361
Pola znaczeniom odwołać do znanej „szachowej” metafory twórcy strukturalizmu w językoznawstwie, Ferdinanda de Saussure‘a: wartość dowolnej figur)' szachowej, np. konika, zależy nie tylko od konwencjonalnie ustalonych reguł gry, lecz w głównej mierze od pozycji tej figury na szachownicy. Każdy ruch figury zmienia nie tylko jej położenie, lecz także typ zależności między wszystkimi innymi figurami w grze (Saussure, 1961, s. 97).
U podstaw teorii pól znaczeniowych legło systemowe widzenie leksyki danego języka. Pierwsze prace, kładące podwaliny pod teorię, powstały w latach dwudziestych i trzydziestych obecnego stulecia w kręgu językoznawstwa głównie niemieckiego, a za najbardziej reprezentatywnych inicjatorów tego kierunku uważa się Josta Triera, Waltera Porziga i nieco później działającego Leo Weisgerbera. Nie ma tu możliwości pełnego zreferowania filozoficznych i językoznawczych uwarunkowań tej teorii, jak również rozmaitych perspektyw analitycznych będących wynikiem przyjmowanych założeń wstępnych. Uporządkowany przegląd tych zagadnień przedstawiają prace Danuty Buttler (1967) i Johna Lyonsa (1984, s. 244-261). Ograniczymy się do spraw najogólniejszych.
Przyjmuje się, że słownictwo danego języka stanowi zwarty system wzajemnie ze sobą powiązanych leksemów. Ten całościowy system rozpada się na niniejsze zespoły słowne, zwane polami znaczeniowymi, które z kolei są zbiorami słów wzajemnie wyznaczających swoje granice znaczeniowe. Każda zmiana leksykalna w obrębie pola, np. usunięcie słowa czy wprowadzenie nowego, musi spowodować semantyczne przekształcenia elementów pozostałych - w formie znaczeniowej ekspansji, zwężenia znaczeniowego lub eliminacji z danego pola. Kształt poszczególnych pól semantycznych, tj. ich zasób słownikowy i wewnętrzne relacje między jednostkami, jest skorelowany z istniejącymi ponad językiem polami pojęciowymi, które pokazują swoiste dla danej kultur)7 czy dla danego języka sposoby ujmowania rzeczywistości. W tym sensie pola semantyczne stają się empirycznie danymi świadectwami właściwego dla danego społeczeństwa językowego rozumienia i ujmowania świata.
Materiałowe analizy wykorzystujące założenia pól znaczeniowych idą w dwu kierunkach. Kierunek pierwszy, reprezentowany przez klasyczne już prace Franza Dornseiffa oraz Rudolfa Halliga i Walthera von Wartburga, dąży do zbudowania słownika danego języka uporządkowanego nie wedle kryterium alfabetycznego, lecz wedle tematycznego układu słownictwa, odpowiadającego podziałowa na sfery’ pojęciowe obowiązujące w danym języku. W opisie Halliga i Wartburga (Hallig, Wartburg, 1952) uniwersum pojęciowe podzielone zostało na trzy duże strefy: „wszechświat", „człowiek” oraz „człowiek i wszechświat”, te zaś z kolei dzielą się na pola coraz szczegółowsze aż do systematycznego uporządkowania całego słownictwa. Próby tego typu analiz podejmow'ane były również w językoznawstwie poi-