[858][898]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[898][943].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl <<
[944][1009]facebook.com/GrupaHatak
[1016][1067]{y:u}{c:$aaeeff}GRA O TRON [4x07]|Przedrzeźniacz
[1067][1124]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|kat & Igloo666
[1125][1173]/Zawarłem układ, byś zachował|ten niewdzięczny łeb na karku.
[1173][1188]Za co miałbym być wdzięczny?
[1189][1231]Za okazję do tego, bym żył i umarł|na Murze za cudzą zbrodnię?
[1231][1275]Zmarnowałeś sobie właśnie życie.|Rozumiesz, że to nie żart?
[1275][1318]Oczywiście, że to żart.|Tylko niezbyt zabawny.
[1341][1409]Nie mogłem słuchać,|jak stoi tam i łże w żywe oczy.
[1423][1464]- Zakochałeś się w dziwce.|- Dokładnie.
[1466][1515]I byłem na tyle głupi, by pomyśleć,|że ona to odwzajemnia.
[1544][1589]Ojciec pragnął tego układu.
[1592][1627]Dostrzegasz to, prawda?|Z powrotem jesteś jego dziedzicem.
[1627][1648]Przyszłym władcą Skały.
[1648][1701]A on w końcu pozbędzie się mnie.|Odeśle mnie do Czarnego Zamku.
[1705][1737]Też idealne rozwiązanie.
[1747][1788]Dobrze się poczułem,|kiedy mu to odebrałem.
[1788][1823]Wie, że jestem niewinny,|ale i tak jest gotów mnie poświęcić.
[1823][1881]- Jest gotów poświęcić nas wszystkich.|- Nie ciebie. Jesteś ulubionym synkiem.
[1884][1928]Możesz zabić króla, stracić rękę|i rżnąć siostrę, a i tak nim będziesz.
[1928][1973]Uważaj sobie.|Jestem twoim ostatnim przyjacielem.
[2014][2047]Przynajmniej powiedziałem im prawdę.
[2047][2090]Genialna przemowa.|Będą sobie o niej opowiadać.
[2091][2137]Myślałem, że jesteś realistą.|Nie sądziłem, że zabije cię duma.
[2137][2169]Nie przekreślaj mnie jeszcze.
[2170][2206]Przetrwałem już jedną próbę walki,|mimo że cię wtedy nie było.
[2206][2241]Tym razem też cię nie uratuję.
[2248][2302]Ćwiczyłem walkę lewą ręką i już wiem,|że nie wygrałbym ze stajennym.
[2311][2342]A gdzie twoja żądza przygody?
[2342][2384]Nawet jeśli polegniesz,|wyobraź sobie reakcję ojca.
[2384][2425]Nasz ród przerwany|jednym ciosem miecza.
[2434][2460]Dość kuszące.
[2610][2626]Cóż...
[2626][2663]Bronn już raz za mnie walczył.|Zrobi to ponownie.
[2664][2722]Jeśli wygra, to pewnie będę musiał|łożyć na niego do końca życia.
[2725][2760]- O ile wygra.|- Poszukasz go?
[2790][2844]Kogo chce wystawić Cersei?|Liczę na ser Meryna Tranta.
[2845][2887]Ucieszyłbym się, gdyby Bronn wypatroszył|tego znęcającego się nad dziećmi osiłka.
[2888][2923]Nie.|Nie będzie to ser Meryn.
[3175][3199]Litości!
[3206][3230]Błagam...
[3342][3377]Ser Gregorze.|Witaj w stolicy.
[3389][3424]Dziękuję za szybkie przybycie.
[3448][3498]- Zdaje się, że jesteś w dobrej formie.|- Z kim mam walczyć?
[3498][3531]A ma to jakieś znaczenie?
[3750][3791]- Może tam być jedzenie.|- Albo żołnierze.
[4037][4086]- Nie powinieneś tak tu siedzieć.|- A gdzie mam to robić?
[4092][4141]Próbowałem wczołgać się do chaty,|ale tylko mi się pogorszyło.
[4145][4172]A potem przypominało mi się,|że spalili moją chatę.
[4172][4216]- Kto?|- Przestałem pytać jakiś czas temu.
[4260][4299]- Nie polepszy ci się.|- Na to wygląda.
[4305][4348]Kiepska śmierć.|Nie masz już dość?
[4360][4383]Czego?
[4404][4437]Rozumiem.|Pora już na mnie.
[4454][4512]Pora wziąć sprawy we własne ręce.|Myślałem już o tym.
[4559][4604]- Dlaczego więc próbujesz żyć?|- Z przyzwyczajenia.
[4632][4686]- Nie ma nic gorszego.|- Być może "nic" jest gorsze niż to.
[4705][4746]"Nic" nie może być|gorsze ani lepsze.
[4773][4804]Jest po prostu niczym.
[4844][4869]Kim jesteś?
[4879][4920]Nazywam się Arya.|Arya Stark.
[4957][4995]- Jesteś jej ojcem?|- Jej porywaczem.
[5003][5038]Zabieram ją do jej ciotki,|by otrzymać okup.
[5038][5066]Uczciwa wymiana.
[5093][5146]Zawsze w życiu dbałem,|by doprowadzać do uczciwej wymiany.
[5151][5193]Ja daję coś tobie|i otrzymuję coś w zamian.
[5196][5219]By było sprawiedliwe.
[5219][5276]A teraz równowaga zniknęła.
[5335][5380]Mogę się trochę napić?|Konanie wzmaga pragnienie.
