21
tak starożytność jak i własne jogo stulecie obfito mu stręrzyły przykłady. Umiał on tćż z nich korzystać : n lubo juz 38 lat liczył, wiek gdzie dusza wystygać zaczyna a wyobraźnia tulić swe skrzydła, zapał jego tak był ognisty, tak mamiący rzucił na styl i na cały tok dzieła odblask, iż odrazu w rzędzie najpierwszych postawił go pisarzy.
Rousseau otrzymał konkursową nagrodę. Imię jego w święcie zabrzękło. Lecz ta do sławy droga, która wówczas przysula laurami, miękką i wygodną mu się wydala, okropnie póżnićj miała mu poranić ncgi, i serce pokrwawić.
Jeśli wnosić można, iż tr.afnćm przeczuciem Rousseau tak długo swój outorsk' odpychał zawód, mniej mu przenikliwości przypiS&ć należy, gdy się w nim missyonnrz^m prawdy ogłosił, gdy jako herb obrał dew zę : „ Vitam impendere vero.”
Mówić ludziom prawdę! jaka myśl szalona, jakie zuchwalstwo! Jakoż, nieco rozpatrzywszy się w święcie, łitwo zmiarkował, iż mu to przyrzeczenie samo bezkarnie nie ujdzie, iż mu stronić przed zawiścią i kryć się należy. Ta nieprzyjaciół obawa, nie bez przyczyny zrazu obudzona, siała się w końcu rodzajem fixacyi. Na kilka lat przed śmiercią, Rousseau w każdym już w dział spr/y-siążonego na swą zgubę zdrajcę, ulegał paroksyzmom zupełnego obłąkania.
O ileż wycierpićć musiało serce, kiedy łzami swej boleści, zdołało aż zagasić tę iskrzącą pochodnią, ten umysł co tyle rzucił na wszystkie strony światła i blasku!
Lecz zawiść, która do tak smutnego przywiodła go stanu, więcej zapewne szczytny jego talent ścigała, n;ż się oburzała surowością ogłoszonej prawdy. Niezawszc to ona, niestety! piórem jego surowo kierowała. Rousseau owszem wiele, ach wiele podał światu błędów! a te błędy tern powszechniej, tćm skwaplisuej przyjęto, iż je wlał w złote swego stylu tormy, iż je w świetnych i kwiecistych jego szatach przedstawił. Wiele on obłąkał umysłów: lecz niech mu to będzie przebaczonćm! On razem z niemi po swym nadobnym błądził labiryncie, a różową przyświecając im lampą, jemu samemu się niezawodnie zdawało, iż przedmioty ria które światło jćj pada, są rzeczywiście różowemi. Nie byłby on