1062 c. Moszyński: kultura ludowa słowian
kroki, z których ostatni jest przedłużony o $ (porówn. wzór). Wspomniane kroki są następujące: na „raz“ noga a staje przed b, krzyżując się z nią, a zaś noga b unosi się lekko; na „2“ stąpa się na tylko co uniesioną nogę b, pozostawiając ją w skrzyżowaniu z a, którą się lekko unosi; na „3“ stąpa się na nogę a, a unosi nogę b. Dalej tańczący wykonuje taniec zupełnie podobnie, tylko zmienia nogi,*tzn. na „1“ nogę b stawia przed nogą a etc. Jeśli race nic a pląsana jest z posuwaniem się naprzód, w tył albo w boki, tedy „ruchy pozostają te same, a posuwanie uskutecznia się przy każdym kroku pierwszym spośród trzech opisanych powyżej “ (bliżej tego szczegółu autor nam nie objaśnia). Pląs bywa urozmaicany przez przysiady, przy czym,
0 ile przysiady się powtarzają, tedy w czasie podnoszenia się od ziemi to jedna, to druga noga zostaje wyrzucona naprzód. Dłonie, które z początku tańca spoczywały — zaciśnięte w pięść — u boków tancerza, otwierają się w czasie przysiadów, wysuwają naprzód
1 klaszczą \ albo też jedna pozostaje u boku, a druga unosi się do góry i wymachuje chustką, albo wreszcie obie trzymają chustkę za dwa końce i wymachują nią przed tańczącym. W „raczenicy" tańczonej parą przez mężczyznę i kobietę jedno z tancerzy stara się czasem wyrwać drugiemu chustkę czy kwiat; napastowany ucieka więc tanecznym krokiem albo sam zamienia się w napastnika itp.
Opisana wyżej raćenica znajduje zresztą zastosowanie nie tylko w codziennym lub odświętnym życiu; także bowiem znane nam już dobrze ekstatyczne pląsy tzw. „rusaliów" czy „kaluszarów“ (cf. wyżej s. 351 § 278) „są to różne formy „raczenicy", wprawiające w podziw częstotliwymi (tzn. drobnymi i szybkimi)8 krokami" 1 2 3. Według Marinoya kaluszarowie w chwilach największego szału tańczą tak szybko i lekko, że sprawia to jakoby wrażenie lotu nie dotykającego wcale ziemi.
739. Choreograficzna budowa tańców opisanych w §§ 727—38, jak i wszelkich innych spotykanych u Słowian, jest wcale rozmaita. Nie uwzględniając na razie takich czy innych ugrupowań tancerzy, bo o nich będzie mowa osobno (ob. §§ 748 sq.), zwrócimy tu uwagę wyłącznie na taneczne ruchy. W nierozwiniętych tańcach korowodowych bałkańskich regułą jest ciągłe powtarzanie jednego i tego samego choreograficznego tematu, odpowiadającego paru czy kilku
Sądząc z opisu D2udzeva (l. c. s. 102) klaskanie towarzyszyłoby nie tylko przysiadom.
Objaśnienie pochodzi ode mnie.
„Igritś sa raźni formi na racenicata, koito udivlavat s ćestitg si stapki* (SbNU t. 34, r. 1920, s. 165).