PMP Wykład

Temat: Akty jednostronne.

  1. Wstęp.

  1. Element konsensualny w źródłach PMP jest dominujący.

  2. W przypadku aktu jednostronnego brakuje nam „tej drugiej” strony.

  3. Tak jak mamy pacta sunt servanda doktryna wymyśliła, że należy rozważyć, czy w przypadku podmiotów i źródeł PMP nie ma zastosowania zasada acta sunt servanda? - jestem zobowiązany swoimi działaniami jednostronnymi.

  1. Pojawia się wątpliwość: akt jednostronny, a może jakaś formuła uzgodnienia, porozumienia?

  2. Często problem aktu jednostronnego rozpatrywany jest w płaszczyźnie innych formalnych źródeł PMP, np. Deklaracja ZO NZ – możemy to rozpatrywać jako akt jednostronny organizacji. Czy ten akt niesie ze sobą znaczące treści, czy sam jest w stanie coś wygenerować? Czy do czegoś jest zobowiązane? Jedni powiedzą, że nie, ale coś proklamowało.

  3. Z punktu widzenia teoria formalnych źródeł prawa, to taka deklaracja to „zadeklarowanie czegoś”. Mogli np. potwierdzić istniejący zwyczaj międzynarodowy. A zatem działanie jak: samoistne źródła, akt generujący, jako formalne źródło (karta- mówi: nie, doktryna: ale może potwierdziło skuteczność innego źródła?).

  4. Nasze jednostronne postawy działania. Różne perspektywy – to samo działanie może wygenerować różne skutki w zależności od tego, jaką płaszczyznę przyjmiemy względem tego, co się wydarzyło.

  5. Jakie kryterium porządkujące powinniśmy przywołać? Konkretny przypadek rozstrzygał by o tym, co należy przyjąć. – odpowiednia perspektywa dobrana ad casum. Ważne, by ta perspektywa nie spowodowała czyjegoś sprzeciwu.

  6. Acta sunt servanda pojawiło się jako coś nowego. Co je łączy z pacta sunt servanda? Musimy sięgnąć do fundamentu: dobra wiara warunkuje skuteczność umów, a także aktów jednostronnych. jeśli dobra wiara istnieje plus kilka innych, drobnych elementów może skutki prawne wywołać. Jeśli dobra wiara odpada, to nie możemy nic zrobić.

  1. Akty jednostronne jako źródła PMP.

  1. Komisja PMP dostała zlecenie, by zrobić z tym porządek. Komisja powiedziała, że za mało tego, by mogli przejść na poziom kodyfikacji. Jednak jest tego na tyle dużo, ze można zaproponować pewne zasady, które odzwierciedlały by pewien zwyczaj międzynarodowy: Guiding Principles.

  2. Trybunał nie stwierdza dokładnie.

Przykład: czy jeśli np. Francja wydała akt jednostronny, to czy musi go przestrzegać? Jeśli mamy obowiązek podmiotu, to proceduralnie winny rodzić się prawa i obowiązki. A może rodzi tylko obowiązki i analogicznie po innej stronie prawa?

Spór Burkina Faso-Mali, Wyrok z 2006r. dotyczący działań zbrojnych na terenie Konga.

  1. Musi zatem być spełnione przesłanki: coś oświadczone publicznie, zamanifestowanie: wola związania się, związuje się czyli czymś co określamy jako zobowiązanie prawne.

Państwa – podmioty, które obserwują mogą się na to powoływać.

  1. Czy skuteczność tego rodzaju aktu jednostronnego uzależniona jest od reakcji pozostałych stron?

Podmiot A oświadcza, B, C, D oświadczają: Tak! Przyjmujemy to do wiadomości .

No nie xD Podmioty mogą zaufać, ale nie jest to konieczne do uznania skuteczności aktu jednostronnego. To czy ktoś uznał, czy nie jest już elementem praktyki.

  1. Z zasady obiektywizujemy w PMP, ewentualnie subiektywnie, jeśli jest to konieczne. Dlatego też badamy poprzez elementy obiektywne intencje i zamiar.

  2. Czy akt jednostronny jeśli chodzi o jego zakres może być zakres skuteczności zredukowany do relacji dwustronnej?

Wszystko zależy od intencji podmiotów! Można np. oświadczyć, ze się czegoś zrzekam, ale tylko w stosunku do ciebie, a do reszty nie. Intencja zatem może przekładać się tez na krąg adresatów. Relacja może być zatem ściśle dwustronna.

