222
lll. 'typy nauk i ich odmienności metodologiczne
się logice matematycznej. Jednak trudno jest przeprowadzić między nimi wyraźną linię dcmarkacyjną. Z jednej strony, dziś w całej logice stosuje się techniki matematyczne lub bardzo do nich zbliżone. Z drugiej zaś, każdy rachunek logiczny ma swoje motywacje filozoficzne21.
imatyka a: teoria kacyjnej ii języka
Do logiki filozoficznej zalicza się niekiedy pragmatykę logiczną, teorię nie argumentacyjnej, lecz komunikacyjnej funkcji języka, uwzględniającą czynniki kontekstowe. Te same wyrażenia w różnych kontekstach mogą bowiem pełnić różne funkcje komunikacyjne. Na przykład wypowiedź „już północ" może być zwykłym oznajmieniem, udzieleniem rzeczowej informacji, ale też zachętą pod adresem rozdokazywanych gości, ażeby się wynieśli. Zależność znaczenia wyrażeń od kontekstu również ujmuje się środkami formalnymi i teoriomnogościowymi.
Logika
rmatyka
Logika krzyżuje się również z informatyką. Teoria algorytmów o tyle należy do logiki, że jest teorią pewnej klasy rozumowań, o tyle zaś do informatyki, że ma bezpośrednie zastosowanie do programowania.
Myślę, że ten pobieżny przegląd unaocznia, iż logika jest nie tylko narzędziem nauk, ale i sama jest nauką, której teorie mają wyraźnie określone dziedziny.
2.1. Naturalizm i antynaturalizm
óżnienie 'O: nauki /rodzie -kulturze
Od czasu wprowadzonego przez Diltheya22 rozróżnienia: Natur-wissenschaften (nauki przyrodnicze)-Geisteswissenschaften (nauki „o duchu”, czyli o kulturze i jej wytworach, zwanych inaczej humanistycznymi), trwa spór o to, czy metoda obu tych typów nauk powinna być taka sama. Dilthey upatiywał źródło różnic metodologicznych w zasadniczej odmienności przedmiotu. Wobec przyrody zajmujemy stanowisko zewnętrznego, niczaangażowanego obserwatora, gdy
21 Filozoficzne aspekty logiki znakomicie przedstawia R. Wójcicki. Wykłady z logiki Z elementami teorii wiedzy, Warszawa 2003.
22 Zob. W. Dilthey, Einleitung in dic Geisteswissenschaften, w: tenże, Gesammelte Schriften, Stuttgart 1959 (pierwodruk oryginału 1883).
Nauki przyrodnicze i społeczne
223
Wilhelm Dilthey (1833-1911), niemiecki filozof oraz historyk kultury. Jako jeden z pierwszych podjął badanie podstaw nauk humanistycznych oraz ich odmienności od nauk przyrodniczych. Autor Einleicung in die Geisteswissensclwftcn (1883) oraz DerAufbau dergeschichtlichcn Wclt in den Geisceswissenschaften (1910).
idzie natomiast o kulturę, jesteśmy jej zaangażowanymi uczestnikami, przeżywamy ją. W poznaniu przyrody dążymy do wyjaśnienia zjawisk, w poznaniu kultury, dzięki przeżywaniu, mamy możność zrozumienia {Verstehen) jej zjawisk jako wytworów ludzkiego ducha.
Rozważania na temat ewentualnej odrębności od nauk przyrodniczych zawężę do takich nauk, jak socjologia, ekonomia, nauki polityczne, antropologia, historia, które można określić mianem nauk społecznych, wyłączając takie nauki humanistyczne, jak nauki
0 literaturze czy filozofia (jeżeli filozofia jest nauką). Psychologii poświęcę osobne uwagi w rozdziale III, p. 3.
Ncttiinilli W lllo/of
spolecni.
Stronami sporu zapoczątkowanego przez Diltheya są naturalizm
1 antynaturalizm. Wedle naturalizmu, zasadniczym rysem nauki jest odkrywanie praw sprawdzalnych empirycznie, umożliwiających przewidywanie i wyjaśnianie zjawisk, zgodnie z treścią poprzednich rozdziałów. Nawet jeśli te wzory' metodologiczne zostały zbudowane w pierwszym rzędzie dla nauk przyrodniczych, naturalizm traktuje je jako uniwersalne, stosując je również do nauk społecznych. Jeżeli nauki społeczne nie w pełni ich przestrzegają, należy zgodnie z tym uznać, że znajdują się na niskim poziomie rozwoju w porównaniu ze znacznie starszymi od nich naukami przyrodniczymi. A jeżeli nie spełniają kryterium demarkacji - weryfikowalności, według Koła Wiedeńskiego, falsyfikowalności, zdaniem Poppera - są pseudonaukami.
Anjtimei pi/ccIw naturalli I Ich otlpi
Główne wątpliwości wysuwane przez antynaturalizm są następujące: (1) procesy społeczne są tak złożone i splecione ze sobą, że odkrywanie autentycznych prawr społecznych i przewidywanie zachowań ludzkich jest niemożliwe; (2) inaczej niż zachowania zjawisk przyrody, zachowania ludzi podlegają ich woli i dlatego są nieprzewidywalne; (3) w odróżnieniu od zjawisk przyrody ludzie mogą kierować się w swoim zachowaniu przewidywaniami teorii społecznej, co zmienia rzeczywistość przez tę teorię opisywaną.
Życie spe tylko po, jest boni zloionc i proccsót zachód* w pi/yrc,
Argument (1) nie docenia komplikacji zjawisk przyrody, z których modele budowane w naukach przyrodniczych wychwytują jedynie grube rysy. Pouczające w tej kwestii może być choćby ponowne rozpatrzenie pozornie prostego zjawiska „swobodnego" spadania (por. rozdz. II, p. 7). Mimo daleko idących idealizacji i założeń