Magazyn6G501

Magazyn6G501



457


POLSKA

wychodźcami. To też wynikła pot i zęba utworzenia nowej centralnej władzy emigracyjnej, rozporządzającej konkretnym, na politycznem podłożu opartym programem. Pod presją opinji publicznej Niemojowski rozwiązał Komitet Tymczasowy 12. XII. 1831.

Dnia 15. XII. tegoż roku został powołany do życia Komitet Narodowy Polski pod prezesurą Joachima Lelewela. Jako główny cel wytknął sobie Komitet „czuwać nad interesem narodowym". Jego radykalne tendencje zarysowały się zupełnie wyraźnie, gdyż głosił on hasło niepodległości Polski w granicach jagiellońskich, oraz zrównanie stanów i braterstwo ludów. Dalej sprzeciwiał się Komitet kategorycznie dyplomatycznym negocjacjom Czartoryskiego, gdyż te opierały się na traktatach wiedeńskich, sankcjonujących rozbiory. Zbytnie angażowanie się w politykę socjalną przyczyniło się do osłabienia autorytetu Komitetu Narodowego. Już w lutym 1832 na zebraniach emigracji paryskiej zażądano jasnego sprecyzowania stanowiska Komitetu w kwestjach społecznych, Lelewel do tego nie dopuścił, wobec czego bardziej radykalne jednostki usunęły się i utworzyły odrębną organizację wychodźczą p. n. Towarzystwo Demokratyczne Polskie.

W październiku 1832 po długich i namiętnych pertraktacjach między poszczególnemi środowiskami wychodźczemi powstał Komitet Emigracji Polskiej. Na czele tej nowej organizacji stanął generał Józef Dwernicki.

W pierwszym okresie emigracji działał Adam ks. Czartoryski. Dzięki akcji Czartoryskiego wypłynęła w 1832 w parlamencie angielskim sprawa polska, gorąco popierana przez lorda Dudleya Stuarta, który świetnie choć bezskutecznie bronił wniosku posła Fergussona o wejrzenie w stosunki panujące w Królestwie Polskiem. Niewątpliwym sukcesem tej samej polityki było, że w 1833 rząd angielski utworzył konsulat w Warszawie.

Program polityczny obozu Czartoryskiego („Hotelu Lambert") dążył do utrzymania charakteru wojskowego emigracji, oraz do utworzenia legjonu we Francji, a gdy ten plan zawiódł, powstała myśl formowania oddziałów polskich na innem terytorjum. W związku z temi projektami prowadził obóz Czartoryskiego poważne rokowania z Turcją, Belgją, Portu-galją i Egiptem, rozsyłając we wszystkie strony pełnomocników i agentów. Wysiłki spełzły na niczem — jedynym ich efektem było, że hufiec wojska polskiego krwawił się w kolonjach francuskich, a grupa polskich oficerów z pułkownikiem Kruszewskim, służyła w Belgji obcej sprawie. Zarówno akcja polityczna jak i akcja wojskowa Czartoryskiego wywołała gwałtowne protesty nietylko w obozie radykałów, lecz także w sferach umiarkowanych. W lipcu 1834 opozycjoniści wydali akt, w którym nie wahali się nazwać Czartoryskiego „nieprzyjacielem emigracji polskiej". Akt ten podpisał między innemi Maurycy Mochnacki, a nadto ogłosił programowe „Pismo okólne" streszczające się w zasadniczej tezie: „Niczyjej pomocy nie odrzucamy, ale w niczyją pomoc nie wierzymy". Teza Mochnackiego zdobyła sobie powszechne uznanie, trafiła ona przedewszystkiem do przekonania tajnej organizacji monarchistycznej wzorowanej na masonerji — Związkowi Jedności Narodowej.

Rezultatem pertraktacyj Komitetu Narodowego Polskiego z tajnemi organizacjami polskiemi i zagranic znemi była wyprawa pułkownika Józefa Zaliwskiego. Przybył on do Polski i nie poczyniwszy żadnych prawie przygotowań do partyzantki, wyznaczył dzień wybuchu powstania na 19. III. 1833. Kilka partyj straceńców wtargnęło do Królestwa, aby przy pierwszem starciu z nieprzyjacielem przestać istnieć. Naczelnicy partj i, Zawisza Czarny i Wołlowicz, skazani zostali na śmierć; mnóstwo partyzantów poszło na Sybir, lub zginęło na szubienicy. Bezpośredniem następstwem wyprą -wy Zaliwskiego była spotęgowana reakcja i represje rządów zaborczych Z wyprawą Zaliwskiego zbiegają się chrom logicznie ruchy rewolucyjne na innych terenach. W ruchach tych brała emigracja polska żywy i czynny udział. Na wiadomość o zaburzeniach frankfurckich ruszył z zakładów emigracyjnych dość liczny hufiec, lecz gdy stanął w Szwajcarji dowiedział się, że rewolucja niemiecka została stłumiona w zarodku. Mimo zabiegów Czartoryskiego Polski Le-gjon rewolucyjny, miał powrót do Francji


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn6S401 516 POLSKA nych, jak też udzielać pouczeń z zakresu prawa niemieckiego. Chodziło kró
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH371 I 355 To też krajowcy z nad zatoki Humboldfa (w Nowej Gwinei) umie
page0219 211Sejmy wszyscy głosowali, to też kiedy Polska związała się w jedne wielką gminę, w jedno
Magazyn66001 452 BILANS HANDLOWY I PŁATNICZY innych metod opracowania. To też korzystanie z dany
Magazyn61001 502 BOLSZEWIZM są żywiołem pewnym, to też spis ich podlega częstym rewizjom, a sama
Magazyn61101 603 CENA to też o wzroście cen decydowała w pierwszym rzędzie produkcja srebra. W l
Magazyn68201 774 CZAS PRACY ny. To też dzień taki przypada w państwach europejskich na niedzielę
Magazyn60301 299 GDAŃSK To też Gdańsk stał się dość szybko wielkim portem importowym, a od r. 154
Magazyn6b001 616 HISZPANJA roli i wadliwa struktura własności rolnej. To też zbiory z ha należą d
Magazyn63101 ł KANARYJSKIE WYSPY27 * i wybrzeże Afryki (100 km) jest martwe pod względem geopoli
Magazyn6A301 395 POLSKA gdzie indziej, a to ze względu na fakt zróżniczkowania narodowościowego e
Magazyn6A701 399 POLSKA rakterystyki naszego ruchu kolejowego trzeba dodać i to, że jesteśmy niem
Magazyn6B501 407 POLSKA „budowniczego państwa polskiego", odrazu wprowadził to państwo, wcal
Magazyn6C001 412 POLSKA wschodniej, gdzie niebawem miaia powstać potęga moskiewska, zwierzchnictw
Magazyn6D101 423 POLSKA 38. Przyłączenie Inflant. Rozwojowi kulturalnemu, który za Zygmunta Augus
Magazyn6D901 431 POLSKA w niej udział Polski nie był wcale takim błędem politycznym, jak się to
Magazyn6E201 434 POLSKA ciu międzynarodowem. Po drugie zaś, zastanawiając się nad tem, jak Polska
Magazyn6S701 519 POLSKA ostatnie próby wychodziły od rządów ościennych, którym zależało na utrzym
skanuj0026 Włókno włóknu nierówne Klasyfikacja i własności aksonów w zależności od budowy i funkcji

więcej podobnych podstron