Rab Ne Bana Di Jodi DVDRip XviD 1CDRip


00:00:01:movie info: XVID 624x256 23.976fps 695.9 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/
00:00:07:dla ekipy KINGTEAM.INFO
00:00:11:i wszystkich fanów Shah Rukh Khana
00:00:17:tłumaczyła ...::niczka08::...
00:00:23:Miłego oglądania :D
00:00:38:"HISTORIA PISANA PRZEZ BOGA"
00:03:50:Chwileczkę, zaraz wracam.
00:04:43:Wczoraj, zobaczyłem ją|po raz pierwszy...
00:04:46:... I zacząłem wierzyć w miłość.
00:04:48:Taani!
00:04:55:Taani, patrz twoje ślubne sari.
00:04:57:Nikt nie może zobaczyć | mojego ślubnego stroju przede mną.
00:05:03:Stój!
00:05:16:Taani, dziecko moje|skończ najpierw swoją hennę.
00:05:19:Tato ! Dzisiaj jest dzień mojego ślubu|więc proszę, nie zawracaj mi głowy...
00:05:22:... albo sam sobie zrób tą hennę.
00:05:25:Słyszałeś! Całe życie uczyłem|wiele dzieci...
00:05:29:... ale profesor Gupta|nie potrafił wychować własnej córki.
00:05:32:Księżniczka nawet wybrała|własnego księcia.
00:05:34:To ślub z miłości.
00:05:38:Hey Taani! Chodź tutaj.
00:05:43:Zgadnij kto to jest?
00:05:47:To Surinder|mój ulubiony uczeń.
00:05:51:Pamiętasz jak ci|o nim opowiadałem?
00:05:54:O mój Boże! Więc to ty jesteś Surinder!
00:05:59:Pamiętam cię doskonale...
00:06:01:... miałam przez ciebie|dużo problemów.
00:06:05:Przeze mnie?
00:06:06:O tak! Całe liceum i studia|wciąż słyszałam...
00:06:10:Dlaczego nie masz|takich ocen jak Surinder!
00:06:11:Szanuj starszych jak Surinder!
00:06:13:Surinder to,|Surinder tamto...
00:06:16:... a najbardziej na świecie|pragną nas ożenić!
00:06:18:Nie, nie...
00:06:20:Co nie, nie? Mówię ci.
00:06:22:Mówił mi...
00:06:24:... że tylko bardzo bogata dziewczyna|może poślubić takiego faceta jak Surinder.
00:06:26:Jeszcze nie wiesz, ale|on cię kocha bardziej niż mnie.
00:06:30:Przestań już tyle gadać.|Bądź cicho.
00:06:31:Taani chodź tutaj.|- Już idę.
00:06:35:Ok ! Miło było cię poznać, bye.
00:06:37:Tak! Mi również było miło.
00:06:56:Tak, to prawda! Zakochałem się w niej|od pierwszego wejrzenia...
00:07:00:... jej piękna twarz, jej radosny taniec,|jej dźwięczny głos.
00:07:04:Czułem się, jak bym widział|dziewczynę pierwszy raz w życiu.
00:07:09:To było dziwne uczucie, byłem| jednocześnie szczęśliwy i smutny.
00:07:39:Co się stało?
00:07:41:Pan młody miał wypadek.
00:07:43:Chyba nie żyje.
00:07:46:Pomóżcie mi.
00:07:47:Wezwijcie karetkę...szybko.
00:08:06:Miał atak serca.
00:08:08:Zrobiliśmy co w naszej mocy.|Reszta zależy od Boga.
00:08:14:Jest tutaj Surinder?
00:08:19:Wychowałem Taani w wielkiej miłości.
00:08:24:Ale nadal jest bardzo młoda|i bardzo delikatna.
00:08:29:Załamie się po tym wszystkim.
00:08:33:Zrób coś dla mnie,|ożeń się z Taani.
00:08:43:Wiedząc, że Taani jest w dobrych rękach|będę mógł odejść w spokoju.
00:08:51:Nie mam dużo czasu synu.
00:08:58:Jeśli się zgodzisz,|porozmawiam z Taani.
00:09:15:Wiem, że to nie jest dobry moment|aby o tym rozmawiać...
00:09:21:... Ale cóż począć...
00:09:25:... Wygląda na to,|że Bóg mnie już wzywa.
00:09:31:Nigdy do niczego cię nie zmuszałem|i dziś też tego nie zrobię...
00:09:39:... Ale zanim odejdę|dam ci jedną radę...
00:09:47:... W życiu sami podejmujemy niektóre decyzje|z niektóre pozejmuje za nas Bóg.
00:09:58:Po prostu pomyśl, że Bóg|wybrał dla ciebie Surindera.
00:10:05:Reszta, to twoja decyzja...
00:10:12:... ale moje dziecko,|nie odejdę w spokoju...
00:10:18:... jeśli zostawię cię tutaj samą.
00:10:22:Nie odejdę w spokoju.
00:10:34:Zrobię jak zechcesz, ojcze.
00:10:40:Niech Bóg ma cię w swojej opiece, moje dziecko.
00:10:54:Żyj długo i szczęśliwie,|moje dziecko.
00:12:27:Będę spał na strychu|na górze.
00:12:31:Więc pokój|i szafka są twoje.
00:12:37:A gdybyś czegoś potrzebowała,|zawołaj mnie, mam lekki sen.
00:16:23:Było niewielkie opóźnienie|w dostawie .
00:16:25:Al;e teraz już jest wszystko w porządku.|Osobiście sprawdziłem inwentarz.
00:16:29:Tak, w ciągu 48 godzin.
00:16:34:Dziękuję.
00:16:37:'Punjab power' poleca się na przyszłość.
00:16:44:Więc Surinder! Co nowego?
00:16:48:Nic.
00:16:49:Suri, nie było cię w pracy|dwa dni.
00:16:53:Wszystko w porządku przyjacielu?
00:16:55:Tak! Wszystko w porządku.
00:16:57:Więc dlaczego nie przychodziłeś do pracy?
00:17:00:Właściwie... Pojechałem|na czyjś ślub.
00:17:07:Czyjś ślub czy twój własny?
00:17:10:Nie, nic z tych rzeczy.
00:17:12:Przed nami się nic nie da ukryć.
00:17:15:Przyjacielu! Wydajesz się być|bardzo tajemniczy.
00:17:18:Ukrywałeś swój wielki dzień|w tajemnicy przed nam?.
00:17:19:Nie... nie.
00:17:21:Słuchajcie wszyscy,|Sahnit się ożenił.
00:17:24:Więc, kiedy poznamy|twoją żonę?
00:17:25:Weź, no nie tak.
00:17:27:Surinder powinieneś zrobić jakieś przyjęcie.
00:17:29:Słuchajcie wszyscy,| Shanit użądza dzisiaj imprezę...
00:17:32:... i poznamy jego żonę.
00:17:36:Nie Khanna, nie dzisiaj,|nie dzisiaj. Dziękuję!
00:17:49:Dziękuję!
00:17:56:'Punjab Power', rozświetli twoje życie.
00:18:10:Surinder Sahni otwórz te cholerne drzwi.|Dlaczego się chowasz?
00:18:19:Jesteś tak nieśmiały żeby stanąć|oko w oko z Bobbym KhoIsa.
00:18:25:Powiedziałem, otwórz drzwi.
00:18:29:Nie chcę więcej|widzieć twojej gęby...
00:18:31:... przyszedłem powiedzieć ci,|że nie jesteśmy już kumplami.
00:18:35:Nie potrzebuje takich kumpli jak ty.
00:18:39:Jedyna osoba, która tak bardzo ci pomogła...
00:18:41:... dowiaduje się o twoim ślubie|dopiero od sąsiadów.
00:18:50:Tylko tyle znaczy dla ciebie Bobby KhosIa?
00:18:56:Wiem, że tam jesteś,|wyszedłeś z biura godzinę temu.
00:19:01:Wiem wszystko Suri.
00:19:04:Bobby...
00:19:14:Hey Bobby...
00:19:15:Bobby umarł!
00:19:19:Bobby nie mógł umrzeć skoro Suri żyje.
00:19:23:Chodź, wszystko ci wyjaśnię.
00:19:35:Więc gdzie ona jest?
00:19:38:Na dole, w moim pokoju.
00:19:42:A ty śpisz tutaj?
00:19:45:Tak.
00:19:52:I co teraz?
00:19:55:Co tylko Bóg postanowi.
00:20:01:Przyszli pracownicy|'Punjab power'.
00:20:04:Zawsze spóźniają się do pracy, ale |na darmowe jedzenie i alkohol| zawsze przychodzą punktualnie.
00:20:09:Idź do nich, ja pójdę do Taani.
00:20:19:Nie martw się, wszystko będzie ok.
00:20:23:Idę, idę.|Co za uparty człowiek?
00:20:35:Taani, to ja, Surinder.
00:20:40:Przyszło kulku moich znajomych|z pracy.
00:20:43:Dowiedzieli się o ślubie|i chcieli by cię poznać.
00:20:48:Starałem się ich od tego odwieść,|ale wiesz jacy są ludzie.
00:20:54:Mam malutką prośbę...
00:20:59:Jeżeli mogła byś przyjść|i zapoznać się z nimi. Tylko na dwie minutki...
00:21:12:Dobrze Taani, nie będę cię zmuszał.|Powiem im, że źle się czujesz.
00:21:17:Zajmę się tym,|a ty proszę odpoczywaj.
00:21:39:Hey Sahni! Gdzie jest twoja żona?
00:21:43:Przyszliśmy ją poznać.
00:21:46:Nie chce nam jej pokazać.
00:21:49:Musi ją gdzieś tutaj ukrywać.
00:21:51:To nie tak DK.
00:21:52:Ona nie czuje się zbyt dobrze|po takiej długiej podróży...
00:21:56:Oh! Zaraz ją przyprowadzę...
00:22:00:Hey Chaddha! Jeszcze ze mną|nie wypiłeś.
00:22:04:Ok! Najpierw wypijemy|a później przyprowadzimy żonę Surina.
00:22:08:Ok Surinder my już pójdziemy.
00:22:10:Zrobiło się późno.
00:22:11:Poznamy twoją żonę|innym razem.
00:22:13:Przepraszam. Ona nie czuje się za dobrze.
00:22:17:Nic się nie stało.
00:22:18:Bardzo chciła was poznać.
00:23:59:Surinder !
00:24:09:Chciałam z tobą porozmawiać.|Możesz na chwilę wyjść?
00:24:15:Tak.
00:24:46:Przepraszam.|Bardzo nie ładnie się dziś zachowałam.
00:24:52:Wyszłam za ciebie z własnej woli...
00:24:54:... więc nie mam prawa wyładowywać|swojej złości na Boga na tobie.
00:25:02:Obiecuję, że od teraz|będę dla ciebie dobrą żoną.
00:25:07:Proszę tylko o odrobinę cierpliwości.
00:25:13:Zabicie starej Taani,|którą byłam...
00:25:16:... i stanie się nową Taani|może zająć trochę czasu.
00:25:32:To nie wszystko|co chciałam ci powiedzieć...
00:25:37:... nie potrafię cię kochać.
00:25:43:... Myślę, że nie mam w sobie więcej miłości|żebym mogła ci ją dać.
00:25:49:Nie wiem czy będziesz potrafił|żyć bez miłości.
00:25:58:Jeżeli nie, nie chcę być|dla ciebie ciężarem.
00:26:09:Nie wiem co to jest miłość Taani.
00:26:14:Nigdy nie miałem tego szczęścia,|żeby poczuć miłość.
