędących
sponsoramiklientówireligijnychstowarzyszeń.Jeślimamytutajtowłaśnieznaczenie,wówczaschodziłobyochrześcijan,którzyotworzylidrzwiswoichdomówdlakościołów,bywierzącymoglisięw
nichgromadzić,orazwspieralijefinansowoipolityczniewmiaręswoichmożliwości(dogronapatronówwTesalonikachnależałprzypuszczalnieJazon-Dz17,5-9).
Ludziecimogliteż„upominać”innych(niezaśjedynienauczać).Niejesttoczymśniezwykłym,bowiemjakozamożniejsiczłonkowiewspólnotybyliteżlepiejwykształceni.(Większość
mieszkańcówstarożytnegoświatabyławpraktyceanalfabetami;łatwiejmogliudzielaćnapomnieńludzie,którzyposiadaliwiedzęiwolnyczas,byczytaćPisma,bowiemznichczerpałanaukęzarówno
synagoga,jakKościół.)Jeśliżadenzchrześcijanniewyróżniałsięzamożnością,ludzie,którympowodziłosięlepiejodinnychwinnibylispełniaćrolępatronawmiaręswoichmożliwości.Wówczas
Kościołydomowemogłygromadzićsięwniewielkichizatłoczonychpomieszczeniach.PrzypuszczalniejednakwspólnotawTesalonikachmiaławśródswychczłonkówludzistosunkowozamożnych
(Dz17,4).
14
Prosimywas,bracia,upominajcieniekarnych,pocieszajcie
małodusznych,przygarniajciesłabych,adlawszystkichbądźcie
cierpliwi.
14.
Dwuwiersztenzawierawykazważniejszychobowiązkówwzględembraciwwierze.Sąwśródnichróżnilubwszyscyróżniesięzachowują:razbrakujekomuśkarności,toznów–w
każdejspołecznościtacysięzdarzaliinadalsięzdarzają–niektórzylubiąchodzićwłasnymidrogamiitroszczyćsiętylkoowłasnedobro.Jesttoniedopogodzeniaznaturątakiejspołecznościjak
Kościół,uważanyzajedenorganizmChrystusa.Kiedyindziejktośinnybywamałoduszny,zbylepowoduprzygnębiony,coniewpływałorównieżdodatnionaatmosferęreligijnącałegoKościoła,który
żyłwnadzieiiprostocieserca(Dz2,46).
Problememprawiekażdejpierwotnejwspólnotybylitzw.„słabi”,ludzieowrażliwychsumieniachirównocześnieniepełnymjeszczeuświadomieniureligijnym.Bylinarażeninabrak
tolerancjiiniezrozumieniezestrony„mocnych”idlategonp.wLiściedoRzymiantychostatnichtakApostołnapominał:Amy,którzyjesteśmymocni[wwierze],powinniśmyznosićsłabościtych,
którzysąsłabi,anieszukaćtylkotego,codlanasdogodne(15,1).Takwięckażdegonależytraktowaćinaczej,aledlanikogoniemożezabraknąćcierpliwości.Jesttobowiemcnota,bezktórejnie
możnasobiewogólewyobrazićwspólnegożycia.
5,14.„Niekarni”toludzieleniwi,którzymogąpracować,leczniechcątegoczynić(por.1Tes4,11;2Tes3,7-8).Słowo„bojaźliwi”lub„małoduszni”oznaczaludzi,którzysamisiebie
poniżają,mającosobieniskiemniemanie.Por.Iz35,3-4.
15
Baczcie,abyniktnieodpłacałzłemzazło,leczzawszeusiłujcie
czynićdobrzesobienawzajemiwszystkim.
15.
Wpostępowaniuchrześcijannicchybaniejesttakbardzonieewangeliczne,jakodpłacaniezłemzazłe.WskazaniaChrystusasąbowiemcałkiemjednoznaczne:Jeślicięktouderzyw
prawypoliczek,nadstawmuidrugi…Miłujciewaszychnieprzyjaciółimódlciesięzatych,którzywasprześladują(Mt5,39.44).Pawełteżsformułujeniecopóźniejzasadę:Niedajsięzwyciężyćzłu,ale
złodobremzwyciężaj(Rz12,21).Miłośćbliźniegonieograniczasięzresztąjedyniedotego,żebyzłemzazłenieodpłacać.Jejwyrazemjestpozytywnatroskaoprzysporzeniedobrainnym.Takajest
bowiempraktykamiłości,amiłośćnieprzedstawiawielkiejwartościtakdługo,jakdługojesttylkosamąteorią.
