House of Lies S02E09 HDTV x264 ASAP


{1}{1}23.976
{0}{43}/Poprzednio...
{43}{109}Odpadam.|Założę własny interes.
{110}{181}Rozmawiasz z Martym? Przypomnij mu,|że jestem właścicielem jego dupy.
{182}{229}Jestem właścicielem twojej dupy,|ty skurwielu!
{311}{359}Wdałem się w sprzeczkę|z policjantami.
{365}{461}Zostawiam to za sobą. Jestem szczęśliwa.|Chcę, byś ty też zapomniał.
{462}{526}Na pewno pogodziłeś się z tym,|że mieszka z Monicą?
{534}{598}To laska,|/ale jest wariatką.
{618}{701}Wytrzymaj pół roku w trzeźwości,|a ja zniknę.
{708}{757}/Tato, tak sobie myślałem.|Chcę wrócić z powrotem do domu.
{762}{817}- Chcesz znowu ze mną mieszkać?|- Clyde do ciebie uderzał?
{836}{905}Zastanawiałabym się raczej, czy jest coś|pomiędzy tobą a Martym.
{907}{999}- Co to oznacza? - Że jeśli chodzi o mnie,|moje małżeństwo jest zakończone.
{1008}{1103}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1104}{1154}Tłumaczenie: mks1
{1524}{1544}/Dzień dobry.
{1570}{1659}Widzę, że przygotowałeś nowe ruchy.
{1665}{1751}/- To fajnie. - Byłaś żonata przez 10 lat.|Wszystkie ruchy są dla ciebie nowe.
{1780}{1842}- Nie powinnaś była mnie unikać|w szkole biznesowej. - Nie robiłam tego.
{1843}{1915}Był taki moment,|kiedy chciałam dać ci coś.
{1928}{1996}- Kiedy?|- Zanim zacząłeś pieprzyć antychrystkę.
{2007}{2115}Nie, leciałaś wtedy na Kevina.|Byliście w sobie zakochani i inne pierdółki.
{2169}{2277}Posłuchaj, chcę, byś poznała Roscoe.
{2363}{2477}Wprowadza się do mnie z powrotem dzisiaj.|Zawsze jestem taki...
{2478}{2530}- Próbuję być bardziej...|- Rozumiem.
{2531}{2600}- Wiesz, co mam na myśli?|- Chyba potrzebuję czasu, by to przemyśleć.
{2626}{2676}Nie wiem, czy jestem gotowa,|byś poznał moje dzieci.
{2677}{2711}Kevin jest w mieście.|To mogłoby być...
{2712}{2763}- To mogłoby być zagmatwane...|- Jasne, rozumiem.
{2851}{2886}- Na pewno?|- Jasne.
{2936}{2984}Idę poszukać majtek.
{3095}{3163}Chcę, byś poznała Roscoe.|Zamknij, kurwa, ryj.
{3213}{3281}House of Lies [2x09]|Odpowiedzialność
{3305}{3358}Cześć, Barry.|Jak leci?
{3359}{3416}Dzięki, że odebrałeś mnie w niedzielę.
{3461}{3503}Wiem, że wiadomość była zagadkowa.
{3517}{3574}Stary, jedna sprawa.|Zakładam własny biznes.
{3597}{3623}Tak.
{3643}{3714}Tak, wiem. Chcę, byś przeniósł|wszystkie moje aktywa.
{3716}{3763}Wiem, że to duże przedsięwzięcie.|To...
{3803}{3843}Larry, zaczekaj.
{3896}{3930}Oddzwonię do ciebie.
{3983}{4014}Kurwa.
{4218}{4248}Naprawdę sobie z tym radzisz.
{4292}{4371}- Nie traktuj mnie protekcjonalnie.|- Nie robię tego.
{4428}{4491}Naprawdę tak uważam.|Dobrze radziłaś sobie z Roscoe.
{4512}{4568}Świetnie. To zaskakujące.|Kto by się spodziewał?
{4572}{4613}Ja.
{4647}{4705}Tak trzymaj.|On tego potrzebuje.
{4706}{4804}Wielkodusznego zwycięzcy.|O to chodzi, prawda?
{4823}{4922}Nie zapominajmy, że był tutaj,|bo to ty spierdoliłeś.
{4934}{4970}To do mnie przybiegł.
{4991}{5079}Monica, nie traktujmy się jak dzieci.|Wiedzieliśmy, że to tylko zboczenie z drogi.
