Metafora i meiommia w yłowniku
359
znaczeniowej, jest zarazem ilustracją ogólniejszej tendencji językowej, odnoszącej nowe kategorie do tego, co w systemie językowym dane i nazwane zostało już wcześniej. Najnowsze badania nad metaforą w słowniku, zwłaszcza badania reprezentujące tzw. nurt kognitywny, wniosły do analiz nowe aspekty. O ile do tej pory metafora była analizowana jako zjawisko przede wszystkim językowo-semantyczne, związane z podporządkowanymi aktom nominacji przekształceniami znaczenia słowa, o tyle badania m.in. Georgea Lakoffa i Marka Johnsona (Lakoff, Johnson, 1988), choć odnotować należy wcześniejsze, również polskie próby tego rodzaju (Wierzbicka, 1971, s. 110— 125), nacisk kładą na metaforę jako podstawową kategorię pojęciową, związaną z myśleniem i działaniem człowieka w świecie. Podstawowa teza, którą badacze ci ilustrują bogatym materiałem metafor angielskich, jest następująca: większa część naszego codziennego systemu pojęciowego ma naturę metafor, myślimy i działamy mniej lub bardziej automatycznie zgodnie z tym metaforycznym systemem pojęciowym (Lakoff, Johnson, 1988, s. 25-26). Wprawdzie ilustrujący tę tezę materiał pochodzi z języka angielskiego, lecz polskie tłumaczenie książki Tomasza P. Krzeszowskiego odsłoniło jeszcze jedną ciekawą sprawę: pojęciowe systemy języka angielskiego i polskiego nie są może identyczne, lecz z pewnością bardzo podobne w najistotniejszych fragmentach. Pozwala to nam, odtwarzając tok myślowy autorów, zilustrować go przykładami polskich metafor słownikowych.
Istnieje cała grupa metafor przestrzennych wykorzystujących opozycję GÓRA-DÓŁ. Z kategorią GÓRA wiążą się metaforę' „szczęścia” (coś podniosło mnie na duchu, czuję się uskrzydlony), „zdrowia i życia” (hyc w szczytowej formie, tryskać zdrowiem), „władzy i panowania" (mieć nad kim władzę, stać wyżej od kogoś), „wysokiego statusu" (zajmować wysoką pozycję, być u szczytu kariery), „prawości i dobra” (wzniosłe zasady, mieć o kim wysokie mniemanie) itd. Z kolei kategoria DÓŁ rozbudowuje szeregi metaforyczne „smutku” (czućsię przybitym, oklapniętym, być w psychicznym dołku), „choroby i śmierci” {podupadać na zdrowiu, być powalonym przez grypę), „zależności względem kogoś” (być nisko notowanym, być niżej w hierarchii), „niskiego statusu” (być na dnie) „zła i nieprawości” (niski postępek, zniżać się do czegoś) (Lakoff, Johnson, 1988. s. 36-40). Taki kierunek rozwoju szeregów metaforycznych nie jest, zdaniem Lakoffa i Johnsona, przypadkowy, lecz ma uzasadnienie w ludzkim doświadczeniu fizycznym i kulturowym. Człowiek wyprostowany, z wysoko podniesioną głową - to człowiek szczęśliwy, zdrowy, silny fizycznie i pewny swoich racji. Natomiast negatywne stany emocjonalne, choroba i depresja, przegrana w walce kojarzone zwykle bywają z pozycją leżącą, postawą pochyloną, w zmaganiach - ze znajdowaniem się pod zwycięzcą. Jak widać, ostatecznym kryterium porządkującym metaforyczne widzenie świata w języku jest człowiek i jego doświadczenia w kontaktach ze światem.