i Rzecząpospolitą Wenecką, uderzył na Ottomanów: był twórcą i duszą tćj świelnćj wyprawy, którą wspierał swojemi radami, swoim wpływem, swojemi skarbami, a nawet swoją^ siłą zbrojną, która pod Lepantem ukazała się zupełnie godną Papieża.
■ ■./ fii < \ ■ ■ l t «• i ii . -/i
t ►
Ogólna treść i zakończenie tćj księgi.
-* * f tr«?e T* r »** ur 70 p i *tr w 1 .* * « •
# .
.!>•! • r ^ • to *,m rfłf o*. • • ' Itr -• J
.ł r- *. y ^ ^ .
Sumienie prawdą oświecone i dobra wiara każdego z ludzi nie mogłaby już powątpiewać, że Chrześcianizm wychował monarchią europejską, ten istny cud tak inało podziwiany. Ale bez Papieża niemasz prawdziwego Chrześcianizmu: bez Papieża insty-tucya ta Boska traci swoją potęgę, swój święty charakter i swoją siłę nawracającą. Bez Papieża jest to tylko system, jest przekonanie ludzkie, niezdolne wniknąć w serca i usposobić je tak, ażeby uczynić człowieka zdolniejszym do wyższego stopnia umiejętności, moralności i cywilizacyi. Każda władza, którćj czoła nie dotknęła błogosławiona ręka Papieża, pozostanie zawsze niższą od innych, tak pod względem długości panowania, jak co do cech swojćj godności i kształtów swojego rządu. Każdy naród, nawet chrześciań-ski, który nie uczuł dostatecznie wpływu organizującego religii, pozostanie na wieki w tyle po za innemi, choćby zresztą wyrównywał im ze wszystkich innych względów. Każdy zaś naród odłączony od kościoła, odebrawszy już pierwćj cechę powszechnej prawdy, uczuje nakoniec, że mu na czemś zbywa, i prędzej czy późnićj przez rozsądek, albo przez nieszczęście nawrócić się musi. Jest w każdym narodzie tajemniczy ale widomy związek, pomiędzy trwałością panowania, a stopniem udoskonalenia pierwiastku religijnego. jNiemasz króla s łaski ludu, bo monarchowie chrześciań-scy żyją zazwyczaj dłużćj od innych ludzi pomimo szczegółowych ucisków nieodłącznych od ich stanowiska. Zjawisko to stanie się jeszcze bardziej uderzającćm, w miarę jak więcćj i z gorętszą troskliwością opiekować się będą tą wiarą, która dodaje życia: bo rozciągłość władzy może być w tym stosunku większą albo mniejszą, tak jak może być mnićj, albo więcćj rozszerzone szlachectwo 1). Błędy Papieży, które nieskończenie przesadzono i wysla-
— ■" ■»—* • i
1) Szlachectwo będąc tylko przedłużeniem władzy, Magnum Jovis incre-mentnm, ukazuje w sobie powtórzone i zdrobnione piętna swój matki, a nadewszystko nie jest ani bardziój, ani mniej ludzką niż ona. Błę-