{5080}{5189}A ja nie mogę konkurować z pobitym przez policję,|żeby nie wzbudzać w nim poczucia winy, tak?
{5200}{5306}Roscoe czuje, że musi wrócić.|Godne politowania, Marty.
{5358}{5397}Czas na oklaski.
{5595}{5680}- Jak myślisz, co masz?|- Nie wiem. To dowód.
{5700}{5800}To tylko...|To teatr, Monico. Udajesz.
{5900}{5935}To piękne.
{5938}{6030}Chcesz rozpierdolić moje życie?|Dlatego ja rozpierdolę je tobie.
{6130}{6172}Chodź, Roscoe.|Idziemy.
{6181}{6250}/- Idę.|- Witaj, kochanie. Zrobiłam twoje ulubione.
{6332}{6369}- Proszę bardzo.|- Dziękuję.
{6373}{6482}- O Boże, dobrze ci z tą kredką do oczu.|- Wszystko zależy od nadgarstka.
{6508}{6579}Kiedy twój tata znowu nawali,|możesz tu wrócić, dobrze?
{6584}{6657}Serio?|Naprawdę chcesz to robić?
{6658}{6718}- Ludzie...|- W porządku, Tessa. Znam to.
{6735}{6761}To wcale nie jest straszne.
{6871}{6954}- Kocham cię, mamo.|- Ja też cię kocham.
{7062}{7089}Idziemy, kolego.
{7427}{7455}W porządku, skarbie?
{7476}{7495}Kurwa.
{7811}{7903}- Kryć się, Carlson tu jest.|- Tak, wiem.
{7904}{7992}- Pisał do mnie maile przez cały weekend.|- Tak, o 3 nad ranem.
{7996}{8099}Powiesz mi, dlaczego|wytrzymujemy z tym dupkiem z Aspergerem?
{8106}{8170}- To...|- To Facebookowy interes w Vegas.
{8171}{8242}Oznaczasz tym swój teren, Marty.
{8309}{8340}Czy to marmozeta?
{8394}{8467}Marty, poznaj fretkę|zwaną Marty.
{8481}{8540}Jest słodziutki, co?
{8643}{8726}Kto zatwierdził to telefoniczne gówno|dla szkół biznesowych, które nazywasz ofertą?
{8746}{8828}- Międzynarodowy język to jakiś żart.|- Pan to zatwierdził, panie Carlson.
{8829}{8922}- Podczas naszej sześciogodzinnej rozmowy.|- Marty, wysikaj się.
{8932}{8985}- Wiesz pan co? Mam już dość...|- Patrzcie na to.
{9006}{9028}Idziesz.|Dalej, dalej.
{9062}{9175}- Ten Marty zna różne triki.|- Dobry chłopak.
{9230}{9304}Dobry chłopak.|Marty rozpozna gówno, kiedy je wyczuje.
{9316}{9435}Chodź tu, Marty.|Dobry chłopak.
{9464}{9544}Chcę, tej umowa,|którą zawarłem kilka miesięcy temu,
{9545}{9608}więc dzwońcie do mojego biura|i załatwcie szczegóły mojej umowy z Dubaju.
{9612}{9662}Nie ma problemu.|Jeannie i Tamara zajmą się tym.
{9663}{9771}- Czemu ty tego nie zrobisz?|- Zostałem wezwany do sądu w Nebrasce.
{9776}{9856}Sprawa telefonii komórkowej P&G?|Mógł pan słyszeć o tym w wiadomościach.
{9857}{9956}Tak, słyszałem. Gość spadł z wieży przekaźnikowej|i próbuje obarczyć odpowiedzialnością P&G.
{9957}{9978}Korporacyjna manipulacja.
{9981}{10050}Chuj mnie obchodzi, że Myszka Miki|wzywa cię do sądu, Marty.
{10066}{10127}Nie obrażaj mnie.|Zostajesz.
{10144}{10224}- To mój prawny obowiązek.|- To twój wybór.
{10242}{10329}- Albo to mój prawny obowiązek.|- Albo to twój wybór.
{10515}{10589}Wylatujemy za około godzinę,|więc zadzwonię kiedy wylądujemy.
{10605}{10658}Tak, ja ciebie też.|Na razie kochanie.
{10773}{10845}- No dobra. Czego?|- Co czego?