00:26:18:Zresztą, nawet nie znam|żadnej kobiety.
00:26:26:Dzisiaj, sposób w jaki zachowywałaś się|dla moich przyjaciół, |to dla mnie miłość.
00:26:35:Nie wymagam od ciebie większej|miłości niż to.
00:26:47:Jesteś wielkim szczęściarzem|jeśli jeszcze nie byłeś zakochany.
00:26:55:Nie ma nic badziej bolesnego|na świecie niż miłość.
00:27:05:Ok, więc dobranoc.
00:27:18:Teraz już wiem Taani, dlaczego tak bardzo|cierpiałem przez ostatnie dwa dni.
00:27:25:Zakochałem się w tobie |od pierwszego wejrzenia.
00:27:36:Dobranoc.
00:28:08:Dzieńdobry!
00:28:14:Dzieńdobry.
00:29:22:/Powoli, powoli...
00:29:33:/Powoli, powoli...
00:29:38:/...jak powoli, powoli wznosi się wietrzyk...
00:29:41:/...jak powoli, powoli działają lekarstwa,
00:29:44:/...jak powoli, powoli błogosławieństwa są spełniane...
00:29:49:/...jak powoli, powoli księżyc wznosi się...
00:29:52:/...jak powoli, powoli ukryte gwiazdy się ujawniają
00:29:55:/...jak powoli, powoli alkohol odurza cię...
00:29:59:/Bądź cierpliwa moja ukochana...
00:30:02:/Odpręż się tylko i weź głęboki oddech
00:30:04:/I nie martw się tyle
00:30:07:/Życie jest bowiem na to zbyt krótkie
00:30:10:/Powoli, powoli...zakochasz się, dziewczyno...
00:30:13:/Powoli, powoli...zakochasz się...
00:30:15:/Powoli, powoli...zakochasz się, dziewczyno...
00:30:18:/Powoli, powoli...zakochasz się...
00:31:22:[Raj|- musiałaś o mnie słyszeć]
00:31:35:/Ciężką drogę samotności zamień na związek
00:31:38:/Wszystkie nieśmiałe uczucia wyrzuć z siebie
00:31:40:/...nie tocz tego rodzaju wojny z samą sobą
00:31:46:/...każdy moment bowiem będzie dręczył serce...
00:31:49:/...a każda chwilą będzie serce onieśmielała...
00:31:52:/...mówisz coś ale...
00:31:56:/...robisz coś zupełnie innego...
00:32:02:/...jakże tą zagadkę ma rozwikłać moje odurzone serce...
00:32:07:/Bądź cierpliwa moja ukochana...
00:32:09:/Odpręż się tylko i weź głęboki oddech,
00:32:12:/I nie martw się tyle,
00:32:14:/Życie jest bowiem na to zbyt krótkie
00:32:18:/Powoli, powoli...zakochasz się, dziewczyno...
00:32:23:/Powoli, powoli...zakochasz się...
00:32:28:/Powoli, powoli...
00:32:39:/Powoli, powoli...zakochasz się, dziewczyno...
00:33:33:/Wszystko zdarza się za przyzwoleniem Boga...
00:33:35:/...mam tylko nadzieję, że nie rzuca on żadnych uroków...
00:33:38:/...więc zaakceptuj mnie i zgódź się moja droga...
00:33:43:/...spaceruj drogą życia pod opieką Boga...
00:33:46:/...a nie stój daleko od brzegu...
00:33:49:/...nikogo tam bowiem nie spotkasz...
00:33:53:/...jakiś poeta kiedyś powiedział...
00:33:56:/...że to jak ocean ognia...
00:33:59:/..żeby go przepłynąć musisz się w nim zanurzyć...
00:34:04:/Bądź cierpliwa moja ukochana...
00:34:07:/Odpręż się tylko i weź głęboki oddech,
00:34:09:/I nie martw się tyle,
00:34:12:/Życie jest bowiem na to zbyt krótkie,
00:34:15:/Powoli, powoli...zakochasz się, dziewczyno...
00:34:20:/Powoli, powoli...zakochasz się...
00:34:26:/Powoli, powoli...
00:34:31:/Powoli, powoli...zakochasz się, dziewczyno...
00:34:37:/Powoli, powoli...zakochasz się, dziewczyno...
00:34:58:Ja to wezmę.
00:35:07:Co to jest?
00:35:10:Ci ludzie |uczą tutaj tańca...
00:35:12:... To wielcy nauczyciele z Bombaju.
00:35:15:Właściwie zawsze lubiłam tańczyć...
00:35:19:... a każdego dnia nudzę się w domu...
00:35:23:... ale jeżeli ci się to nie podoba,|nie pójdę tam.
00:36:09:Dziękuję.
00:36:12:Nie musisz.
00:36:39:Bobby mój przyjacielu
00:36:40:Tak Suri mój przyjacielu
00:36:42:Jeśli coś ci powiem,|obiecasz, że nikomu nie powiesz.
00:36:45:Nigdy w życiu przyjacielu... nigdy
00:36:51:Zakochałem się
00:36:56:Gratuluję,|uczcijmy to...
00:36:58:... ale w kim?
00:37:03:W mojej żonie Taani.
00:37:07:Gratuluję,|uczcijmy to...
00:37:12:Wypijmy za to.|To fantastycznie.
00:37:19:Ale ona mnie nie kocha.
00:37:26:Jak może cię nie kochać,|przecież to twoja żona.
00:37:28:Dwa klapsy i będzie cię|kochała jak nikt.
00:37:30:Hey, jak śmiesz!|Chcesz uderzyć moją żonę?
00:37:34:Nie, nie ja, ty.
00:37:38:Nigdy! W dniu, kiedy|podniosę na nią rękę...
00:37:41:... obetniesz tą rękę|swoimi nożyczkami, rozumiesz.
00:37:47:Tak bardzo ją kochasz?
00:37:55:Ale ona mówi, że|nie jest w stanie mnie pokochać.
00:38:01:Chce się zmienić.
00:38:04:Mówi, że zabije starą Taani,|którą kiedyś była...
00:38:11:Ale ja ją kocham taką jaka jest.
00:38:15:Chcę, żeby pozostała szczęśliwa,|uśmiechnięta...
00:38:24:... i właśnie w takiej|kobiecie się zakochałem.
00:38:36:Nie chcę jej zmieniać.
00:38:39:Chcę, żeby mnie pokochała.
00:38:46:Zrób coś, żeby|się we mnie zakochała, przyjacielu.
00:38:49:Zrób coś,|żeby uważała mnie za bohatera.
00:38:55:Coś takiego jak ci bohaterowie|w filmach...
00:39:03:... i wtedy przyjdzie w moje ramiona.
00:39:16:Zrób jakieś czary-mary...
00:39:19:... i stwórz mi|taką historię miłosną, przyjacielu.
00:39:30:BaIwinder czyli Bobby KhosIa obiecuje to|na ten salon.
00:39:39:Teraz tylko poczekaj i patrz,|jak tworzę twoją historię miłosną.
00:40:00:Bobby! Czy ona naprawdę|nie będzie w stanie mnie rozpoznać.
00:40:04:Suri! Jeśli ona cię rozpozna...
00:40:06:... zamknę ten salon|i wrócę na wieś.
00:40:11:To świetnie,|Taani chodzi na lekcje tańca...
00:40:16:... i naprawdę chcę zobaczyć jak tańczy,|więc najpierw pójdę tam.
00:40:21:I w ciszy|popatrzę jak tańczy...
00:40:23:... później pójdę do domu|i zrobię jej niespodziankę.
00:40:29:Co ty wyprawiasz?|Nie chcę ścinać wąsów.
00:40:33:Uspokój się, nie obetnę ich,|tylko lekko je przytnę.
00:40:37:Dziewczyny nie lubią|takich ogromnych wąsów.
00:40:41:Powoli, powoli...
00:40:45:Ty...!
00:40:47:Przepraszam! Nie przejmuj się,|za chwilę wrócę. Pójdę to sprawdzić.
00:40:50:Dokąd idziesz? |Dziwnie się czuję?
00:40:53:Dlaczego?
00:40:55:Czy Taani polubi tego nowego Suri?
00:40:59:Przyjdzie tańczyć w twoich ramionach|i będzie szeptała ci miłe słowka.
00:41:06:Jakie?
00:41:08:Suri.
00:41:09:Tak.|- Kocham cię.
00:41:11:Jak bardzo.
00:43:23:Wow to było świetne.
00:43:26:Nie wiedzieliśmy...
00:43:28:... że ludzie w Amritsar| tańczą tak dobrze.
00:43:33:Amritsar to właśnie dla was.
00:43:40:Wszystkich was podzieliliśmy|na dwie grupy.
00:43:42:Grupę zeiloną i grupę czerwoną.
00:43:45:Teraz każda osoba z grupy czerwonej|zostanie połączona...
00:43:48:...z osobą z grupy zielonej.
00:43:50:Ponieważ najlepsza zabawa, będzie wtedy,|kiedy połączycie się w pary.
00:43:53:Dobrze chłopcy, teraz możecie iść|i poszukać swojej partnerki do tańca.
00:44:32:O kurcze!
00:44:38:Przepraszam... |nie chciałem.
00:44:40:Słuchaj, to jakieś nieporozumienie.
00:44:42:Ja nie potrafię tańczyć.
00:44:44:Proszę, posłuchaj mnie,|ja nigdy w życiu nie tańczyłem.
00:44:59:O nie, nie, nie Surinder.|Nie uciekaj teraz.
00:45:05:Teraz nie jesteś Suri i nie|pracujesz w 'For Punjab power'.
00:45:08:Teraz jesteś bohaterem Taani.
00:45:11:Śpiewasz, tańczysz...
00:45:14:... ratujesz dziewczyny,|zabijasz tych złych...
00:45:29:Cześć, jestem Taani.
00:45:31:A ja jestem twoim bohaterem.
00:45:34:Słucham?
00:45:36:To znaczy 21 , 21 .
00:45:57:Musiałaś o mnie słyszeć.
00:46:03:Um... nie, nie słyszałam.
00:46:04:Nie przejmuj się. Napewno jeszcze|o mnie usłyszysz.
00:46:10:Więc dobrze! |Do zobaczenia jutro. Żegnaj!
00:46:13:O nie, nie, nie, to znaczy...
00:46:17:... nigdy nie mów żegnaj.
00:46:23:Zawsze powtarzam, że podróżujemy|drogą miłości...
00:46:28:... która prowadzi nas do ponownego spotkania
00:46:36:Ok.
00:46:38:Ok.
00:46:40:Raj...
00:46:52:Raj, podróżujemy drogą miłości,|która prowadzi do ponownego spotkania
00:46:59:Podróżujemy drogą miłości,|która prowadzi do ponownego spotkania
00:47:28:Nie łapie tego.
00:47:31:Mówiłeś, że pójdziesz zobaczyć jak Taani tańczy|a później zrobisz jej niespodziankę.
00:47:34:A teraz mam zrobić ci|sztuczne wąsy?
00:47:37:Ty głupcze!
00:47:38:Będę się zmieniał każdego dnia|kiedy będę tańczył z Taani...
00:47:40:... więc nie mogę tak wyglądać.
00:47:42:Uważasz, że gdyby wiedziała,|że to ja...
00:47:45:... chciała by wogle ze mną tańczyć?
00:47:49:Nigdy.
00:47:50:A nawet gdyby chciała, to nie była by już|tą samą Taani, którą widziałem dzisiaj.
00:47:58:Co chcesz przez to powiedzieć?
00:47:59:Nie rozumiesz.
00:48:01:Suri przypomina Taani |jej tragedię, jej smutek.
