Grupy interesu i przetargi industrialne.
Istnienie oraz działalność grup interesu w obecnych skonsolidowanych demokracjach zachodnioeuropejskich nie budzi zastrzeżeń i obaw co do zasadności ich istnienia oraz ich intencji działania. Ugruntował się nawet pogląd ,że działania i istnienie takich grup na forum publicznym polityki jest jedna z cech społeczeństwa obywatelskiego. W UE i dokumentach wspólnoty podkreśla się znaczenie prowadzenia z nimi otwartego i strukturalnego(zinstytucjonalizowanego) dialogu.
Obecnie uwydatniają się pewne nieścisłości związane z terminologią i nazewnictwem grup interesu. Możemy spotkać się z określeniami : grupa nacisku, zorganizowane grupy interesu, grupy interesów prywatnych , publicznych, publicznych także różnorodne określenia lobbies czy grupy lobbystycznye. Komentarze dotyczące tych podmiotów politycznych starają się czasami sugerować że istnieją mniej lub bardziej nieformalne grupy interesu. Sugerować to może, iż grupy takie powinny być jawne i zawsze formalne i że bardziej jawne i formalne grupy mogą stać się wiarygodnymi partnerami rządu. Tym czasem grupy interesu są przede wszystkim tajne, niejawne- mają charakter nieformalny. Oczywiście na pewnym etapie rozwoju czy działalności mogą kreować struktury organizacyjne ,a także bardziej sformalizowane by pełniej móc korzystać z odpowiednie akty prawne dotyczące działalności stowarzyszeń, związków zawodowych czy organizacji pracodawców. Oczywiście to, że grupy interesu mają charakter niejawny , nie oznacza, że są podmiotami dysfunkcyjnymi dla całości wspólnoty politycznej. Czasami zdarza się że realizacja poszczególnych interesów przynosi uszczerbek realizowanym interesom innych grup interesu , uniemożliwia ich realizacje, bądź generuje działania z nimi sprzeczne. Zależy to głównie od rozmiarów i liczby działających poszczególnych grup interesu. M. Olson (przedstawiciel kierunku analizy zwanego pluralizm elit, a także główny prekursor nurty nowej prawicy) uważa, iż grupy o większych rozmiarach(wielu członków, rozbudowany aparat administracji, zaplecze finansowe) w swoich kalkulacjach biorą pod uwagę często ważne ,kluczowe wręcz zagadnienia aktualnej wykładni interesu publicznego. Ponadto mają one częste skłonności do „sklerozy organizacyjnej” oraz rozwiązań konfrontacyjnych. Przyczyną jest tutaj oderwanie się grup(np. dużych central związków zawodowych) od ich społecznego kontekstu. Skleroza polityczna może prowadzić do nadmiernego uwikłania grupy interesu w rozgrywki siłowe w polityce, co prowadzi do zaniedbania w ich działalności statutowej.
Dominacja dużych grup interesu wpływa na oligarchizację życia publicznego poprzez zawiązywanie się nieformalnych koalicji zwanych żelaznymi trójkątami. Są to koalicje zawierające w składzie administrację publiczną, partie polityczne oraz wpływowe grupy interesu. Negatywną konsekwencją jest tutaj monopolizacja rynku politycznego przez uprzywilejowane podmioty i niemożliwości wejścia na niego nowych. Z kolei Olsen uważa, że działania małych grup interesu są bardziej sprecyzowane i dyskretne. Dotyczy to zagadnień , których realizacja przebiega w bardziej sprecyzowanym parametrami środowisku. Organizację takie są dobrymi „agentami artykulacji” grup interesu. Jako agenci reprezentują i realizują ich dążenia na zewnątrz, ale także stanowią narzędzie wewnętrznej konsolidacji interesów grupowych. Jednak małe organizacje znacznie rzadziej mogą brać pod uwagę treści powiązane z interesem publicznym.
Istotne jest jednak to, że grupy interesu stanowią obecnie ważny składnik ówczesnych demokracji i ich ładu instytucjonalnego. Agregacja, konsolidacja, artykulacja interesów stanowi obecnie ważny, sprzyjający składnik demokracji, a jednocześnie jest naturalnym miejscem aktywności grup interesu.
