PMP Wykład 4

  1. Zwyczaj międzynarodowy.

  1. Musi istnieć praktyka, a następnie przeświadczenie o tym, że owa praktyka ma charakter normatywny – tak powstaje norma prawa zwyczajowego.

  2. Jeśli sędziowie wyrazili dany pogląd, to można domniemywać, że owy zwyczaj istnieje: orzeczenia mogą zatem potwierdzać – dowód na istnienie prawa zwyczajowego. Oczywiście orzeczenie nie kreuje prawa, lecz poświadcza istnienie danego przeświadczenia o istnieniu normy prawa zwyczajowego.

  3. Przedstawiciele państw mogą wypowiadać się w imieniu państwa.

  4. „Gra” między stronami, a sądem: czy wyrok (sentencja) może być połączony z państwem i stworzyć normę? Jednakże co do zasady nie można przeciwstawić wyroku samemu państwu. Wyjątki istnieją: związek między orzeczeniem sądu, a praktyką podmiotu A – należy wyróżnić konstytutywne elementy i z tego można wyprowadzić jakiś wniosek, skoro strona znała tok rozumowania sądu, tzn., że zaakceptowała jakieś stanowisko jako własne.

  5. Czy takie coś jest przeciwstawialne państwu? Powyższe elementy muszą występować łącznie.

Prof. Wolfke: Nie wystarczy, że dane państwo twierdzi, że istnieje norma. Jeśli nie ma dowodu, że jest ona stosowana lub praktyka nie egzystuje, to nie można żadnej normy PMP temu przeciwstawić. Musi być zatem spełniony owy wymóg praktyki – jeśli go nie ma, to nie ma zwyczaju międzynarodowego. Nie wystarczy, by podmiot A się zgadzał z orzeczeniem, musi tez istnieć jakaś sfera działania. Na końcu doszłoby do absurdalnego wniosku: nie ma normy prawa międzynarodowego zwyczajowego, mimo że sąd orzekł, że jest.Sam wyrok normy wygenerować zatem nie może. Jeśli sąd działa prawidłowo, bez naruszenia prawa, to strony akceptując wyrok, doprowadzają do uznania owej normy.

  1. Czy w PMP można rozważać kwestię analogii z punktu widzenia prawoznawstwa?

  1. Acquiescence (kwalifikowane milczenie) – państwo w związku z danymi poglądami milczy, np. państwo A zna praktykę państwa B i jeśli milczy, nie protestuje, to można uznać, że państwo A akceptuję praktykę państwa B, gdyż nie reagowało – oznacza to akceptację wszelkich następstw. Jednakże jeśli podmiot jest pozbawiony świadomości, to nie można mu owej normy narzucić. W powyższym kontekście można stwierdzić, że rozumujemy przez analogię. Jeśli owych podmiotów nic nie łączy, to analogii oczywiście zastosować się nie da – są to relacje oderwane (gdyż mamy partykularyzm PMP).

  2. Pewien zbiór wspólny dla relacji A-B; C i D zawarły umowy międzynarodową. Czy można powiedzieć, że to co jest między A i B ma zastosowanie do C i D? Oczywiście nie można, gdyż nie powinno tak być.

  3. Jednakże czy jest coś, co łączy wszystkie powyższe państwa? Powszechny zwyczaj międzynarodowy i zasady ogólne PMP.

  4. Analogia jako narzędzie rozumowania prawniczego nie jest czymś charakterystycznym dla PMP, ze względu na owy partykularyzm PMP. Dlaczego? Gdyż za każdym razem musielibyśmy szukać zgody poszczególnych państw.

Wszystko zatem sprowadza się tu do konsensualnego charakteru.

  1. Czy domniemania da się odnieść do PMP?

  1. Praesumptio iuris ac de iure byłoby raczej trudne.

  2. Praesumptio iuris tantum zastosowanie mogłoby oczywiście znaleźć. Domniemywać coś można, dopóki ktoś go nie zaneguje. Możemy mieć też przykład odrzucenia domniemania przez państwa, jeśli te go nie przyjmą. Siła domniemania wzrasta, jeśli wzmocni się to siłą jego zastosowania – domniemanie potwierdzone w praktyce.

  1. Kwestia efektywności.

Jeśli coś powstanie, a za tym nie pójdzie efektywność, to nie jest w stanie takie coś dłużej się utrzymać, gdyż jest to fikcja. Nie możemy utrzymać PMP na podstawie fikcji.