5,15.PorównajtesłowaznauczaniemJezusa(Mt5,39).Niektórzynauczycieleżydowscytakżezalecalinieodpłacaniezłemzazłe(zob.komentarzdoRz12,17).
16
Zawszesięradujcie,
5,16.Greckiesystemyetyczneczęstoposługiwałysięzwięzłymimaksymami,którewymienianojednapodrugiej,podobniejakwliściePawła.WielePsalmówłączyradośćzcelebracjąi
uwielbieniemBoga(np.Ps9,14;33,1;47,1;95,2;149,1-5).Tutajjestonawsposóbnaturalnyzwiązanazmodlitwąidziękczynieniem.
17
nieustanniesięmódlcie.
5,17Tabardzokrótkarada,bysięmodlić„nieprzerwanie”,wywarłaolbrzymiwpływnaduchowośćchrześcijańską.Por.1,2;2,13;Łk18,1+;Rz1,10;12,12;Ef6,18;Flp1,3-4;4,6;Kol1,3;
4,2;2Tes1,11;1Tm2,8;5,5;2Tm1,3;itd.
5,17.Wjudaizmienawetludzienajbardziejpobożniniemodlilisięprzezcałydzień,czynilitojednakczęstoiregularnie;byliteżwierniwmodlitwie.„Nieustanniesięmódlcie”możewięc
oznaczaćtakiwłaśnierodzajmodlitwylubprzeżywaniecodziennościwduchumodlitwy,anieograniczaniejejjedyniedowspólnychnabożeństwlubpórprzeznaczonychnaprywatnejejodmawianie.
18
Wkażdympołożeniudziękujcie,takajestbowiemwolaBożaw
JezusieChrystusiewzględemwas.
16–18.
Ustawicznaradośćitrwanienamodlitwie,zwłaszczadziękczynnej–toprzedmiotkolejnychnapomnień.Postawategorodzajuwinnabyćnaturalnymnastępstwemobecnościwnas
DuchaBożego.Duchtegoświata,zagubieniesięwjegosprawach,niesprzyjaradości–przynajmniejradościprawdziwej–nieułatwiaoddawaniasięmodlitwie,niebardzouznajepojęciewdzięczności.
NawdzięcznośćludzkąbyłbardzowrażliwyChrystus.JejbrakwytknąłówczesnymIzraelitomwkilkuprzypowieściach(np.przypowieśćodziesięciutrędowatych,oniemiłosiernymdłużnikuitp.).
PawełzaśpisałwEf5,20n:DziękujciezawszezawszystkoBoguOjcuwimięPananaszegoJezusaChrystusa.MotywemtegonakazupotrójnegodziękczynieniajestwolaBożawJezusieChrystusie.
Myślgłównamotywutaksformułowanegozdajesiębyćnastępująca:PanBógjestodwiekówsamąmiłością,szczęściemiźródłemdobrociudzielającejsięludziom.Wszystkotojednakniebyłoby
człowiekowiznane,gdybysięniedokonałoWcielenieSynaBożego.WJezusieChrystusieobjawiłBógświatuswojeprzymioty.WosobieinauczaniuJezusaujawniłasięteżnajdoskonalejwolaBoga
Ojca,zgodnieztym,coczytamywHbr1,1n:WielokrotnieinaróżnesposobyprzemawiałniegdyśBógdoojców[naszych]przezproroków,awtychostatecznychdniachprzemówiłdonasprzezSyna.
Jegotoustanowiłdziedzicemwszystkichrzeczy…TenakcentchrystologicznywsformułowaniumotywuwoliBożejodegrabardzoważnarolęwpóźniejszychpolemikachPawłaz„żydującymi”.Tym,
którzyumniejszaliwkładChrystusawdziełozbawieniaczłowieka,wykładałApostołprawdęowspółdziałaniuwoliOjcazwoląSyna,owspólnociedwuzbawczychmiłościitp.Wartozapamiętać,że
prawdaoukazaniuwoliBogawżyciuiczynachJezusaChrystusapojawiasięjużwnajwcześniejszychchronologiczniepismachśw.Pawła.