{10852}{10886}- Co czego?|- Tak.
{10901}{10929}To, co robisz z Sarą.
{10930}{11009}Zawsze, kiedy o niej mówię,|lub z nią rozmawiam, robisz coś takiego.
{11010}{11117}- Co takiego? O czym ty mówisz?|- Widziałem, kiedy przechodziłeś.
{11118}{11184}- Wzdychałeś.|- O to chodzi?
{11185}{11212}- O wzdychanie.|- Tak.
{11213}{11346}- Nigdy w życiu tego nie zrobiłem.|- Robisz to od kilku tygodni i mam tego dość.
{11347}{11388}- Nie robię tego.|- Nie.
{11389}{11431}Jesteś bardzo przeczulony.
{11432}{11507}Jeannie, mogłabyś powiedzieć Clyde'owi,|że nie będę z nim rozmawiał?
{11514}{11565}Dzięki za ten dar.|Nienawidzę twojego gadania.
{11568}{11645}Clyde, przeproś Douga za co masz|go przeprosić, albo za bycie chujem,
{11646}{11741}żebyśmy mogli skupić się na ważnych sprawach,|takich jak to, że muszę pracować z Tamarą.
{11754}{11837}- Poza tym, Marty wypada. To pewne.|- Odchodzi.
{11841}{11889}Czekajcie.|Kto odchodzi i gdzie?
{11893}{11985}- Mówisz poważnie?|- Podejrzewamy to od kilku tygodni, pamiętasz?
{11992}{12042}Marty, to interesujące.
{12046}{12116}Czyli Tamara i Sarah|dogadają się dobrze poza pracą.
{12117}{12151}- Nie uważacie?|- Nie, Doug.
{12156}{12239}Marty nigdy nie pójdzie na podwójną randkę|z tobą i tą pierdoloną dziewczyną.
{12250}{12320}Ktoś coś mówił?|Bo nic nie słyszałem.
{12428}{12479}Pierdolony Marty Kaan.
{12544}{12602}Cześć, stary.|Kopę lat.
{12613}{12672}- Kurwa. Całe życie minęło.|- Tak.
{12719}{12787}Co tu robisz?|Szukasz Tamary?
{12790}{12868}Próbowałem zabrać żonę na lunch,|ale odrzuciła moją propozycję.
{12887}{12946}"Przychodzisz tu, jakby|moja praca była nie istotna, skurwielu."
{12950}{13027}- O kurwa. Zabolało.|- Tak.
{13048}{13098}- Usiądź sobie.|- Mogę? Dzięki.
{13209}{13240}Jak leci?
{13267}{13296}Jak tam w Nowym Yorku?
{13307}{13380}Dojeżdżanie do pracy daje się we znaki.|Wracam tu, by zobaczyć dziewczynki.
{13386}{13483}Myślałem, że zmieni zdanie,|ale jest kurewsko uparta.
{13488}{13511}Tak.
{13525}{13629}Nie mam nawet kluczy do jej domu.|Zmieniła zamki.
{13643}{13736}- Próbujesz wrócić do domu?|- To nadal mój dom.
{13752}{13806}- To prawda.|- Tak, stary.
{13850}{13928}Wiem, że umiesz do niej dotrzeć.|Zawsze byłeś jej dobrym przyjacielem.
{13934}{14003}- A ostatnio...|- Pieprzy się ze mną.
{14056}{14079}Przepraszam, co?
{14150}{14207}Sypiam z twoją żoną.
{14407}{14466}Właśnie to w tobie lubię.|Walisz prosto z mostu.
{14503}{14563}- Tak jak ja.|- Nie do końca.
{14573}{14725}Ta gówniana rozmówka i spontaniczne|spotkanie po latach, to zwiad.
{14733}{14793}Pozwól więc, że dam ci|pełny zarys sytuacji.
{14799}{14935}Sypiam z Tamarą.|Lubię sypiać z Tamarą.
{14951}{15033}Nadal będę sypiał z Tamarą.
{15083}{15121}I to tyle.
{15167}{15261}- Chyba, że chcesz wejść w szczegóły.|- Nie, nie, nie. To wystarczy.
{15272}{15364}- Mi też.|- O tak, na pewno.
{15418}{15505}Muszę zdążyć na samolot.
{15520}{15563}- Samolot?|- Tak.
{15583}{15648}- Chyba już pójdę i zostawię cię z twoimi...|- Zadaniami. - Problemami.