Grupy interesu i ich organizacje w demokratycznym ładzie instytucjonalnym.
Opracowane w oparciu o neoinstycjonalizm w ujęciu zaproponowanym przez H. Simona (oczywiście wg ksiązki Pana Profesora Najmądrzejszego Systemu Demokratycznego Herbata ). Zatem Instytucje są tutaj zasadniczym elementem kontekstu organizacji. Organizacje osadzone w danym środowisku instutcjonalnym, kultywują i chronią te zachowania ich członków, które wynikają z instytucjonalnych standardów. Można wiec przyjąc, że instytucję są ramowymi układami powiązań i hamulców, które część przybiera postać relacji o charakterze formalnym ,inne natomiast mają charakter nieformalny. Relacje te krępują - za pośrednictwem projektowanych na ich wzór organizacji- działania jednostek i grup oraz procesy krążenia i transferów zasobów. W obrębie instytucjonalnych ram i hamulców, są również kreowane, chronione, ogólne standardy , którym powinny sprostać odpowiednie organizacje, a także główne zasady dystrybucji wspomnianych standardów.
B. Jordan ujmuje ten problem w sposób dość lakoniczny mówiąc, że instytucje to wzorce, które określają kto i w jaki sposób w określonej organizacyjnie wspólnocie traci, a kto zyskuje .Instytucje stanowią zatem rodzaj platform , w których obrębie poruszają się organizacje rozumiane jako pozostające w stałych interakcjach z otoczeniem, struktury złożone ze strategicznie rozlokowanych zasobów. Środowiskowy kontekst organizacji(jako kontakt z otoczeniem) jest przyczyną ich funkcjonalnego zróżnicowania. Organizacje różnicują się i specjalizują co nie pozostaje bez wpływu na kształ instytucji. Występuje zatem oddziaływanie zwrotne. Teraz będzie już cos bardziej po Polsku . Tak pojmowane instytucje są pewnego rodzaju trwałymi regułami i wzorami działań funkcjonujących w sposób autonomiczny do ich formalnych uzasadnień. Organizacje stanowią natomiast formę realizacji tych reguł . D. North określa instytucje jako „zasady wytwarzające przebieg gier drużynowych”, a organizacje są „drużynami stosującymi się do tych zasad”.
Demokratyczne reguły gry akceptują istnienie grup interesu oraz powołanych do realizacji celów poszczególnych grup organizacji. Uznaje się istnienie grup interesu za obiektywne, a ustrój demokratyczny za chroniący ich uprawnienia jak żaden inny na świecie system polityczny. Nie jest przy tym ważne czy grupy te starają się realizować określone interesy grupowe , czy lobby , nie jest istotne czy są formalne czy nieformalne, ale ważne jest by ich działalność nie uderzała w interes publiczny. Jeśli tak jest powinno się nałożyć pewne ograniczenia ich działalności, regulowane prawnie (np. ustawy antymonopolowe) bądź zakazać jej jak w przypadku związków religijnych stosujących ekstremalne metody działania.
W odniesieniu do wszystkich grup interesu i ich organizacji można formułować postulat stosowania zasady inkluzji, która oznacza możliwość objęcia wszystkich członków wspólnoty, skutkami działania funkcjonalnych podsystemów systemu politycznego, z drugiej zaś strony możliwość uzależnienia od działania wspomnianych systemów grupowych oraz indywidualnych stylów życia. Grupy które nie uczestniczą w tak rozumianej inkluzji zostają zepchnięte i nie uczestniczą w głównym nurcie życia publicznego, bądź mogą zostać zdegradowane do roli podklasy, albo całkowicie przestać istnieć w sensie politycznym (ale z tym autorzy książki nie do końca się zgadzają.)