00:48:08:Nigdy nie będzie tą starą Taani|przy Surim.
00:48:13:Ale teraz jako Raj |będę miał okazję...
00:48:15:... spędzić z nią trochę czasu.
00:48:20:Powiedz mi coś...
00:48:23:... jak to się stało,|że zostaliśmy partnerami?
00:48:28:Skąd mam wiedzieć?
00:48:30:Powiem ci.
00:48:37:Ponieważ Bóg...
00:48:42:gdyby chciał, sprawił by,|że z łatwością by mnie rozpoznała.
00:48:46:Ale On tego nie chce
00:48:50:Wiesz czego?
00:48:54:Posłuchaj co mówi Bóg.
00:49:06:On mówi...
00:49:09:... właśnie teraz|zaczyna się twoja historia miłosna.
00:49:17:Teraz tańcząc z Taani dokonasz wszystkiego...
00:49:20:... poznacie się lepiej,|zacznie się uśmiechać...
00:49:26:... dasz jej tak wiele szczęścia,|że zapomni o bólu...
00:49:32:... i zostanie twoją|ukochaną Taani na zawsze.
00:49:40:Jako Raj możesz powiedzieć jej|wszystko co masz w sercu.
00:49:46:Wszystko, czego nie powiedział byś jako Suri,|teraz idź tworzyć swoją historię miłosną.
00:50:06:Znowu się rozkleiłem.
00:50:09:Tu jest twój wąsik,|i Suri powrócił.
00:50:31:Przepraszam za spóźnienie,|przebiorę się i przyjdę.
00:50:33:Wezmę termos|- Dobrze
00:50:36:Coś się stało?
00:50:38:Nie, nic, zwichnąłem szyję.|Zaraz wracam . Podgrzej jedzenie.
00:50:57:Taani od teraz|będę wracał później.
00:51:02:Mam nadgodziny w pracy.
00:51:05:Ponieważ ty chodzisz wieczorami|na lekcje tańca.
00:51:09:Pomyślałem, że to będzie|dobry sposób żeby trochę dorobić.
00:51:12:Dobrze.
00:52:35:Podróżujemy drogą miłości,|która prowadzi do ponownego spotkania...
00:52:40:To moja siostra stary...
00:52:49:Jak ci się podobam?
00:52:56:Nie było innego koloru...
00:52:58:Co drugi chłopak|wybierał właśnie ten kolor...
00:53:01:... nawet jeżeli były by inne,|i tak wybrał bym właśnie ten.
00:53:04:Od wczoraj, żółty|stał się moim ulubionym kolorem...
00:53:08:... ponieważ wczoraj,|kiedy się spotkalśimy...
00:53:12:...byłaś ubrana na żółto.
00:53:17:Słuchaj uważnie Raj! |Nie podoba mi się jak tak do mnie mówisz.
00:53:20:Proszę, nigdy więcej|nie próbuj ze mną flirtować.
00:53:22:Ale ja nie flirtuje.
00:53:24:Flirtował bym, gdybym|powiedział ci...
00:53:27:... że jesteś najpiękniejszą kobietą, |jaką kiedykolwiek widziałem...
00:53:29:... a kiedy tańczysz...
00:53:32:... sposób w jaki poruszają się twoje włosy|doprowadza mnie do szaleństwa.
00:53:39:Ale nic takiego nie powiedziałem.| - Nie flirtowałem.
00:53:48:Przepraszam panie Raj, |ale nie mogę z panem tańczyć.
00:53:50:O nie, nie, przepraszam,|to się więcej nie powtórzy.
00:53:52:Słuchaj, nigdy nie rozmawiałem| taką dziewczyną jak ty...
00:53:53:... i nie wiem jak powinienem się odzywać...
00:53:55:To bardzo proste.
00:53:57:Nie powiem już ani jednego słowa.
00:53:58:Będę cichutko.
00:54:00:Obiecuję.
00:54:01:Ups..nie ten palec. Daj mi szansę,|tylko jedną.
00:54:14:Taani jak podoba ci się|mój seksowny strój
00:54:24:Nie podoba ci się?
00:54:42:Raj, wracaj.|- Idę, idę.
00:55:14:Nie bój się, Raj jest tutaj
00:55:16:Motor numer jeden|i facet numer jeden do twoich usług.
00:55:21:Nie, dziękuję. Zaraz przestanie padać.
00:55:23:Nie wydaje mi się.
00:55:25:Pada, zmokniesz,|chodź, podwiozę cię do domu.
00:55:30:Dziękuję!
00:55:31:Dlaczego mi dziękujęsz?|To ja powinienem ci dziękować.
00:55:34:Gotowa? To jedziemy.
00:55:37:Chorobcia, moja fryzura zepsuje się na deszczu.
00:55:48:Wiesz partnerko...
00:55:50:... nie lubię jeździć motorem kiedy pada deszcz,|naprawdę.
00:55:52:Serio?|- Jasne!
00:55:53:Świetnie! Więc dlaczego chciałeś mnie podwieść?
00:55:55:Poniewasz się zgodziłas kiedy zapytałem.
00:55:57:Najpiękniejsza kobieta na świecie|siedzi na moim motorze.
00:56:00:Raj, znowu ze mną flirtujesz.|- Zatrzymaj się, sama wrócę do domu.
00:56:04:Ok, ok przepraszam, wybacz mi,|nigdy więcej.
00:56:14:Więc partnerko|czego Twoje serce sobie życzy od tego pierwszego deszczu?
00:56:17:Niczego.
00:56:18:Partnerko, jestem pewien, |że czegoś pragniesz.
00:56:19:Nie, nie mam żadnych życzeń.
00:56:20:Jak to możliwe partnerko?|Każdy ma jakieś życzenia.
00:56:23:Wydaje ci się, że wiesz wszystko...
00:56:24:... więc powiedz mi,|czego chce moje serce.
00:56:27:Chcesz?
00:56:28:Taa!
00:56:31:Twoje serce chce przestać cierpieć.
00:56:39:Mam rację? |Dlaczego nic nie mówisz?
00:56:43:Powiedz coś, tak czy nie?
00:56:55:Partnerko, zamknij swoje oczy,|i pozwól każdej kropli dotrzeć do swego serca.
00:57:00:Co ty wyprawiasz Raj?|Kto będzie patrzył na drogę?
00:57:03:Ty patrzysz, mam rację?
00:57:05:Proszę otwórz oczy|i jedź prosto.
00:57:06:Ok, jedziemy
00:57:12:To tutaj. Proszę, zatrzymaj się.
00:57:14:Proszę bardzo.
00:57:16:Dzięki, cześć!
00:57:18:Nie, nie partnerko,|żadnego żegnaj, pamiętasz?
00:57:22:Dobrze! Do zobaczenia.
00:57:24:Nie, nie, całość poproszę.
00:57:28:Podróżujemy drogą miłości,|która prowadzi do ponownego spotkania. Zadowolony?!
00:57:34:Bardz, bardzo zadowolony!
00:57:35:Podróżujemy drogą miłości,|która prowadzi do ponownego spotkania.
00:57:43:Czy kiedykolwiek czułeś smak deszczu?|Jest wspaniały.
00:58:19:Partnerko, zamknij swoje oczy,|i pozwól każdej kropli dotrzeć do swego serca.
00:58:45:Przepraszam, miałem problemy z autem|dlatego się spóźniłem.
00:58:52:Taani możesz zamknąć okno?|Podłoga zamoknie.
00:58:57:Dobrze.
00:59:27:To mleko z kurkumą.|Dobre na przeziębienie.
00:59:32:Dziękuję.
00:59:34:Ok dobranoc.
01:00:36:1,2,3,4 Raj co ty wyprawiasz?
01:00:39:Wszystko w porządku....
01:00:47:Dlaczego wkładasz mi palce do nosa...
01:00:49:... chciała byś, żebym ja też |włożył ci palec do nosa.
01:00:56:Już złapałem
01:01:03:Co robisz?
01:01:04:Raj puść mnie.
01:01:06:Co robisz pod mją pachą?
01:01:08:Co tu u diabła wyprawiasz?
01:01:09:O co ci chodzi?
01:01:10:Oni robią to dobrze...
01:01:11:... chodź, chodź.
01:01:15:Daj rękę.
01:01:16:Weź moją rękę,weź mój nos,|bierz co chcesz.
01:01:18:Znasz to? Ringa ringa ringa...
01:01:24:O co ci chodzi?
01:01:26:Tak tańczą na wsi,|na zabawach.
01:01:32:Słuchajcie wszyscy, od poniedziałku|zaczynamy konkurs tańca.
01:01:36:Każda para, będzie zbierała|przez tydzień punkty...
01:01:39:... później najlepsza dziesiątka|wystąpi w finale...
01:01:42:... Ta para która wygra|zostanie ogłoszona...
01:01:45:... najlepszą parą taneczną w Amritsar.
01:01:48:Dzięki Madonna madam.
01:01:50:Dobranoc wszystkim. Baj, baj.
01:01:55:Ta pani Madonna |to stuprocentowa kobieta.
01:01:58:Mam przeczucie,|że zajmiemy pierwsze miejsce.
01:02:07:Chyba ostatnie a nie pierwsze.
01:02:30:Dzisiaj nie pada,|mogę iść sama. Dziękuję.
01:02:33:Nie, nie dlatego tutaj jestem.
01:02:35:Taani, myślę, że powinnaś|zmienić partnera do tańca.
01:02:41:Widzisz, ja wiem, że mój taniec|jest gorszy od mojego gadania...
01:02:45:... ale ty jesteś świetna.
01:02:52:Napewno wygrasz.
01:02:54:Ale jeżeli nadal będę twoim partnerem,|napewno przegrasz...
01:02:59:... naprawdę chciał bym,|abyś była szczęśliwa.
01:03:11:Więc wszystko naprawię do poniedziałku|i znajdę ci nowego partnera.
01:03:15:Dobrze?
01:03:16:Podróżujemy drogą miłości,|która prowadzi do ponownego spotkania.
01:03:30:Trzymaj Buddy, historia z Rajem dobiegła końca.
01:03:33:Przemyśl to jeszcze Suri.
01:03:35:Mam już tego dosyć.|Nie mogę patrzeć jak Taani jest smutna.
01:03:38:Była taka zawiedziona...
01:03:40:... kiedy usłyszała o konkursie,|i tak na mnie spojrzała.
01:03:42:To i tak zaszło za daleko.
01:03:46:Więc będzie najlepiej, |kiedy zakończę to teraz.
01:03:50:Ale i tak jestem bardzo szczęśliwy.
01:03:54:Ten Raj nosi za bardzo obcisłe ciuchy.
01:03:58:Boli mnie i z przodu i z tyłu.
01:04:02:Jejku, zabieram Taani do kina.
01:04:04:Jestem spóźniony. Muszę już iść...|Do zobaczenia.
01:04:11:Więc Raj, twoja historia dobiegła końca.
01:04:14:[Nie mogę być twoja,|nie w tym życiu RahuI.]
01:04:18:[Ale obiecuję, że w każdym|następnym będę twoja.]
01:04:26:[Będę na ciebie czekał całe moje życie.]
01:04:37:Taani Partner...
01:04:44:Nudzisz się, prawda?
01:04:46:Te dzisiajsze historie miłosne|straciły swój urok.
01:04:49:Ale nic się nie martw |bo Raj jest tutaj
01:04:52:O miłości nauczyłem się od bogów.
01:04:56:Więc pokarzę ci, jak powinien wyglądać |film romantyczny w stylu Hindi
01:05:31:/Jestem zakochany, i czuję się świetnie...
