WA3087 II5947 NAUKA O LUDACH155 I

WA3087 II5947 NAUKA O LUDACH155 I



139

ziony pomiędzy dwoma innemi kawałkami drzewa, zwanemi strani, za pomocą skręconego w koło niego sznurka. Ów uczony pozostawia nam nawet wybór, czy nazwę Promoteusza chcemy wyprowadzić z wyrazu pramdtha rabunek, lub też od nazwy owego prętu praniuntka, i przypomina zarazem, że Thuryjczykowie czcili niegdyś boga zwanego Zeus promantheus 1). Cokoiwiekbądź, starożytni Grecy w czasach tworzenia swych pieśni nie rozniecali ognia innym sposobem tylko jak i Indowie. Ich jyyreia, czyli krzesiwo, składało się również z dwóch kawałków, z podstawy z miękkiego drzewa, naiczęściej bluszczu, zwanej eschara, i wyciętego z wawrzynowego drzewa trypa-fion, znaczącego tyle co wiercący się kołek 2). Sposób ten wzniecania ognia zachował się w naszych stronach aż do najnowszych czasów, gdyż w ten sposób roznieconemu ogniowi przypisuje przesąd ludu cudowne działanie. Wyraz angielski willfine odnosi się również do wzniecenia ognia przez tarcie. W Niemczech wprawiano cały dębowy wał pomiędzy dwoma dębowemi palami w ruch wirujący za pomocą okręconej liny, dla rozniecenia t z. ognia od zarazy, mającego morowe powietrze odwrócić. Jeszcze w r. 1828 rozpalono we wsi Edes-se, gminy Meidersen w Hannowerekiem taki ogień przy wybuchu zapalenia gardła pomiędzy trzodą chlewną, a zarazy śledziony pomiędzy bydłem 3). I u innych indogermańskich pokrewnych ludów musiano każdy ogień święty za pomocą tarcia rozniecać. Jeżeli w świątyni Westy w Rzymie ogień z winy kapłanki zagasł, to nowego żaru nie wolno było zażegnąć za pomocą krzesiwa ze stali i skałki krzemieniowej, będącego już wtedy w użyciu powszechnym, tylko przez tarcie na poświeconej desce 4). Na początku każdego małego wieku rozniecali starożytni Mexykanie ogień na nowo przez tarcie, a lud Suaheli gasił swój ogień na każdy Nowy Rok i rozniecał go za pomocą wiercenia na nowo 5). Krzesanie ognia za pomocą stali lub bez niej z krzemienia weszło w Europie w zwyczaj już w czasach pohomerowskich, a Pilni u s z zachował nam nawret nazwisko domniemanego wynalazcy tego sposobu 6).

i) A. Ku lin. Die Herabkunft ues Feuers. Berlin 1859, str. 15.

-) Th e o p h r a s t u s. Iiistor. p amar. V. q. eu. Wimmer. T. I, str. 157,

8) Kulał. c. str. 45.

4)    Hermann Goli. Die Geheimnise der Yesto. Ausland 1870 str. 177.

5)    S t e e ve w Journ. of the Anthrop. Inst. T. I. str, CXŁvIII.

6)    Cała ta rzecz była po większej części, tylko bez wskazania źródeł, przez ■autora w Oesterr. Zeitschr. f. Kunst u. Wissenschnft 1872. pomieszczoną.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH461 I Obecnie rozróżniamy pomiędzy T nr kam i następne pokolenia: Ijgó
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH285 I 269 ostatnie pociągają tedy jako następstwo konieczne nowy byt z
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH447 I zmierza jedynie do celów ograniczonych, samolubnych. Każdy, stoj
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH055 I 39 wstrzymać od podziwu 1). Z pomiędzy rogowych narzędzi, najwię
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH108 I cych do szczepu Berberów ]). Nawet pomiędzy pokoleniem Monbut-tu
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH153 I pomiędzy udział w tśm biorącemi osobami. Ztąd niemożna ścisłości
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH355 I Po zamęzciu przyjętą zostaje młoda dziewczyna pomiędzy kobiety.
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH542 I 526 ją z gór w znacznych odległościach jedna od drugiej, a krain
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH608 I jakkolwiek łamanym arabskim językiem mówią, jednak od Arabów nie
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH409 I 39 3 teryjała, albo na szyi, albo u pasa, albo też na rękojeści
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH425 I 409 czyć, iż wysokiego stopnia umysłowego rozwoju dosięgnął. Lec
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH552 I 536 w głąb’ kraju do południka przylądku Komorin blizko. Na zach
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH654 I ^    ^ Ccfyc/    CC &nb
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH067 I 51 uznać, chociaż dokładnie wiedział o tśm, iż od kobiety pochod
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH115 I niebezpieczeństwem, pewne życzenie lub wypowiedzenie wojny wyraż
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH122 I 106 rażają mówcy swe zadowolenie sykaniem, tak że on bywa nie wy
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH288 I 21 z prawodawcy moralności, które wreszcie z Buddyzmu nic prócz
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH426 I 410 z po naci brzegów zachodnich wyspy Sumatra, pochodzenie chiń
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH456 I ±40 gami. Ten kult, Kcmi-no-madsio „droga bogów znany jest u nas

więcej podobnych podstron