900 K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN
niedawne i współczesne stosunki, rozmaitość strojów południowo-sło-wiańskich, morawskich, słowackich, małopolskich, północno-zachodnio-małoruskich i wreszcie południowo-wielkoruskich (cf. dla przykładu fig. 20, 27, 29, 132, 148, 190—95, 244, 245, 247 49, 251, 254—56, 282, 317 sq., 3.40, 351 i cz. I rozdział 16). W niektórych krajach bałkańskich oraz na południowej Wielkorusi powierzchnia odzieży ginie po prostu pod masą haftów itp. (porówn. np. fig. 192 i cz. I str. 401 tabl. 19 fig. 2).
0 ile strój Słowian bałkańskich i południowo-wielkoruskich daje dobre pojęcie o wymyślności i — zwłaszcza na Wielkorusi — wcale barbarzyńskim przepychu zdobienia ornamentacyjnego, o tyle znów męska odzież tatrzańskich górali (fig. 190) oraz letnia dziewczęca niektórych północno-zachodnich Małorusinów (cz. I s. 395 fig. 357, fragment) świetnie ilustruje biegun przeciwny: zdobienie bardzo umiarkowane, podkreślające krój.
675. Skoro nawet kosmetyka bywa w pewnej, i to dużej mierze słusznie zaliczana do plastycznego zdobnictwa w najszerszym znaczeniu ostatniego wyrazu, to tym bardziej należą do niego tzw. ozdoby, to znaczy mniej lub więcej ozdobne lub zdobione przedmioty, noszone we włosach czy też na nich, na odzieży albo na gołym ciele, jako to: kolczyki oraz inne wisiorki, naszyjniki, naramienniki, pierścienie etc. Co prawda nie ulega najmniejszej wątpliwości, że wiele z nich ma łub miało dawniej nie tylko przystrajanie albo nawet wcale nie przystrajanie na celu. Niejednokrotnie mianowicie, oglądając na wsi taką lub inną ozdobę, dowiadujemy się od włościan, że posiada właściwości uzdrawiające (por. § 676, gdzie mowa o kolczykach), zabezpieczające od uroku lub innych niebezpieczeństw itd. Podobne ozdoby najobficiej przystrajają głowę i szyję; i przy tym — głowę oraz szyję dziewcząt, a zwłaszcza dziewcząt na wydaniu, w szczególności panien młodych. Może to pozostawać, i niewątpliwie pozostaje, w pewnym związku z wierzeniami, że właśnie dziewczętom, głównie zaś pannie młodej, grożą największe, różnostronne niebezpieczeństwa (cf. §§ 240 i 256).
Głowę przybierają słowiańskie wieśniaczki opisanymi już w części I diademami i przepaskami, poza tym zaś różnymi ozdobami umieszczanymi we włosach (zwłaszcza w okolicy skroniowej nad uszami
1 w końcach warkoczów), ozdobami przysłaniającymi czoło itp., dalej — wisiorkami zawieszanymi u uszu. Szyję nieraz prawie całkowicie albo całkowicie zakrywają obfite naszyjniki. Z innych części ciała zdobione bywają przede wszystkim palce (pierścieniami); bez porównania rzadziej ręce powyżej dłoni (bransoletami).
Wszystkie rodzaje tylko co wymienionych strojów spotykamy u Słowian m. i. w postaciach niezwykle prymitywnych. Pradawne te formy przechowały przeważnie, ale bynajmniej nie wyłącznie, dzieci wiejskie, zaś na Huculszczyźnie często też osoby dorosłe. Materiału dostarcza w takich wypadkach głównie świat roślinny w postaci owoców niektórych ziół czy krzewów i drzew oraz w postaci list-
1 a 2 a 3a
Fig. 125. Pisanki z Kosmacza. Huculszczyzna. Zbiór D. Horniatkiewieża (3 górne rysunki wyobrażają 3 jajka przedstawione na dole, widziane od strony ich górnych biegunów). Wg barwnej oryginalnej ilustracji p. D. Horniatkiewicza1.
kqw, kwiatów i łodyg. Ale i świat zwierzęcy zasila strój słowiańskich włościan wcale wydatnie. Przede wszystkim dostarcza on piór
Za bezinteresowne i bardzo chętne wykonanie tej ilustracji winien jestem p. Horniatkiewiczowi żywą wdzięczność. Miała ona być pierwotnie reprodukowana barwnie, jednak względy oszczędnościowe na to, niestety, nie pozwoliły.