01:05:34:/...mogę żyć teraz, i mogę umierać...
01:05:38:/...w tych ramionach, tu na tej scenie...
01:05:42:/...dokąd taki ktoś jak ja miałby odejść...
01:05:46:/...przecież może moje serce jest takie niewinne...
01:05:50:/...ale powiedz mi czy spotkamy się jeszcze...
01:05:55:/...przez całe życie zmieniamy się...
01:05:58:/...rodzimy się pod kurtyną marzeń...
01:06:02:/...podróżujemy drogą miłości...
01:06:06:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:06:10:/...podróżujemy drogą miłości...
01:06:13:/...która prowadzi ku sobie...
01:06:43:/...słyszę bzyczenie wewnątrz mego serca...
01:06:46:/...kiedy czuję zapach miłości...
01:06:50:/...przybądź miłości, teraz twoja kolej...
01:06:53:/...moje serce grucha jak gołębica...
01:07:01:/...zbuduję azyl przed twoim domem,|/bo chcę by ktoś pokochał mnie...
01:07:07:/...choć tylko na moment,|/bo chcę tak poczuć się...
01:07:13:/...tak poczuć się...
01:07:17:/...każdego dnia zmieniamy się...
01:07:21:/...rodzimy się pod kurtyną marzeń...
01:07:24:/...podróżujemy drogą miłości...
01:07:28:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:07:32:/...podróżujemy drogą miłości...
01:07:36:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:08:00:/...piękna kobieto o lśniących włosach...
01:08:07:/...świat jest jak dżungla...|/w której gubimy się...
01:08:14:/...wędrujesz nocą|/śpiewasz Yahoo Yahoo...
01:08:18:/...wędrujesz nocą|/śpiewasz Yahoo Yahoo...
01:08:22:/...z gwiazdami, które są wszędzie...
01:08:26:/...każdego dnia zmieniamy się...
01:08:30:/...rodzimy się pod kurtyną marzeń...
01:08:34:/...podróżujemy drogą miłości...
01:08:38:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:08:41:/...podróżujemy drogą miłości...
01:08:45:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:09:08:/...chwalcie wielkiego Shiv Shankara...
01:09:09:/...nikt nie może zrobić nam krywdy...
01:09:12:/...nie ważne jak bardzo będzie się starać....
01:09:16:/...ty jesteś moją panią...
01:09:17:/...jesteś księżniczką mych snów...
01:09:20:/...myślę, że potrafię już latać...
01:09:23:/...świat będzie gadać,|/ nie słuchaj go...
01:09:31:/...módl się o spokój,|/potrzebuję go...
01:09:39:/...każdego dnia zmieniamy się...
01:09:43:/...rodzimy się pod kurtyną marzeń...
01:09:47:/...podróżujemy drogą miłości...
01:09:51:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:09:55:/...podróżujemy drogą miłości...
01:09:59:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:10:16:/... zu zu zu zu zu zu zu zu zu zuuuuuu...
01:10:23:/...moje serce jest złamane...
01:10:25:/...ropadło się na wiele części...
01:10:27:/...ale nadal udowodnię to światu...
01:10:31:/...moje serce jest złamane...
01:10:33:/...rozpadło się na wiele części...
01:10:35:/...ale nadal udowodnię światu...
01:10:39:/...że jestem dobry, że jestem najlepszy...
01:10:43:/...chcę wiedzieć....
01:10:47:/...czy za mnie wyjdziesz...
01:10:51:/...moja kochana...
01:10:55:/...każdego dnia zmieniamy się...
01:10:58:/...rodzimy się pod kurtyną marzeń...
01:11:02:/...podróżujemy drogą miłości...
01:11:06:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:11:10:/...podróżujemy drogą miłości...
01:11:15:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:11:26:/...podróżujemy drogą miłości...
01:11:29:/...która prowadzi nas ku sobie...
01:11:44:Taani, proszę usiądź.
01:11:54:Przynieść ci wody?
01:12:20:Um... mój partner Raj,|nie przyszedł dzisiaj.
01:12:24:Może mi pan dać jego numer|albo adres?
01:12:26:Jasne, Raj... Raj...
01:12:30:O jest Raj Kapoor.
01:12:31:Nie ma numeru, ale jest adres| Raju motors, 221 GoI Maseed.
01:12:36:Raju Motors?
01:12:55:Długo jeszcze Raju?
01:12:58:Prawie skończyłem,|ale powiedz mi coś...
01:13:01:... dlaczego Suri|jeździ twoim motorem?
01:13:04:Sprzedałeś go mu|żeby kupić nowego Hyundaia I 10?
01:13:07:Ale opowiem ci o tym innym razem,|a teraz się pospiesz.
01:13:11:Prawie skończyłem.
01:13:12:Proszę pana, jakaś pani tu przyszła|i szuka Raja Kapoor .
01:13:16:Idioto, nawet moja matka szukała|pana Raja Kapoor przez lata.
01:13:21:Słuchaj! Niech usiądzie i powiedz jej,|że pan Raj...
01:13:25:...niedługo przyjdzie.
01:13:27:Raj Kapoor, ten aktor, przyjdzie tutaj?|Zadzwonię do mamy...
01:13:29:Nie Raj Kapoor, aktor,|tylko nasz Suri przyjdzie jako Raj Kapoor.
01:13:33:Jaki cudem Suri stał się Rajem Kapoor?|Co tu się dzieje...
01:13:35:To bardzo długa historia, opowiem ci ją innym razem,|a teraz schowaj motor...
01:13:40:...słuchaj, musisz zrobić coś bardzo ważnego.
01:13:52:Hey Suri, dzwonię z warsztatu.
01:13:55:Jest tutaj twoja żona i szuka Raja.
01:14:00:Taani tam jest?
01:14:02:I co ja teraz zrobię? Mówiłem ci,|że kończę tą historię z Rajem...
01:14:05:... żeby mogła zająć|pierwsze miejsce w konkursie.
01:14:09:Ty o tym wiesz,|ale chyba zapomniałeś...
01:14:12:... że ta historia|jest pisana przez Boga, nie przez ciebie.
01:14:17:I nie masz wpływu na to, jak i kiedy|skończy się historia Raja.
01:14:21:Musisz tu szybko przyjechać.|Postaram się ją zatrzymać.
01:14:25:Dobra, już jadę.|Ale gdzie są moje ciuchy?
01:14:31:U mnie w szafie.
01:14:33:Dobra, będę tam za 10 minut.| Hey Bobby , kocham cię stary!
01:14:39:Ja ciebie też, stary.
01:14:49:Zatrzymaj się.
01:15:24:Witaj partnerko!|Nie bój żaby, Raj jest tutaj, buźka.
01:15:34:Więc, taani, czy moi chłopcy|dobrze się tobą zajęli?
01:15:38:Oczywiście. Bardzo dobrze.
01:15:40:Mam nadzieję, że nie naopowiadał ci|jakichś głupot!
01:15:42:Czego tak się gapisz?
01:15:44:Dosyć opierniczania się, |nie za to ci płacę.
01:15:49:Idź coś robić, ruchy, ruchy.
01:15:56:Muszę ich krótko trzymać...
01:15:57:Poczęstowali cię ciastkiem?
01:15:58:Przepraszam.
01:15:59:Próbujesz zaimponować dziewczynie|swoją angielszczyzną, co?
01:16:00:No rusz swój tyłeczek,| do pracy.
01:16:03:Więc partnerko, przyszłas tutaj...|po co, dlaczego, w jakim celu?
01:16:10:Dlaczego nie przyszedłes dzisiaj|na zajęcia?
01:16:12:Te zajęcia są |bardzo nudne...
01:16:15:... więc je rzuciłem...
01:16:20:Nie rzuciłeś lekcji tańca,|rzuciłeś swoją partnerkę, prawda?
01:16:24:Żebym mogła wygrać.
01:16:26:O nie, nie, nic z tych rzeczy.
01:16:29:Ale ja nie mam zamiaru|ani zostawić swojego partnera,|ani przegrać.
01:16:36:Wiesz, wcześniej myślałam, że jesteś|taki sam jak wszyscy...
01:16:41:... ale teraz wiem,|że pod tą całą...
01:16:44:... powłoczką, ukrywa się|bardzo delikatny facet.
01:16:47:Jeżeli tak bardzo zależy ci |żebym wygrała...
01:16:51:... ja nie muszę martwić się o twój taniec.
01:16:53:Więc zostaniemy partnerami|już na zawsze.
01:16:57:I jeżeli obiecasz mi, że będziesz ciężko pracował|i ćwiczył...
01:17:01:... Ja obiecam ci,|że napewno wygramy.
01:17:05:Partnerko, mówiłem ci,|że będziesz za mną tęskniła.
01:17:12:Zobaczysz jak Raj|będzie ciężko pracował.
01:17:16:Znowu zaczynasz?
01:17:18:Prosę, obiecaj mi jeszcze jedną rzecz...
01:17:20:... że nigdy więcej|nie będziesz ze mną flirtował.
01:17:22:O nie, nic z tego, mogę ci obiecać,|że będę ćwiczył, ciężej pracował...
01:17:27:... ale nie mogę ci obiecać,|że przestanę z tobą flirtować.
01:17:30:Zobaczysz, że to u mnie coś |zupełnie naturalnego, nie potrafię tego kontrolować.
01:17:35:To dar od Boga.
01:17:36:Raj, od dzisiaj jesteśmy przyjaciółmi,|więc zachowuj się jak przyjaciel.
01:17:40:Ok , więc spotkamy się|jutro na zajęciach.
01:17:45:Ok...
01:17:48:Partnerko, zapomniałaś o czymś.
01:17:56:Podróżujemy drogą miłości,|która prowadzi nas ku sobie.
01:17:58:Zaraz umrę ze szczęścia.
01:18:03:Zaprowadzę cię do nieba...
01:18:11:Możesz się zgodzić albo i nie...
01:18:15:Ale i tak będę wciąż to śpiewał...
01:18:30:Zaprowadzę cię do nieba...
01:18:44:Bobby śpisz już...
01:18:49:Masz,potrzymaj to.
01:18:53:No pięknie,|a mieliśmy się tak dobrze bawić.
01:18:58:Gdzie są moje spodnie...
01:19:02:Ooo, są tutaj.
01:19:07:Suri, stary,|widziałeś styl Raja?
01:19:11:Taani nie mogła oderwać oczu od Raja.
01:19:16:Słyszałeś co powiedziała?
01:19:18:Od dzisiaj jesteśmy przyjaciółmi.
01:19:25:Ale ty widziałeś wystarczjąco|dużo filmów Hondi...
01:19:27:... żeby wiedzieć, że chłopak i dziewczyna|nigdy nie zostają tylko przyjaciółmi.
01:19:32:Po przyjaźni nadchodzi|romantyczna miłość.
01:19:43:Więc teraz będę trzymał rękę Taani|i będę z nią tańczył i romansował.
01:19:50:Więc teraz możesz być już szczęśliwy...
01:19:55:Oh, tylko dlaczego ty stoisz między nami...?
01:19:59:... Ożeniłeś się z nią|i zmarnowałes jej życie.
01:20:02:Ona tęskni za światem,|a ty jesteś Suri i pracujesz w 'Punjab power'...
01:20:08:Słuchaj, coś ci powiem,|jeszcze zanim ona ucieknie ze mną...
01:20:13:... zabierz swoje nogi...
01:20:17:... i odsuń się na bok..
01:20:21:Zabiorę ją, odejdziemy razem|w stronę zachodzącego słońca...
01:20:23:... i ogromny "KONIEC"|pojawi się na ekranie...
