174
tek po odprawionym zjezdzie w Wiszniowcu na Pokuciu, z Katarzyną II. cesarzową rosyjską i Stanisławem Augustem, królem polskim, odjechał na wojnę turecką, w której bez odpoczynku jako żołnierz i ustawodawca niezmordowanie działał, gdzie też nad miarę poświęcając się, na zdrowiu zapadł i do Wiednia wrócić był przymuszony. Zasmucające wiadomości z zaburzonych Węgier i Niderlandii, jako też zawcześna śmierć arcyksięzniczki Elżbiety, małżonki jego ulubionego wy-chowańca Franciszka, wzruszyły tak dalece tego na ów wiek jeszcze zawcześnie wydanego monarchy, że go o śmierć przyprowadziły. Z męzką odwagą i do ostatniego momentu swego życia równym zamiłowaniem ku zbawieniu całej ludzkości pracując , zeszedł bezpotomnie z tego świata 2. lutego 1790 roku, poczem jego brat
Leopold II. kśżę toskański na tą godność nastąpił, lecz już we dwa lata (1. marca r. 1792): po trzydniowej słabości umarł. W tym krótkim czasie swego panowania pokazał Leopold niepospolitą mądrość i umiarkowanie , albowiem nietylko pokój w kraju utrzymał, ale oraz i wszelkie zamachy na się ze strony ościennych mocarstw zniweczyć potrafił. Tym jako też obstawaniem za niepodległość wtedy do reszty zagrożonej Polski (w traktatach z królem pruskim w Wiedniu 25. lipca i w Pilnicy 27. sierp, zawartych), tudzież zmniejszeniem podatków poddańczych, zjednał sobie ten monarcha chlubną pamiątkę w narodzie galicyjskim.
Franciszek II. zaraz po zgonie ojca wstąpił na tron, do którego pod dozorem cesarza Józefa był kształcony. Świeże są jeszcze dzieje panowania jego. Od czasu objęcia rządów, aż do r. 1814. walczyła Austrya prawie nieustannie z Francyą o niepodległość swoją, a jakie skutki zwycięztwo pod Lipskiem odniosło, świadczą jawnie traktaty z r. 1815 w Wiedniu zawarte. — Zaraz w początkach tej wojny, po wyjściu załogi wojskowej ze Lwowa, ofiarowała kompania strzelców miejskich, jeszcze w połowie XV. w. podczas najazdów tatarskich pod godłem „fraternitatis Jaculatorum“ ustanowiona i od królów polskich różnemi przywilejami obdarzona, swoje usługi dla utrzymania spokoju i bezpieczeństwa w mieście od wojska opuszczonego. To poświęcenie się zyskało pochwałę cesarza, który w uznaniu ważności usług w nadgrodę nadał jej prawo noszenia munduru i powiększenia korpusu municypalnego oddziałem artyleryi i piechoty z wszelkiemi odznakami, jakie są właściwe w pułkach regularnego wojska. — R. 1809 wkroczył oddział wojska polskiego nowo utworzonego kśtwa warszaw-