{15705}{15749}- Zadaniami.|- Tak.
{15759}{15789}Pieprzysz moją żonę.
{15834}{15864}Na razie, Marty.
{15891}{15932}Dobra rozmowa, ziomek.
{16084}{16174}- Ten gość, który spadł z wieży...|- Ofiara nazywa się Ray Marburger.
{16177}{16236}- Nie nazywałbym go ofiarą.|- To oznacza poszkodowanego.
{16237}{16272}Wiem, co to, kurwa, znaczy.
{16273}{16348}Pracował dla jednego z lewych|podwykonawców P&G.
{16349}{16460}Próbują udowodnić, że model podwykonawstwa|został utworzony, aby uniknąć odpowiedzialności.
{16464}{16557}- Bo tak było. - Oczywiście, że tak.|- Ja to wykryłem, pamiętasz?
{16573}{16685}Byłem najlepszy, po tym jak konsultowałem P&G,|ale ty pewnie już to wiesz, prawda?
{16691}{16777}Tak, pamiętamy o tym, Clyde.|Wtedy twoja mama wysłała nam puszkę ciastek.
{16785}{16862}- Gdyby w ogóle można było je tak nazwać.|- Nie mów o ciastkach mojej mamy.
{16876}{16939}Co powiesz na to, że nazywałem je|"ciastkami dla psów", bo tak smakowały.
{16940}{17035}Moja mama pracowała 60 godzin w tygodniu,|więc przykro mi, że nie jej ciastka nie trafiły
{17036}{17085}w standardy twojego smaku|wśród ciastek dla psów.
{17088}{17142}Przepraszam.|To był cios poniżej pasa?
{17149}{17188}Tak jak uderzanie|do mojej dziewczyny, dupku.
{17207}{17298}- Dougowi urosły jaja.|- Miłość dobrej kobiety potrafi to zdziałać.
{17312}{17340}Prawda, Tamarty?
{17386}{17446}Tamara i Marty?|To łączenie imion w pary.
{17452}{17489}Jak Kimye, albo Brangelina.
{17490}{17514}- Nie.|- Wymyśliłem to.
{17527}{17606}Szukamy z Sarą pary,|która mogłaby z nami wyjść.
{17613}{17691}Pomyślałem, że ta wycieczka mogłaby być|dobrą szansą na stworzenie między nami więzi.
{17692}{17739}Dwóch facetów kochających miłość.
{17751}{17813}- I w tym miejscu Clyde mówi...|- Zamknij się, Doug.
{17814}{17876}- Oto, co mówi.|- Nie słyszę go.
{17908}{17980}KURWA, ZAMKNIJ SIĘ, DOUG.
{17981}{18029}- Tak, słyszałem.|- Słyszałeś?
{18038}{18072}- Tak, ale nie to.|- Naprawdę?
{18075}{18107}Dam ci jeszcze jedną szansę.
{18108}{18205}/- Zamknij się|/- Nie słucham cię
{18365}{18419}Proszę bardzo.|Filiżanka kawy.
{18450}{18485}Troszkę, ale dziękuję.
{18519}{18531}Obrzydliwe.
{18563}{18640}Wiesz, że gdybyśmy tu mieszkali,|liczylibyśmy ją jako niezłą dupę.
{18646}{18732}- Clyde uważa się za lepszego od innych.|- Nie od każdego.
{18733}{18777}- Ale od niej tak.|- Dlaczego?
{18783}{18844}Ta kobieta nie jest odzwierciedleniem|każdej kobiety w Omaha.
{18845}{18884}Młody, czekaj chwilę.|Muszę zadać ci pytanie.
{18900}{18972}- Jakie są dziewczyny w twojej klasie?|- Wszystkie są obrzydliwe.
{18973}{19067}- Wszystkie są obrzydliwe.|- Wielkie mi co. Ma złą klasę.
{19070}{19109}Powinieneś przeprowadzić się|do Los Angeles.
{19115}{19162}I jeszcze jedno.|Będzie lepiej.
{19168}{19244}Będzie lepiej?|Wiesz, że to tekst nastoletnich gejów?
{19245}{19331}- Walka to walka. Nie ważne, co powiesz...|- Wybaczcie, że was wstrzymałem.
{19332}{19377}Neil Savage, doradca P&G.
{19392}{19458}- Chce pan kawy?|- Nie, dziękuję.