Żadne nowe terminy nie mają uzasadnienia, jeśli dotychczasowy stan rzeczy jestem w stanie opisać, czyli przenieść na grunt efektywność – istnieje szansa na trwałe pozostanie w systemie PMP. Logicznie wszystko się może zgadzać, ale jeśli na końcu brakuje owej efektywności podmiotów PMP, to nie ma trwałego oddziaływania, gdyż nie możemy tego wesprzeć zasadą efektywności. Myśl porządkującą należy zaakceptować.

  1. Historia prawa międzynarodowego.

  1. Traktat z Kadesz.

Dużo odzwierciedleń współczesnego PMP. Mamy zatem rzecz, która, jeśli chodzi o formę, to przetrwała do dnia dzisiejszego. Pojawiły się pewne typy rozwiązań, które przetrwały do dzisiaj. Czy przetrwały w pełni i czy są zadowalające? Do dnia dzisiejszego nie mamy normy PMP, która wykształciłaby zasady zawierania umów międzynarodowych.

Narracja – przywołujemy wszystko, co się wydarzyło wcześniej i co doprowadziło do zawarcie umowy.

Środek – brak podziału na artykuły, etc., lecz jakiś porządek jest.

Element utrwalający odwołania do zakresu materialnego: dwa równouprawnione, suwerenne podmioty, dlatego nadal są w ten sam sposób regulowane.

Korroboracja – wzmocnienie danej umowy, strony uznają, że to, co zawarły jest dobre, ale traktat wzmacniamy, w Traktacie z Kadesz odwołanie do siły wyższej.

  1. Po raz pierwszy do arbitrażu odwołano się w The Jay Treaty w 1794r. – wiążący sposób rozwiązywania sporów między państwami. Określono procedurę, jak powołać arbitraż, wiążący charakter, wyrok sędziów będzie wiążący- po raz pierwszy zaproponowano takie rozwiązanie.

  2. Orzeczenie sądu arbitrażowego The Alabama Claims Arbitration w 1871r. – przykład zastosowania formuły arbitrażu: ewolucja, narastanie tendencji, rozwój instytucji. Zawarto tu też zasadę, że państwo nie może się powoływać na swoje prawo wewnętrzne, by nie wykonywać norm PMP.

Przykłady powyższe potwierdzają, że same instytucje sięgają kilka lat wstecz.

Dziś mamy stały Trybunał Arbitrażowy.

  1. Pojęcie suwerenności.

Suwerenność determinowała też równość. W Karcie ONZ mamy informację o tym, że państwa są suwerennie równe. Dla PMP istotne znaczenie miały zmagania między cesarstwem, a papiestwem. Na poziomie PMP można było zauważyć próby argumentacji prawniczej, rozumowanie zaczęto uogólniać. Służyło to rozwojowi doktryny PMP. Potrzeba traktowania kogoś w charakterze podmiotu równego i zewnętrznego było czymś, co było determinantą powstawania PMP.

PMP musiało powstać – główną przyczyną istnienie owego „drugiego podmiotu”, czyli po prostu drugiego państwa.

Traktat westfalski transparentnie ustalił, czym jest suwerenność. Pojawił się swego rodzaju wzorzec suwerenności:element równowagi między podmiotami.

Ewolucja pojęcia suwerenności – Liga Narodów i Karta ONZ.

Zbiorowe bezpieczeństwo gwarantem suwerenności.

Czy dzisiaj możemy powiedzieć, że wiemy, czym jest pojęcie suwerenności?

Ograniczenie suwerenności, a ograniczenie prawa do suwerenności – zasadnicza różnica.

Wniosek: znaczącą rolę w historii odgrywały próby doktrynalne (nawet w wyższym stopniu niż dziś), np. Grocjusz wymyślił „wolność morza”, co zostało wykorzystane i obudowane praktyką.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
pmp wykład podmioty 2011 2012
pmp wykład 03 15
PMP Wykład#
pmp wykład 02 15
PMP Wykład
PMP Wykład 7
PMP Wykład
PMP Wykład'
PMP Wykład' i(
PMP Wykład 8
PMP wykłady
PMP Wykłady 1-21, studia prawnicze, 4 rok, prawo miedzynarodowe publiczne
PMP Wykład
PMP Wykład
PMP Wykład&
PMP Wykład)
PMP Wykład
PMP Wykład 2
PMP Wykład"
PMP Wykład

więcej podobnych podstron