128
KIRSZROT-PRAWNICKI JÓZEF — KLACZKO JUL JAN
A. Grodek
stępnie adwokat przysięgły. W licznych publikacjach szerzył ideje oparte na wzajemności stowarzyszeń kredytowych. Pisywał do „Ekonomisty" z czasów Nagórnego i późniejszych, do „Gazety Handlowej" i innych czasopism. Zmarł i sierpnia 1906 r. Jako zwolennik asymilacji żydów wzywał do zmiany niemieckich nazwisk żydów na polskie i w myśl tego hasła sam używał nazwiska Prawnickiego lub Kirszrot-Praw-nickiego. Większe prace: Towarzystwo Kredytowe Ziemskie w Królestwie Pol-skiem. Warszawa 1887. O oszczędności, kasach i stowarzyszeniach oszczędnościowych i pożyczkowo-oszczędnościowych. Warszawa i8q8.
Literatura: Lagleicakl C.: Kirszrot-Prawnicki Józef. „Ekonomista". 1906.
K. pisarz polityczny polski ur. 6. XI. 1832 r. w Wilnie, zm. w Krakowie 26. XI 1906 r. Pochodził z zamożnej rodziny żydowskiej. Otrzymawszy w domu staranne wykształcenie, udał się w 1842 r. do uniwersytetu w Królewcu, gdzie słuchał wykładów znakomitego hellenisty, prof. Lo becka, oraz wybitnego filozofa, ucznia Hegla, prof. Rosenkrantza; studjował nadto historję i sztukę; w 1847 r. otrzymał dyplom doktorski; w pięćdziesiąt lat później tenże uniwersytet przyznał K. doktorat honorowy. Jeszcze w czasie bytności w Królewcu K. zaczął pisywać artykuły polityczne do wydawanego przez Gerwinusa w Heil-delbergu poważnego pisma „Deutsche Zei-tung"; pod ogólnym tytułem „Russland und Polen" ogłaszał tam rzeczowe wiadomości o stosunkach polsko-rosyjskich, wnikliwe sprawozdania literackie i zarysy historji polskiej z lat 1815—1847. Na wieść o przygotowaniach powstańczych w Wielkopolsce udał się w 1848 r. przez Berlin do Poznania i wraz z Libeltem, Mierosławskim, Stefańskim brał udział w pracach Komitetu Narodowego. Rozczarowany wskutek nastąpionej niebawem reakcji w Prusach, oraz głęboko dotknięty uchwałą parlamentu frankfurckiego o wcieleniu Wielkopolski do Rzeszy, napisał gorącą broszurę „Die deut-schen Hegemonen" (Berlin 1849), w której dosadnie scharakteryzował politykę antypolską. Zmuszony po tern wystąpieniu do opuszczenia Niemiec, udał się do Paryża, gdzie nawiązał bliższe stosunki z wybitnymi przedstawicielami emigracji polskiej, m. in. z Czartoryskim, Wł. Zamoyskim, Mickiewiczem, Zaleskim. W latach 1854— 1855 pomieszczał cięte artykuły polityczne w „Revue Contemporaine" i „Revue de Paris". Po śmierci ojca w 1856 r., uważając siebie za zwolnionego od złożonej mu przysięgi niezmieniania wiary, przyjął w Brukseli chrzest w obrządku rz.-katolic-kim. W ciągu następnych czterech lat, 1857—1861, wespół z Kalinką i Wrotnow-skim redagował świetne „Wiadomości Polskie", w których drukował liczne artykuły i rozprawy z dziedziny literatury i polityki współczesnej; do najgłośniejszych należały: dosadna, acz jednostronna, krytyka „Krewnych" Korzeniowskiego i „Gladja-torów" Lenartowicza, artykuł o „Sztuce polskiej ‘, o „Konspiracji i jawnem działaniu", świetny „Katechizm nierycerski", wymierzony przeciw Mierosławskiemu, ostra odprawa, dana serwilistom wileńskim, Odyńcowi, Kirkorowi i Malinowskiemu, chwalcom cara Aleksandra II („Odstęp-cy“) i wiele innych; szerokie echo wywołały również rozważania K. na temat wojny włoskiej 1859 r. Po zamknięciu, wskutek interwencji rządu pruskiego, „Wiadomości Polskich" K. pisywał prawie wyłącznie w czasopismach francuskich, służąc jednakże na tej szerszej arenie publicystycznej tym samym ideałom patrjotycznym polskim. Nawet do swych studiów literackich, np. o Zygmuncie Krasińskim („Revue des deux Mondes", 1862) wprowadzał, nieraz bardzo głębokie i wnikliwe, aspekty polityczne. W 1861—1862 roku pracował z Kalinką w „Biurze politycznem" Czartoryskich, urabiając i inspirując opinję francuską w sprawie polskiej, w gorącej epoce przedpowsta niowej. Pragnąc zachować całkowitą niezależność sądu, odrzucił zaofiarowane sobie przez hr. Walewskiego poważne stanowisko we francuskiem ministerstwie spraw zagranicznych.
Znany, jako subtelny krytyk i świetny stylista, szerszy jeszcze rozgłos zyskał K. swemi artykułami w „Revue des deux Mondes", w których w sposób niezwykle przenikliwy, z ciętą ironją i zdumiewającą nieraz intuicją charakteryzował politykę P?;us 1 podstępne knowania Bismarcka. Tak powstały głośne „Etudes de diplomatie contemporaine (Paris 1866, przekład polski