[5483][5524]- Szkoda, że to nie wino.|- Coś o tym wiem.
[5718][5751]W tym miejscu jest serce.
[5777][5808]Tak się kogoś zabija.
[5871][5921]- Co wy odpierdalacie?|- Wyznaczono nagrodę za twoją głowę.
[5925][5957]Widać tak postępuje król,|kiedy każesz mu spierdalać.
[5958][5999]Król nie żyje.|Otruto go winem na weselu.
[6000][6029]Ścigają cię za zabicie|lannisterskich żołnierzy.
[6029][6068]- Sto srebrnych jeleni.|- I wydawało ci się, że je zgarniesz?
[6069][6098]Kiepsko u ciebie|z myśleniem, co?
[6098][6138]Byłeś więźniem Yorena,|gdy zabierał mnie na Mur.
[6138][6173]Powiedział, że wyruchałby mnie|do krwi za pomocą kija.
[6173][6204]Chyba zaliczasz kiepski dzień.
[6205][6252]- Jest na tej twojej liście?|- Może się zaraz znaleźć.
[6257][6300]- Nie znam jego imienia.|- Jak cię zwą?
[6319][6349]- Rorge.|- Dziękuję.
[6404][6434]Szybko się uczysz.
[6491][6521]/Wracają zwiadowcy!
[6557][6586]- Wracają zwiadowcy!|- Witajcie.
[6598][6641]- Jesteś cały, Jon?|- Witaj z powrotem, bracie.
[6720][6747]Lordzie Snow.
[6796][6817]To nie miejsce dla dzikiej bestii.
[6817][6861]Zamknij go albo Hobb|zrobi z niego gulasz.
[6970][6996]Duch, chodź.
[7014][7055]Gdy odchodziliśmy, armia Mance'a|zbliżała się do Twierdzy Crastera.
[7056][7094]Widzieliśmy ich ogniska ze Wzgórza Osrica.|Dotrą tu przed następną pełnią.
[7095][7144]Dziwne, że nie wpadłeś się przywitać.|Król za Murem to twój przyjaciel, prawda?
[7144][7171]- Musimy się przygotować.|- Robimy to od dawna.
[7171][7203]Powinniśmy zamknąć tunel.
[7208][7233]Wypełnić go głazami i lodem,|a następnie zalać, by zamarzł.
[7234][7259]- Jak będziemy wysyłać patrole na Północ?|- Nie będziemy.
[7260][7304]- Tchórz!|- Podciąłbyś nam nogi i wydłubał oczy.
[7304][7341]Zostawił kulących się za Murem|i liczących, że ta burza nas minie.
[7342][7372]Nie obronimy bramy|przed stoma tysiącami ludzi.
[7372][7429]Ten zamek stoi tu od tysięcy lat.|I cały czas broniła go Nocna Straż.
[7430][7488]- I nigdy nie zamknęliśmy tunelu.|- Widziałeś kiedyś olbrzyma, ser Alliserze?
[7493][7522]Bo ja tak.|Brama ich nie powstrzyma.
[7523][7561]Kraty są grube na cztery cale.|Zrobiono je z walcowanej stali.
[7561][7593]I nie powstrzymają ich.
[7599][7646]- W którym jesteś zakonie, Lordzie Snow?|- Jestem zarządcą.
[7646][7691]A czy zarządcy odpowiadają|za nadzorowanie tunelu?
[7691][7719]- Nie.|- A kto?
[7736][7766]- Budowniczowie.|- Właśnie.
[7767][7816]Pierwszy Budowniczy Yarwycku,|Lord Snow zaleca zamknięcie tunelu.
[7816][7863]Chce uniemożliwić nam|wykonywanie uświęconych obowiązków.
[7870][7900]Zgadzasz się z nim?
[7979][8001]Nie.
[8007][8044]Mając na uwadze|twą ogromną wiedzę o armii Dzikich,
[8045][8095]będziesz trzymał wartę na szczycie|wraz z Tarlym aż do pełni.
[8121][8131]Następna sprawa.
[8131][8187]Pierwszy Budowniczy. Będziemy potrzebować|stu beczek smoły na szczycie Muru.
[8423][8447]Panie.
[8461][8503]- Masz nowe szaty.|- Urocze, prawda?
[8521][8554]Rękawice są z owczej skóry.|Delikatniejsze niż uda dziewicy.
[8554][8582]- Posłałem po ciebie parę dni temu.|- Byłem zajęty.
[8582][8607]Niby czym?
[8623][8665]Dni mego kawalerstwa|niestety się skończyły.
[8670][8728]- Mam poślubić Lollys Stokeworth.|- Lollys Stokeworth?
[8733][8769]Nie wydaje mi się,|aby była w twoim typie.
[8769][8800]- Nie mam ulubionego typu.|- Jest niespełna rozumu.
[8800][8823]Gdybym chciał kogoś mądrego,|poślubiłbym ciebie.
[8823][8857]Gdy moja siostra doprowadzała|do tego pełnego miłości związku,
[8858][8884]wspomniała może,|że Lollys ma starszą siostrę?
[8884][8916]Falyse.|No, wiedziałem o tym.
[8916][8951]- I rozumiesz zasady dziedziczenia?|- Falyse ma 40 lat i jest bezdzietna.
[8951][8986]I tak po śmierci ojca|otrzyma rodowy zamek.
[8986][9025]To prawda.|Chyba że umrze przed ojcem.
[9027][9061]Wtedy zamek otrzyma Lollys.
[9063][9105]No co? Panienki co chwila|spadają z konia i łamią karki.