{19489}{19540}- Pan Kaan składa już zeznania?|- Tak?
{19545}{19609}Jestem tu, aby przygotować was na jutro.|Jakieś pytania?
{19610}{19645}Tak, z milion.
{19661}{19712}Są jakieś miny, na które mam uważać.|Trochę się denerwuję.
{19715}{19790}Doug, nie będą nas podtapiali.|Chyba nie musisz uważać na miny.
{19822}{19929}Cholerka! Zalałem moje papiery.|Proszę na chwilę wybaczyć.
{19945}{20011}- O Boże!|- Przepraszam za kolegę.
{20018}{20128}Zaznajomię cię z tematem.|Wdowa po tym gościu ma dobrą historię.
{20144}{20187}Pracuje na dwóch etatach,|jest samotną matką,
{20188}{20308}na jednym z przesłuchań|uczyła się przez Internet.
{20345}{20377}Przyprowadziła też dzieciaka.
{20393}{20410}Mądra zagrywka.
{20432}{20531}Panie Oberholt, wymyślił pan|model biznesowy podwykonawcy, prawda?
{20532}{20606}To byłem ja, ale cięliśmy koszty.|Nie jestem ekspertem do spraw bezpieczeństwa.
{20607}{20705}- Będą chcieli wziąć to pod lufę.|- To szalone. Nie zmusiłem go,
{20706}{20784}- by wspinał się na wieżę przekaźnikową.|- Takie jest stanowisko P&G.
{20799}{20894}Ci goście potrzebują adrenaliny,|jak najmniejszym kosztem.
{20904}{21077}Nawet tak zwane wątpliwe zasady bezpiecześna|nie pozwolą jego żonie udowodnić niedbałości P&G.
{21099}{21270}Ślady po P&G są zatarte dzięki pańskiemu...|Czy geniusz to za duże słowo?
{21275}{21321}- Neil...|- To, co zrobiłeś, było znakomite.
{21374}{21446}Co stanie się z nią i dzieciakiem?
{21463}{21546}Zatrudniła lokalnego adwokata z górnej półki,|ale ta sprawa jest dla niego zbyt duża.
{21579}{21624}Ona jest samotną matką,|zarabia przy drodze.
{21630}{21715}Dajemy jej|25 tysięcy dolarów odszkodowania.
{21722}{21759}To więcej niż|kiedykolwiek mogłaby zobaczyć.
{21785}{21843}To biznes.
{21964}{21986}/Jak się mają dzieciaki?
{22013}{22060}Świetnie.|Są na północy z moją mamą.
{22085}{22107}To fajnie.
{22115}{22186}Nie musimy gadać o moich dzieciach,|zawsze kiedy jesteśmy same.
{22194}{22225}Nie musimy?
{22258}{22323}Szczególnie, kiedy wiem,|że tak naprawdę nie chcesz o tym gadać.
{22359}{22436}To, że ty i Marty sypiacie razem,|to nie moja sprawa.
{22475}{22528}Masz rację, nie twoja.
{22557}{22600}Ale nie o tym mówiłam.
{22676}{22748}Mówiłam o tym, że chce|otworzyć swój własny interes.
{22777}{22897}- Powiedział ci o tym?|- To był tak jakby mój pomysł.
{23046}{23116}Czyli ty też odchodzisz z Galweather?
{23163}{23186}Żeby odejść z Martym?
{23212}{23330}- To zabawne, jak widać.|- Nie, po prostu nie mam 14 lat
{23331}{23390}i nie uganiam się za chłopakiem|tak po prostu.
{23415}{23506}- Nowa firma? No nie wiem.|- Duże ryzyko, duże wynagrodzenie, tak?
{23507}{23608}Tak, Marty ma dziewięć żyć,|ale nie wiem, ile ja mam.
{23787}{23811}Cześć.
{23837}{23918}- Patrzcie, co kot przytargał.|- Jak leci, młodszy bracie?
{24008}{24123}- Roscoe ich szukał.|- Jego muzyka brzmi do dupy w tych słuchawkach.
{24131}{24175}Wkręcił się teraz w składanki.
{24266}{24294}Słyszałam, że jesteś w mieście.
{24429}{24483}I mam nadzieję,|że sprawiasz kłopoty.
{24497}{24521}Wiesz, co potrafię.
{24537}{24615}- Otworzyłeś dobry towar.|- Znowu. Wiesz, jaki jestem.
