‘654
£. MOSZYŃSKI! KULTURA LUDOWA SŁOWIAN
tym rozległym zasięgu na Polesiu, Białorusi, wschodniem Mazowszu i w Prusach; poza tem tworzy wyspę w dorzeczu dolnej Tanwi oraz w widłach Sanu i Wisły (ob. mapkę 20). Nietylko typologicznie, lecz i geograficznie zajmuje stanowisko pośrednie między jarzmem kabłą-kowem a podgardlicowem (porówn. tu zwłaszcza fig. 524, 4). Możnaby więc sądzić, że rozwinęło się dzięki zetknięciu obu ostatnich; szczególniej, jeśli uwzględnimy wrodzoną mieszkańcom lasów tendencję do wykorzystywania naturalnych samorodnych kształtów materjału drzewnego i zastępowania części złożonych przez całkowite (ob. § 185) oraz fakt, że (według przekonań Białorusinów) środkowa część podgar-dlicy bardzo przeszkadza wyprzęgniętym chwilowo dla odpoczynku i pasącym się w jarzmie wołom, będąc przytem narażona na częste przydeptywanie. W świetle tych uwag jarzmo kulowe byłoby typem młodszym od podgardlicowego i kabłąkowego. Aby jednak tę kwestję rozstrzygnąć, należałoby szczegółowo prześledzić stosunki, panujące na Bałkanach. Bowiem — zupełnie niespodziewanie — i tam znajdujemy jarzma kulowe (ob. mapkę 19)J; oprócz zaś nich spotykają się też formy jak na fig. 524, 5 i 6, poczęści zresztą jeszcze bliższe w stosunku do jarzma podgardlicowego, niż forma wyobrażona na fig. 524, 4.
Na terytorjach, gdzie występuje parę typów jarzem obok siebie, inne służą zwykle do zaprzęgania radła, czy sochy lub pługa, inne zaś do wozu. I przytem — rzecz charakterystyczna — niekiedy do pierwszego celu służą typy starsze, do drugiego nowsze. Ale to nie jest regułą. Na przyjęcie zaś, czy też zatrzymanie, takiego lub innego typu jarzma dla narzędzi do orki oddziaływał m. i. niewątpliwie wzgląd na to, która konstrukcja lepiej godziła się ze znaczną długością jarzma, wprzęganego do radła, czy sochy. O ile bowiem jarzmo do wozu mierzy ok. Im — 1,5 m lub nieco więcej, o tyle długość jarzma do sochy, czy radła, wynosi 2 m — 2,5 m i więcej.
653. Jarzma kabłąkowe, podgardlicowe i kulowe bywają też stosowane przez ludy słowiańskie jako tak zwane jarzmice, to jest jarzma na pojedyncze woły. Są to zwykle poprostu połówki, panujących w danej okolicy, jarzem podwójnych. Obok takich jarzmie były jednak u Słowian w użyciu dość odmienne; główną ich część stanowił gruby kabłąk, zakładany na kark przed kłębem (fig. 526). Znam je z rdzennej Polski (z Pomorza, z Mazowsza, z Lubelskiego i t. d.). Podobne są też w Czechach. Zbliżone ale prymitywniejsze, bo nieraz złożone z samego tylko kabłąka bez żadnych cząstek dodatkowych (które to części, według objaśnień, udzielonych mi przez Kaszubów z Karwi nad morzem, ujmowały dokoła szyję wołu, stanowiąc rodzaj ramy; były więc zapewne wzorowane na odpowiednich cząstkach jarzma podgardlicowego) znajdują zastosowanie i poza grani-
1 T. Volkov (Ukrainskij naród, 1916, str. 470) a za nim D. Zelenin (1. c. 132),