[9105][9132]Ty i moja siostra|jesteście siebie warci.
[9132][9170]Po co w ogóle tu przyszedłeś?
[9218][9258]Rzekłeś mi raz, że gdyby ktoś|poprosił mnie, abym cię sprzedał,
[9258][9296]- zapłacisz mi dwa razy więcej.|- Chcesz dwie żony i dwa zamki?
[9296][9315]Po jednym mi styknie.
[9315][9365]Ale jeśli mam zabić dla ciebie Górę,|ma to być cholernie wielki zamek.
[9366][9411]Obecnie krucho u mnie z zamkami.|Ale mogę zaoferować złoto i wdzięczność.
[9411][9438]Złoto mam.|Co można kupić za wdzięczność?
[9439][9487]Jeszcze byś się zdziwił.|Lannister zawsze płaci swe długi.
[9488][9523]- Twoja siostra też jest Lannisterem.|- Moja żona jest dziedziczką Winterfell.
[9524][9562]Jeśli uda mi się z tego wyjść|z głową na karku,
[9562][9598]być może kiedyś|będę rządził Północą w jej imieniu.
[9598][9650]- Mógłbym dać ci spory kawałek.|- "Jeśli", "być może", "mógłbym".
[9652][9698]No i cholernie tam zimno.|Lollys jest miękka i ciepła.
[9699][9719]No i pod ręką.
[9720][9754]Gdybyś miał wybierać pomiędzy|rżnięciem Lollys a walką z Górą,
[9754][9780]to od razu ściągnąłbyś pory|i zaczął machać fiutem.
[9781][9818]- Tak bardzo cię przeraża?|- Byłbym idiotą, gdybym się nie bał.
[9818][9840]Jest nienaturalnie wielki|i nienaturalnie silny.
[9841][9887]I szybszy niż byś się spodziewał|po takim olbrzymie.
[9890][9917]Może dałbym sobie z nim radę.|Tańczyłbym wokół niego,
[9918][9972]póki nie zmęczyłoby go machanie mieczem.|I wtedy bym go jakoś powalił.
[9972][10003]Ale jeden drobny błąd|i jestem trupem.
[10003][10051]- Dlaczego miałbym ryzykować?|- Bo jesteś moim przyjacielem.
[10051][10073]Owszem, jestem.
[10073][10116]A kiedy ty ryzykowałeś|własnym życiem dla mnie?
[10205][10244]Lubię cię, mimo że jesteś|małym, rozpieszczonym gnojkiem.
[10244][10280]- Po prostu siebie lubię bardziej.|- Rozumiem.
[10280][10317]- Przykro mi, że tak się to potoczyło.|- Dlaczego ci przykro?
[10318][10358]Bo jesteś przesiąkniętym złem draniem|bez sumienia i serca?
[10358][10408]Od początku|to w tobie polubiłem.
[10449][10496]- Swego czasu dobrze się bawiliśmy.|- Nie zaprzeczę.
[10635][10682]- Co teraz zrobisz?|- Chyba sam będę musiał zabić Górę.
[10700][10740]Wyczyn godny|wspaniałej pieśni.
[10755][10793]Mam nadzieję,|że kiedyś ją usłyszę.
[10965][10997]- Jak się tu dostałeś?|- Drzwi są dobrze pilnowane,
[10997][11030]ale z oknami już gorzej.
[11083][11122]By je zdobyć, przepłynąłem|na oddaloną o milę od brzegu wyspę.
[11123][11152]Nigdy więcej tak nie rób.
[11152][11180]Nie znam kobiety,|która nie lubiłaby dzikich kwiatów.
[11180][11199]To moje prywatne komnaty.
[11199][11242]Jeśli będę cię tu chciała,|wezwę cię.
[11244][11285]Wybacz mi, moja królowo.|Żyję, by ci służyć.
[11334][11406]- Dlaczego tu przyszedłeś?|- By poprosić cię o przysługę.
[11416][11462]Mam talent tylko do dwóch rzeczy:|wojny i kobiet.
[11463][11509]Postanowiłaś pozostać w Meereen.|To mądra decyzja i szanuję ją.
[11509][11531]Ale tutaj nie mogę|korzystać z moich talentów.
[11531][11570]Nakazałam, by Drudzy Synowie|patrolowali ulice i zapobiegali zemstom.
[11570][11607]- Zrobiłaś z nas nocnych stróży.|- A co do kobiet,
[11608][11651]w Meereen są ich tysiące.
[11652][11697]Skłaniam się tylko ku jednej,|a ta mnie nie chce.
[11712][11751]- Twój miecz jest na moje rozkazy.|- I będzie aż do mej śmierci.
[11751][11788]Co więc, jeśli rozkażę ci|pozostać w Meereen i patrolować ulice?
[11788][11815]Wtedy tak uczynię.
[11819][11877]Wyślij mnie, bym zabił twoich wrogów.|Bez względu na to, gdzie się znajdują.
[11878][11916]Pozwól mi robić to,|w czym jestem najlepszy.
[11917][11942]Dobrze.
[11995][12025]Rób to, w czym jesteś najlepszy.
[12124][12155]Rozbierz się.
[12465][12504]- Wejdź, moja królowo.|- Nie chciałam ci przeszkodzić, pani.
[12504][12550]- Nigdy mi nie przeszkadzasz.|- Chciałam porozmawiać przed podróżą.
[12551][12591]Możesz mi podać|buteleczkę z tej szafki?
[12602][12629]Niebieską.
