824
co jest z ich ograniczoncmi unnsłowemi potrzebami ze wszech miar ^godnem, gdyż całe ich myślenie kręci się w koło potrzeb codziennego życia. Według swego słów zasobu rozpadają się ich języki na wiele odłamków i tym dziwniejsze, ze te same rodzinne imiona spotykane bywają równocześnie w Australii zachodniej i południowej oraz na półwyspie Karpentaria 1). Chociaż wiele australskich językowych narzeczy jest ubogich w licsbowniki.—wiele pokoleń nie liczy bowiem dalej jak do trzćch, a najwięcćj do 'pięciu, który to wyraz przytćm nie ma ściśle określonego znaczenia, — to jednak ztąd nie wynika węał-e, aby te ludy nie miały wyobrażenia o większych ilościach, gdyż używają 18 osobnych słów dla oznaczenia dzieci stosownie do tego, czy to się odnosi do pierworodnego i późniejszych aż do dziewiątego chłopca lub też do pierworodnej albo dziewiątój z kolei córki 2).
Nim się jednak ich umysłowym i społecznym stanem zajmiemy, nie będzie od rzeczy rzucić wpierw okiem na ich siedziby. Nigdzie bowiem nie da się spóźniony rozwój ludzkiego rodu tak łatwo meko-rzystnem ukształtowaniem ludu usprawiedliwić, jak właśnie w Australii. Wysunięta w odległą przestrzeń naszego planety, a jednak za nadto mała do utworzenia osobnego świata samego w sobie, doznała Australia tej rńedoli, że się do niej nigdy aż do niedawnego czasu napnuiejszy kulturowy szlak nie zbliżył. Ze wszystkich stałych lądów odkryto ją najpóźniej, z wszystkich odkryć została ona najdłużej, bo przez 200 lat, w zaniedbaniu i poniewierce a gdy po raz pierwszy Europejczycy na niej się osiedlali, zdawała się jedynie do wydalenia niepoprawnych zbrodniarzy z ludzkiego społeczeństwa przydatną. Poziome jej ukształtowanie, czyli, co to samo znaczy, obrys jej brzegów zbhża się z w szystkich części świata, po Afryce, najwięcej do koła, sprzyjającego najmniej rozwojowi wybrzeży w przestrzeni. W dwóch tylko miejscach zdradza ona skłonność do wytworzenia odnóg, t. j. tam, gdzie półwysep Karpentaria czyli przylądek York i wyspa Tasmania się znajdują, która, jakeśmy już gdzieindziej nadmienili, jest tylko wodami zalanśm ramieniem stałego lądu, przedstawiającem niejako mocno zmarniałe stożkowate zakończenie innych południowych lądów stałych t. j. południowej Ameryki i południowej Alryki. Jakkolwiek podobne ukształtowanie bardzo niedostatecznym się okazało, to jednak przynajmniej jedno z ramion stwierdziło swój zwykły urok, gdyż półwysep Kar-
Å‚) Grey w Eyre. Central Australia. T. II, sir. 329. -) Journal of the Antlirop. Instit. 1. e. str, 97.