Propozycje definicyjne
Od powiedzmy lat 60'tych zauważalne są w społeczeństwach zbieżne dążenia członków mniejszych wspólnot do osiągania rozmaitych celów. Mają one różny charakter i mogą to być cele ekonomiczne, etyczne, obyczajowe, czy polityczne. Nie każdy zatem cel jest określamy mianem interesu politycznego. Zwykle większość tych celów osiągana jest w innych płaszczyznach życia społecznego np. systemie gospodarczym; w sferze kultury; etc. Czasami natomiast zachodzi polityzacja interesów grupowych .Dzieje się tak , gdy dążenia grupowe napotykają silny opór ze strony innej grupy interesu, która znacznie ogranicza jej działania. Wtedy zachodzi przeniesienie ,którego przyczyna jest konflikt interesów, własnych dążeń w sferę polityki. Niezbędna jest tutaj działalność na rynku polityki agentów artykulacji zagospodarowywujących nową niszę działania. Mogą to być różne podmioty poczynając od podmiotów powstałych ze strony zainteresowanych , idąc przez grupy interesu, podobne im inne podmioty, czy kończąc na partiach politycznych. W przypadku długofalowego i ostrego konfliktu niezbędne jest powstanie instytucji publicznych , których zadaniem będzie kontrola, obsługa konfliktu oraz standaryzacja mechanizmów rozwiązań. Są to tzw. funkcjonalne grupy interesu ,w skład których wchodzą związki zawodowe, czy organizacje biznesu. W europejskich krajach demokratycznych funkcjonuje wiele rozwiązań prawnych regulujących stosunki indywidualne oraz zbiorowe pomiędzy pracownikami i pracodawcami. Kontrolują to odpowiednie organy sądowe, ministerialni mediatorzy, dwu- i trójstronne komisje ,a także instytucje samorządu pracowniczego(rady zakładowe ), gospodarczego czy zawodowego(izby rzemieślnicze, izby przemysłowo-handlowe).
R. Herbut definiuje interes polityczne jako „świadome pragnienie skierowania polityki publicznej jako całości lub poszczególnych decyzji dotyczących rozdziału wartości politycznych w konkretnym kierunku , postrzeganym przez zainteresowanych za konieczny do osiągnięcia wcześniej uświadomionych i wyartykułowanych celów” Grupę interesu definiuje natomiast jako „grupę spajaną świadomością istnienia wspólnych interesów, której członkowie dążą do artykulacji celów grupowych oraz do pozyskania(jeśli jest to konieczne ) agentów artykulacji i reprezentacji interesów grupy w przestrzeni politycznej .Mogą one, grupy interesu, zabiegać o utworzenie własnych form organizacyjnych ułatwiających promocję oraz realizację interesu grupowego lub korzystać z pomocy istniejących już struktur organizacyjnych reprezentujących interesy grup zaprzyjaźnionych'. Organizacje grup interesu definiuje natomiast jako „strukturę , która poprzez skoordynowaną aktywność oraz strategiczne rozlokowanie dostępnych jej zasobów dąży w imieniu interesów danej grupy do wywierania odpowiedniego wpływu na kierunek realizacji polityk sektorowych ,przy jednoczesnym zaniechaniu, lub drugorzędnym traktowaniu prób wprowadzenia swoich członków do formalnych struktur władzy”.
Definicje i typologie dobrze nam znanych z zajęć Dr Młyńca (którego osobiście bardzo nie lubie) panów Almonda i Powella są nieco inne i bardziej ,z punktu widzenia autorów, ubogie, bądź ułomne. Nie wyodrębnili oni bowiem pojęcia organizacji grup interesu, co moim zdaniem , które podzielam z Herbutem jest karygodne i powinni się wstydzić. Cale szczęście ,że z nami leci Rychu Herbut i naprawia ich błędy Więc do rzeczy. Almond (Migdałek ) i Powell w dość swobodny sposób formowali kryteria stopnia organizacji grup interesów:
-zrzeszeniowe grupy interesu - specjalne organizacje służące artykulacji interesów (związki zawodowe, stowarzyszenia kombatanckie i wiele innych)
-instytucjonalne grupy interesu formujące wielopiętrowe struktury formalne (armia, administracja publiczna, hierarchiczny Kościół Katolicki);
-niezrzeszeniowe grupy interesu oparte na mniej lub bardziej luźnych więziach wynikających np. z pokrewieństwa bądź wspólnego pochodzenia'
-anormalne grupy interesu nie mające żadnych zasad regulujących ich istnienia i funkcjonowania.