01:20:26:... a cała publiczność|będzie biła nam barawa.
01:20:33:Dlaczego milczysz?
01:20:38:Dobra, oswoj się z myślą, że to już koniec.|Pogadamy jutro.
01:20:46:Myślisz o tym? Powiem ci|o czym teraz myślisz.
01:20:52:Myślisz sobie,|co będie jeśli przez tego Raja...
01:20:57:...Taani zapomni o Surim...
01:20:59:... co będzie jeżeli|nigdy nie zakocha się w Surim...
01:21:06:... co będzie jeżeli na koniec|Suri powie...
01:21:12:... podróżujemy drogą miłości,|która prowadzi nas ku sobie.
01:21:28:KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ...
01:22:50:/Lewa noga do przodu...
01:22:52:/A prawa do tyłu...
01:22:54:/Dalej kochaniutki, zaczynajmy...
01:22:57:/Obróć wkoło głowę...
01:22:59:/Podnoś nogi w górę i w dół...
01:23:01:/I to wszystko, zaczynajmy...
01:23:04:/A teraz do tyłu...
01:23:06:/Pokręć trochę tyłkiem...
01:23:08:/Weź mnie za rękę i zrób ładny obrót...
01:23:12:/I to właśnie jest cały taniec...
01:23:16:/I właśnie o to chodzi...
01:23:20:/I to własnie jest cały taniec...
01:23:24:/I właśnie o to chodzi
01:23:42:/Przyszedłem tutaj za tobą, |/byś nauczyła mnie tańczyć...
01:23:46:/Przyszedłem tutaj za tobą, |/byś nauczyła mnie tańczyć...
01:23:49:/Schwyciłem serca twego blask|/ i złapałem rytm...
01:24:06:/Teraz ruszaj rękami w takt muzyki...
01:24:10:/Tak jak zegar, od 7 rano do południa...
01:24:13:/Robisz jeden krok...
01:24:17:/Krok, który sprawia ci radość...
01:24:21:/Teraz ruszaj biodrami...
01:24:25:/Tak jak byś robił w powietrzu ósemkę...
01:24:28:/Robisz jeden krok...
01:24:32:/Krok, który sprawia ci radość...
01:24:37:/A teraz do tyłu...
01:24:38:/Pokręć trochę tyłkiem...
01:24:40:/Weź mnie za rękę i zrób ładny obrót...
01:24:44:/I to jest właśnie cały taniec...
01:24:48:/I o to własnie chodzi...
01:24:52:/I to jest właśnie cały taniec...
01:24:55:/I o to właśnie chodzi...
01:25:34:/A teraz podnieś rękę i dobrze nią potrząśnij...
01:25:38:/Tak jak byś dzwonił dzwonkiem...
01:25:41:/Robisz jeden krok...
01:25:45:/Krok, który sprawia ci radość...
01:25:49:/Potrząśnij obiema rękami naraz...
01:25:53:/Tak jak byś puszczał latawiec...
01:25:56:/Robisz jeden krok...
01:26:00:/Krok, który sprawia ci radość...
01:26:05:/A teraz do tyłu...
01:26:07:/Pokręć trochę tyłkiem...
01:26:08:/Weź mnie za rękę i zrób ładny obrót...
01:26:12:/I to jest właśnie cały taniec...
01:26:20:/I o to właśnie chodzi...
01:26:24:/I tojest właśnie cały taniec...
01:26:27:/I o to właśnie chodzi...
01:26:31:/I to jest właśnie cały taniec...
01:26:42:/I o to właśnie chodzi...
01:26:55:Wy dwoje zostaliście wybrani...
01:26:57:... do pierwszej dziesiątki|w konkursie tańca.
01:27:27:Co wam podać?
01:27:28:GoI guppa. |[taka potawa]
01:27:32:Ile?
01:27:33:Kochanie!
01:27:35:Przynieś tyle ile masz,|dzisiaj robimy zawody.
01:27:38:Więc dobrze.
01:27:41:Jak to zawody?
01:27:43:Partnerze, zawody w jedzeniu goI guppa.
01:27:46:Zawody?
01:27:48:Więc powiedz mi.
01:27:52:Jaką nagrodę otrzyma zwycięzca?
01:27:57:Zwycięzca będzie mógł zrobić z przegranym|co tylko zechce.
01:28:02:Wszystko?
01:28:03:Absolutnie, a przegrany|będzie musiał się zgodzić.
01:28:05:Więc partnerko przegrasz...
01:28:07:... ponieważ Raj jest mistrzem w jedzeniu| goI guppas...
01:28:10:... i nigdy nie przegrywa.
01:28:11:Zobaczymy.
01:28:14:Przynieś już te goIguppas.
01:28:34:Przynieś.
01:28:45:Przynieś.
01:28:50:Partnerko, jeżeli już nie możesz|to lepiej się poddaj.
01:29:30:Na zdrowie!
01:29:33:Zwycięstwo!
01:30:03:Możesz mi pogratulować
01:30:05:Czego?
01:30:07:Zostałam wybrana do finałowej dziesiątki.
01:30:11:To świetna wiadomość,|bardzo, bardzo ci gratuluję.
01:30:20:Zrobiłam dzisiaj kurczaka z ryżem,|idź się przebrać a ja podgrzeję jedzenie.
01:30:25:Kurczak z ryżem!!!
01:30:28:Nie lubisz?
01:30:31:Oczywiście, że lubię, kocham!
01:30:40:Zaraz wracam.
01:31:09:Ty nie jesz?
01:31:13:Nie jestem głodna. Jadłam poza domem.
01:31:15:Ja i Raj świętowaliśmy na mieście.
01:31:21:Raj... kim jest Raj?
01:31:23:Oh! Zapomniałam ci powiedzieć.
01:31:27:Raj to mój partner w tańcu.
01:31:29:Jedziemy na konkurs do Paryża.
01:31:31:Każdy dostał swojego partnera.
01:31:33:On ma swój własny zakład mechaniczny, 'Raju garage'.
01:31:36:To bardzo zabawny facet.|Zawsze mnie rozśmiesza!
01:31:45:Nie lubisz biryani?
01:31:57:Bardzo... Bardzo.
01:32:22:Suri, Taani miała rację,|ta miłość jest bardzo bolesna...
01:32:28:... jest ból uczuciowy,|ból w tańcu...
01:32:34:... a teraz nawet ból w jedzeniu.
01:32:39:Ta miłość zabije cię w jeden dzień Suri!
01:33:02:Przepraszam. Naprawdę bardzo, bardzo przepraszam
01:33:04:Ty cholerna ździro!
01:33:06:Uważaj na słowa,|przecież cię przeprosiłam?
01:33:09:Zamknij się, znam takie jak ty...
01:33:11:... Najpierw robisz to specjalnie| a później przepraszasz...
01:33:13:... żeby wygrać zawody...
01:33:14:... ale ci się to nie uda, ty ździro!
01:33:17:Hej ty, pani wspaniała!
01:33:19:Jeżeli jescze raz nazwiesz mnie ździrą,|pożałujesz, że się urodziłaś.
01:33:22:Taani, po prostu olewaj tą panią wspaniałą.
01:33:25:Nie bój żaby, Raj jest tutaj...|Porozmawiam z nią!
01:33:34:Porozmawiasz!
01:33:36:Porozmawiaj ze mną!
01:33:37:Omińmy rozmowę, po prostu ja przeproszę| za moją partnerkę...
01:33:41:... a ty przeprosisz za swoją.
01:33:46:Zmuś mnie do tego!
01:33:48:Tiny! Zobacz co mi zrobiła.
01:33:52:Tiny?? (malutki)
01:33:54:Tiny Singh. Tak się nazywam. Jakiś problem?
01:33:58:O nie, nie...rozmiar nie ma znaczenia.
01:34:00:Facet powinien być tak zbudowany jak ty.
01:34:02:Mój kotek nazywał się IittIe ...| chicken IittIe.
01:34:06:Po prostu o tym zapomnijmy.
01:34:08:Przeprosiłem za wszystkich.
01:34:09:Już wszystko ok, sorry.
01:34:11:Happy famiIy... zgoda? .
01:34:16:Ździra! (Bitch)
01:34:19:Co ona powiedziała?
01:34:20:Ucz, ucz (Teach)... powiedziała ucz.
01:34:24:Muszę przyznać, że twoje bicepsy|wyglądają w tym świetle wspaniale.
01:34:27:Gdzie robiłes tatuaż?
01:34:28:Zostaw mnie!!|- Już puszczam.
01:34:29:Wkońcu kim jestem żeby cię dotykać?
01:34:36:Cholerna ździra! Powinnam była jej przyłożyć...
01:34:38:... może wtedy by się czegoś nauczyła.
01:34:42:Taani mogę coś powiedzieć?|Przekleństwa do ciebie nie pasują.
01:34:46:Kiedy niby przeklęłam?
01:34:47:Kiedy powiedziałaś... ź...ździra.
01:34:51:Znam więcej takich słów. Chcesz posłuchać?
01:34:53:Nie, dzięki.|Na dzisiaj mi wystarczy.
01:34:56:Cholera!!! By was szlag tarfił...|Zejdź... trzymaj!
01:35:03:Dlaczego to zawiązujesz...
01:35:05:Już jej nie ma... co ty robisz?
01:35:10:Sukinsyn.|-Spokojnie.
01:35:22:Tam są.
01:35:23:Nie, to ktoś inny.
01:35:33:DoIIy,ty suko.
01:35:42:Teraz ci pokażę.
01:36:01:Raj, złaź.
01:36:33:Jestem gotowy partnerko,|jaki jest paln?
01:37:14:Tiny, proponuję, żebyś następnym razem|znalazł sobie kogoś w swoim rozmiarze.
01:37:18:A ty DoIIy... tańcz teraz!
01:37:21:By to szlag trafił!
01:37:26:Taani powinnaś wystąpić w "Dhoom 3".
01:37:30:Brat mojej najlepszej przyjaciólki|miał motor...
01:37:31:... jeździliśmy na nim co wieczór.
01:37:36:Mam za sobą lata praktyki.
01:37:38:Jeszcze jakieś niespodzianki partnerko?
01:37:39:Nie latasz jak Superman, prawda?
01:37:41:Nigdy nie wiadomo, poczekamy zobaczymy.
01:37:43:No to ja tylko |poczekam i popatrzę.
01:37:49:Więc twoja żona jeździła na motorze?
01:37:51:Tak.
01:37:53:Z prędkością 220 km/h?
01:37:56:Tak.
01:37:58:A ty co robiłeś?
01:38:00:Siedziałem z tyłu.
01:38:03:Co robiłeś z tyłu?
01:38:05:Trzymałem jej torebkę.
01:38:07:Facet! Kobieta kieruje motorem...
01:38:08:... a ty siedzisz z tyłu i trzymasz jej torebkę.
01:38:12:Musisz zmienić się w maczo.
01:38:15:Sorry Bobby, któro to maczo?
01:38:22:Jeste bardzo drogie?
01:38:23:Stary, to nie jest część motoru,|to część faceta.
01:38:29:Po co faceci jeżdżą na motorach?|Żeby wyglądać jak maczo.
01:38:32:Po co noszą jeansy?|Żeby wyglądać jak maczo.
01:38:35:Ale kto to jest ten maczo?
01:38:37:Maczo znaczy męski. /(taaa, jasne)
01:38:41:Pokazują ich w filmach,|kiedy kobieta nie chce być jego...
01:38:43:... bohater ją porywa|i zabiera ze sobą- to jest maczo.
01:38:47:Na przykład Dharmendra to maczo.
01:38:50:StaIIone Rambo to maczo.