5,18.Poganie,którzywierzyli,żeFatumlubjakiśinnybógsprawowałsuwerennąwładzęnadwszystkim,uznawali,żeczłowiekpowinienprzyjmowaćto,cogospotykaitoz
dziękczynieniem.WedługPawła,ludzie,którzyufająwsuwerennedziałanieimiłośćBogamogąMudziękowaćwkażdympołożeniu.
19
Duchaniegaście,
5,19DarDucha(4,8)jestznamieniemczasówmesjańskich,jednakżerozróżnianietego,coOninspiruje,jestjednymzJegodarów(1Kor12,10;14,29;1J4,1;por.2Tes2,2).Zob.też1Kor
12,1+.
20
proroctwanielekceważcie.
19–20.
Zpolecenia,byniegasićducha,wynika,żewmłodejwspólnocietesalonickiejnietylkożenieprzeceniano,lecznawetniedocenianowartościróżnychcharyzmatów.Zawsze–o
czymwiadomozinstrukcjiudzielonychKoryntianom–darzyłPawełwielkimuznaniemdarprorokowania,gdyżkorzystaniezniegoprzyczyniałosiędomoralnegozbudowaniacałejwspólnoty(1Kor
14,4)idoumacnianiawewnętrznegojejposzczególnychczłonków(1Kor14,3).DlategomówiPawełgdzieindziej,żeKościółjestzbudowanynafundamencienietylkoapostołów,lecztakżeproroków
(Ef2,20).
5,19-20.WiększośćnurtówwczesnegojudaizmułączyłaDuchazproroctwem.Pawełniechce,byktokolwiekgasiłnatchnionąmowę.Słowo,któreprzetłumaczonojako„gasić”byłoczęsto
stosowanewodniesieniudoognia,copasujedostarotestamentowegoobrazuproroków,którzyniesąwstanieoprzećsięBożemunatchnieniu(Jr20,9).
21
Wszystkobadajcie,acoszlachetne–zachowujcie.
22
Unikajcie
wszelkiegorodzajuzła.
21–22.
Nietylkoto,comówilitzw.charyzmatycy,leczwszystko,codocieradowspólnotyzzewnątrz,winnobyćbadane.Rzeczydobre,bezwzględunato,skądpochodzą,powinnybyć
zatrzymywane.DuchBoży,posiadanyprzezkażdegochrześcijaninaodczasuchrztuśw.,umożliwiarozróżnieniezłaoddobraoraztego,colepsze,odtego,cojedyniedobre(Flp1,9n).Wreszcie
powiniensięwystrzegaćkażdychrześcijaninwszelkiegominimalizmu.Zcałąświadomością,dobrowolniepodejmowanadecyzjadopuszczeniasięwykroczenia,którejestniewielkiesamowsobie,czyni
jeznaczniecięższym.
5,21-22.Wświetlekontekstusłowa„wszystkobadajcie”mogąoznaczaćrozeznaniewypowiedziprorockich(1Tes5,19-20),odrzucaniezłychizachowywaniedobrych.Byćmożew
niektórychreligiachgreckichwystępowałoekstatycznenatchnienie,PawełostrzegajednakTesaloniczan,byniemyliliswegonatchnieniaznatchnieniempogańskim.Badanieproroctwstanowiłoważny
problemjużwStarymTestamencie.Adepcinaizraelskichprorokówszkolilisiępoddoświadczonymokiemtych,którzyuczyliichwrażliwościnanatchnienieDucha(1Sm19,20).Ponieważniebyło
starszychprorokówwwiększościwczesnochrześcijańskichwspólnot,wzajemnerozeznawanieproroctwprzezludzi,którzyposiadalidarprorokowaniabyłokonieczne(zob.komentarzdo1Kor14,29).
Zakończenie
23
SamzaśBógpokojuniechuświęcawascałych,abynietknięty
duchwasz,duszaiciałobezzarzutuzachowałysięnaprzyjściePana
naszego,JezusaChrystusa.
5,23duchwasz,duszaiciało.TentrójpodziałczłowiekajestjedynyuPawła,któryzresztąnigdynieprzedstawiażadnejsystematycznejidoskonaleujednoliconej„antropologii”.Poza
ciałem(Rz7,24)iduszą(1Kor15,44+)pojawiasiętu—jakwidać—takżeduch,którymożebyćpostrzeganyjakoBożazasadanowegożyciawChrystusie(Rz5,5+)lubraczejjakonajwyższasfera
człowieka,właśnietaotwartanadziałanieDucha(Rz1,9+).AkcentspoczywanaobejmującejwszystkopełniskutkówuświęcającegodziałaniaBoga(3,13;4,3+),działania,będącegokonsekwencjąJego
wierności.