Typologia dość dysfunkcjna jak na dzisiejsze czasy ,a bronić można ewentualnie tylko instytucjonalnych grup takich jak armia narodowa, Kościół Katolicki czy administracja publiczna. Wynika to głownie z tego, że tworzą one sformalizowane organizacje i jednocześnie stanowi, każdy z nich, organizacyjne wcielenie instytucjonalnego wzorca na podstawie którego działa. Innymi słowy nie ma tutaj pluralizmu, bo dwie armie narodowe, dwa Kościoły Katolicki w jednym kraju, czy dualizm administracji , powoduje burdel i kwas ,a do tego głębokie kryzysy.
W tej jakże ułomnej typologii warto zwrócić jeszcze uwagę na dwie kat. grup interesu : grupy sekcjonalne(reprezentujące określone interesy danej warstwy społecznej) oraz grupy promocyjne (chcące zwrócić uwagę na zasadność wdrożenia bądź likwidacje jakiejś zasady np. kary śmierci.)
Innym podziałem na który warto zwrócić uwagę jest podział Grossmana i Helpmana . W grupie grup interesów partykularnych wyróżniają : grupy sektorowe(np. branżowe związane z gałęziami gospodarki), grupy sekcjonalne (stanowiące produkt innych działów społecznych ) oraz grupy specjalne (ich członków spajają zbieżne wynikające głównie ze specyficznych bieżących kalkulacja ekonomicznych np. producenci bądź dostawcy pewnych towarów rynkowych.).
I teraz to co lubię najbardziej : powyższe typologie są fajne ,ale generalnie może wystąpić problem z posługiwaniem się nimi i przydzieleniem do poszczególnych kategorii np. promocyjnej grupy interesu i ruchu społeczno-politycznego oraz ich odróżnienie, przy realizacji podobnych bądź identycznych interesów. Dochodzi tutaj także kwestia trwałości grup, która także zniekształca ramy tych typologii. Najlepiej po prostu używać pojęcia „”GRUPA NACISKU” <- nie lepiej było napisać tak od razu ,a nie biadolić na 3 strony w książce!!! ??? :/
Polityka grup interesu w świetle ustaleń modelowych.
Po II WŚ w USA i Europie Zachodniej podjęte szeroko skrojone badania dotyczące grup interesu dowiodły, że robią one więcej dobrego i mało złego,złego także doszli do konkluzji, że nosiciele takich grupowych interesów mogą szukać narta artykulacji tychże interesów pośród zaprzyjaźnionych organizacji, pośród grup lobbujacych , czy pośród insiderów - czyli wysoko postawionych urzędników. Pan A. F. Bentley zajmował się opracowywaniem pluralizmu grup interesów kiedy nasi dziadkowie byli w naszym wieku. Doszedł on do wniosku, że procesom politycznym stale towarzyszą konflikty interesów grupowych, a rywalizacja różnych grup odbywa się w ramach istniejących instytucji i procedur, chociaż ,chociaż jej rozwój może być niezależny od ram instytucjonalnych. To behawioralne podejście umożliwiało rejestracje zjawisk związanych z dynamiką walki o dominację. Doszedł on wiec do wniosku, że równoważna gra interesów implikuje stan równowagi całego systemu politycznego do tego stopnia, że wzajemne oddziaływania grup interesu upodabniają się do fizycznych zjawisk presji i oporu. Było to popularne w latach 50'tych XX w. ale wtedy Truman opublikował swoje wyniki badań, które zawierały próbę przedstawienia mechanizmu, w myśl, którego grupy interesu rywalizowały ze sobą w sposób uniemożliwiający trwałą dominację jednej ze stron. Taką sytuacje miał zapewnić system demokratycznych hamulców instytucjonalnych oraz konsensualny charakter współzawodnictwa. Państwo demokratyczne rejestruje zatem aktualny stan rywalizacji, ale może także odegrać rolę promotora bądź protektora określonych interesów, działań i decyzji. Aktualny stan polityki jest tutaj odzwierciedlaniem bieżącej konfiguracji wzajemnie zależnych interesów grupowych. Jak w teorii naczyń połączonych z fizyki : układ stosunków władczych reaguje na wyniki walki grup interesów i ich wpływy ,a władza państwowa jest mechanizmem rejestrującym efekt tej rywalizacji.
