375
Stereotyp i znaczenie słou-a
Przy wąskim, strukturalnym rozumieniu znaczenia słowa - jako zespołu koniecznych i wystarczających cech oznaczanego przedmiotu - stereotyp bywa traktowany jako pewna nadwyżka znaczeniowa, jako tzw. konotacja emocjonalna (Pisarkow-a, 1976). Na przykład w przypadku Cygana byłoby to dodatkowe znaczenie ‘człowiek wędrujący, włóczęga' dodane do znaczenia podstawowego ‘członek narodowości cygańskiej*. Wedle Hilarego Put-nama, który traktował znaczenie jako wektor pozwalający ustalać odniesienia wyrażeń, w znaczeniu obok „znaczników” semantycznych i składniowych (w przypadku wody - 'płyn', ‘rzeczownik’, ‘konkretny’) występują cechy dodatkowe, składające się na potoczna teorię przedmiotu, na „konwencjonalne, często tendencyjne, niekiedy bardzo niedokładne wyobrażenie o tym, jak jakieś x wygląda, jak działa, jakie jest” (Putnam, 1975, s. 249) -w przypadku wody ‘przezroczystość', ‘bezbarwność , ‘zdolność gaszenia pragnienia’ itp. Ten właśnie dodatkowy zespół cech istotnych językowo jest dla tego badacza stereotypem.
Przy szerszym rozumieniu znaczenia, znamiennym dla nowszych, kognitywnych koncepcji semantycznych (por. np. Wierzbicka, 1985), następuje zbliżenie, a niekiedy nawet utożsamienie opisu znaczenia z opisem stereotypu. Zanika granica między cechami „podstawowymi” i „dodatkowymi”,
0 ile tylko te ostatnie mogą być przypisane wyobrażeniu „prototypowego” reprezentanta gatunku (np. wiewiórce to, że lubi orzeszki). Nie wszyscy semantycy godzą się jednak na tak szerokie pojmowanie znaczenia (np. z ujęciami Wierzbickiej dyskutowali Andrzej Bogusławski i Maciej Grochowski). Koncepcja znaczenia szerokiego, pełnego, leży u podstaw wydawanego w Lublinie Słownika stereotypów i symboli ludowych (SSiSL, 1996, 1999).
Wydaje się, że poprawna odpowiedź na pytanie, na ile znaczenie językowe i stereotyp są tym samym, powinna brać po mvagę różnicę perspektyw opisu, zwłaszcza tę okoliczność, że używając termmu i pojęcia „stereotyp”, wybieramy pełniejsze ujęcie treści znaczeniowej słowa, nastawiamy się na uchwycenie jego relacji do podmiotu mówiącego i jego punktu widzenia, wyznawanego przez niego systemu wartości, akcentujemy subiektywność kategoryzacji
1 pragmatyczne funkcje znaku. Chodzi nam wtedy także o konwencjonalność i „sztywność” znaczenia, o stabilizację jego składników i ich powtarzalność oraz psychospołeczne tego skutki. W tym sensie „w każdym znaku drzemie owo monstrum - stereotyp”, jak się wyraził Roland Barthes.
Zauważmy, że już składniki kategoryzujące w znaczeniu słowa są zre-latywizowane podmiotowo. Na przykład to, czy chłop jest definiowany jako „członek grupy społecznej”, „członek klasy pracującej”, „mieszkaniec w-ioski” czy „reprezentant zawodu rolniczego”, zależy od podmiotowego