31. Leczenie bólu pooperacyjnego 833
można zwyciężyć cierpliwością; z punktu widzenia buddyzmu ból jest w życiu przeznaczeniem i może być opanowany dzięki medytacji.
Wiek. Dotychczas nie jest dostatecznie jasne, czy próg bólowy wzrasta z wiekiem czy też pozostaje niezmieniony. Zapotrzebowanie na leki przeciwbólowe w okresie pooperacyjnym maleje jednak wyraźnie z wiekiem; zaobserwowano również, że starsi pacjenci są bardziej zadowoleni z leczenia bólu niż młodsi. Możliwe, że wytrzymałość na ból wzrasta z wiekiem; może tu odgrywać pewną rolę mniejszy lęk sytuacyjny, ogólne spowolnienie i stoicka postawa.
Na temat zachowania się dzieci wobec bólu jest mało badań. Próg bólowy u dzieci wzrasta z wiekiem, jednocześnie zwiększa się rozumienie i wytrzymałość na ból, które zmieniają do niego nastawienie.
Płeć. Kobiety mają niższy próg bólowy niż mężczyźni i są bardziej wrażliwe na ból, ale potrzebują mniej leków przeciwbólowych po operacji. Dotychczasowe wyniki badań nie wskazują jednak na wyraźne różnice związane z płcią.
Wzrost i masa ciała nie mają wyraźnego wpływu na ból pooperacyjny i zapotrzebowanie na leki przeciwbólowe.
Lekarze i pielęgniarki mają często własne wyobrażenia na temat intensywności bólu pooperacyjnego, które nie zgadzają się z odczuciami pacjenta („cudzy ból mniej boli”). Liczne badania wykazały, że dolegliwości pacjenta są często nieprawidłowo oceniane jako „uwarunkowane psychicznie”, a nie wywołane przez ból. Personel pielęgniarski nie stosuje się często do zaleceń lekarskich i podaje leki przeciwbólowe według własnego uznania. Pacjenci, którzy nie domagają się wyraźnie leków przeciwbólowych, nie otrzymują ich często w ogóle, ponieważ lekarze i pielęgniarki uważają, że nie odczuwają oni wcale bólu lub odczuwają tylko niewielki. Niektórzy lekarze i pielęgniarki wierzą, że ból musi być mężnie znoszony („Indianin nie zna bólu”), inni obawiają się przyzwyczajenia, uzależnienia od leków przeciwbólowych bądź też depresji oddechowej. Wszystkie te czynniki sprawiają, że leczenie bólu w okresie pooperacyjnym jest niedostateczne.
Pewne jest, że prawidłowe leczenie bólu pooperacyjnego poprawia wyniki odnotowywane na skali bólu, lecz nie jest udowodnione, czy ma ono korzystny wpływ na śmiertelność wśród pacjentów z wysokim ryzykiem w okresie pooperacyjnym.
chykardia i incydenty niedotlenienia mięśnia sercowego w okresie okołooperacyjnym prowadziły - zdaniem niektórych autorów - do znamiennego wzrostu częstości występowania zawału i innych powikłań. Dzięki skutecznemu leczeniu bólu można u zagrożonych pacjentów opanować tachykar-dię i niedokrwienie mięśnia sercowego, a co za tym idzie zredukować częstość występowania zawału. Stwierdzenie to wymaga jednak potwierdzenia w badaniach na większej liczbie pacjentów.
Powikłania płucne. W niektórych badaniach dowiedziono, że znieczulenie zewnątrzoponowe zmniejsza częstość występowania powikłań płucnych u pacjentów z podwyższonym ryzykiem. Jednak nie udowodniono, aby znieczulenie zewnątrzoponowe miało wyraźny wpływ na częstość występowania zapaleń płuc lub niedodmy u osób z normalnym ryzykiem okołooperacyjnym.
Krzepnięcie krwi. Zabiegi chirurgiczne prowadzą zazwyczaj do nadkrzepliwości i zwiększonego ryzyka wystąpienia zatorów. W niektórych badaniach zaobserwowano, że znieczulenie zewnątrzoponowe zmniejsza ryzyko wystąpienia zatorów po operacjach biodra, kolana i prostaty.
Czynność jelit. Znieczulenie zewnątrzoponowe w okresie pooperacyjnym poprawia motorykę przewodu pokarmowego i doprowadza do szybszego powrotu czynności jelit (o l-2 dni po histe-rektomii lub operacjach jelita grubego). Znieczulenie to zmniejsza także częstość występowania pooperacyjnej niedrożności jelit.
Czas pobytu w szpitalu. Pacjenci z dużym ryzykiem, u których intensywnie uśmierzano ból pooperacyjny (również za pomocą znieczulenia ze-wnątrzoponowego), krócej przebywali na oddziale intensywnej terapii i w szpitalu. Odpowiednie leczenie bólu w połączeniu z wczesnym uruchamia-