64
CZĘŚĆ I Teoria i praktyka interwencji kryzysowej
natężenia kryzysu może mieć wpływ na zdolność klienta do podejmowania działań, co z kolei daje prowadzącemu przesłanki do zadecydowania, jak dalece powinien być dyrektywny wobec klienta. Długość trwania obecnego kryzysu klienta pozwala przewidzieć, ile czasu pozostało prowadzącemu interwencję na bezpieczne rozładowanie sytuacji. Kryzys jest zjawiskiem ograniczonym w czasie, co oznacza, że najostrzejsze jego postacie trwają tylko kilka dni; później następuje jakaś zmiana - na lepsze lub na gorsze. Oceny natężenia kryzysu dokonuje się zarówno z subiektywnego punktu widzenia klienta, jak i obiektywnego punktu widzenia prowadzącego interwencję. Ocena obiektywna powstaje jako zbiorcza ocena funkcjonowania klienta w trzech obszarach, które określamy jako ABC oceniania: obszarze afektywnym (uczucie lub nastrój emocjonalny), obszarze behawioralnym (działania lub aktywność psychomotoryczna) i obszarze poznawczym (wzorce myślenia).
Stan afektywny. Prowadzący interwencję kryzysową, który potrafi rozpoznać emocjonalny nastrój klienta, może na podstawie jego afektywnych reakcji oceniać natężenie kryzysu, dobierać sposoby udzielania klientowi pomocy. Zaburzenia nastroju są często pierwszym sygnałem, że klient znajduje się wstanie nierównowagi psychicznej. Przejawiać się to może przesadnym i niekontrolowanym reagowaniem emocjonalnym albo, przeciwnie, zamknięciem się w sobie i izolacją. Prowadzący interwencję może pomóc klientowi w odzyskaniu kontroli i zdolności działania, umożliwiając mu uzewnętrznienie uczuć w stosowny i realistyczny sposób. W tym celu powinien sobie postawić następujące pytania: Czy reakcje afektywne klienta świadczą o tym, że stara się wyprzeć sytuację ze świadomości lub uniknąć zaangażowania w nią? Czy jego reakcja emocjonalna jest normalna lub adekwatna do sytuacji kryzysowej? Czy i w jakim stopniu stan emocjonalny klienta jest napędzany, zaostrzany lub w jakikolwiek sposób modyfikowany przez innych ludzi? Czy jego reakcje emocjonalne są typowe dla osób znajdujących się w podobnej sytuacji? Zignorowanie niezwykłych bądź niezdtowych reakcji emocjonalnych klienta byłoby ze strony prowadzącego interwencję poważnym błędem.
Funkcjonowanie w sferze zachowań. Prowadzący interwencję kryzysową poświęca wiele uwagi działaniom, zachowaniom, podejmowaniu decyzji, odgrywaniu ról i innym przejawom aktywności psychomotorycznej. Uważamy, że w interwencji kryzysowej najszybszym (i często najlepszym) sposobem przywrócenia klientowi zdolności do działania jest ułatwienie podjęcia się takiego pozytywnego działania, które może przeprowadzić natychmiast. Ludzie, którzy uporali się z kryzysem i z perspektywy czasu oceniają swoje doświadczenia, stwierdzają, że najbardziej pomocne w kryzysie było zaangażowanie się w konkretne i natychmiastowe działanie. Pamiętać dlatego należy, że podjęcie się realizacji samodzielnego przedsięwzięcia przez osobę, którą kryzys paraliżuje i pozbawia możliwości działania, może być bardzo trudne, nawet jeżeli tego właśnie najbardziej potrzebuje. Pytania, które należałoby zadać klientowi, aby zmobilizować go do konstruktywnego działania, brzmieć mogą tak: Jakie działania, podejmowane w podobnych przypadkach w przeszłości, najbardziej ci pomogły w odzyskaniu kontroli? Co powinieneś teraz zrobić, aby odzyskać panowanie nad sytuacją? Czy jest ktoś, kto udzieliłby ci wsparcia, gdybyś się teraz do niego zwrócił? Zasadniczym problemem niezdolności do podejmowania działań jest utrata kontroli. Kiedy już klient zaangażuje się w konkretne, właściwe działanie, po-