628
linie i kilku innych miastach pomorskich J). W Retrze, albo Radgo-szczy była świątynia Radegosta, albo Swarożycza, boga ognia, . W Szczecinie stał wspaniały posąg Tryhława, którego Pomorzanie uważali za pana nieba, ziemi i wody. W Starogrodzie posąg Pr o we, i uważanego za najwyższego władzcę. W Kijowie i Nowgorodzm W. były świątynie Pioruna. W ostatnim palił się wieczny ogień, jako ożywcza opieka istnienia. Było wiele posągów innych i świątyń w rozmaitych miastach słowiańskich. W Styryi i w Owruczu jakoby miały stać posągi Czarnego boga. Były gaje święte, drzewa święte (szczególnie lipy i dęby). Znaczenie kapłanów pogańskich było wielkie i bogactwa ich niezmierne. Działak bowiem i przepowiadali imieniem swych bogów, ztąd posłuszeństwo bez granic i wpływ narządy znaczny. Co do posągów Lelewel był tego zdania, że Słowianie widzieli w nich nie bóstwa same, ale tylko przedmioty uświęcone obecnością lub poja-wem bóstwa. Słowianie bowiem, jak sądzi Lelewel, byli monoteistami, a pozorny ich póliteizm wynikł jedynie z rozmaitego sposobu uzmysłowienia sobie jedynego Boga.
Sądzą, że Słowianie naprzód palili ciała swych zmarłych, a w późniejszych czasach grzebli. Nie jest to żadnym pewnikiem. Natrafiano na cmentarzyska, które zawierały szczęty spalone, w urnach, z przedmiotami z najodleglejszych epok przedhistorycznych, aż do nowszych czasów, jako to z wyrobami z kamienia i krzemienia luo kości? inne z bronzu i szkła, inne w końcu z żelaza. Ale były wypadki i takie, że w jednym i tym samym grobie znajdowano najprzód szkielet z wyrobami z żelaza, pod nim, w środku, urnę z ozdobami branżowymi, a pod nią, w znacznśj głębokości zncwu szkielet z narzędziami z kamienia i krzemienia. U bałtyckich Słowian zdaje się jednocześnie obu sposobów używano. Mogiły ze szk ieletami w Czecdach i na Morawie zaliczają do najpóźniejszych czasów pogansKich. Na całej zaś przestrzeni Małćj, Białej, Czarnej i Czerwonej Rus* w czasach pogańskich istniał zwyczaj grzebania ciał w ziemi, gdy przeciwnie na całej przestrzeni Polski, na Szląsku prawie wszędzie palono ciała i popioły grzebano w urnach. 1 tu i tam zdarzają się wyjątki, ale rzadkie.
W Sierpniu 1S-18 na Podolu Galicyjskim, niedaleko Liszkowie, pomiędzy Husiatynem, Saianowem i Toustem, w pobliżu ujścia rzek Tajnej i Gmłejdo Zbrucza, w tym ostatnim znaleziono posąg kamienny o jednej głowie, ale z czterma twarzami Lelewel uznał, że to posąg Swiatowita. Posąg ten obecnie -w-łL-takowio, -r-i broraen aw«8h4i«.
1^+ 77. Cc4t---