{24679}{24727}Zaproponowałbym ci coś do jedzenia.
{24748}{24826}Słyszałem, że lubisz teraz sushi,|ale skończyły się zapasy.
{24854}{24923}Tak, jadłam ostatnio dużo sushi.
{24989}{25003}Dziękuję.
{25059}{25097}Bardzo dobrze cię widzieć.
{25236}{25332}- Zdradzić ci sekret?|- To zależy.
{25383}{25557}A co, jeśli powiem ci, że wiem, iż|masturbowałeś się do mnie, kiedy byłeś młodszy.
{25573}{25600}Marty mi powiedział.
{25719}{25818}- Tak. Dobrze cię wspominam.|- Tak.
{25841}{26000}A co, jeśli co powiem, że ja też|myślałam o tobie, kiedy się dotykałam?
{26029}{26074}Kurwa, mogłaś powiedzieć bratu.
{26093}{26161}- Zawsze chodziło mi o więzy rodzinne.|- Naprawdę? - Tak.
{26199}{26360}Boże, byłeś taki seksowny|w tym stroju sportowca.
{26419}{26457}Dalej, mustangi.
{26727}{26764}Chodź tutaj.
{26855}{26871}Nie.
{26910}{26955}- Nie, posłuchaj.|- Nie ma mowy.
{27139}{27160}Nie przestawaj.
{27200}{27224}Podoba ci się?
{27273}{27355}Oto klucze, panie Guggenheim|i panie Oberholt.
{27356}{27411}Jest pani pewna,|że są tylko dwa pokoje?
{27436}{27536}Pod korporacyjnym kontem Galweather|nie widzę żadnego Martina Kaana.
{27548}{27602}- O, Boże. Ktoś nawalił.|- O, Boże.
{27620}{27693}Niestety wszystkie pokoje są zajęte,|a wszystkie pokoje w mieście jest zarezerwowane.
{27694}{27743}- Gala Cornhusker.|- To fantastycznie.
{27747}{27838}- Ktoś będzie musiał się z kimś podzielić.|- Tak. Ktoś będzie musiał.
{28035}{28080}- Doug, nie musiałeś.|- To...
{28087}{28130}- Tak właściwie, musiałeś.|- Prawda.
{28150}{28234}- Miłego dzielenia pokoju!|- Może dorzucę darmowe śniadanie kontynentalne?
{28270}{28319}- Sprawdzi pani jeszcze raz?|- Na pewno nie ma innych?
{28335}{28430}- Ile łóżek jest w tym pokoju?|- Jedno elegancie, dwuosobowe łóżko.
{28499}{28563}No dobra, co my tu mamy?
{28621}{28661}Musi tu coś być.
{28688}{28793}Trafiłem.|Best Western jest 25 kilometrów stąd.
{28801}{28871}- Założę się, że mają pokoje.|- Idź jak chcesz. Chuj mnie to obchodzi.
{28877}{28914}Ten pokój nie jest dla mnie.
{29089}{29131}- Dobranoc, Clyde.|- Zamknij się, Doug.
{29335}{29397}- Nie.|- Nie, daj spokój.
{29408}{29474}- Bądź rozsądny.|- Potrzebuję odrobiny komfortu.
{29475}{29530}- Daj mi trochę.|- Nie zachowuj się jak dziecko.
{29532}{29592}- Ja jestem jak dziecko?|- Zobacz jak się ubrałeś, idioto.
{29593}{29649}- Dawaj to.|- Jak chcesz. I tak nie zasnę.
{29650}{29672}To twój przywilej.
{29713}{29798}- Nie wyłączaj świateł.|- Zeznania są o 7. Potrzebuję siedmiu godzin snu!
{29799}{29857}Wiem, o której są zeznania, Doug.
{29858}{29896}- Światła będą włączone.|- Chrzanić to!
{29907}{29956}Chcesz gadać? Pogadajmy.|Proszę bardzo.
{29957}{30031}Zduśmy ten problem w zarodku.|Jestem szczęśliwy. Mam dziewczynę.
{30036}{30108}I przepraszam, jeśli to spierdoliło ci|w mózgu patrzenie na świat.
{30109}{30181}- Tu nie chodzi o ciebie i Sarę!|- W takim razie, o co? Powiedz mi.
{30182}{30235}- O pokój?|- Przestań. Zamknij się.