Sednem obu prób redefinicji demokracji było zastąpienie wolnych i równych aktorów indywidualnych, aktorami zróżnicowanymi pod względem społecznego , ekonomicznego, i politycznego statusu oraz zorientowanymi na kolektywny zysk, aktorami zbiorowymi.
Kolejne lata przynosiły kolejne opracowania Dahla, Olsona, Polsby'ego , Rawlsa, które wprowadziły wiele uzupełnień ,ale i sprzeczności do wzorca pluralizmu. Nawiązali to tych prac także Schmitter, Lehmbrauch, Lijphart. Podniosła się także krytyka owych poglądów, głownie za sprawą koncepcji przeciwstawieni sił autorstwa Galbraitha, modelu neomarksistowskiego „nierównej rywalizacji” Milibamda, czy modelu neomarksizmu„długich fal” Kellyego. Obecnie pracuje się nad tzw. analizą połączeń sieciowych , zwracając szczególną uwagę na operacjoniazcję, wymianę zasobów, kapitalizację, kreację, w których uczestniczą przedstawiciele grup interesu. Sieciową perspektywę sprawowania władzy zawiera rec. Białej księgi UE zatytułowanej European Governance (COM 428).
Polityka grup interesu we współczesnej praktyce europejskiej.
Poziom państw narodowych.
Obecnie w krajach UE i na obszarze wielu innych krajów Europy obowiązuje ogólny i szeroko pojęty pluralizm grup interesu , gdyż tylko takie podejście do ich aktywności jest możliwe do zaakceptowania w obecnych demokracjach. Występuje tutaj jednak duże zróżnicowanie form przetargów interesów grupowych. Szczególnie widoczne jest na gruncie stosunków przemysłowych , gdzie stale ma miejsce negocjowana kooperacja, jak i konfrontacja interesów pracowników oraz publicznych ośrodków decyzyjnych. Po wojnie utrwaliły się dwa stereotypowe typy prowadzenia polityki grup interesu:
-pluralistyczny- w którym przetargi maja charakter zdecentralizowany i zdekoncentrowany
-korporatywistyczny- w którym obsłudze polityki grup interesu służą zcentralizowane i skoncentrowane -zwykle trójstronne- instytucje i procedury koordynacyjne.
Nie są to jednak kryteria opisywania dwóch zupełnie odrębnych światów, ale pomagają jedynie uwypuklić pewne charakterystyczne rysy przetargów interesów w poszczególnych krajach.. W tej klasyfikacji wskazuje się tzry główne typy stosunków przemysłowych , które można wyodrębnić na umownej osi stanowiącej kontinuum od idealnego pluralizmu do czystego korporatywizmu. Dla demokracji zachodnio europejskich są to:
Pluralizm |
Widoczny obecnie tylko w Wielkiej Brytani; przechodzący w chwiejny korporatyzm o wyraźnym nachyleniu etatycznym we Francji, Grecji, Hiszpani , Portugalii i Włoszech |
Umiarkowany korporatyzm |
Rozwija się na Cyprze, w Niemczech, Irlandii, Holandii, Belgii oraz Luksemburgu |
Silny korporatyzm |
Austria i kraje nordyckie : Dania, Szwecja, Finlandia, Norwegia i Islandia |
W Europie środkowej w wschodniej jest to raczej oddziaływanie etatyzmu, któremu towarzyszą chwiejne formy korpoztyzmu. Etatyzm umiera powoli w Estonii i Słowenii oraz po części na Łotwie i Węgrzech. Natomiast w Polsce, Bułgarii , Czechach, Litwie, Rumunii, Słowacji, Ukrainie etatyzm wciąż jest ważnym elementem systemu stosunków przemysłowych i pomimo jego antyrozwojowego charakteru stale jest reprodukowany przez beneficjentów, wśród których znajdziemy także grupy interesu.
Poziom UE.
Pośród wielu organizacji grup interesu oddziałujących na ośrodki decyzyjne UE można wyodrębnić sześć podstawowych podmiotów, których część jest zrzeszona w ponadnarodowych europejskich federacjach konsumenckich. Są to :
-regiony subnarodowe
-środowiska pracownicze farmerów, rolników i spółdzielni rolnych
-miedzysektorwe i sektorowe organizacje przedsiębiorców,
- organizacje profesjonalistów i wolnych zawodów
- organizacje konsumentów,
- organizacje podmiotów związanych z ochrona środowiska
Czasami wyodrębnia się osobno i dodatkowo organizacje reprezentujące ruchy kobiece.
