103
po San w jedno państwo połączył. Z Bolesławem Chrobrym, królem polskim, wiódł on uciążliwą wojnę, albowiem Bolesław mu niektóre księstwa, które on pod swoje panowanie podbił, a które dawniej do Polski należały, nazad odebrać chciał, ujmując się przytym za ksciem. Świętopełkiem, który u niego przytułek znalazł. W zapadłych zatym wojnach (r. 1018 — 1022) został Jarosław w kilku bitwach przez Bolesława pokonany, poczym król polski po zdobyciu warownych miast Żółkwi, Bełza i innych, zagony swoje aż do Kijowa zapuścił, i tam dopiero z Jarosławem pokój zawarł. — Około 1034 r. tenże ksże. Jarosław spowinowaciwszy się z Władysławem, bratem Stefana, króla węgierskiego, odstąpił mu niebacznie w posagu po siostrze niektóre posiadłości w ziemi halickiej, co się później niemało przyczyniło do powiększenia nieładu i zatargów domowych na Rusi; albowiem książęta węgierscy na tym posiadaniu najpierwej swe pretensyje do Rusi halickiej gruntowali. O tym samym czasie wybuchła powtórna wojna z Polską pod bezsilnym panowaniem Mieczysława II.; wtedy też Jarosław, mszcząc się w odwet na Polsce, najechał to państwo, a splądrowawszy kraj szeroko, bardzo wiele prostego ludu w niewolę zabrał, którym puszcze, około Kijowa leżące, zaludnił. — Po zawarciu ugody z Polską i kilkuletnim pokoju, który jedynie tylko jego pamiętną, chociaż bezskuteczną wyprawą na Carogród był przerwany, ruszył polym Jarosław nowo obranemu królowi polskiemu, Kazimierzowi I., swojemu szwagrowi, w pomoc do odzyskania odpadłego od korony Mazowsza i Szlązka (1043). Po powrocie z tej wyprawy zwrócił potym całą uwagę swoję na dalsze rozkrzewienie religii chrześciańskiej i na rozszerzenie nauk między ludem. Wtym celu pomnażał wszędzie szkoły, budował kościoły, założył arcybiskupstwo w Kijowie i zbudował wiele miast, którym swobody, przywileje i pierwsze prawa na piśmie (prawda ruska nazwane) nadał, poczym 1054 r. z tego świata zeszedł, podzieliwszy państwo między pięciu synów (Izasława, Stosła-wa, Wszewołoda, Jerzego i Wiżesława.)
1054.
Izasławowi I. dostała się, z wyłączeniem kstwa. przemyskiego, które Rościsław, wnuk Jarosława, w posiadanie objął, cała zachodnio-południowa część Rusi, a zatym dzisiejsza Galicya. Ten książę dla nabycia większej powagi, starał się zaraz o tytuł królewski. W tym celu wysłał świetne poselstwo do Grzegorza VII. papieża; później udał się i osobiście do Henryka IV., cesarza niemieckiego; wszelako wszystkie te starania spełzły na niczym, albowiem tego jeszcze roku od chciwych braci napadnięty, z dziedzictwa wyzuty został; poczym u swego szwagra, Bolesława Śmiałego, króla polskiego, pomocy szukać był przymuszony. Z wybranym wojskiem ruszył tez Bolesław uciśnionemu książęciu na pomoc, a zdobywszy wiele miast na