[12638][12684]Nie tę.|Lepiej jej nie dotykaj.
[12686][12708]Tę obok.
[12715][12745]Właśnie tę.
[12915][12954]Gdy spojrzałam rano w płomienie,|Pan do mnie przemówił.
[12955][13018]Rzekł: "Dziś zaznasz ostatniej|miłej kąpieli na długi czas.
[13028][13061]Zadbaj, by była przyjemna".
[13078][13122]To był żart.|Obawiam się, że kiepski.
[13126][13171]Był całkiem dobry.|Humor nie jest moją mocną stroną.
[13171][13218]Bo większość żartów to kłamstwa,|a ty oddałaś się prawdzie.
[13219][13251]Skoro to kłamstwa,|to nie lepiej ich unikać?
[13251][13277]Nie zawsze.
[13370][13408]Większość tych proszków|i eliksirów to kłamstwa.
[13408][13454]Wmawiają ludziom, że byli świadkami|mocy naszego Pana.
[13454][13489]Lecz gdy wstąpią w Jego światło,|przejrzą wszystkie kłamstwa.
[13489][13521]To sztuczka|prowadząca ich do prawdy.
[13521][13544]Szczypta tego proszku|wrzucona do ogniska,
[13545][13581]sprawi, że płomień ognia|wystrzeli w niebo.
[13583][13638]A ta tworzy czarny dym, który sprawia,|że najmężniejsi szczają ze strachu.
[13639][13668]A gdy kropla tego wpadnie|mężczyźnie do wina,
[13669][13706]oszaleje on z żądzy.
[13727][13762]- Podałaś to Stannisowi?|- Nie.
[13790][13805]Nie gniewaj się.
[13805][13845]Mężczyźni nigdy nie pragną tego,|co już posiadają.
[13856][13896]To tylko ciało.|Potrzebuje, czego potrzebuje.
[13935][13987]Żaden czyn dokonany w imieniu Pana|nie może być nazwany grzechem.
[13993][14027]Codziennie dziękuję mu,|że cię tu sprowadził.
[14027][14053]Że przyciągnął do ciebie Stannisa.
[14054][14137]Stannis chce zabrać z nami Shireen.|Uważam, że to zły pomysł.
[14144][14180]Moja córka ma heretyckie zapędy,|jak dobrze wiesz.
[14180][14217]Nie wiem, czy naprawdę wątpi w Pana,|czy tylko robi mi na złość,
[14217][14261]ale tak czy siak|powinna zostać w domu.
[14296][14341]Rozumiem, jak się czujesz.|Ale to niemożliwe.
[14380][14400]Dlaczego?
[14413][14461]Nie potrzebujesz proszków, eliksirów|i kłamstw, moja królowo.
[14467][14520]Jesteś dość silna, by zajrzeć|w światło Pana i zobaczyć prawdę.
[14575][14599]Bez względu na to,|jak ciężka jest to prawda.
[14599][14636]I jak trudno nam ją pojąć.
[14638][14681]Nie potrzebujesz mojej pomocy,|ale ja wkrótce będę potrzebować twojej.
[14682][14728]Gdy wypłyniemy,|twoja córka musi być z nami.
[14749][14779]Pan jej potrzebuje.
[14851][14896]Jorah Andalu.|Idziesz do królowej?
[14919][14950]Jest w świetnym nastroju.
[15086][15119]- Khaleesi.|- Przyszedłeś dość wcześnie.
[15119][15167]- I tak później, niż niektórzy.|- Nie podoba ci się to?
[15169][15196]To nie kwestia upodobań,|tylko zaufania.
[15196][15234]- Nie podoba ci się to i mu nie ufasz.|- Dlaczego miałbym? To najemnik.
[15234][15267]Nie walczyłeś czasem w Złotej Kompanii,|zanim przysiągłeś wierność memu bratu?
[15268][15298]- Walczyłem.|- I jakoś ci ufam.
[15299][15335]Daario Naharis zabił własnych dowódców|i rzucił ci pod nogi ich głowy,
[15335][15356]gdy znudziło mu się|wykonywanie ich rozkazów.
[15357][15405]- Jak możesz mu wierzyć?|- Nigdy nie uwierzyłabym komuś takiemu.
[15427][15478]Dlatego wysłałam go z Drugimi Synami|do odbicia Yunkai.
[15478][15496]- Naprawdę?|- Tak.
[15497][15540]Obawiam się, że bez twej obecności|Panowie pograją z nimi na czas,
[15540][15563]poczekają, aż odejdą|i z powrotem przejmą władzę.
[15564][15619]Dlatego nakazałam Daario|zabicie wszystkich panów w Yunkai.
[15620][15670]Wyrywają oni dzieci z rąk matek.|Okaleczają tysiące małych chłopców.
[15670][15695]Szkolą małe dziewczynki|do zadowalania starców.
[15695][15726]Traktują ludzi jak zwierzęta.|Sam tak powiedziałeś.
[15726][15760]Zagonienie panów|i wyrżnięcie ich tysiącami
[15760][15827]to też traktowanie ludzi jak zwierzęta.|Twoi wyzwoleńcy znają tylko brutalność.
[15829][15861]Jeśli mają poznać coś innego,|musisz im to pokazać.
[15861][15897]A jak mam odpłacić się panom?|Dobrocią? Grzywną? Groźbą?
[15897][15928]Zawsze kusi nas, by uważać|wszystkich wrogów za złych ludzi,
[15928][15955]ale w każdej wojnie dobro i zło|znajdują się po obu stronach.