{30236}{30300}- O kołdrę? - Nie.|- O zeznania?
{30416}{30469}- O zeznania?|- To...
{30492}{30514}Słuchaj, rozumiem.
{30515}{30655}Wiem, że mam kamienną twarz,|ale przyznam, też trochę się obawiam.
{30657}{30693}- Też trochę się boisz?|- Tak.
{30694}{30804}Jutro będę musiał bronić się przed czymś,|co zapoczątkowałem. To moja wina.
{30813}{30897}A teraz mamy P&G, które kryje nas,|jak jebany korporacyjny welon.
{30905}{30961}To coś dobrego.|To nasza praca.
{30962}{31000}Tak, to pojebane, jasne?
{31001}{31091}Nawet nie myślimy co się stanie,|kiedy odejdziemy. Chuj nas to obchodzi.
{31092}{31211}Chuj mnie to obchodzi. Szczerze mówiąc,|prawie cały czas dobrze mi z tym.
{31215}{31257}Redukcja etatów w firmie.|Ludzie tracą pracę.
{31258}{31324}Tak się, kurwa, dzieje, a każdy wie,|że takie jest życie.
{31325}{31399}- Nie mogę przestać. Tak już jest.|- Masz rację.
{31436}{31561}Ale ktoś umarł, bo chciałem|zostać partnerem zanim będę miał 35 lat.
{31569}{31631}- To nie...|- Tak.
{31639}{31716}To chciałeś...|Nie możesz...
{31735}{31846}To duże uproszczenie.|Są inne czynniki, o których pomyślałeś.
{31847}{31959}Dobra. Na koniec okazuje się,|że dzieciak będzie dorastał bez ojca.
{32270}{32451}Kiedy byłem smutny, moja mama|otwierała kącik przytulania Douga.
{32460}{32500}- Kącik przytulania Douga?|- Zgadza się.
{32501}{32539}- Nie zrobię tego.|- Tak.
{32546}{32651}Kupujesz jeden, drugi dostajesz za darmo.|Taka jest charakterystyczna polityka kącika.
{32686}{32751}- Jesteśmy otwarci na interesy.|- Doug, ja nie...
{32762}{32802}Chodź tutaj.|W porządku.
{32828}{32869}- Zaczynamy.|- Doug, naprawdę, to...
{32870}{32918}- Już w porządku.|- Nie przytulaj mnie.
{32961}{33018}Jezu!|Aleś ty silny.
{33019}{33071}Tak, wiem.|To od tego przytulania.
{33362}{33394}- To twój kutas?|- Co?
{33395}{33454}- Stanął ci? Od przytulania mnie?|- Nie, nie, nie.
{33455}{33514}- Stanął ci od tego?|- Nie stanął. To długopis z latarką.
{33518}{33551}- Ja pierdolę.|- Długopis z latarką.
{33554}{33583}Na wszelki wypadek.
{33604}{33680}Nie zapominaj, że nadal masz|jeden darmowy uścisk z naszej oferty.
{33703}{33745}No dalej.|Lepiej działają w parze.
{33746}{33846}- Zejdź ze mnie, albo cię, kurwa, zajebię.|- Dobra.
{33874}{33917}- Dobranoc, Doug.|- Dobranoc.
{34275}{34355}- Jak poszły przesłuchania?|- Dobrze, razem z Douglasem Guggenheimem
{34356}{34423}- dzieliłem dwuosobowe łóżko.|- Nie. - Tak było.
{34430}{34497}- Jak poszło z Carlsonem?|- Wiedziałeś, że waląc głową w mur,
{34498}{34576}- możesz spalić do 250 kcal w ciągu godziny?|- Aż tak źle?
{34578}{34627}Przynajmniej dogadałyśmy się|co to tego, kto kogo bierze.
{34628}{34733}I wyszło prawie tak, jak na początku.|Cześć, gdzie Marty?
{34744}{34812}- Nie wiem.|- Tamara, skoro mówimy o Martym,
{34827}{34930}chciałabyś wyjść do Comedy Connection|w ten weekend? Mam dwa dodatkowe bilety.
{34955}{35071}- Z tobą i Sarą?|- Nie. Możemy siedzieć przy tym samym stoliku.
{35073}{35110}Może. Sprawdzę to w...
{35112}{35184}- Zaznaczę, że powiedziałaś "może".|- Zaznacz, że powiedziała, że może.
