81
puszczeniu Liberyusz podpisał pierwszą albo drugę formułę Sir-mium. Ograniczę się tylko na wspomnieniu kilku wierszy arcybiskupa Mansi, zbierającego ustawy soborów: one może dowiodą niektórym, ' *
źc jest pewien rozsądek lia Italskich brzegach.
„Przepuśćmy, że Liberyusz formalnie podpisał się na Arya-liizm (czego wszakże wielu nie przyznaje), czyliź mówił w tyin razie jako Papież ex cathedra? Jakież sobory zgromadził uprzednio dla zbadania kweslyi? Jeżeli ich nie zwoływał wcale, jakichże zawezwał do siebie teologów? Jakież postanowił zgromadzenia, aby rozstrzygnąć dogmat? Jakież publiczne i uroczyste modły nakazał, aby ubłagać obecność Ducba świętego? Jeżeli zatćm nie wykonał tych wstępnych warunków, tedy nie nauczał jako mistrz i doktór wszystkich wiernych. A w takim razie przestajemy, (niech Bossuet o tem pomięta), uznawać Papieża rzymskiego jako nieomylnego 1). “ Orsi jeszcze jest zwięzlejszym i więcej wymagającym 2). Wiele podobnych świadectw znajduje się w książkach włoskich, sed Graecis incognito, qui sua tantum mirantur.
Jedyny z Papieźów, któryby mógł nasunąć komu niejaką wątpliwość, mniej atoli ze względu na swą winę, jak ze względu potępienia, którego doznał, jest Honoryusz. Cóż znaczy wszakże potępienie człowieka, Papieża, orzeczone w czterdzieści dw7a lat po jego śmierci ? Pewien nieszczęsny sofista, jeden z tych którzy zbyt często zniesławiali tron patryarchy Konstantynopola, plaga kościoła i wróg zdrowego rozsądku, słowem Sergiusz patryarcha konstantynopolitański, poważył się zapytać w początku VII wieku esy Jesus Chrystus miał w sobie dwojaką wolę? Sam wiedząc dobrze, że to być nie mogło, zapytywał o to Papieża Honoryusza w sposób dwuznaczny. Papież, który nie^dostrzegł zasadzki, sądził, że tu idzie o dwojaką wolę człowieka, to jest podwójne prawo, jakie uciska naszą nieszczęśliwa przyrodę, i która stósować się nigdy nie mogła do Zbawiciela. Honoryusz ze swej strony, przesądzając może ogólny obyczaj stolicy apostolskiej, która nadew7szystko lęka się nowych zapytań i nagłych odpowiedzi, niechciał, aby mówiono cokolwiek o dwojakićj woli i pisał o to do Sergiusza, a tem samem popełnił (że się tak wyrażę), błąd czysto porządkowy czyli
chez Łemesle, 1726, in 12.— Francisci Antonii Zachariae. P. S. Dis-sertatio de commentitio Liberii lapsi. In Thes. theol. Ven. 1762, hi4o9 tom II, str. 580, i następne.
1) Sed ita non egit; non definivit ex cathedra, non docnit tanquam om-nium fidelium magister ac doctor. Lbi Tero ita non se gerat, sciat Bossuet, romanum Pontificem infailibilem a nobis non agnosci. Voy. la notę de Mansi, dans l’ouvrage cite, str. 568.
2) Orsi, tom I, lib. III, cap. XXVI, str, 118.
11