NDIGCZAS0034762514

NDIGCZAS0034762514



98 Ideologja alpinistyczna.

kami wyprawy a monsunem, który niekiedy już w pierwszej połowie czerwca przypuszcza pierwsze ataki do grani Everestu.

Jak podałem wyżej, znaleziona przez Mallory’ego droga na Everest, prowadzi wschodnim odgałęzieniem lodowca Rongbuk aż do Przełęczy Północnej, a z niej północno-wschodnią granią na szczyt. Różnica wzniesienia pomiędzy szczytem a Przełęczą Północną wynosi wprawdzie tylko 1.890 m., jednakowoż droga, którą się musi przejść od tej przełęczy do szczytu, wynosi jeszcze przeszło 6 kim.

Trzy razy szturmowali alpiniści angielscy szczytowe turnie Everestu podczas wyprawy w 1922 r. Pierwszy szturm rozpoczął Mallory wraz z Somerveirem, Morshead’em i Nortonem. Była to nadludzka walka, prowadzona nietylko z groźnym szczytem, lecz i ze straszliwą burzą śnieżną i morderczym wichrem zachodnim. Osiągnął mimo to Mallory bez użycia tlenu nietylko olbrzymią wysokość 8.225 m., lecz i spędził noc na wysokości 7.800 m. Czyn ten, nie mający wówczas równego sobie w dziejach alpinizmu, obudził we wszystkich wiarę, że człowiek zdoła pokonać najwyższy szczyt świata.

Drugi atak do szczytu przypuścił Finch z Bruc’em, posiłkując się tym razem aparatami z tlenem. Na wysokości 7.800 m. spotkała ich straszliwa burza śnieżna. Na stromym stoku góry rozpięli, a raczej przyczepili do oblodzonej skały namiot i przez resztę dnia i długą, mroźną noc walczyli ze straszliwym żywiołem, który ich chciał zmieść do przepaści; zapasy żywności i tlenu zaczynały się wyczerpywać, burza trwała nieprzerwanie dalej. Spędzili w namiocie następny dzień i jeszcze jedną noc, ratując się przed grożącą im śmiercią. Trzeciego dnia, po dwóch nieprzespanych, pełnych grozy i cierpień nocach, próbowali niezłomni ci ludzie iść do szczytu. Doszli do wysokości 8.300 m. i wyczerpani, musieli zawrócić.

Trzeci i ostatni szturm podejmuje znowu nieugięty Mallory wraz z Somervellem. Ze wszystkich uczestników dwóch poprzednich wypraw jedynie ci dwaj ludzie mieli jeszcze siły do podjęcia nowego ataku. Wszyscy inni, poza wyczerpaniem serca, doznali mniej lub więcej ciężkich odmrożeń rąk i nóg, a Morshead nabawił się tak ciężkich odmrożeń, że musiano go czemprędzej odesłać do szpitala w Darjeelingu.

Tymczasem zjawiły się pierwsze gońce monsunu i zasypały obfitym śniegiem zbocza Everestu. Po pierwszych atakach wichru nastąpił, jak i u nas podczas halnego wiatru, chwilowy spokój i cisza. Wykorzystując je, posunął się Mallory i Somervell wraz z towarzyszącymi im Crawfordem i 14 kulisami ku Przełęczy Północnej.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NDIGCZAS0034762506 90 Ideologja alpinistyczna. legł wyczerpany na wieczny sen na szczycie „góry ma
NDIGCZAS0034762508 92 Ideologja alpinistyczna. Iowa Aconcagua padły pod stopami Whympera, Conway’a
NDIGCZAS0034762510 94 Ideologja alpinistyczna. Everest’u“, stanął prezes Towarzystwa Geograficzneg
NDIGCZAS0034762512 96 Ideologja alpinistyczna. w których od niepamiętnych czasów nie wolno zabijać
NDIGCZAS0034762516 100 Ideologja alpinistyczna. godzin wcześniej; prawdopodobnie zatrzymały ich śn
NDIGCZAS0034762518 102 Ideologja alpinistyczna. ście na jakikolwiek szczyt jest jedną z największy
NDIGCZAS0034762522 106 Ideologja alpinistyczna. dzieję niezwykłych przeżyć alpinistycznych; mieliś
NDIGCZAS0034762524 1U8 Ideologja alpinistyczna. o wyjścia, w sposób bardzo niedokładny i bardzo og
NDIGCZAS0034762528 112 Ideologja alpinistyczna. Oprócz silnej woli i niezwykłej energji ducha posi
NDIGCZAS0034762530 114 Ideoloęjja alpinistyczna. latach. Wzmagająca się z każdym dniem popularyzac
NDIGCZAS0034762532 116 Ideologja alpinistyczna. Te skromne uwagi, których należyte rozwinięcie wyp
NDIGCZAS0034762505 Bronisław Romaniszyn. 89Ideologja alpinistyczna Mallory’ego.(Wyprawy na Mount E
page0100 98 XKNOFONT. znawcę sprawiedliwości zrobiono opoitunistą, który to zawsze miał za dobre i s
DSC08096 JO skupi Warmińskiego rz<
DSC27 (5) * • 98 Wielkość nastawiana yfs) * • 98 Jest to sygnał, ru, zatem który powoduje działanie
NDIGCZAS0034762513 Bronisław Romaniszyn. 97 z racji wypraw na Mount Everest. Wielką rolę w religji
150 króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III (1832), który przedtem już nabył na własność majątki
SNV36314 W przygotowaniu tekstu miał także udział Stanisław August, który poczyuji poprawki w pierws

więcej podobnych podstron