01:38:53:A ty siedzisz z tyłu i trzymasz torebkę| - zniszczyłeś maczo...
01:38:58:A jak mogę teraz naprawić |tego maczo?
01:39:01:Na początek, nigdy nie siadaj z tyłu...
01:39:04:...bez względu na to, |czy to twój motor czy samochód.
01:39:06:Kierownica zawsze musi być w twoich rękach...
01:39:09:... inaczej twoja żona |nigdy nie będzie cię szanowała.
01:39:12:Nawet kiedy chodzisz,|musisz wypiąć pierś do przodu. O tak.
01:39:25:Hey maczo.
01:39:26:Hey maczo.
01:39:28:Hey maczo.
01:39:29:Hey maczo.
01:39:30:Hey maczo.
01:39:32:Hey maczo.
01:40:17:Hey Bobby.
01:40:19:Witaj maczo?
01:40:21:Dziewczyny zakładają |wszystkim chłopakom rakhi... |(bransoletka przyjaźni)
01:40:24:... każda dziewczyna robi ze swojego partnera|swojego brata.
01:40:27:Co będzie jeśli Taani wpadnie na ten sam pomysł?
01:40:31:Pozostaje ci jedno.|Schowaj się w łazience.
01:40:33:Tutaj właśnie jestem.
01:40:34:Nawet ja na to wpadłem.
01:40:35:Ale co mam teraz zrobić?
01:40:37:Rób co chcesz, tylko nie wychodź.
01:40:40:Możesz umrzeć, ale nie pozwól|by założyła rakhi.
01:40:43:Ok? Powodzenia stary!
01:40:48:Raj... Raj jesteś tam?
01:40:53:Tak, jestem.
01:40:56:Mój brzuch nie czuje się najlepiej.
01:40:59:Więc raczej nie będę tańczył.
01:41:01:Ruch może mi zaszkodzić
01:41:05:Oh... ok... więc dzisiaj|pójdziemy kupić kostiumy.
01:41:08:I tak nikt nie jest dzisiaj zainteresowany tańcem...
01:41:10:... są zbyt zajęci zakładaniem rakhi.|To takie irytujące.
01:41:13:Irytujące? Zaraz wychodzę.
01:41:18:Nie Rocky|- maczo, Nie Rocky - maczo.
01:41:26:Ten festiwal rakhi został chyba |wymyślony dla żartu.
01:41:29:Gdziekolwiek nie pójdziesz| wszędzie widzisz rakhi.
01:41:31:W tym kraju nigdy nie będzie dobrze...
01:41:33:... wszyscy tutaj robią z siebie braci.
01:41:34:Ale czy chłopak i dziewczyna| nie mogą być po prostu przyjaciółmi?
01:41:39:Nie zgadzam się z tobą partnerko.
01:41:42:Ale to dziewczyny| są za to wszystko odpowiedzialne...
01:41:45:... żaden chłopak nie chce, |być bratem dla dziewczyny.
01:41:49:Popatrz na Tinego i DoIIy.
01:41:51:Jeszcze wczoraj myśleliśmy,...
01:41:53:... że są parą, tak?
01:41:56:Ale dzisiaj DoIIy wiązała|ogromne rakhi na ręku Tinego.
01:41:59:Biedaczek aż płakal... Booohooo.
01:42:01:Co może zrobić biedny facet...?
01:42:05:... skoro nawet dziewczyny|same nie wiedzą czego chcą.
01:42:08:Żadna dziewczyna nie chciała by mieć| za chłopaka jakiegoś ochroniarza...
01:42:11:Który chwali się...
01:42:12:... swoimi muskułami,| tak samo jak maczo.
01:42:14:Masz... przymierz to.
01:42:17:Dlaczego nie maczo? Bobby...
01:42:20:Raj.
01:42:21:Obecny!|- No chodź.
01:42:28:Taani partner.
01:42:30:Hmmm!
01:42:32:Mam mały problem.
01:42:35:Zły rozmiar ubrań?
01:42:37:Nie, nie chodzi o ubrania...
01:42:40:... problem natury psychologicznej.
01:42:44:Jaki problem?
01:42:49:Taani partner, powiedz mi coś...
01:42:53:... Czego tak naprawdę chcą dziewczyny?
01:43:03:To bardzo trudne pytanie.
01:43:07:Tylko dziewczyna zrozumie| czego chce druga dziewczyna.
01:43:11:Teraz mam się stać dziewczyną?
01:43:14:Odpowiedź jest bardzo prosta...
01:43:17:... ale zanim facet to zrozumie, | zestarzeje się.
01:43:20:Nie, proszę Taani|wyjaśnij mi to w krótszym czasie.
01:43:23:Nie chcę się zestarzeć w samotności.
01:43:34:Jedyną rzeczą o jakiej marzy dziewczyna,|to to, aby ktoś kochał ją tak...
01:43:39:... jak jeszcze nikt nikogo nie kochał.
01:43:50:To jest jedyna rzecz| o jakiej marzy dziewczyna.
01:44:09:Rozumiesz?
01:44:10:Jeżeli DoIIy uważała by, że Tiny|kocha ją właśnie tak...
01:44:14:... nigdy nie zawiązała by mu rakhi.
01:44:17:Chodź, idziemy.
01:44:27:Suri kocha cię tak bardzo,|że nawet nie potrafiła byś sobie tego wyobrazić Taani.
01:44:32:Ale ty tego nie zauważasz.
01:44:36:Nieważne, teraz Raj pokaże ci,|jak bardzo kocha cię Suri.
01:44:46:I żadnego maczo.
01:45:04:Taani partner,|jutro są moje urodziny.
01:45:07:Wszystkiego najlepszego.|- Dziękuję!
01:45:09:Chcę, żebyś cały jutrzejsy dzień|spędziła ze mną.
01:45:13:cały dzień... Raczej nie...
01:45:15:Nie odmawiaj Taani partner,|pamiętasz kto wygrał zawody w goI gappa...
01:45:20:... więc dzisiaj proszę cię o swoją wygraną,|nie możesz odmówić.
01:45:26:Poza tym, każdego roku spędzam ten dzień sam.
01:45:31:Chcę, żeby w tym roku |to się zmieniło.
01:45:35:Ale ja...
01:45:36:Tylko nie mów, że musisz zawiązać mi rakhi...
01:45:38:...żeby spędzić ze mną cały dzień.
01:45:47:Dobrze Raj, jutrzejszy dzień|należy do ciebie.
01:45:50:Super, przyjadę po ciebie|o 9 rano.
01:45:55:Podróżujemy drogą miłości,|która prowadzi nas ku sobie.
01:46:27:/Jesteś moim niebem...
01:46:30:/Jesteś mą namiętnością...
01:46:33:/Jesteś moim pragnieniem...
01:46:35:/Jesteś moim pocieszeniem...
01:46:39:/Jesteś lekarstwem, gdy jestem chory...
01:46:41:/Jesteś każdym uderzeniem mego serca...
01:46:44:/Niczego więcej nie wiem....
01:46:47:/Z wyjątkiem tego...
01:46:50:/...że widzę w tobie Boga...
01:46:53:/Nie wiem co mam robić....
01:46:56:/Widzę w tobie Boga...
01:46:59:/Nie wiem co mam robić
01:47:02:/Chylę przed tobą czoła...
01:47:05:/Nie wiem co mam robić...
01:47:07:/Widzę w tobie Boga...
01:47:10:/Nie wiem co mam robić...
01:47:41:/Jak zachować dystans...
01:47:44:/Jestem teraz szczęśliwy...
01:47:46:/Dotykam cię swym wzrokiem...
01:47:52:/Twój zapach...
01:47:55:/Twoja słowa...
01:47:58:/Jestem teraz w raju...
01:48:03:/Jesteś światłem mego serca...
01:48:06:/Jesteś całym moim skarbem...
01:48:09:/Niczego więcej nie wiem...
01:48:12:/Z wyjątkiem tego...
01:48:15:/...że widzę w tobie Boga...
01:48:18:/Nie wiem co mam robić...
01:48:21:/Widzę w tobie Boga...
01:48:24:/Nie wiem co mam robić...
01:48:26:/Chylę przed tobą czoła...
01:48:29:/Nie wiem co mam robić...
01:48:32:/Widzę w tobie Boga...
01:48:35:/Nie wiem co mam robić....
01:48:54:/To historia stworzona przez Boga...
01:49:17:/Moje serce wkońcu się uśmiecha...
01:49:20:/Zostawiasz mnie samego...
01:49:22:/Twój cień zostaje przy mnie...
01:49:28:/Kiedy się uśmiechasz...
01:49:32:/Gdy jesteś nieśmiała...
01:49:34:/To tak, jak by moja dusza tańczyła...
01:49:39:/Jesteś tym blaskiem...
01:49:42:/Który rozświetla me życie...
01:49:45:/Niczego więcej nie wiem...
01:49:48:/Z wyjątkiem tego....
01:49:51:/...że widzę w tobie Boga...
01:49:54:/Nie wiem co mam robić....
01:49:57:/Widzę w tobie Boga...
01:50:00:/Nie wiem co mam robić...
01:50:03:/Chylę przed tobą czoła...
01:50:05:/Nie wiem co mam robić...
01:50:08:/Widzę w tobie Boga...
01:50:11:/Nie wiem co mam robić...
01:50:30:/To historia stworzona przez Boga...
01:50:54:Hey Khanna, gotowy, na miejsca, start...
01:52:05:Co... co to ma znaczyć Raj?
01:52:10:To miłość Taani,|przysięgam na Boga, że to prawdziwa miłość.
01:52:16:Widzisz, zakochałem się w tobie...
01:52:18:...ale nie wiedziałem ja ci to powiedzieć...
01:52:19:... żeby nie palnąć jakiejś głupoty.
01:52:21:Dlatego postanowiłem, że całe Amritsar| pomoże mi to powiedzieć...
01:52:26:Nie podobało ci się?
01:52:32:Podobało! Każda dziewczyna marzy,|żeby ktoś pokochał ją szalenie.
01:52:39:Ale nawet o takim szaleństwie|nie mogła marzyć żadne dziewczyna.
01:52:43:Naprawdę podoba mi się Raj,|ale jednocześnie jest mi bardzo przykro.
01:52:49:Popełniłam ogromny błąd...
01:52:51:Powinnam była ci wcześniej powiedzieć,|jestem mężatką Raj.
01:52:58:Wiem o wszystkim,|on nazywa się Surinder Sahni...
01:53:02:... i pracuje w 'Punjab Power'|i mieszkacie na B-522 Hussain Pura.
01:53:07:Wiem o wszystkim.
01:53:12:Ale robiąc to nie miałem żadnych|złych zamiarów...
01:53:13:... absolutnie żadnych.
01:53:16:Chciałem tylko, żebyś wiedziała|jak bardzo jesteś dla mnie wyjątkowa.
01:53:22:I nie martw się,|między nami nic się nie zmieniło...
01:53:25:... byliśmy przyjaciółmi|i nimi pozostaniemy...
01:53:28:... jedyna różnica jest taka,|że ty jesteś mężatką...
01:53:31:... a ja dopiero któregoś dnia|się ożenię.
01:53:34:Nic się nie zmieniło,|wszystko jest jak było.
01:53:41:Nie Raj, wszystko się zmieniło.
01:53:52:Kiedy dziewczyna zaczyna śnić na jawie...
01:53:55:... wtedy cały świat się zmienia.
01:54:01:Nic nie pozostaje takie same.
01:54:11:Proszę odejdź Raj.
01:54:15:Chcę trochę|pobyć sama. Proszę.
01:54:24:Ok Taani.