Wiele dokumentów o różnej randze wspomina o oddziaływaniu tych podmiotów na isntytyucje UE. Ogólne zasady określa Traktat o UE. Mówi między innymi ,że Komisja Europejska ma obowiązek komunikowania się z reprezentantami grup interesów. Rozwinięciem tego zapisu można odnaleźć w komunikacie Komisji Europejskiej z 1992 r „”Otwarty i strukturalny dialog pomiędzy Komisją Europejską ,a specjalnymi grupami interesu.” Dostrzega się tutaj szansę na przezwyciężenie unijnego deficytu demokracji w bezpośrednich kontaktach z przedstawicielami grup interesu. Do kontaktów o charakterze lobbystycznym zalicza się także Regulamin Parlamentu Europejskiego.
Na poziomie UE poza bezpośrednim lobbingiem istnieją także stałe i sformalizowane formy konsultacji z przedstawicielami najbardziej reprezentatywnych organizacji grup interesu. Najważniejszym elementem jest tutaj Europejski Komitet Ekonomiczno - Społeczny . Powstał on na mocy traktatów podpisanych w Rzymie 1956r (traktat powołał życia EWG i Euratom). ,a zapisy znowelizowane zawarto w traktacie nicejskim. „Komitet złożony jest z przedstawicieli różnych gospodarczych i społecznych zorganizowanego społeczeństwa obywatelskiego w szczególności przedstawicieli producentów, rolników, przewoźników, pracowników najemnych, kupców i rzemieślników, wolnych zawodów, konsumentów i opinii publicznej”. Składa się z 350 członków nominowanych na wniosek państw członkowskich na czteroletnią kadencje.
W raporcie OECD z 2001 roku wskazuje się na możliwość ewolucji tradycyjnych form demokracji reprezentacyjnej ku bardziej otwartym rozwiązaniom partycypacyjnym. Sa to uwagi korespondowane ze wspomnianej białej księgi UE. Wyróżnia się tam pięć zasad partycypacyjnego rządzenia: otwartość działań, partycypacja obywateli w procesach decyzyjnych, konsekwentna i nieuchronna odpowiedzialność ośrodków decyzyjnych oraz efektywność i spójność działań.. W myśl przepisu zasady te powinny być wdrażane na wszystkich poziomach funkcjonowania władzy publicznej : unijnym, państw narodowych, regionów oraz środowisk lokalnych.
W prpopnowanej formule w procesach decyzyjnych maja uczestniczyć nie tylko tradycyjni przedstawiciele elektoratu, ale także emisariusze szerszych kręgów obywatelskich: grup środowiskowych, org. pozarządowych , wspólnot obywatelskich.
Mobilizujące do zmian , poza raportem OECD, mogą być także przesłanki niedomagania ciał przedstawicielskich, obniżająca się społeczna ocena tych instytucji ,co może prowadzić do apatii politycznej, obyatwleksiej pasywności i absencji wyborczej.
Dodatek z wykładu profesora Rysia Herbuta: tzw. patch 1.1
Obecnie grupy interesu są pośrednikami artykulacji interesów. Stanowią również, jak pisałem już wcześniej, dopełnienie społeczeństwa obywatelskiego.
Od partii politycznych różni je stosunek do władzy- parte chcą być przy władzy bezpośrednio, grupy interesu zaś chcą wpływać na treść ostatecznej decyzji politycznej poprzez nacisk z zewnątrz. Ryhu wspominał, również ,że czasami obecnie partie zachowują się jak g grupy interesu grupy interesu jak partie polityczne i dotyczy to szczególnie szarych stref ,a nie rozwiniętych demokracji.