[15956][16000]Niech martwią się o to kapłani.|Niewolnictwo jest czymś namacalnym.
[16001][16043]Mogę to skończyć i tak zrobię.|I zabiję tych, którzy za tym stoją.
[16044][16069]Sprzedawałem ludzi w niewolę.
[16069][16116]A teraz pomagasz mi|oswoić ich z wolnością.
[16119][16147]Nie byłoby mnie tutaj,|gdyby Ned Stark postąpił ze mną tak,
[16147][16190]jak chcesz postąpić|z Panami Yunkai.
[16226][16255]Pamiętasz człowieka,|który prosił o pogrzebanie ojca?
[16255][16275]Hizdahr zo Loraq?
[16286][16323]Dołączy do Drugich Synów i pojedzie|do Yunkai w roli mojego ambasadora.
[16323][16385]Opowie Panom, co spotkało Meereen.|Wytłumaczy im, jaki mają wybór.
[16387][16438]Mogą żyć w moim nowym świecie|albo zginąć w swoim starym.
[16481][16532]Znajdź Daario, zanim wyjedzie.|Powiedz mu, że zmieniłam zdanie.
[16534][16563]Tak jest, khaleesi.
[16601][16622]Albo nie.
[16652][16689]Powiedz mu, że to ty|zmieniłeś moje zdanie.
[16790][16815]Pierdolone gówno.
[16831][16858]Kurwa jebana.
[16866][16912]Źle to robisz.|Trzeba wypalić to ugryzienie.
[16913][16961]Inaczej wda się zakażenie,|a rana się rozjątrzy.
[16968][16991]Wiem, że nie lubisz ognia,|ale jeśli tego...
[16991][17037]- Żadnego ognia.|- Potrwa to tylko chwilkę.
[17048][17086]- I nie zaboli aż tak bardzo.|- Żadnego ognia!
[17216][17247]Przestań gadać.
[17266][17286]W ogóle się zamknij.
[17286][17341]Przez ciebie jestem chodzącym|workiem srebra na ziemiach Lannisterów.
[17349][17398]Czyli wszędzie między nami|a miejscem, do którego jedziemy.
[17411][17447]Jestem głupi jak ten wieprz,|którego zabiłaś w wiosce.
[17449][17539]Dałem się pociąć, dźgnąć i ugryźć.|Żadna suma nie jest tego warta.
[17545][17584]Żałuję, że cię napotkałem.
[17672][17712]I niby dostałaś|ten miecz od brata?
[17722][17784]Mój brat podarował mi to.|Było tak, jak kiedyś mówiłaś.
[17795][17846]Przycisnął mi twarz do ognia|niczym kawałek soczystej baraniny.
[17876][17900]- Dlaczego?|- Myślał, że ukradłem mu zabawkę.
[17900][17946]A nie ukradłem jej,|tylko się nią bawiłem.
[17978][18020]Ból był straszny,|ale zapach jeszcze gorszy.
[18049][18098]Ale najgorsze było to,|że zrobił to mój własny brat.
[18133][18206]Mój ojciec, który go krył,|rozgadał, że moje łóżko zajęło się ogniem.
[18336][18371]Myślisz, że to ty|jesteś zdana na siebie?
[18389][18434]Pozwól, bym to przemyła|i przynajmniej pomogła ci zaszyć ranę.
[18696][18738]Nie zaszkodzi nam odrobina komfortu.|Od tygodni śpimy po rowach.
[18740][18768]Ten raz możemy|przespać się w puchach
[18772][18807]- i zjeść coś, czego nie przyrządziłeś ty.|- W pełni się zgadzam, pani.
[18807][18851]Nie licz tylko na jedwabną bieliznę.|Pracujesz teraz dla kogoś innego.
[18851][18876]- Tak, pani.|- Nie upijaj się.
[18897][18919]- Nie, pani.|- Podać coś jeszcze?
[18919][18954]Dziękujemy, wystarczy nam.|Wyśmienite nerki w cieście.
[18959][18991]Dzięki.|Staram się, jak mogę.
[19015][19037]Cały sekret tkwi w składnikach.
[19037][19079]W mące, smalcu, wodzie, jajach i mleku|nie ma niczego skomplikowanego.
[19079][19097]Ale mięso!|Wojna czy pokój,
[19097][19134]niełatwo jest dostać|dobrą wołowinę i cielęce nereczki.
[19134][19161]Niektórych ludzi zadowalają|zwykłe wołowe nerki.
[19166][19197]Tacy ludzie niczego nie powinni gotować.|No a mięsny sos!
[19197][19230]Dajcie spokój.|Szalenie trudno zrobić go dobrze.
[19230][19271]Wielu ludzi rezygnuje z sosu.|Tak się po prostu nie robi.
[19273][19305]Bez sosu nie ma nerek w cieście.|To banalnie oczywiste.
[19313][19346]Ładna zbroja.|Jest pani rycerzem?
[19369][19382]Nie.
[19383][19414]Pytam, bo ludzie w zbrojach|na ogół są rycerzami.
[19415][19439]Bardzo na ogół.|Ale jesteście ze stolicy.
[19440][19470]Ja też. Urodziłem się|i wychowałem w Zapchlonym Tyłku.
[19471][19490]Co robicie w tej okolicy?
[19499][19521]- Poszukujemy kogoś.|- Kogoś konkretnego?
[19521][19544]Może tu był.|Dużo ludzi tu bywa.
[19544][19577]- Pamiętam, jak...|- Wysoka, ruda dziewczyna. Bardzo ładna.