01:55:08:Suri, myślę, że już wystarczy.
01:55:12:Skończ już z tym,|i powiedz jej prawdę.
01:55:17:Nie, nie teraz.
01:55:20:Dlaczego nie teraz?
01:55:25:Ponieważ chcę wiedzieć,|czy kocha Raja czy Suriego.
01:55:34:Przestań stary!|To jest to samo.
01:55:37:Którego kolwiek z was wybierze,|i tak będzie kochała tylko ciebie.
01:55:43:Ale ona nie wie,|że to ta sama osoba, tak?
01:55:47:W jej oczach jest wiele różnic między nimi.
01:55:51:Suri to jej mąż,|a Raj jest nikim.
01:56:03:Jest jeszcze jedna różnica.
01:56:08:Raj jasno i wyraźnie|wyraził swoją miłość.
01:56:14:A Suri, skrywa swoją miłość|zamkniętą szczelnie w pudełeczku.
01:56:22:Nikt nie jest Bogiem,|jesteśmy tylko ludźmi...
01:56:26:... a ludzie potrzebują miłości.
01:56:29:A ty przd nią uciekasz.
01:56:34:Źle robisz Suri.
01:56:36:Z jednej strony Raj,|który pokazuje jej niebo...
01:56:38:... z drugiej strony Suri...
01:56:40:... który pokazuje jej domek dziadka.
01:56:42:Pokarz jej miłość Suriego...
01:56:46:... a wtedy nawet nie spojrzy na żadnego Raja.
01:56:53:Bobby przyjacielu,|dla uśmiechu Taani...
01:56:58:... Suri może się popisywać,|Suri może tańczyć...
01:57:03:... Suri potrafi się całkowicie zmienić|i stać się Rajem.
01:57:09:Ale żeby zdobyć jej miłość,|Suri nie chce się zmieniać.
01:57:15:Musi pokochać Suriego,| takim jakim jest.
01:57:22:Musi zrozumieć, że Suri|kocha ją najbardziej na świecie.
01:57:28:Zresztą, podróżujemy drogą miłości...
01:57:33:... która prowadzi nas ku sobie
01:57:47:Boże! Dlaczego dodajesz ostrych przypraw|do tej słodkiej historii?
01:58:23:Jak ci idzie nauka tańca?
01:58:26:Dobrze.
01:58:29:A twojemu partnerowi,|jak on się nazywał?
01:58:35:Raj.
01:58:39:Tak, tak Raj!
01:58:48:Czy ten pan Raj jest żonaty?
01:58:56:Nie jest.
01:59:14:Mam dwie wejściówki|do wesołego miasteczka...
01:59:19:... chcesz ze mną pójść?
01:59:25:Tak.
02:00:11:[Witam wszystkich].
02:00:14:[Ta gra odmieni wasz los].
02:00:17:[Jeśli cię tutaj nie ma, twoja strata].
02:00:21:[A wszystkim, którzy tutaj są,|życzę udanej zabawy].
02:00:23:[Witam].
02:00:25:[Tylko dla was, specjalnie z Japonii|pan Sumo!]
02:00:30:Jeśli utrzymasz się przez 10 minut|na ringu
02:00:34:Dwa bilety do Japonii|będą twoje
02:00:37:Więc pytam,|czy znajdzie się jakiś śmiałek
02:00:39:Który pokona tego tłuściocha?
02:00:42:Pokaż się mój bohaterze
02:00:45:[Chodź i zetrzyj go na miazge]
02:00:52:Jet tutaj ktoś,|kto naprawdę kocha Japonię?
02:00:56:Nie poddawajcie się,|pokonajcie go
02:00:59:[Masz sznsę, żeby|wywołać uśmiech na twarzy swojej kobiety]
02:01:03:Do wygrania 22 bilety
02:01:07:[Widzę tu wiele walecznych serc]
02:01:13:[Potraficie zetrzeć tego potwora |na miazgę?]
02:01:38:[Więc wkońcu mamy jakiegoś śmiałka...]
02:01:41:[Który rozłoży tego sumo, na łopatki]
02:01:44:[Jak masz na imię?]
02:01:46:[Surinder Sahni.]
02:01:47:Bracia i siostry...
02:01:49:... proszę o wielkie brawa dla pana Surinder Sahni.
02:01:58:Jesteś tego pewny?
02:02:03:Tak.
02:02:04:Więc na co czekamy?|Zaczynajmy...
02:02:56:Powiedziałeś, że jesteś pewny...
02:02:59:Tak nie można...
02:03:47:Nie przekrocz linii... |Nie przekrocz linii...
02:06:22:To cud.
02:06:26:Sumo został pokonany!
02:06:29:Punjabi jest najlepsze!
02:06:33:Tym samym pan Surinder Sahni wygrał...
02:06:37:... 2 bilety do Japonii.
02:07:35:Dlaczego?
02:07:38:Dlaczego to zrobiłeś?
02:07:42:Nie rozumiesz, że jesteś zwykłym człowiekiem?
02:07:46:Który codziennie...
02:07:47:... siada w boksie 4x4 |i pracuje przy komputerze.
02:07:52:Nie jesteś żadnym bohaterem...
02:07:53:... po co z nim walczyłeś?
02:07:56:Co chciałeś udowodnić?
02:08:03:No powiedz mi, |co chciałeś tym udowodnić?
02:08:07:Nie byłaś zainteresowana| tym wesołym miasteczkiem.
02:08:11:Dopiero kiedy usłyszałaś o Japonii|wykazałaś zainteresowanie.
02:08:14:Wiem, że przy moich zarobkach...
02:08:16:... nigdy nie zobaczyła byś Japonii, |więc pomyślałem...
02:08:19:...że jeżeli wygram,|ucieszysz się.
02:08:23:Proszę, przestań martwić się |o moje szczęście.
02:08:26:Jestem szczęśliwa, ale to nie znaczy,|że cały czas będę skakała.
02:08:31:Jeżeli jestem cicho,|to nie znaczy, że nie jestem szczęśliwa...
02:08:34:... a jeżeli czegoś będę chciała,|poproszę cię o to.
02:08:41:I tak już dużo dla mnie zrobiłeś.
02:08:46:Proszę, przestań się już tak starać...
02:08:47:...i tak nigdy ci się nie odpłacę.
02:08:52:Proszę, przestań się już tak starać.
02:08:59:Proszę, błagam cię.
02:09:10:Nie zrobiłem tego z chciwości Taani,|ja cię kocham...
02:09:16:... a miłość nie wymaga zapłaty .
02:10:47:Suri, spójrz kto przyszedł.
02:10:54:Tamto przyjęcie było wspaniałe.
02:10:57:Kurczak z ryżem|był przepyszny.
02:11:01:Każdy się świetnie bawił, każdy.
02:11:13:Wracajmy do pracy.Miłego dnia.
02:11:20:Zapomniałeś tego.
02:11:26:Dziękuję.
02:11:47:Grają nowy film z RiaIto,| chcesz go zobaczyć?
02:11:59:Tak. Bardzo.
02:12:16:'Punjab Power' rozświetli twoje życie.
02:13:20:*Taani partner, mówiłem że|*będziesz za mną tęskniła.
02:13:24:*Zobaczysz jak Raj|*będzie się dla ciebie starał.
02:13:27:*To miłość Taani,|*przysięgam na Boga, że to prawdziwa miłość.
02:13:31:*Taani, zamknij oczy|*i pozwól każdej kropli wejść do swojego serca
02:14:44:Tam nikogo nie ma.
02:14:46:Dziękuję.
02:15:00:HeIIo Suri twoja żona jest tutaj.|Pyta o Raja.
02:15:14:Już jadę.
02:16:28:Dobry wieczór Taani,|ale mamy pogodę.
02:16:32:Myślałem, że zapomniałaś|o swoim partnerze...
02:16:34:... te światła, i to że wyznałem ci miłość|musiały cię bardzo przestraszyć?
02:16:37:Zapomnij o tym, i napij się|najlepszej herbaty w Punjabie.
02:16:48:Taani masz jakiś problem?
02:16:54:Jak możesz być taki szczęśliwy?
02:17:01:jak możesz mnie kochać|nie oczekując tej miłości w zamian?
02:17:09:Nie czujesz żadnego bólu?
02:17:12:Bólu?
02:17:15:Miłość jest darem od Boga,|więć jak mógł bym cierpieć?
02:17:22:A co do odwzajemnienia miłości...
02:17:24:... Nie tylko odwzajemniona miłość, |może być prawdziwą miłością.
02:17:27:Widzę w tobie Boga,|dlatego cię kocham.
02:17:31:Jeżeli ty zobaczysz w kimś Boga,|też go pokochasz...
02:17:34:...to proste.
02:17:36:Ale teraz o tym nie myśl...
02:17:40:...herbata jest jeszcze ciepła, |wypij ją.
02:17:46:Moje życie nie jest takie proste Raj.
02:17:52:W nikim nie widzę Boga.
02:18:00:W nikim nie widzę Boga.
02:18:12:Zatrzasnęłam za sobą wszystkie drzwi |do miłości.
02:18:17:a wtedy pojawiłeś się ty,|śmiałes się, śpiewałeś, tańczyłeś.
02:18:22:I wkońcu zakochałam się w tobie.
02:18:30:Od ciebie nauczyłam się, |czym jest prawdziwa miłość.
02:18:37:Że w prawdziwej miłości nie ma cierpienia.
02:18:44:Obudziłeś we mnie miłość...
02:18:46:... miłość, którą zabiłam w sobie |dawno temu.
02:18:55:Dlaczego pojawiłeś się w moim życiu Raj?
02:19:00:Co mam teraz zrobić?
02:19:04:Jestem mężatką.
02:19:10:Znasz odpowiedź na takie proste pytanie?
02:19:19:Co mam teraz zrobić?
02:19:36:Ucieknij ze mną.
02:19:42:Jeżeli nie jesteś z nim szczęśliwa.
02:19:46:Jeżeli go nie kochasz, |odejdź ze mną.
02:19:53:Bóg nie każdemu dał szczęście.
02:19:57:Niektórzy z nas, nie mogą być szczęśliwi.
02:20:09:Ale ty możesz.
02:20:14:Ucieknij ze mną.
02:20:50:Zabierz mnie Raj... zabierz mnie.
02:20:55:Jestem taka nieszczęśliwa,|dłużej tego nie wytrzymam.
02:21:00:Chcę być szczęśliwa, chcę się śmiać,|chcę żyć, chcę znów kochać.
02:21:06:Zabierz mnie Raj, |nie zniosę tego dłużej, proszę.
02:21:13:Obiecuję, że jutro po konkursie...
02:21:17:... Zabiorę cię stąd.
02:21:48:Przegrałem.
02:21:51:Sprwaiłem, żeby Taani była szczęśliwa...
02:21:53:... ale ta historia kończy się beze mnie.
02:22:00:Nie rozumiem.|Dlaczego nie powiesz jej teraz prawdy?
02:22:05:Spróbuj zrozumieć,|kiedy żenisz się z kobietą...
02:22:10:... dokładnie z taką jak Taani,|która chce uciec z kimś innym...
02:22:16:... Jak bardzo nieszczęśliwe musi być jej małżeństwo.| Tylko pomyśl.
02:22:27:Taani mnie nie kocha,| nie jest ze mną szczęśliwa.
02:22:32:Więc czy to nie mój obowiązek, |aby pozwolić jej odejść?
02:22:36:Tylko w taki sposób|będzie mogła odnaleść wszędzie| swojego Raja.
02:22:38:Ale Raj nie ma serca Suriego...