Partie polityczne |
Grupy interesu |
Bezpośrednia władza |
Wpływ na ostateczna decyzje polityczna |
Walcząc o elektorat partia musi być skierowana do szerokiego odbiorcy |
Grupy interesu są bardziej wyspecjalizowane. Zwracają się do konkretnych grup. |
Partie mają wielu odbiorców. |
Dlatego mają okrojone grupy poparcia, popeorają ję konkretne segmenty społeczne. |
Klasyfikacja:
Ze względu na trwałość / stabilność-zakładamy ,że się nie zmieniają (klasyfikacja statyczna) |
|
Promocyjne- raczej krótkotrawałe |
Sekcjonalne-względnie trwała |
Dla promocji ważnych w danym momencie wartości , może być odebrana przez szerokie grono odbiorców; wartości to np. kara śmierci, abolicja , ekologia |
Działają w interesie danej gr. Społecznej , precyzyjnie określony trwały zakres odbiorców; związki zawodowe, organizacje korporacyjne managerów, czy weteranów. |
|
|
Ze względu na punkt dojścia do sfery władzy (klasyfikacja dynamiczna) |
|
Z wieloma kanałami dostępu do aparatu władzy (dziury w serze ),którymi można wprowadzić interes, im więcej punktów dojścia tym większa pluralizacja ; przykładowe organa / systemy : Komisja Europejska, reżimy anglosaskie |
System polityczny działa bez dziur; ograniczona liczba grup wpływających na proces decyzyjny; tutaj o wpływy decyduje rywalizacja między grupami, ze względu na małą ilość kanałów artykulacji interesu; występuje na przykład w Niemczech, gdzie pluralizm grup interesu i ich wpływ na ostateczne decyzje polityczne traktuje się jako brak autonomicznej decyzji państwa. |
Wyróżniamy grupy wewnętrzne |
Grupy zewnętrzne |
Mogą one trwale współpracować z rządem |
Mają utrwalone i wytworzone dojście do kanału artykulacji, bądź w innym przypadku są zupełnie wykluczone |
Zróżnicowanie polega na tym, że grupy (wewnętrzne oraz zewnętrzne) są podmiotami mającymi różne zasoby, a ich wykorzystanie zależy od kontekstu sytuacji. Zasobami może być np. informacja, wiedza na jakiś temat pieniądze, pozytywny stosunek społeczny do grupy czy problemu , który reprezentuje, czy głośność grupy (w tym negatywnym znaczeniu- głośne grupy dla własnego spokoju i bezpieczeństwa wciąga się w kanały artykulacji). Grupy wewnętrzne często tworzą z administracją publiczną i rządem więzy, na mocy których stale i trwale ze sobą współpracują. Więź takie mogą wytworzyć się na zasadzie udowodnionej przez grupę przydatności, rzetelności, czy słowności.
Grupy interesu wpływają oczywiście na rząd administracje publiczną, a nie na parlament. Parlament jest znacznie bardziej liczny, przez co droższy do lobbowania (każdemu kpić np. kawę to kupa kasy wychodzi, a nie wspomnę już o samochodzie ). Poza tym to administracja publiczna pracuje na wszelkimi projektami ustaw i innych dokumentów, natomiast rząd ma w dużym stopniu wpływ na rozwiązanie konkretnych problemów.
Jedna z podstawowych funkcji rządu jest przyjmowanie grup interesu. Widoczne jest tutaj osłabienie roli parlamentu. Wynikać mogą z tego wspomniane wcześniej przymierza polityczne między rządem i grupami interesu (oczywiście grup wewnętrznych).
Typy polityki grup interesu:
Pluralizm |
Korporatywizm |
Popularny w reżimach anglosaskich i amerykańskim(tutaj w dużym stopniu wynikał z tradycji i historii ;kongres nie stracił w USA na znaczeniu, ale jednocześnie poddany jest dość ścisłej kontroli przeciwko korupcji i tym podobnym rzeczom);
Model pluralistyczny wymaga pewnego rodzaju określonej kultury , potrzebuje odpowiedniej struktury instytucjonalnej,-wiąże się to z mniejszą ingerencją w procesy zachodzące w społeczeństwie: tworzą się jakby dwa uzupełniające się subsystemy- subsystem państwowy i subsystem społeczny: |
Początek to lata 80'te. Zaczęto wtedy mówić o powstaniu tzw. neokorporacjonizmu- chcąc oderwać się od kojarzonego z faszyzmem korporacjonizmu nazwali go neokorporacjonizm. Kiedy jednak zyskali na powszechne uznanie powrócili do poprzedniej nazwy i został ostatecznie korporatywizm. |