Jedność i rozbicie świata arabskiego (po roku 1967) 423
harą Zachodnią, od początków XX wieku pozostający pod panowaniem francuskim, niepodległy od 1960 roku. Mauretania domagała się przynajmniej części tego terytorium. Po długich dyplomatycznych korowodach Hiszpania, Maroko i Mauretania zawarły w 1975 układ, na którego mocy Hiszpania miała się wycofać, a terytorium Sahary podzielonoby między pozostałe dwa państwa. Ale kryzys nie zakończył się, albowiem tymczasem ludność tych terenów zdołała zorganizować własne ruchy polityczne. Po układzie z 1975 roku jeden z nich, znany pod akronimem Polisario, ogłosił swój sprzeciw wobec marokańskich i mauretańskich pretensji i domagał się niepodległości. Mauretania zrezygnowała w 1979 roku ze swoich pretensji, ale Maroko zaangażowało się w długą walkę z Polisario, które miało poparcie Algierii, czyli kraju graniczącego z tym obszarem i nie życzącego sobie rozszerzenia marokańskiej potęgi. Rozpoczął się konflikt, który miał trwać pod różnymi postaciami przez wiele lat, komplikując stosunki nie tylko między Marokiem a Algierią, ale również w ramach organizacji, których obydwa te państwa były członkami: w Lidze Państw Arabskich i w Organizacji Jedności Afrykańskiej.
Inny konflikt, który wybuchł w Libanie mniej więcej w tym samym czasie, wciągnął w ten czy inny sposób główne siły polityczne Bliskiego Wschodu: państwa arabskie, OWP, Izrael, Europę Zachodnią i wielkie mocarstwa. Jego źródła leżały w pewnych zmianach w społeczeństwie libańskim, które kwestionowało cały system polityczny kraju. Kiedy Liban uzyskał niepodległość w latach czterdziestych, obejmował trzy regiony z odmiennymi społecznościami i o różnych tradycjach rządzenia: region Gór Libanu zamieszkały głównie przez chrześcijańską ludność maronicką na północy, a na południu przez społeczność częściowo chrześcijańską a częściowo druzyjską; miasta na wybrzeżu miały mieszaną ludność muzułmańską i chrześcijańską; wreszcie były obszary wiejskie na wschód i na południe od Gór Libanu, gdzie mieszkała ludność w przeważającej części szyicka. Pierwszy z tych rejonów miał długą tradycję odrębnej administracji podporządkowanej lokalnym władcom, zaś później był to uprzywilejowany rejon imperium osmańskiego. Natomiast obszar drugi i trzeci stanowiły integralną część imperium i do Libanu zostały włączone przez francuski rząd mandatowy. Nowe państwo miało demokratyczną konstytucję, i kiedy Francuzi opuszczali kraj, między przywódcami maronickimi a sunnickimi muzułmanami istniała zgoda, że prezydentem republiki zawsze powinien być maronita, premierem sunnita, a inne stanowiska w rządzie i administracji winny być rozdzielone pomiędzy różne społeczności religijne, ale w taki sposób, by rzeczywista władza spoczywała w rękach chrześcijan.
W latach 1945-1958 udało się zachować równowagę i do pewnego stopnia współpracę między przywódcami poszczególnych społeczności; w ciągu pokolenia jednak podstawy tej równowagi zaczęły się chwiać. Nastąpiła demograficzna zmiana: liczba muzułmańskiej ludności rosła szybciej niż chrześcijańskiej,