466
BLANC LOUIS — BLANQUI AUGUSTĘ
— do skutku nie przyszło. Został tylko przewodniczącym „Komisji rządu dla ro-botników“ (C ominission du Gouvernement pour les travailleurs).
O wyznaczaniu większych sum dla ułatwienia robotnikom zakładania fabryk mowy być nie mogło z dwóch powodów: i) stan skarbu na to nie pozwalał, 2) gdyby nawet tej przeszkody nie było, to i tak większość rządu na to me zgodziłaby się, składała się ona bowiem z ludzi pragnących wprawdzie demokratycznych reform politycznych, ale bynajmniej nie socjalnych.
B. mógł jedynie uzyskać małe fundusze na poparcie kooperatyw wytwórczych, które przeważnie mogły mieć tylko znaczenie dla rzemieślników. Inna reforma, którą udało mu się przeprowadzić, polegała na skróceniu dnia roboczego o godzinę: w Paryżu z u na 10, a na prowincji z 12 na 11. Te ważne zapoczątkowania, ale nie decydujące, upadły po krwawych dniach czerwcowych tegoż roku.
Warsztaty narodowe, które pragnął stworzyć B. w myśl wytycznych pragramu opisanego powyżej nie miały nic wspólnego z tak zwanemi warsztatami narodowemi, prowadzonemi na krańcach Paryża i w jego okolicach najbliższych. Te ostatnie nie były bynajmniej pomysłem B.’a, lecz przeciwników jego w rządzie, którzy pragnęli: 1) mieć za sobą zatrudnionych w nich robotników, 2) zdyskredytować pomysł autora „Organizacji pracy", dotyczący fabryk prowadzonych przez robotników przy pomocy kredytu państwowego, chociaż pomiędzy pomysłami B.’a, a temi warsztatami nie było nic wspólnego.
Dla charakterystyki B.’a dodać należy, że występując w obronie robotników i dążąc do zmiany ustroju kapitalistycznego na inny, który nazywał socjalistycznym — kierował się nie wyłącznym interesem proletarjatu, jako klasy społecznej, odrzucał bowiem idee walki klas, lecz względami na dobro całego społeczeństwa. Nie uważał też czynnika ekonomicznego w życiu społecznem za decydujący, natomiast główne znaczenie przypisywał rozumowi, a więc nauce i rozpowszechnieniu oświaty. Ponieważ chciał zmienić ustrój istniejący na inny, więc uważał się za rewolucjonistę; ale właściwie był ewolucjonistą, reformy bowiem, które zalecał, pragnął przeprowadzać stopniowo i na drodze legalnej, odrzucając gwałt jako środek walki.
Oprócz wymienionych poprzednio prac, Blanc napisał inne jeszcze: „La Revolution de Fevrier au Luxemburg“ r. 1849. — „Le socialisme. Droit au Travail“ 1849. — „Pages d’histoire de la Revolution de Fev-rier“. — „Plus de Girondins" 1851. — „Catechisme de socialistes". — „Histoire de la Revolution franęaise 1847—1862, 6 tomów. — „Histoire de la Revolution de 1848“, 2 tomy rok 1870. — „Dix ans de 1’histoire d’Angleterre“ 1879—1881. — „Ce qu’etaient autrefois les confreries ouvrieres“ 1873.
Po krwawych wypadkach 1848 r. B. wyjechał do Anglji, unikając aresztu i prześladowań. Wrócił do Francji dopiero dn. 8 września 1870 r., po upadku II cesarstwa, ktorego był wrogiem zdecydowanym; wszedł w skład rządu obrony narodowej. Za III Republiki był czynnym parlamentarzystą, ale na tem polu nie zaznaczył się wybitnie. Umarł w Cannes w 1882 r.
Literatura: Limanowski B.: Historja ruchu społecznego w XIX wieku. Lwów 1890. — Louis Paul: Histoire de socialisme m France. Parts 1926. — Tehertwff I.: Louis Blanc. Patis 1904.
Ludwik Kulczycki.
B. urodził się dn. 8 lutego 1805 r. w Pu-guet-Theniers. Był synem Jana Dominika, byłego członka konwentu, a bratem młodszym znanego ekonomisty Adolfa, człowieka innego zupełnie typu, niż on, różniącego się bardzo znacznie z nim w poglądach społeczno-politycznych.
Blanąui jest jedną z najwybitniejszych osobistości w rewolucyjnym ruchu społeczno-politycznym w Europie w wieku XIX. W ciągu długiego swego życia, trwającego lat 76, przesiedział z małe-mi przerwami koło lat 40 w więzieniach i brał udział w rozmaitych spiskach, których niepodobna tu omawiać z powodu braku miejsca. B. był sukcesorem Babeuf’a, którego tradycję spisku wzmocnił bardzo silnie Buonarotti przez obcowanie z młodzieżą, a nadewszystko przez swe dzieło p. t. „Histoire de la Cons/piration pour i’Egalite dit de Babeuf".
W latach 1818 do 1824 B. oddawał się studjom w Instytucie Mossin, a później w College Charlemagne. Studjował jednocześnie prawo i medycynę, a oprócz tego bardzo dużo czytał; interesowała go też