{35224}{35268}Weź jeden pierdolony tydzień urlopu.
{35298}{35328}Co to ma, kurwa, być, Marty?
{35385}{35473}- Powiedziałeś Kevinowi, że ze sobą sypiamy?|- Biedny Kevin.
{35475}{35551}- Jesteś niewiarygodny.|- Co my robimy?
{35553}{35671}- Nie wiem, ale przekraczasz moją granicę.|- Nie radzę sobie zbyt dobrze z granicami,
{35672}{35712}ale podtrzymuję pytanie.
{35760}{35823}Nie wiem.|Ty mi powiedz.
{35848}{35880}Posłuchaj, ja...
{36081}{36187}Próbuję stworzyć coś z tobą.
{36201}{36280}- Więc wchodzisz i zdradzasz mój sekret?|- Myślałem, że skończyłaś z takim życiem.
{36281}{36391}- Kochanie, to nie jest takie proste.|- Kurwa, tak nie może być.
{36392}{36496}- Bo tak mówisz?|- Tak.
{36528}{36546}Tak.
{36687}{36764}- Jestem bezpośrednim facetem.|- Jak cholera.
{37196}{37232}Mon!|Kochanie!
{37288}{37394}- Żyję!|- Tak, wielka niespodzianka. Dzięki.
{37431}{37531}- Kochanie, jest zimno.|- Uważam, że jest wspaniale.
{37568}{37702}Witajcie przyjaciele.|Kogo mam dzisiaj wybrać? Ciebie?
{37707}{37747}- Nie, ciebie...|- Co ty robisz?
{37752}{37809}Chcesz trochę?|Za wolno!
{37935}{38020}Czyli, co? Roscoe się wyprowadził,|a ty wracasz do tego gówna?
{38036}{38091}Po tym wszystkim, co zrobiłaś,|aby naprawić swoje stosunki z nim.
{38099}{38159}- Aby naprawić siebie.|- Mnie się nie da naprawić.
{38173}{38242}- Zapytaj Marty'ego, albo mamę.|- To nieprawda.
{38243}{38278}Możesz zapytać...|Kogo jeszcze zapytać?
{38279}{38388}Próbowałam.|Jasne?
{38389}{38480}Próbowałam być szczęśliwą gospodynią domową,|prowadzącą zdrowe życie.
{38481}{38534}Mamusią pierdolonego roku!
{38563}{38620}Pozwoliłam ci, słodkiemu dzieciakowi,
{38643}{38753}słodkiemu i naiwnemu dzieciakowi|lizać moją cipę, by to udowodnić.
{38778}{38843}Proszę bardzo.|Wyszło na jaw.
{38847}{38922}Teraz, kiedy już tego nie robię,|mogę cię zwolnić.
{38953}{39028}Nie możesz zwolnić kogoś,|z kim jesteś związana.
{39029}{39096}Naprawdę?|Bo właśnie to zrobiłam.
{39276}{39374}Kurewsko tęskniłam.|Nie widziałam cię od lat.
{39422}{39539}- Co ty robisz?|- Chcę być tak czysta, jak najbardziej mogę.
{39547}{39571}Spierdalaj.
{39582}{39776}Mam się pierdolić?|Jestem bogatą i młodą singielką!
{39848}{39893}Tak, kocham moje życie.
{39917}{40012}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
House of Lies S02E02 HDTV x264 ASAP
House of Lies S02E03 HDTV x264 ASAP
House of Lies S02E08 HDTV x264 2HD
The Killing S02E01 E02 HDTV x264 ASAP
The Killing S02E03 HDTV x264 ASAP
Justified S04E04 HDTV x264 ASAP(1)
Spartacus S02E06 HDTV x264 ASAP
Suits S02E14 HDTV x264 ASAP
Game of Thrones S03E05 720p HDTV x264 IMMERSE
Person of Interest S02E05 720p HDTV X264 DIMENSION
Person of Interest S02E22 720p HDTV X264 DIMENSION
Person of Interest S02E19 720p HDTV X264 DIMENSION
Person of Interest S02E13 720p HDTV X264 DIMENSION
Person of Interest S02E12 720p HDTV X264 DIMENSION
Person of Interest S02E14 720p HDTV X264 DIMENSION
game of thrones s04e07 720p hdtv x264 killers
x men 2 2003 dts 720p hdtv x264 nbs

więcej podobnych podstron