23.
Wswychpóźniejszychlistach–zwłaszczaw1Kor–będziePawełrozwijałdokładniejpojęcieBogapokoju.DoNiegobędzieteżczęstonawiązywałwzywającwiernychswoich
Kościołówdomiłościspołecznejiharmoniinacodzień.TylkotenBógmożesprowadzićdownętrzakażdegoczłowiekapokój,dartakcennyzwłaszczawprzekonaniuPawła,którywyjątkowoboleśnie
przeżywałdramatrozdarciaspowodowanegowduszyczłowiekaskutkamipierwszegogrzechu.Trzyrzeczowniki–duch,duszaiciałowcalenieupoważniajądotwierdzenia,żePawełnawiązujetudo
pogańskiej–m.in.arystotelesowskiej–trychotomiiczłowieka,pomijającjużto,żewowychfilozoficznychsystemachtrychotomicznychnigdyniewystępujetermin„duch”(Ŕ˝µĹĽ±),jenozazwyczaj
„umysł”(˝oĹÂ).Przypuszczeniepowyższejestmałoprawdopodobneidlatego,żenowotestamentalnepojęcieDucha,udokumentowanewielomatekstami,posiadasweźródłowtreściwyrazu
hebrajskiegoruah,tłumaczonegowSeptuaginciezawszegreckimŔ˝µĹĽ±.Tenduch–toźródłołaskidarówDuchaŚwiętegoatakżetastronaludzkiejnatury,któratedaryprzyjmujeijestprzeznie
przemieniana.Duszazaś–toczystonaturalnawładzaduchowa,zwłaszczapoznawcza,człowieka,aciało–toprzybytekDuchaŚwiętego,niezaśjedyniezestawmięśni,ścięgienikości.Takwięc
uświęcającemudziałaniuBogapoddajePawełcałejestestwoTesaloniczan.Tylkoludzie,którzyskorzystalizezbawiennychskutkówoddziaływaniaBożego,mogąliczyćnato,żeniespotkająsięz
zagniewaniem,leczzchwalebnymuznaniemzestronyPanawdzieńJegoprzyjścia.
24
WiernyjestTen,którywaswzywa:Onteżtegodokona.
24.
Nawierność,prawdomównośćBogaliczyłnietylkoIzraelitaStaregoPrawa,choćmożerzadkoktotak,jakonskrupulatnieodwoływałsiędowiernościBoga,przypominającMu
obietnicedanepoprzednimpokoleniom.TreśćNTdajerównieżdozrozumienia,żeprawdomównośćiwiernośćBoganależądoJegoistoty.JeżeliwięcBógpowołałnasdowiecznegoszczęścia,jeżeli
jużrozpocząłdziełoobdarzanianastymszczęściem,toniemożetegodziełaniedoprowadzićdokońca,niedopuścićnasdopełnegozjednoczeniazsobą(por.takżeFlp1,6).
25
Bracia,módlciesiętakżeizanas.
25.
SamzasiebiewlistachApostołniemodlisięprawienigdy(takimwyjątkiemjest2Kor12,8),aleprosiczęstoswoichwiernychomodlitwęwjegowłasnychintencjach.Myśliwtedynie
tylemożeouzyskaniuczegośdlasiebie,ileojeszcześciślejszejwięziduchowejmiędzynimsamymacałąspołecznościąchrześcijantesalonickich.
5,23-25.Natemat„modlitw-życzeń”,zob.komentarzdo1Tes3,11.ChociażPawełpodkreślatutajcałościowycharakterludzkiejosoby,wymieniającjejelementyskładowewdobrym
żydowskimstylu(por.np.Pwt6,5;Łk10,27),posługujesięsłownictwemtypowymdlaswejkultury,byopisaćposzczególneaspektyczłowieczeństwa(inaczejjeujmuje,np.w1Kor7,34;14,14-15).