[19578][19618]Nazywa się Sansa Stark, ale może|podróżować pod przybranym nazwiskiem.
[19619][19632]Starkowie?
[19668][19695]Jak ci z tego całego Winterhell?
[19727][19764]Nie widziałem nikogo takiego.|Podobno wszyscy to zdrajcy.
[19774][19815]- Nie trza nam tu zdrajców.|- Przysięgałam ich matce, Catelyn Stark.
[19820][19849]Obiecałam, że przyprowadzę|jej córki do domu.
[19892][19918]Na pewno nie przynieść|więcej nerek?
[20060][20082]- Czego?|- Niczego, pani.
[20090][20117]To byś nie miał|takiego grymasu na twarzy.
[20118][20138]Nie chcę być nieuprzejmy, pani.
[20138][20180]Nie jestem tobą zainteresowana|na tyle, byś mógł mnie urazić.
[20180][20202]Lannisterowie chcę dostać lady Sansę.
[20206][20242]I mają pieniądze.|Ludzie zabijają dla pieniędzy.
[20260][20303]Moim zdaniem nie powinniśmy mówić im,|że poszukujemy lady Sansy.
[20389][20421]Pani. Panie.|Mogę na słówko?
[20422][20441]Byle nie o nerkach w cieście.
[20442][20481]Wygląda pani na porządną osobę,|której można zaufać.
[20499][20546]Nigdy nie widziałem Sansy Stark.|Ale znam jej siostrę.
[20552][20567]Aryę.
[20589][20621]Aryi Stark nie widziano|od egzekucji jej ojca.
[20624][20643]Uznano ją za zmarłą.
[20648][20674]- Nie była martwa, gdy z nią rozmawiałem.|- Kiedy?
[20674][20707]Jechaliśmy na Północ z Nocną Strażą.|Była przebrana za chłopca.
[20710][20734]Jak jaśnie pani.|Tylko nie miała zbroi.
[20735][20765]- Używała imienia Arry.|- Co się z nią stało?
[20766][20786]- Cóż...|- W skrócie.
[20798][20831]Pojmali nas Lannisterowie.|Uciekliśmy.
[20840][20873]Potem pojmało nas Bractwo.|Sprzedali mnie do gospody.
[20875][20908]Chcieli ją sprzedać matce w Riverrun.|I jeszcze jednego więźnia.
[20908][20947]Wielkiego brzydala. Ordynarnego.|Twarz miał jak na wpół spalona szynka.
[20947][20968]- Nieprzyjemną.|- To Ogar.
[20971][20984]Dokładnie!
[20989][21020]Gdy ją znajdziecie,|możecie jej to dać?
[21025][21075]Dałem jej taki kiedyś i jej się podobał,|ale ten... chyba wyszedł mi lepiej.
[21173][21189]To co mówiłeś?
[21228][21275]Jej matka i dziadek nie żyją.|Walder Frey został lordem Riverrun.
[21279][21316]- Bractwo się tam nie wybiera.|- Zabiorą ją do Eyrie, pani.
[21323][21357]- Dlaczego tam?|- Lysa Arryn jest jej ciotką.
[21363][21383]A to siostra Catelyn Stark.
[21386][21417]To ostatnia żyjąca krewna Aryi,|która ma pieniądze.
[21418][21437]I nienawidzi Lannisterów.
[21461][21511]Lord Tyrion dopilnował, bym wiedział|kto się z kim żeni i kto kogo nienawidzi.
[21512][21552]- Sansa też może tam przebywać.|- Tak, pani.
[21558][21574]Może tak być.
[21636][21654]Jesteś tego pewien?
[21689][21702]Nie jestem.
[22015][22045]Sądziłem, że o tej porze|będziesz już w burdelu.
[22046][22090]Spędziłem trochę czasu w towarzystwie oszałamiającej blondynki.
[22102][22120]Wyobrażam sobie.
[22127][22171]Mam tutaj wszystkie sprośne brudy.|Oprócz tych, które lubię najbardziej.
[22173][22190]W towarzystwie twojej siostry.
[22274][22297]Cersei spotkała się ze mną.
[22310][22335]Wiele mówiliśmy o jej córce.
[22339][22366]Jak bardzo twoja siostra|się o nią martwi.
[22368][22409]Mocno starała się udawać, że nie próbuje|nastawiać mnie przeciw tobie.
[22409][22436]Chyba nawet sama w to uwierzyła.
[22438][22484]Obdarzona jest zdolnością sprawiania,|by szczere uczucia wykorzystywać nieszczerze.
[22487][22529]Trudno jej było|skryć swe prawdziwe zamiary.
[22536][22573]Rzadko kiedy spotyka się Lannistera
[22577][22627]pragnącego oglądać martwych Lannisterów|równie mocno jak ja.
[22633][22661]Bardzo mocno pragnie cię zabić.
[22661][22716]Nie musiała cię w tym celu nagabywać.|Zdołałem sam zadbać o własną śmierć.
[22720][22764]Jakąż radość poczuje,|gdy ma głowa opuści kark.
[22770][22798]Pragnie tego od długiego czasu.
[22809][22827]Wiem o tym.
[22840][22874]Spotkaliśmy się już kiedyś.|Wiele lat temu.
[22887][22919]- Raczej bym to pamiętał.|- Mało prawdopodobne.
[22920][22945]Dopiero co się wtedy urodziłeś.
[22963][23005]Ojciec zabrał mnie i moją siostrę Elię|w odwiedzimy do Casterly Rock.
