Echo kulturowe
waniu kopców i stawianiu głazów. Te paleolityczne idee najwyraźniej trwały do końca neolitu, czyli około trzydzieści tysięcy lat.
Konstrukcja maltańskich świątyń nie tylko powtarza parzyste układy krągłych naw. Także same świątynie ustawiano nieraz w pary lub po kilkajakby wy pączkowały jedna z drugiej. GgantijanaGozo składa się z dwóch przyrośniętych do siebie świątyń. Na Malcie powtórzony czy zwielokrotniony kształt świątynny ma Mnajdra, a także nieopodal niej stojąca Hagar Quim. W tym przypadku świą-tynność albo obfitująca boskość pomnaża się w sobie i przez sąsiedztwo następnej świątyni. W najmłodszym ośrodku świątynnym Tarxien (3000-2000 p.n.e.) budowlę powtórzono aż cztery razy i widać zarys piątej świątyni. Najwyraźnie w tym schyłkowym okresie nie wystarczyło już pokazać pary elementów, żeby było jasne, że mówi się o zwielokrotnieniu, o spotęgowaniu. Trzeba było powtarzać w kółko, choćby pięć razy. W pogoni za zwielokrotnieniem w jednej ze świątyń Tarxien dochodzi aż do naruszenia kanonu, ułożonych symetrycznie naw jest aż sześć, zamiast czterech, jak w innych świątyniach.
Gdyby w świątyniach, jak to przedstawiłam, chodziło o połączenie tego, co nieożywione z tym, co ożywione, tego, co kamienne, z tym, co organiczne, tego, co martwe, z tym, co żywe - wystarczyłoby tych idei, by mówić o duchu Wielkiej Bogini, która potęgowała życie, a także przeprowadzała ze śmierci do życia, z życia w śmierć i cyklicznie powtarzała ten ruch przemiany. Gimbutas, Gadon, Veen idą dalej twierdząc, że świątynie symbolizowały ciało Bogini. Ta hipoteza ma uzasadnienie w macicznych kształtach wnętrza wielu neolitycznych kurhanów i cmentarzysk w Europie5. Zmarłych składano w ziemi, w macicy Bogini, by mogli narodzić się ponownie. Także w Polsce, w Mierzyniu nad Wartą znajduje się neolityczny grobowiec w kształcie ciała grubej Bogini. Świątynie wysp Gozo i Malty nie były jednak cmentarzami. W nielicznych przypadkach znaleziono sąsiadujące z nimi groby, lecz pochodzą one z późniejszych czasów. Świątynie były miejscami sakralnymi i, jak się przypuszcza, odprawiano w nich rytuały przeobrażenia. Centralny pasaż, wiodący środkiem świątyni, przedzielają kamienne progi i przegrody; symbolizuje on trudności przejścia na drodze przemiany. Obrzędy odbywające się w poszczególnych nawach były więc stopniowane. Czy święta przestrzeń nawiązywała do Wielkiej Bogini? Odwzorowania ciała Bogini znane są w neolicie nie tylko z macicznych nisz cmentarnych. Gimbutas przedstawia neolityczne, „dziedzińcowe” grobowce irlandzkie z czwartego tysiąclecia p.n.e. Ustawione na otwartej przestrzeni megality wyznaczają rysunek ciała kobiety. Nazywane są „dziedzińcowymi” ze względu na prowadzące do nich wejście. Przedstawia ono ułożony z kamieni wzór rozłożonych nóg, między którymi znajduje się wejście do wa-ginalnej i macicznej przestrzeni grobowca6. Jest więc uzasadnione, by także na maltańskie świątynie spojrzeć pod kątem możliwego planu antropomorficznego i zastanowić się, czy przestrzeń metamorfozy wyznacza ciało Bogini.
Argumentów najbardziej przekonywających dostarczyły figurki siedzących na ziemi grubych kobiet ze świątyni Hagar Qim, rzeźbione w okresie od czterech do trzech tysięcy lat przed naszą erą i symbolizujące Boginię. Veronika Veen zestawiła kontur siedzącej bogini z planem świątyni Mnajdra, położonej nieopodal Hagar Qim, skąd pochodzi najwięcej figur siedzącej Bogini. Podobieństwo jest uderzające7 (ilustr. 3).
Ilustr. 3. Obrys kształtu figury' siedzącej Bogini jest podobny do planu świąty ni Mnajdra (wg V. Veen, The Goddess of Maila).
23