Postępujeprzytymnietakjakfilozofowie,którzyprzeprowadzalidrobiazgoweanalizy,dzielącludzkąduszęnadwa(Cyceron),trzy(Platon,Filon)lubosiem(stoicy)elementówskładowych.Podobnie
jakwiększośćpisarzyżydowskichiStaryTestament,Pawełpostrzegałczłowiekajakocałość,zciałemiduszą,któraoddzielałasięwchwiliśmierci;inneelementywyróżniałjedyniewcelu
przedstawieniaswejmyśli.(gnostycy,uczniowieWalentyna,naktórychwywarławpływśredniaszkołaplatońska,dopatrywalisięznaczniewiększejliczbyróżnicmiędzydusząiduchem,aw
konsekwencjimiędzyżyjącymiwedług„duszy”iwedług„ducha”,niżPawełtutajwymienia.RadykalnycharaktertychrozróżnieńdoprowadziłichdozaprzeczeniapełnemuwcieleniuSłowa-Jezusa.
Posidionius,MarekAureliusziinni,jakrównieżpóźniejsiSamarytanie,przyjmowalitrójdzielnypodziałczłowieka,chociażciostatninieposługiwalisięzwyklesłowami,którychPawełtutajużywa.
Znaczniepóźniejsiżydowscymistycy,zwanikabalistami,dzieliliduszęnadziesięćczęści,któretworzyłytrójcętriad.Wydajesię,żetakżestarożytnamyślegipskaodróżniałaludzkieciałoodinnych
elementówskładowychczłowieka-ba,kaiakh).
26
Pozdrówciewszystkichbracipocałunkiemświętym.
26.
Zewnętrznymwyrazemmiłościspołecznejwśródpierwszychchrześcijanbyłpocałunekpokoju,któregoudzielaniesobienawzajemPawełczęstozalecał(por.także1P5,14).Nazywał
sięonpocałunkiemświętym,bouzewnętrzniałprawdziwieBożydarmiłości.
5,26.Pocałunekbyłpowszechniestosowanymgestempozdrowienia,udzielanymludziombliskimlubtym,którymnależałsięszacunek;zob.komentarzdoRz16,16.
27
ZaklinamwasnaPana,abylisttenzostałodczytanywszystkim
braciom.
5,27NakońcuwierszawWulgaciedodane:„świętym”.Pierwszawzmiankaopublicznymczytaniulistuapostoła,najprawdopodobniejpodczaszgromadzenialiturgicznego.W2Kor1,1i
Kol4,16mamypolecenie,bylistyzostałyprzekazanedoinnychKościołów.StopniowoKościołyumieszcząpismaapostolskieobokEwangeliiiPism(2P3,15-16+;por.1Mch12,9+;1Tm5,18-19+).
27.
Listniejestprywatnympismemdojednostkilubgrupychrześcijantesalonickich.Mabyćodczytanypublicznie,prawdopodobnienazebraniuliturgicznym,bojestwyrazemapostolskiej
troskiPawłaocałyKościół.
28
ŁaskaPananaszego,JezusaChrystusa,[niechbędzie]zwami!
5,28WWulgacienakońcuwierszadodane:„Amen”.
28.
NazakończenieApostołżyczyTesaloniczanomłaskiPananaszegoJezusaChrystusa.Możnachybaprzypuszczać,żetopozdrowienie,jakowyrazdziałaniapodwpływemnatchnienia
DuchaŚwiętego,byłorównieżrzeczywistymudzieleniemłaskiDuchaŚwiętegowszystkim–jakzauważaH.Schürmann–nietylkoówczesnymczytelnikomListuPawła.
5,27-28.Wielustarożytnychbyłoanalfabetami,więcodczytanielistunagłosbyłojedynymsposobem,bywszyscyczłonkowiewspólnotymoglizapoznaćsięzjegotreścią.
TableofContents
Wprowadzeniedolistówśw.Pawła.3
Paweł-Apostołnarodów..3
PowstaniezbiorulistówPawłaApostoła.4
ZagadnienialiterackielistówPawłaApostoła.5
WstępdoPierwszegoListudoTesaloniczan(B.P.)6
Okolicznościpowstania.6
Treśćiteologia.7
WstępdoPierwszegoListudoTesaloniczan(P.K.)8
1Tes1.10
Adres.10
Dziękczynieniezałaski11
Uznaniedlapostawyadresatów..13
1Tes2.15
OdziałalnościApostoławTesalonice.15
ZamiaryitroskiApostoła.20
1Tes3.21
PosłannictwoTymoteusza.21
Modlitwaowzajemnąmiłość.24
1Tes4.25
Zasadyświętościżycia.25
OpowtórnymprzyjściuChrystusa.29
1Tes5.32
Niespodzianenadejściedniaostatecznego.32
Zasadyładuspołecznegochrześcijan.35
Zakończenie.38