[23006][23028]Po raz pierwszy|opuściłem wtedy Dorne.
[23029][23052]Nic mi się nie podobało na Skale.
[23066][23103]I jedzenie, i pogoda,|i wasza wymowa.
[23103][23117]Nic a nic.
[23137][23180]Ale największym rozczarowaniem|byłeś ty.
[23202][23234]Masz z mą rodziną więcej wspólnego,|niż skłonny jesteś przyznać.
[23234][23270]Przez całą drogę z Dorne|wszyscy rozprawiali tylko
[23270][23313]o potworze, który urodził się|Tywinowi Lannisterowi.
[23321][23364]Z głową dwukrotnie większą od korpusu,|ogonem między nogami,
[23364][23386]szpony,|jedno czerwone oko,
[23387][23436]- intymne części dziewczynki i chłopca.|- To by mi ułatwiło wiele spraw.
[23439][23473]Gdy poznaliśmy twoją siostrę,|obiecała, że cię nam pokaże.
[23473][23513]Codziennie pytaliśmy,|a ona odpowiadała "Wkrótce".
[23526][23576]W końcu wraz z waszym bratem|zabrała nas do twej komnaty
[23593][23625]i ukazała nam dziwoląga.
[23650][23686]Głowę miałeś odrobinę za dużą,|ręce i nogi nieco za krótkie,
[23686][23732]ale nie miałeś ani pazurów,|ani tego oka, ani ogona między nogami.
[23732][23759]Tylko malutkiego,|różowego kutasika.
[23766][23813]Nie próbowaliśmy ukryć rozczarowania.|"To żaden potwór", powiedziałem Cersei.
[23823][23843]"To tylko dzieciak".
[23860][23886]Odpowiedziała mi:|"On zabił moją matkę!".
[23887][23929]I uszczypnęła twojego kutasika tak mocno,|że myślałem, że ci go urwie.
[23930][23976]Twój brat ją powstrzymał.|"To nieważne", powiedziała nam.
[23977][24017]"Wszyscy mówią, że wkrótce umrze.|Oby się nie mylili.
[24018][24056]Powinien był umrzeć|już dawno temu".
[24083][24095]No cóż.
[24126][24174]Cersei prędzej czy później|zawsze dostaje to, czego chce.
[24199][24232]A co z moimi pragnieniami?
[24247][24301]Ze sprawiedliwością...|dla mej siostry i jej dzieci.
[24306][24350]Jeśli zależy ci na sprawiedliwości,|to przybyłeś do nieodpowiedniego miejsca.
[24354][24373]Zgoła przeciwnie.
[24453][24482]To idealne miejsce.
[24495][24521]Oddam sprawiedliwości tym,|którzy mnie skrzywdzili.
[24521][24549]A wszyscy oni są właśnie tutaj.
[24580][24624]Zacznę od ser Gregora Clegane'a,|który zabił dzieci mojej siostry,
[24625][24660]następnie zgwałcił ją,|wciąż mając ich krew na rękach,
[24661][24684]a następnie|ją również zamordował.
[24776][24809]Będę twoim reprezentantem.
[25341][25358]Witaj, Robinie.
[25383][25423]- Co robisz?|- Buduję swój dom. Winterfell.
[25423][25473]Przynajmniej tak mi się wydaje.|Dawno już mnie tam nie było.
[25475][25512]- Dlaczego wyjechałaś?|- To długa historia.
[25527][25556]Ja nie wyjeżdżam z Eyrie.|Matka mówi, że to niebezpieczne,
[25556][25586]a ja muszę o siebie dbać,|gdyż jestem Lordem Doliny,
[25587][25644]- zaś Lord Doliny to ktoś bardzo ważny.|- Z pewnością taki jesteś.
[25644][25685]- Kiedy tam wrócisz?|- Zapewne nigdy.
[25688][25725]Moja rodzina tam już nie mieszka,|a sam zamek ktoś spalił.
[25770][25802]- Czy w Winterfell są Księżycowe Drzwi?|- Nie ma.
[25803][25825]Zamek nie leży w górach|jak Orle Gniazdo.
[25826][25844]To niebezpieczne!
[25847][25874]- Jak sprawiacie, że ludzie fruwają?|- Nie sprawiamy.
[25874][25898]To co robisz ze złymi ludźmi,|z tymi strasznymi
[25899][25935]- i z tymi, których nie lubisz?|- Nigdy nie miałam z nimi do czynienia.
[25935][25966]Na północy dziewczęta|nie zajmują się takimi rzeczami.
[25967][25990]No...|Ja jestem Lordem Doliny.
[25990][26026]Kiedy dorosnę, sprawię, że pofrunie|każdy, kto mi się sprzykrzy.
[26027][26047]Albo tobie.|Bo gdy się pobierzemy.
[26048][26089]powiesz mi tylko, że kogoś nie lubisz,|to przyprowadzimy go tu na górę i ziuuu!
[26090][26110]Prosto przez Księżycowe Wrota!
[26125][26142]Podoba mi się taka wizja.
[26144][26172]- Zróbmy Księżycowe Drzwi w Winterfell.|- Dobrze.
[26173][26207]- Może tu, w tej wielkiej wieży.|- Uważaj!
[26212][26232]Wszystko zepsułeś.|Muszę to odbudować.
[26233][26245]- Nie zepsułem!|- Zepsułeś!
[26246][26267]Był do niczego|bez Księżycowych Drzwi!
[26267][26292]- Naprawiałem go!|- Rozwalanie niczego nie naprawi!