02:22:40:... a Taani zakochała się właśnie|w tym sercu, nie rozumiesz?
02:22:45:Nie, jezeli zakochała by się| w tym sercu...
02:22:49:... zrozumiała by, że własnie takie serce| ma Suri.
02:22:56:Rozpoznała by miłość Suriego.
02:23:04:Już zdecydowałem, |jutro po zawodach...
02:23:08:... zostawię jej list i odejdę.
02:23:12:Przepiszę na nią dom...
02:23:13:... i wystąpię do urzędu w Delhi| o rozwód.
02:23:17:Oszalałeś,|totalnie zwariowałeś.
02:23:20:Powiem jej o wszystkim.
02:23:22:Obiecałeś mi Bobby.
02:23:30:Pamiętasz, kiedyś powiedziałeś mi...
02:23:34:... że tą historię pisze Bóg.
02:23:42:Więc teraz pozostaw Bogu |napisanie jej zakończenia.
02:24:15:Zawsze przychodę tu,|przed każdym ważnym zadaniem.
02:24:22:Dzisiaj jest dla ciebie ważny dzień,|i chcę żeby Bóg był z tobą.
02:25:09:*Boże! Spraw by Taani była szczęśliwa|*z kimkolwiek będzie.
02:25:15:*Niczego więcej od ciebie nie chcę.
02:25:19:*Mówi, że widzi we mnie Boga,|*ale ja nie widzę go w nim.
02:25:24:*Dlaczego nie mogę cię zobaczyć?
02:25:27:*Bardzo tego chcę.|*Proszę, pokaż mi Boga.
02:25:31:*Proszę, pokaż mi Boga.
02:25:54:/O nic nigdy nie pytałeś...
02:26:00:/Niczego nigdy nie chciałeś...
02:26:02:/Wszystko co mi dawałeś, |/dawałeś prosto z serca...
02:26:07:/Nie powiedziałes ani jednago słowa....
02:26:10:/Nigdy nie skrytykowałeś...
02:26:12:/Wszystko co mi dawałeś, |/dawałeś z uśmiechem...
02:26:19:/Jesteś moim słońcem, |/jestes moim cieniem...
02:26:22:/Zawsze jkesteś prz mnie, |/nigdy mnie nie zawiodłeś...
02:26:26:/Więcej niczego nie wiem...
02:26:29:/Poza tym, że...
02:26:32:/Widzę w tobie Boga...
02:26:35:/Nie wiem co mam robić...
02:26:39:/Widzę w tobie Boga...
02:26:41:/Nie wiem co mam robić...
02:26:45:/Chylę przed tobą czoła...
02:26:48:/Nie wiem co mam robić...
02:26:51:/Widzę w tobie Boga...
02:26:55:/Nie wiem co mam robić...
02:27:32:To była para numer 6
02:27:37:A teraz, bez zbędnego gadania, |prosto z nieba para numer 7
02:27:41:Proszę, powitajcie DoIIy i Tinego.
02:27:52:Nie mogę z tobą odejść Raj.
02:28:02:Twoja miłość sprawiła, |że stałam się samolubna.
02:28:09:Zapomniałam, że to właśnie on|trzymał mnie za rękę kiedy byłam samotna.
02:28:18:Teraz ja, nie mogę puścić jego ręki.
02:28:30:Jest troszkę nudny,|nie mówi za wiele...
02:28:34:... wygląda zwyczajnie, |chodzi do pracy...
02:28:38:... jest bardzo dobrym człowiekiem.
02:28:47:I widzę w nim Boga.
02:28:58:Tak Raj, widzę w nim Boga.
02:29:05:Można opuścić człowieka,|ale jak można opuścić Boga?
02:29:11:Gdziekolwiek bym uciekła,|Bóg był by ze mną...
02:29:15:... a tam gdzie jest Bóg,|jestem i ja.
02:29:24:Nie mogę zostawić mojego męża, Raj.
02:29:32:Przeprasza, wybacz mi proszę.
02:30:30:Panie i panowie,|to była para numer 9
02:30:34:A teraz dowiecie się państwo,|kim jest para numer 10
02:30:39:Przed wami spektakularne wydarzenie...
02:30:42:... ostatnia para konkursu.
02:30:45:Panie i panowie,|powitajcie panią Taani...
02:30:56:... i pana Raja.
02:31:11:Wow, w tych czasach faceci są| bardziej nieśmiali od dziewczyn...
02:31:15:... dziewczyna już jest ale nie ma chłopaka...
02:31:17:...spróbujmy jeszcze raz.
02:31:20:Panie i panowie, |powitajcie pana Raja.
02:31:30:Może jest w łazience|i jeszcze ćwiczy.
02:31:34:Spróbujmy jeszcze raz...
02:31:36:Panie i panowie powitajcie...
02:31:42:Mój partner nie przyjdzie.|Zdyskwalifikujcie nas.
02:31:47:Jesteś pewna?
02:33:28:*Raj|*- musiałaś o mnie słyszeć.
02:33:31:*Nie, nic, skręciłem sobie szyję.
02:33:33:*Będę teraz wracał później.|*Mam nadgodziny.
02:33:38:*Twoje serce chce przestać cierpieć.
02:33:41:*Przepraszam, za śpóźnienie,|*miałem problemy z autem.
02:34:17:*A jak tam twój partner,|*jak on się nazywał?
02:34:20:*Nazywa się Surinder Sahni|*i pracuje w 'Punjab Power'.
02:34:51:*To miłość Taani,
02:34:54:*Przysięgam, że to prawdziwa miłość.
02:34:58:*Widzę w tobie Boga,|*dlatego cię kocham.
02:35:02:*Jeżeli zobaczysz w kimś Boga,|*napewno go pokochasz.
02:35:36:*Jeżeli nie jesteś z nim szczęśliwa...
02:35:42:*Jeżeli go nie kochasz...
02:35:46:*... ucieknij ze mną.
02:36:33:Sędziowie ogłoszą teraz werdykt.......
02:36:42:Kłamca.
02:36:44:Nie Taani.
02:36:46:Okłamałeś mnie.
02:36:47:Nie, nie.
02:36:50:Okłamałeś mnie,powiedziałeś|że nie wiesz czym jest miłość.
02:36:59:Okłamałeś mnie.
02:37:03:Zamieniłeś mój smutek w szczęście...
02:37:08:... zamieniłeś moje łzy w śmiech...
02:37:15:A ja nie dałam ci| ani odrobiny miłości...
02:37:20:... dlaczego ukrywałeś swoją miłość do mnie?
02:37:29:Jak możesz mnie tak bardzo kochać?
02:37:34:To bardzo proste. |Widzę w tobie Boga.
02:37:40:Kiedy się do niego modliłem|czułem spokój.
02:37:45:A kiedy słyszałem twój śmiech,|kiedy widziałem cię szczęśliwą...
02:37:48:...moje serce czuło jeszcze więcej spokoju.
02:37:51:Taani jeżeli to jest miłość,|to kocham cię bardziej niż Boga .
02:38:12:Co to? Proszę, nie płacz.
02:38:21:Masz chusteczkę?
02:38:24:Zostawiłem w domu.
02:38:30:Taani, czy Bóg nie będzie na mnie zły...
02:38:34:... jeżeli będę kochał cię bardziej |niż jego?
02:38:45:Nie, nie.
02:38:49:To świetnie.
02:38:54:Świetnie.
02:39:02:Panie i panowie,|oto zwycięscy konkursu...
02:39:06:Pan Raj i pani Taani.
02:39:12:Przepraszam... |jesteśmy państwo Surinder Sahni.
02:39:18:Ok, mój błąd.
02:39:20:Panie i panowie,|proszę o ogromne brawa dla...
02:39:23:... państwa Sahni,|naszych prawdziwych zwycięzców!
02:39:32:/To w tobie widzę Boga...
02:39:37:/To właśnie ciebie kocham...
02:39:42:/To Bóg nas połączył...
02:39:46:/To On napisał naszą historię...
02:40:01: TO JESZCZE NIE KONIEC :)
02:40:30:To jeszcze nie koniec| naszej historii
02:40:34:Miesiąc miodowy spędziliśmy oczywiście| w Japonii
02:40:40:To ja z Taanią|i starszym panem...
02:40:42:W tle| najsłynniejszy park Japonii
02:40:47:To najsłynniejszy most |w Japonii
02:40:53:Narodowe stroje Japońskie,|kapelusz, okulary i bielizna...
02:41:05:Tylko pocałunki nie były Japońskie...|były nasze
02:41:12:To Japońska tradycja...
02:41:15:...tutaj uprawia się... |jogę
02:41:24:Taani jest bardzo szczęśliwa
02:41:30:Nie uwierzycie!|Pomarańczowy to mój ulubiony kolor!
02:41:33:Chociaż zółty jest mi bliższy
02:41:36:Moja kochana Taani|trochę mnie zawstydza
02:41:43:To góra Suji...|musicie tam pojechać
02:41:54:To jakiś Japoński znak,|Myślę, że pisze tam "Góra miłości"
02:42:01:Taani tak ślicznie wygląda, |i jest taka szczęśliwa...
02:42:08:Wszyscy Japończycy mi jej zazdrościli
02:42:20:Byliśmy w najsłynniejszej Japońskiej świątyni
02:42:26:Dziękowaliśmy Bogu, |że nas połączył
02:42:32:To był pierwszy publiczny| pocałunek z Taani
02:42:38:Było naprawdę fajnie
02:42:44:Tańczyliśmy, śpiewaliśmy
02:42:50:Świetnie się bawiliśmy
02:42:56:Nawet trochę się wygłupialiśmy
02:43:02:Podoba się wam?| Bo mi bardzo!
02:43:08:Rzucaliśmy śnieżkami|Było śmiesznie
02:43:21:Nawet ulepiliśmy bałwana.
02:43:26:Przypomina wam kogoś?
02:43:31:Bardzo brakowało nam Bobbyego
02:43:33:Bobby, to dla ciebie
02:43:40:To nasze intymne chwile
02:43:43:Taani była bardzo niegrzeczna
02:43:46:Taani założyła moje okulary
02:43:52:I nawet rozwiązała problem z wąsami
02:43:59:To jest para numer 1 |w całym Amritsar
02:44:06:Pan i Pani Surinder Sahani.
02:44:10:Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rab[1] Ne Bana Di Jodi 2008
Karthik Calling Karthik DVDRip XviD 1CDRip [DDR]
Raju Ban Gaya Gentleman 1992 CD1 DVDRiP XviD Shah Rukh Khan Hindi Bollywood (lala co il)
The Racket 1928 DVDRip XviD NAPISY PL
Nine Dead (2010) DvdRip [Xvid] {1337x} X(1)
El Dorado 1988 AC3 DVDRip XviD(1)
Monk S05E13 DVDRip XviD WAT
Schronienie The Refuge (2009) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS napisy PL
Axis of War Night Raid 2010 DVDRip XviD
deewana 1992 cd2 hindi dvdrip xvid brg (desireactor) shah rukh khan bollywood
Coffee And Cigarettes LiMiTED DVDRip XviD FTS
Klass 2007 DVDRip XviD MESS (osloskop net)
Love & Distrust 2010 DVDRip XviD UniverSalAbsurdity
Living Hell 2008 DVDRip XviD
smallville s06e06 dvdrip xvid wat
According To Jim S01E01 Pilot DVDRip XviD SAiNTS
Jak Rozpętałem II Wojnę Światową Za Bronią 1969 DVDRip XviD Kolor
transporter 2 ws dvdrip xvid crntv
Death Race 2 (2010) DVDRip XViD AC3 Noise4UP

więcej podobnych podstron