  1. Podmiot pierwotny: państwo może zatem najszerszy zakres aktów jednostronnych świadczyć, z kolei organizacja międzynarodowa niezbyt, nie może wyjść przed szereg, jeśli państwa na takie coś nie pozwolą. Cecha podmiotu PMP: nie tylko państwo może formułować akt jednostronny, ale także podmioty wtórne po spełnieniu odpowiednich przesłanek, musi się czyli pojawić intencja wywołania następstwa prawnego. Musimy wziąć pod uwagę zawartość, treść. Aby ustalić skutek prawny musimy zbadać tez reakcję tych podmiotów, które w jakiś sposób zareagowały na nasze oświadczenie, Reakcja może nam ułatwić zrozumienie czy mamy do czynienia z aktem jednostronnym czy nie.

Gdy podmiot A: my się do czegoś zobowiązujemy, a reszta mówi daj sobie spokój, mamy obiektywizując rzecz czy możemy to semantycznie w ogóle brać pod uwagę poważnie.

Nie jest to element konstytuujący, jest to element ułatwiający odczytanie zrozumienie czegoś.

  1. Państwo jako byt abstrakcyjny musi się wypowiadać poprzez czyjeś oświadczenia z tytułu swojej funkcji.

  2. Co w sytuacji, gdy jednostronne oświadczenia głowy państwa, szefa rządu, ministra SZ mówią coś co by z ich kompetencji nie wynikało? np. Król Jordanii zrzeka się prawa do Zachodniego Brzegu. Wszyscy tu widzieli, że król wyszedł trochę przed szereg. Oświadczenie te było trochę ultra vires, została potem jednak działaniami potwierdzone.

  3. Co do zasady mamy art. 27 KWPT chyba że art. 46. Wydaje się, że formułę ta można by też zastosować do aktów jednostronnych.

  4. Akt jednostronny może być sformułowany albo ustnie albo pisemnie – brak żadnego nakazu uzależniające skuteczność aktu od formy.

  1. Względem kogo się do czego zobowiązujemy w aktach jednostronnych?

Czy może być domniemanie, że jeśli czegoś nie zrobiłem to zobowiązałem się względem całej społeczności?

Jeśli treść nie ogranicza danych podmiotów, to może zadziałać, chyba, że państwo wprowadziło jakąś klauzulę dotyczącą skuteczności.

Przykład: gdy Truman oświadczał, że USA mają prawo do szelfu kontynentalnego, to czynił to erga omnes a nie np. w stosunku do Meksyku tylko, Rosji, etc.

To że kierujemy do całej społeczności, to nie znaczy, ze przyznajemy też pewne prawa podmiotowi, którego nie uznajemy.

W przypadku wątpliwości interpretuje się daną rzecz ściśle –a zatem w przypadku aktów jednostronnych nie poszerzamy, rzecz interpretujemy zawężająco: w przypadku wątpliwości chronimy suwerenność państwa (odwołanie do starej zasady starożytnej): Komisja PMP potwierdziła zatem zasadę: wątpliwości na korzyść suwerenności.

W sporze nuklearnym Trybunał stwierdził, że tam gdzie państwo chce ograniczyć swoją suwerenność musimy przywołać dyrektywy interpretacyjne.

W przypadku oświadczenia niezgodnego z ius cogens to jest nieważny jak w przypadku traktatów.

Jeśli A jednostronnie do czegoś się zobowiązuje, to nie mogą powstać zobowiązania po stronie B (chyba, że podmiot B się też jednostronnie do czegoś zobowiąże).

Z zasady A nie jest w stanie zobowiązać B i C do czegoś. Jednakże jeśli B i C zareagowało, a A w dobrej wierze wyciągnęło z tego konsekwencje to B i C nie mogą powiedzieć: „żartowaliśmy sobie” . Skoro B i C przyjęły jakąś postawę, a A względem tego zmodyfikowało swoją, obserwując B i C. Jeśli B i C zmieniają na końcu zdanie, to wywołuje niewątpliwie następstwo prawne.

Akt jednostronny sam z siebie nie generuje następstw prawnych zatem. Jest to jednak oświadczenie podmiotu PMP. Jeśli jednak generuje one pokłady dobrej wiary, to może pośrednio zatem wygenerować następstwa prawne. Ogólna zasad prawna pozostająca w związku z owym aktem jednostronnym.

Jeśli z tekstu wynika, np. klauzula: „za 5 lat to odwołam”, to może odwołać.

Jeśli druga strona zaufała to tak jakby „betonuje”. Może zacząć się wskutek tego gra podmiotów. Radykalna zmiana okoliczności – bezpośrednie przesłanki z KWPT.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
pmp wykład podmioty 2011 2012
pmp wykład 03 15
PMP Wykład#
pmp wykład 02 15
PMP Wykład
PMP Wykład 7
PMP Wykład
PMP Wykład'
PMP Wykład' i(
PMP Wykład 8
PMP wykłady
PMP Wykłady 1-21, studia prawnicze, 4 rok, prawo miedzynarodowe publiczne
PMP Wykład
PMP Wykład
PMP Wykład&
PMP Wykład)
PMP Wykład
PMP Wykład 2
PMP Wykład"
PMP Wykład

więcej podobnych podstron