[26292][26308]- To niszczenie!|- Nieprawda!
[26309][26337]- Zachowujesz się głupio!|- Niczego nie zepsułem!
[26451][26472]Przepraszam, Robinie!
[26479][26494]Te dzieci.
[26524][26554]- Uderzyłam go.|- Tak. Widziałem to.
[26555][26580]- Nie powinnam była tego robić.|- Nie.
[26587][26623]Jego matka powinna|i to już dawno temu.
[26627][26658]Uznaj to za|krok we właściwym kierunku.
[26673][26710]- Jeśli powie ciotce Lysie...|- Ja się zajmę Lysą.
[26726][26760]Próbowałam sobie przypomnieć,|jak to wszystko wyglądało.
[26771][26794]Nigdy więcej|nie zobaczę Winterfell.
[26808][26841]Wiele może się zdarzyć|pomiędzy "teraz" a "nigdy".
[26857][26912]Gdy ktoś pragnie zbudować lepszy dom,|najpierw musi wyburzyć ten stary.
[26934][26974]Dlaczego tak naprawdę|zabiłeś Joffreya?
[27001][27029]Wyjaśnij mi to.
[27067][27118]Kochałem twoją matkę bardziej,|niż możesz to sobie wyobrazić.
[27125][27185]Mając dobrą okazję, co robi się ludziom,|którzy skrzywdzili naszych ukochanych?
[27251][27278]W jakimś lepszym świecie,
[27278][27324]takim, w którym miłość|zwyciężyłaby siłę i obowiązek,
[27348][27382]mogłabyś być moim dzieckiem.
[27401][27437]Ale nie żyjemy w takim świecie.
[27538][27580]Jesteś piękniejsza niż ona|kiedykolwiek była.
[27584][27624]- Lordzie Baelish...|- Mów mi po imieniu.
[27892][27930]Chciałaś się ze mną zobaczyć, ciociu?
[27932][27949]Podejdź, Sanso.
[28092][28130]Wiesz, jak głęboka|jest ta przepaść?
[28138][28169]- Nie.|- Ja też dokładnie nie wiem.
[28171][28189]To setki stóp.
[28201][28248]To, co dzieje się z ciałami spadającymi|z takiej wysokości, jest fascynujące.
[28253][28302]Siła uderzenia je rozczłonkowuje.|Niczym jaja upuszczone na podłogę.
[28303][28359]Czasem pozostają fragmenty ciał.|Znajdujemy całe głowy.
[28363][28410]Z włosami i niebieskimi oczami|wpatrującymi się w pustkę.
[28504][28530]Wiem, co zrobiłaś.
[28547][28576]Przepraszam, ciociu Lyso.|Nie powinnam była uderzyć Robina.
[28577][28611]- Wiem to i obiecuję...|- Nie udawaj cnotki, ty mała dziwko!
[28611][28649]- Pocałowałaś go! Petyra!|- Nieprawda, nie rozu...
[28649][28691]Widziałam was. Nie kłam,|bo widziałam to na własne oczy!
[28691][28714]- To on mnie pocało...|- Kłamczucha!
[28715][28741]Dziwka!|On jest mój!
[28742][28792]Mój ojciec, mąż i siostra|stali między nami, a teraz nie żyją!
[28792][28830]Oto, co przytrafia się tym,|którzy zagradzają nam drogę!
[28830][28845]Spójrz w dół!
[28847][28867]Patrz tam!
[28867][28884]Lyso!
[28914][28929]Puść ją.
[28959][29011]Pragniesz jej?|Tego pustogłowego dziecka?
[29011][29024]Pozwól jej odejść.
[29025][29059]Jest dokładnie taka jak jej matka.|Nigdy cię nie pokocha.
[29065][29103]Ja dla ciebie kłamałam.|Zabijałam.
[29104][29138]- Dlaczego ją tu sprowadziłeś?|- Odeślę ją.
[29162][29217]Przysięgam na swoje życie.|Przysięgam wszystkim bogom.
[29236][29263]Puść ją, Lyso.
[29429][29461]Och, moja słodka żono...
[29479][29512]Moja słodka, głupia żono.
[29586][29616]Kocham jedną kobietę.
[29624][29661]Tylko jedną|przez całe moje życie.
[29716][29743]Twoją siostrę.
[29822][29853].:: GrupaHatak.pl ::.
[29863][29902]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Game of Thrones S03E05 720p HDTV x264 IMMERSEGame of Thrones S03E01 REPACK HDTV XviD AFGPerson of Interest S02E05 720p HDTV X264 DIMENSIONPerson of Interest S02E22 720p HDTV X264 DIMENSIONPerson of Interest S02E19 720p HDTV X264 DIMENSIONPerson of Interest S02E13 720p HDTV X264 DIMENSIONPerson of Interest S02E12 720p HDTV X264 DIMENSIONPerson of Interest S02E14 720p HDTV X264 DIMENSIONThe Night Shift S03E03 720p HDTV x264 KILLERSGame of Thrones S03E03 HDTV XviD AFGGame of Thrones S04E02 HDTV XviDGame of Thrones S04E01 HDTV XviDx men 2 2003 dts 720p hdtv x264 nbsArrow S01E13 REPACK 720p HDTV X264 DIMENSIONBones S11E08 HDTV x264 KILLERS[ettv]Halt and Catch Fire S01E03 HDTV x264 KILLERSCalifornication S06E07 720p HDTV x264 2HDNikita S01E02 720p HDTV x264więcej podobnych podstron