164
FELLAHOWIE — FERDYNAND I, KRÓL BUŁGARÓW
F., rolnicza ludność Egiptu, mieszkają w zwartych wsiach, przeważnie w lepiankach; na południu przy chatach gaje palin daktylowych. Gospodarstwo, z którego f. z rodziną żyje, zwykle ma mniej niż 1j2 ha. F. są obecnie wolnymi właścicielami tych parcel. Szarwarki zniesione z wyjątkiem pilnej pracy przy tamach nilowych, kiedy grozi ich zerwanie.
W. Gu.
Na tronie bułgarskim zasiadał przez lat zgórą trzydzieści władca o jednej z najsilniejszych indywidualności, syn ks. Augusta Sasko-Kobursko-Gotajskiego i Klementyny, córki Ludwika-Filipa, były oficer armji au-stro-węgierskiej, Ferdynand I. Objąwszy tron sofijski w momencie szczególnie trudnym, potrafił przystosować się odrazu do nowych warunków, następnie zaś po mistrzowsku opanowywać późniejsze trudności i całe otoczenie podporządkowywać swej woli. Mając lat 26, (ur. 1861), F. znalazł się w Sof ji w r. 1887 jako książę Bułgarji, będącej wówczas państewkiem lennem wobec Turcji, i zarazem jako dożywotni gubernator generalny Rumelji Wschodniej, w owym czasie autonomicznej prowincji tureckiej, połączonej z Bułgar ją od 1885 r. Potrafił on stosunek lenny do Porty uczynić stopniowo czysto nominalnym, a unję z Rumelją Wschodnią utwierdzić w ten sposób, że łączność jej z Turcją przybrała faktycznie taki sam charakter, jak łączność Bułgarji. Przybywszy do Sofji w okresie wszechwładzy Stambułowa, kierownika orjentacji antyrosyjskiej, zrazu pozwalał mu na dowolne tępienie zwolenników Rosji, znosząc jego dyktatorskie poczynania, a później, gdy obóz prorosyjski stopniał do tego stopnia, że nie mógł stanowić elementu wrogiego dla monarchy, wówczas F umiał pozbyć się i Stambułowa w 1894 r. (w rok później Stambułowa zamordowano). Od tego czasu przez 24 lata F. rządził po dyktatorsku podobnie jak Stambułów, ale z większą inteligencją, bardziej przewidująco i systematycznie. Z natury bardzo ambitny, energiczny i zdolny, F. potrafił kolejno pozyskiwać sobie leaderów poszczególnych ugrupowań politycznych, wysługiwać się nimi, by po pewnym czasie szukać oparcia w innem ugrupowaniu, któremu prawie zawsze poparcie władcy mogło dać potrzebną większość przy wyborach. Głębokie poczucie demokratyczne mas bułgarskich i zabiegi jednostek z pośród leaderów były bezsilne wobec zręczności i systematyczności polityki monarszej. F. swej wielkiej władzy używał na terenie wewnętrznym przeważnie z korzyścią dla kraju, dbając o jego podniesienie gospodarcze i kulturalne, o usprawnienie administracji, a zwłaszcza o rozbudowę siły zbrojnej, której wysoki poziom i zwycięstwa odniesione w wojnach 1912/3 i 1915—8 były przedewszystkiem zasługą jego wysiłków. Na terenie zewnętrznym posunięcia F. były mniej szczęśliwe: Niemiec po ojcu, wychowanek austrjackiej szkoły wojennej, F. ślepo wierzył w moc niezwalczoną militaryzmu germańskiego i do poglądów Wiednia i Berlina dostosowywał politykę Bułgarji, bez względu na interesy kraju. Umiał stworzyć odpowiednio silną partję germanofilską. Ta polityka musiała doprowadzić F. do zatargów z Rosją, która uważała się za protektorkę Bułgarji. Osadzony w Sofji wbrew życzeniom Petersburga i tolerujący rusofobską politykę Stambułowa, F. był nad Newą bardzo ile widziany i dopiero w 1896 r., gdy polecił powtórnie ochrzcić swego najstarszego syna Borysa (obecnego króla) według obrządku prawosławnego, nastrój w Petersburgu się zmienił. F., zapewniwszy sobie nadal poparcie Wiednia, udał się do Petersburga, by uzyskać gwarancję przed ewentualnym atakiem rumuńskim (układ 1902). Umiejąc sobie nadzwyczajnie zyskiwać ludzi, widziany jest odtąd dobrze zarówno w Rosji, jak w Wiedniu, i tylko na czas krótki traci sympatje rosyjskie, gdy dn. 5. X. 1908 r., równocześnie z ogłoszeniem aneksji Bośni i Plercegowiny przez Austro-Węgry, ogłasza niepodległość Bułgarji i sam przyjmuje tytuł króla Bułgarów (Car’ na BalgaritŚ). Rosja podejrzewała, że krok ten został uczyniony w ścisłem porozumieniu z Austrją, niebawem jednak F. odzyskuje poparcie Petersburga: Rosja układa się z Turcją w sprawie uznania niepodległości bułgarskiej, rezygnuje w tym celu z części należnego sobie z r. 1878 odszkodowania i wita F. z honorami, jakie się należą monarsze suwerennemu w momencie, gdy przybywa on w 1910 r. do Petersburga. W czasie wojny z Turcją F. uparcie skierowuje najpierw^ wszystkie siły ku Konstantynopo-